Jump to content
Dogomania

Cocker Spaniel


Spanielka00

Recommended Posts

Witam! Od 20 lutego tego roku mam czarnego cocker spaniela Ralfa. Ralfik urodzil sie 30 grudnia 2011 roku, wiec zaraz bedzie mial 7 msc. Bylam z nim juz kilka razy u weterynarza pytajac sie o pielegnacje dla tej rasy jednak nie powiedzial mi nic szczegolnego. Tylko to ze trzeba czesac 2-3 razy w tygodniu, przemywac 2-3 razy w tygodniu oczy i raz w tygodnu uszy. Robilam tak jak weterynarz kazal jednak wyglad Ralfinka mnie nie zadowala. Czesze go niby czesto ale i tak strasznie gubi siersc i trzeba nawet 2 razy dziennie odkurzac na dodatek jego siersc jest matowa i maly ciagle sie czochra. Oczy przemywam codziennie i raz w tygodniu rumiankiem, co do uszu myje je takim specjalnym plynem przepisanym przez weterynarza przy kazdej kapieli. Szczerze mowiac kapie go dosc czesto bo maly czesto sie strasznie brudzi na podworku wiec nie pozwole mu biegac w blocie po mieszkaniu bo mama by mnie chyba zabila ;)
Nie dawno mama mi powiedziala ze przeczytala na internecie ze czarne cockerki potrzebuja wiecej czesania, kapania, pielegnacji oczu i uszy niz spanielki innego koloru. Czy to prawda? Jesli tak to jak mam dbac o Ralfa zeby wygladal na slicznego, zadbanego pieska?

Co do tego czochrania, weterynarz twierdzi ze to przez zla diete, odradzil mi karmienie go Pedigri a poradzil karmienie Friskasem, mimo tego ze wzielam sobie slowa weterynarza do serca i tak wlasnie robie nie zrobilo to zadnej zmiany w zachowniu Ralfa co do ciaglego czochrania sie.

Zgory dzekuje za pomoc ;)

Link to comment
Share on other sites

Prede wszytskim wszytskie informacje powinnaś dostać od hodowcy....
[quote name='Spanielka00']Witam! Od 20 lutego tego roku mam czarnego cocker spaniela Ralfa. Ralfik urodzil sie 30 grudnia 2011 roku, wiec zaraz bedzie mial 7 msc. Bylam z nim juz kilka razy u weterynarza pytajac sie o pielegnacje dla tej rasy jednak nie powiedzial mi nic szczegolnego. Tylko to ze trzeba czesac 2-3 razy w tygodniu, przemywac 2-3 razy w tygodniu oczy i raz w tygodnu uszy. [/QUOTE]
Od kiedy wterynarz jest specjalistą od pielęgnacji włosa??? :crazyeye:
W spanielowych uszach NIE grzebie się bez potrzeby! Jeśli uszy są ok, to żadne paćkanie w nich co tydzień nie jest potrzebne...a wręcz może być szkodliwe...

[quote name='Spanielka00']Robilam tak jak weterynarz kazal jednak wyglad Ralfinka mnie nie zadowala. Czesze go niby czesto ale i tak strasznie gubi siersc i trzeba nawet 2 razy dziennie odkurzac na dodatek jego siersc jest matowa i maly ciagle sie czochra. Oczy przemywam codziennie i raz w tygodniu rumiankiem, co do uszu myje je takim specjalnym plynem przepisanym przez weterynarza przy kazdej kapieli. Szczerze mowiac kapie go dosc czesto bo maly czesto sie strasznie brudzi na podworku wiec nie pozwole mu biegac w blocie po mieszkaniu bo mama by mnie chyba zabila ;)[/QUOTE]
Wyrzuć ten rumianek! Chyba ,że chcesz,żeby pies miał łysą skórę wokół oczu. O uszach pisałam wyżej.

[quote name='Spanielka00']Nie dawno mama mi powiedziala ze przeczytala na internecie ze czarne cockerki potrzebuja wiecej czesania, kapania, pielegnacji oczu i uszy niz spanielki innego koloru. Czy to prawda? Jesli tak to jak mam dbac o Ralfa zeby wygladal na slicznego, zadbanego pieska?[/QUOTE]
No, takich bzdur to dawno nie czytałam...gdzie takie "rewelacje" wypisują? Intensywnośc pielęgnacji zależy od ilości włosa..nie od umaszczenia (choć często czarne mają włosa więcej, ale nie jest to regułą)

Szczeniak w tym wieku (przydałaby się fotka) zazwyczaj ma jeszcze szczenięcy puch, który jest matowy. Przydałby się ktoś, kto psa zobaczy i fachowo wytrymuje - niestety groomerów mających pojęcie o pielęgnacji spanieli jest baaardzo niewielu....większość goli maszynką,a to jest zniszczenie włosa...

[quote name='Spanielka00']Co do tego czochrania, weterynarz twierdzi ze to przez zla diete, odradzil mi karmienie go Pedigri a poradzil karmienie Friskasem, mimo tego ze wzielam sobie slowa weterynarza do serca i tak wlasnie robie nie zrobilo to zadnej zmiany w zachowniu Ralfa co do ciaglego czochrania sie.

Zgory dzekuje za pomoc ;)[/QUOTE]
Zmień weterynarza....i Pedigree i Friskies to śmieci a nie karma. Jak wszytskie marketowe. Szczególnie dla młodego, rosnącego psa. Po takie śmieciowej karmie będzie się drapał, włos będzie brzydki,a może też być problem z prawidłowym rozwojem kośca....
Kup DOBRĄ karmę - jest taki wybór na rynku!

Link to comment
Share on other sites

ja dodam od siebie może tylko tyle,że jeśli ten psiak nie jest wystawiany,a sierśc tzn jej nadmierna ilosc na dywanach i podlogach przeszkadza wam czy drażni idzcie do salonu pielęgnacyjnego dla zwierzat ostrzyżcie go w sposób taki jak chcecie(niektórzy proszą aby obolić na bardzo krótko całego psa,innni bardziej przypominający "sp[aniela z obrazka")

Link to comment
Share on other sites

dokładnie, jeśli nie jest to pies wystawowy to można zrobić mu fryzurkę jak każdemu wygodnie, u spanieli jest wiele opcji. my teraz dla wygody zgalamy całe łapy i znikł problem wiecznych kąpieli po każdym spacerze po deszczu i nanoszenia błota do domu.. ;) Zresztą psu jest o wiele wygodniej i lżej

Link to comment
Share on other sites

Cockermanka, ja nie paćkam niczym w usza mojego psa, jest to środek czyszczący przepisany przez weterynarza. Stosuje go tak często bo widze jak szybko brudzą mu sie wewnącz uszka i że Ralfik sie męczy bo wciąż je drapie bo pewnie go swędza! Co do tych bzdur, ja tego nie czytałam, czytała to moja mama, twierdzi że tak tam było napisane, zaraz sama to przeczytam i dam tu linka. Co do oczy, bardzo mnie zaskoczyłaś bo wszędzie gdzie czytałam pisali że to najlepsze by zmywać tą wydzieline ktora sie zbiera przy oczkach Spanieli, może masz wsumie racje. Napewno bede musiała znaleść jakiegos dobrego fryzjera, i tez napewno zmienie karme, tylko podajcie jeszcze jakieś dobre sprawdzone firmy prosze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']ja dodam od siebie może tylko tyle,że jeśli ten psiak nie jest wystawiany,a sierśc tzn jej nadmierna ilosc na dywanach i podlogach przeszkadza wam czy drażni idzcie do salonu pielęgnacyjnego dla zwierzat ostrzyżcie go w sposób taki jak chcecie(niektórzy proszą aby obolić na bardzo krótko całego psa,innni bardziej przypominający "sp[aniela z obrazka")[/QUOTE]
Litości! Nie doradzajcie takich bezsensownych rozwiązań....bo zgolony włos jest zniszczony na zawsze.
Spaniel to nie york, któremu strzyżenie nie szkodzi.

[quote] [INDENT] Cockermanka, ja nie paćkam niczym w usza mojego psa, jest to środek czyszczący przepisany przez weterynarza. Stosuje go tak często bo widze jak szybko brudzą mu sie wewnącz uszka i że Ralfik sie męczy bo wciąż je drapie bo pewnie go swędza![/INDENT]
[/quote][INDENT]
Czyli paćkasz ;) A skoro pies ciągle po uszach się drapie, to znaczy, że są chore i takie paćkanie nic nie da. Trzeba zrobić wymaz z każdego ucha oddzielnie i uszy porządnie wyleczyć.
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

cocermanko wielu ludzi tak chce żeby golic na krótko-lubia charakter psa ale nie widza potzreby trzymania go w długim futrze.wadomo super by było gdyby każdy cocer chadzał tylko trymowany,ale....ludzie sa wygodni.szczerze-wolę wygląd ładnie wystrzyzonego cocera niz zapuszczonego do granic niemozliwości kołtuna

Link to comment
Share on other sites

jeśli sama widzisz, że uszy psiaka często są brudne, a do tego się drapie tzn że ma chore uszy i tyle..tak jak napisała cockermanka, która naprawdę się zna na tej rasie :) zdrowe uszy powinny być różowe i nie powinny mieć żadnej wydzieliny, a uwierz mi, bo moja spanielka właśnie przechodzi zapalenie prawego ucha i zakażenie drożdżakami (dostała tego po kąpieli w stawie na wsi) i naprawdę widać różnicę między chorym, a zdrowym uchem..
jeśli chodzi o sierść to moja Tośka nie ma obfitego włosa, ale i tak ją trymuje bo jednak linieje, szczególnie przed cieczką i naprawdę widzę różnicę na moich podłogach jak trochę ją wyrwę :) a no i nie wiem czy takie częste kąpanie psa jest dobrym pomysłem..naucz może psa zostawania w jednym miejscu po spacerze, a jeśli już musisz go myć to spłukuj tylko z łap piach czy inne brudy przyniesione z dworu :) nie wiem jaką sierść ma Twój Ralf, ale moja Tosia na grzbiecie ma sierść absolutnie nie lubiącą brudu - błoto, piach, woda - wszystko z niej dosłownie spływa, tylko łapy po każdym brudniejszym czy mokrym spacerze ma myte samą wodą :)
z karm to może spróbuj brit, arion, acana..je próbowałam wszystkie z nich i kilka innych droższych (m. in. taste of the wild - to zjadała chętnie, ale tylko przez tydzień, orijen, royal) ale mój pies żadnej suchej karmy jeść nie chce więc przestawiłam ją na dietę BARF, myślę że dokładniej Ci tutaj doradzą coś te osoby, które z powodzeniem karmią suchą karmą :)

Link to comment
Share on other sites

Nie doczytałam w końcu czy pies jest rodowodowy/wystawowy...
Ale jeśli nie, to wgl się nie przejmuj wypowiedziami Cockermanki, jeśli chodzi o sierść.
Ja na pierwszym miejscu stawiam wygodę i komfort psa, a w sportowej fryzurce spaniele czują się dużo lepiej... i lepiej wyglądają jak dla mnie :P
Sierść wcale się nie niszczy, u nas na łapach odrasta identyczna, może nawet ładniejsza, za to grzbietu nie ruszam, tylko do lekkiego trymowania, gdy linieje.

Jeśli chodzi o karmę, dużo zależy od waszego budżetu... ;) Z fajniejszych karm z niższej pułki polecam Brit Premium.

Link to comment
Share on other sites

ja mojemu podcinam włosy na końcówkach uszu , i na łapach również . Odrastają jak mówi Paula wyżej i jakoś nie widzę różnicy , a łapki się łatwiej myje i w ogóle jakoś mi się za bardzo nie podoba jak spaniel ma takie wielkie obrośnięte łapki :)

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli piesek jest nie wystawowy a właściciel nie daje rady z pielęgnacją włosa to myślę,że i dla psa i dla właściciela wygodniej będzie ostrzyc spanielka ;) nie musi być od razu maszynką,ale można obciąć ładnie nożyczkami albo pójść z psiakiem do fryzjera ;)

co do karm to dobre są Purina Pro Plan, Bosch, Brit Care i Brit Premium, Cibau.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulaa.']Nie doczytałam w końcu czy pies jest rodowodowy/wystawowy...
Ale jeśli nie, to wgl się nie przejmuj wypowiedziami Cockermanki, jeśli chodzi o sierść. [/QUOTE]
Skoro ktoś pyta, to odpowiadam rzeczowo - a nie wypisuję farmazonów dzięki którym dziewczyna zamiast uporać się z problemem zrobi sobie większy kłopot na przyszłość.
[quote name='paulaa.']Ja na pierwszym miejscu stawiam wygodę i komfort psa, a w sportowej fryzurce spaniele czują się dużo lepiej... i lepiej wyglądają jak dla mnie :P[/QUOTE]
Wygolone spaniele wyglądają paskudnie. I tyle. To odnośnie estetyki.
[quote name='paulaa.']Sierść wcale się nie niszczy, u nas na łapach odrasta identyczna, może nawet ładniejsza, za to grzbietu nie ruszam, tylko do lekkiego trymowania, gdy linieje..[/QUOTE]
[B]paulaa[/B] zechciej czytać ze zrozumieniem...pisałam o zgoleniu całego psa maszynką,co poniektórzy tu doradzali...a nie o maksymalnym skróceniu pióra nożyczkami. Bo to dwie zupełnie różne sprawy mające różny wpływ na odrastający włos. Ale żeby widzieć tę różnicę trzeba mieć pojęcie o pielęgnacji tej rasy :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']Skoro ktoś pyta, to odpowiadam rzeczowo - a nie wypisuję farmazonów dzięki którym dziewczyna zamiast uporać się z problemem zrobi sobie większy kłopot na przyszłość.

[B]Wygolone spaniele wyglądają paskudnie[/B]. I tyle. [B]To odnośnie estetyki[/B].

[B]paulaa[/B] zechciej czytać ze zrozumieniem...pisałam o zgoleniu całego psa maszynką,co poniektórzy tu doradzali...a nie o maksymalnym skróceniu pióra nożyczkami. Bo to dwie zupełnie różne sprawy mające różny wpływ na odrastający włos.[B] Ale żeby widzieć tę różnicę trzeba mieć pojęcie o pielęgnacji tej rasy [/B]:eviltong:[/QUOTE]
Piszesz, rzeczy które się same przez siebie wykluczają, co ma estetyka do wiedzy o pielęgnacji rasy ? :cool1: Bo to bardzo interesujące.
Nie potrzebna mi ta wiedza, bo nie lubie wystawowych czyt. zarośniętych do granic możliwości spanieli (które zresztą poza wystawą wyglądają jak chodzący kołtun), dla mnie ani to ładne, ani wygodne, ale o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swoje poczucie estetyki. Pies nie wie czy ma zniszczony włos, za to wie, kiedy jest mu o tone kłaków lżej. I nie przekonasz mnie, że zarośnięty spaniel to szczęśliwy spaniel. Za dużo pseudziaków znam.

Edited by paulaa.
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulaa.']Piszesz, rzeczy które się same przez siebie wykluczają, co ma estetyka do wiedzy o pielęgnacji rasy ? :cool1: Bo to bardzo interesujące. [/QUOTE]
W dalszym ciągu nie czytasz dokładnie.
[quote name='paulaa.']Nie potrzebna mi ta wiedza, bo nie lubie wystawowych czyt. zarośniętych do granic możliwości spanieli (które zresztą poza wystawą wyglądają jak chodzący kołtun), dla mnie ani to ładne, ani wygodne, ale o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swoje poczucie estetyki.[/QUOTE]
Odnoszę wrażenie, że nie bardzo wiesz jak wygląda prawdziwy cocker spaniel angielski. Bo z pewnością nie jest zarośnięty do granic możliwości. A po wystawie wygląda tak samo, jak na wystawie. Bo o psa trzeba dbać. Skoro ktoś decyduje się na daną rasę, to bierze także na siebie odpowiednią pielęgnację.
[quote name='paulaa.']Pies nie wie czy ma zniszczony włos, za to wie, kiedy jest mu o tone kłaków lżej. I nie przekonasz mnie, że zarośnięty spaniel to szczęśliwy spaniel. Za dużo pseudziaków znam.[/QUOTE]
O matko....mam sforkę nieszczęśliwych wyczesanych psów ... :evil_lol::evil_lol::evil_lol: nie wiem tylko czy im to powiedzieć, bo nie mają pojęcia,że są nieszczęśliwe...:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Wytrymowany będzie błyszczący, jeśli oczywiście będzie jadł dobrą karmę ;)

Sama mam spaniela na sportowo. Grzbiet trymowany, krótka firanka i krótkie nóżki skrócone degażówką. Mój spaniel jest brązowy, więc po nim od razu widać, że czas trymować, bo włos jest jasny i puchaty ;) i tak w koło macieju. Dla lepszego przewiewu uszów, golę środek na łyso.

Ponadto nigdy w życiu nie zrozumiem ludzi, którzy kupują psy "bo są słodkie i ładne". Najpierw ludzie nauczcie się czytać o danych rasach, potem kupujcie.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='paulaa.']Piszesz, rzeczy które się same przez siebie wykluczają, co ma estetyka do wiedzy o pielęgnacji rasy ? :cool1: Bo to bardzo interesujące.
Nie potrzebna mi ta wiedza, bo nie lubie wystawowych czyt. zarośniętych do granic możliwości spanieli (które zresztą poza wystawą wyglądają jak chodzący kołtun), dla mnie ani to ładne, ani wygodne, ale o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swoje poczucie estetyki. Pies nie wie czy ma zniszczony włos, za to wie, kiedy jest mu o tone kłaków lżej. I nie przekonasz mnie, że zarośnięty spaniel to szczęśliwy spaniel. Za dużo pseudziaków znam.[/QUOTE]
Spaniel robiony prawidlowo-Czyli tak jak ma byc na wystawie nie jest zarosniety...Nawet jesli mowimy o amerykancach ktore maja tone klaka to te psy tez nie sa do granic mozliwosci zarosniete....Takie psy sa wytrymowane ,wyskubane i odpowiednio przystrzyżone....
Jakos nie widze mozliwosci zeby dobrze i prawidlowo zrobiony anglik pod wystawe poza nia wygladal jak jeden wielki koltun:roll::hmmmm:
No wlasnie,znasz pseudo spaniele ktore najczesciej sa robione albo zle albo wogole... :shake: Za to moje poczucie estetyki mowi mi ze najpiekniejszy spaniel to ten wytrymowany, zadbany,wypielegnowany i rozczesany....
A poza strzyzeniem -kondycja wlosa w duzej mierze zalezy od KARMY...
Friskees czy pedigree to syf...Karm przyzwoitych na rynku jest sporo,i wcale nie musza byc NAJDROZSZE....
Polecam np Taste of the Wild,Fitmin,brita,acane,pro plan... Do tego przydalo by sie suplementowac psa na wlos,np kerabolem czy biotyna... Jest ogromny wybor preparatow na wlos u psa...

Edited by Cockermaniaczka
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='Spanielka00'] Stosuje go tak często bo widze jak szybko brudzą mu sie wewnącz uszka i że Ralfik sie męczy bo wciąż je drapie bo pewnie go swędza! [/QUOTE]

No właśnie swędzą go bo ma alergie na karmę. Karmiąc złą karmą powodujesz stan zapalny uszu. Gdy zmienisz karmę na lepszą to problemy z uszami znikną a wtedy nei trzeba czasem po parę tygodni czyścić uszu.
Lepiej zmienić weta ten wyciąga od Ciebie kasę, doradza złą karmę byś przychodziła często na czyszczenie uszu a potem po dłuższym karmieniu kiepską karmą, zaczną się problemy skórne :-(

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Dla wszystkich chetnych golic swoje spanielki - naprawde poczatkowo pieknie wygladaja, golony krociutki grzbiecik, ladne "lejace" przystrzyzone piora, ale to prowadzi w konsekwencji do tego....
[IMG]http://imageshack.us/a/img826/66/spaniel1i.jpg[/IMG]
[IMG]http://imageshack.us/a/img27/66/spaniel.jpg[/IMG]
Dla porownania suczka robiona w stylu wystawowego - wlos na grzbiecie jedynie trymowany, ten pies zawsze bedzie tak wygladal (grzbiet), a wlos na lapach i sukienke mozna skracac wedle uznania.
[IMG]http://imageshack.us/a/img29/8851/dsc00732dy.jpg[/IMG]
A tutaj piesek trymowany, fakt, ze genetycznie niezbyt obrosniety, ale spokojnie mozna tak "na sportowo" robic kadego spanielka.
[IMG]http://imageshack.us/a/img401/7515/juniort.jpg[/IMG]
I jeszcze suczka z pierwszego zdjecia, po "delikatnym" podgoleniu.
[IMG]http://imageshack.us/a/img716/5535/spaniel2.jpg[/IMG]
No to teraz macie obraz "pieknych" wygodnych, golonych spanieli. I jeszcze apel do wlascicieli, nie dajcie sie robic w balona przez "profesjonalistow", ktorzy proponuja golic, bo na poczatku macie wybor i jest wszystko ok. Pies ma fajna krotka fryzurke, idziecie z nim do fryzjera wtedy kiedy macie na to ochote i jest wszystko super. Jednak jak z czasem wasz spaniel zaczyna wygladac jak owca, koltuni sie po kazdym spacerze, znosi do domu tony galezi, blota i innych gapowiczow to juz nie macie wyboru i takiego psa trzeba golic - niestety. Z doswiadczenia wiem, że ze wzgledu na coraz gorszy wlos psy goli sie coraz krocej, az wkoncu do zera jak psiak prezentowany na zdjeciu. Wybor nalezy do kazdego wlasciciela.
Dodam jeszcze, iz w moim salonie koszt pielegnacji, nadania jakejs fryzury temu psu, razem z rozczesaniem koltunow i kapiela, sporo przewyzszal by kwote standardowego trymowania z kapiela spaniela. Podejmujac decyzje o pierwszym goleniu spaniela miejcie to na uwage, ze wraz z niszczeniem wlosa waszego psa koszt uslugi w salnie bedzie istotnie wzrastal, a wy i tak nie bedziecie miec wyjscia i ta kwote trzeba bedzie na stale wliczyc w koszty.
Cockermanka pozdro, widac jacy "profesjonalisci sie tutaj wypowiadaja.

Edited by letaa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulaa.']Piszesz, rzeczy które się same przez siebie wykluczają, co ma estetyka do wiedzy o pielęgnacji rasy ? [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool.png[/IMG] Bo to bardzo interesujące.
Nie potrzebna mi ta wiedza, bo nie lubie wystawowych czyt. zarośniętych do granic możliwości spanieli (które zresztą poza wystawą wyglądają jak chodzący kołtun), dla mnie ani to ładne, ani wygodne, ale o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swoje poczucie estetyki. Pies nie wie czy ma zniszczony włos, za to wie, kiedy jest mu o tone kłaków lżej. I nie przekonasz mnie, że zarośnięty spaniel to szczęśliwy spaniel. Za dużo pseudziaków znam.[/QUOTE]


Jesli sie cos pisze publicznie to nalezy mie jakiekolwiek pojecie o danym temacie. Oczywiscie kwestia gustu jest fryzura danej rasy, jednak gust sie wyrabia na podstawie znajomosci danego tematu i tak jest ze wszystkm - nie tylko psami. Ty zapewne nie widzisz wielu rzeczy, ktore dostrzegaja lepsi od Ciebie. Skoro tysiace kynologow na calym swiecie, ludzi ktorzy poswiecili danej rasie cale zycie zgadzja sie i preferuja fryzury wystawowe to cos w tym zapewne jest - oczywiscie mowie o kwestii wygladu, bo wystawowe fryzury nie zawsze sa praktyczne i mam na mysli tutaj glownie dlugosc, a nie ksztalt fryzury.

Odnosnie tego, ze pies nie wie czy ma zniszczony wlos to po raz kolejny bardzo sie tutaj mylisz. Zacznijmy od tego po co pies w ogole ma siersc ?? Dla ozdoby ?? Czy naprawde tylko o to chodzi ?? Siersc chroni psa przed warunkami atmosferycznymi i mowimy tutaj nie tylko o mrozach, ale takze upale, sloncu, wodzie itd. Oczywiscie rasy psow powstaly aby zaspokoic m.in. ludzkie fantazje dlatego mamy rozne typy szaty, a wiele ras psow bez pielegnacji czlowieka nie poradzila by sobie w zaden sposob.

Wrocmy jednak do spanieli - szata dwuwarstwowa - miekki, puszysty i matowy podszerstek oraz dluzszy, blyszczascy, niekoltuniacy sie wlos okrywowy. Scinajac w salonie scinamy wszystko, miekki paskudny podszerstek i ladny dlugi wlos, no bo realia sa takie, ze groomerzy raczej nie "bawia" sie w trymowanie zeby za chwile zgolic. Wskutek tego pies traci intensywnosc kolorów no i dodatkowo wcale mu nie jest tak chlodno. Co z tego, ze obetniemy psa na 0,5 cm skoro za chwile zarosnie, a szata bedzie bardziej gesta, miekka i puszysta. Po miesiacu pies ma 1,5 cm miekkiego, gestego puchu, ktory naprawde potrafi dac sie we znaki w upaly. Ciekawe ile z Was - proponujacych golenie dla wygody psa gania z nim do fruzjera co miesiac. Zwykle przynajmniej u mnie wizyty sa umawiane co 3 miesiace, srednio 2 razy w ciagu wakacji wiec pies przynajmniej miesiac w upaly chodzi w min 3 cm futrze.

Poza tym gdyby jedynie dlugosc szaty decydowala o tym jak cieplo naszemu psu bedzie w zimie to yorki wyrzucamy na dwor i po co tam jakiekolwiek ubranka. No niestety - husky przeciez nie ma dlugiego wlosa, podobnie z innymi rasami uzytkowymi czy np mysliwskimi. Scinajac psa na 1 cm zostawiamy mu gruby puch - podszerstek, a do tego wlos okrywowy, ktory z czasem tez sie robi miekki i puszysty, mozna tez sciac na 0,5 cm czy nawet 3 mm, ale wtedy pies nie ma zadnej izolacji od warunkow atm, wody czy slonca. Dlaczego ubieramy sie w lecie w materialy cienkie, ale przede wszystkim przewiewne, a swojemu psu fundujemy takie watpliwe przyjemnosci dla wlasnej wygody ?? Wlos spaniela powinien go chronic przed przegrzaniem, zatrzymywac slonce, a takze izlowac skore od wody. Warunki te spelnia gladki, dluzszy wlos okrywowy, po ktorym woda splywa, jest na tyle gesty zeby chronic skore, ale jednoczesnie nie stanowi utrudniajacego termoregulacje miekkiego pancerza. Puszysty wlos szybciej przemaka, latwiej sie koltuni, a do tego fundujemy psu przegrzewanie na przemian z brakiem prawidlowej izolacji. No bo raz zgolony nawet na 3 mm, a za chwile nieprzepuszczalny pancerz i tak przez cale zycie wedle widzi mi sie wlasciciela. Ja proponowalabym wam w srodku wakacji taki eksperyment na +30 ubrac sweterek cienki i pozniej co 2 tygodnie coraz grubszy az dojdziecie do korzucha welnianego i tak przez 3 miesiace, a pozniej nagle chodzimy nago i znowu sweterek i tak w kolko. Malo tego na -20 tez pasuje psa przeciez ostrzyc, bo koltuny, bo snieg itd. Oczywiscie eksperyment absurdalny, ale pobudzcie swoja wyobraznie.

Chyba za bardzo sie rozpisalam, to jest moj punkt widzenia, oczywiscie kazdy ma prawo miec swoj. Jesli sie myle to chetnie poznam inny punkt widzenia. Oczywiscie mam nadzieje, ze nikt juz nie napisze, ze golony spaniel jest ladny, a kazdy ma swoj gust, bo takie podejscie nawet dyskusji nie podlega. Pozdrawiam

Edited by letaa
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witam -
własnie jestem na etapie poszukiwania fryzjera dla serdela rodzicow - znaczy cocker spaniela wczesniej potraktowanego maszynka i wygladajacego w efekcie jak ten czarny na fotce.
Tak wiec poszukuje w Warszawie kogos kto doprowadziłby ja do stanu przynajmniej "nie bałwanka" (plus po zimie okazalo sie że jest jednym wielkim kołtunem na łapach wiec pomoc potrzebna asap).

Znacie kogos sensownego?:)

Link to comment
Share on other sites

Co do tego czochrania, weterynarz twierdzi ze to przez zla diete, odradzil mi karmienie go Pedigri a poradzil karmienie Friskasem, mimo tego ze wzielam sobie slowa weterynarza do serca i tak wlasnie robie nie zrobilo to zadnej zmiany w zachowniu Ralfa co do ciaglego czochrania sie.

Zgory dzekuje za pomoc ;)[/QUOTE]

Zmień tego weta i to jak najszybciej. Moja spanielka drapała se po uszach przez co prawie łyse miała te uszy! Oczywiście poszłam do weta, kobita stwierdziła że nie jest to stan zapalny, i że pies jest uczulony na karmę. Przepisała mi suchą karme, dla alergików (chyba Royal albo Eukanuba) była to specjalistyczna karma, i z tego co pamiętam to ją można dostać tylko od weta, nie jest w sprzedaży w sklepach. No i tak tą moją psinę karmiłam tą karmą, i tylko karmą ( musiałam co najmniej 4 tygodnie) i efektu nie było. Zmieniłam weta i co się okazało- pies miał poważne zapalenie uszu, bardzo głęboko w środku. Po dobraniu odpowiedniego leczenia piesek mi wyzdrowiał,ale co się namęczyła biedna. No i poleciła bym wyskubać włosy w tych uszach, ty sam bądź ktoś kto to umie robić. To nie jest normalne jak pies tak się czochra, jak znajdę fotki uszu mojej suczki to postaram je wstawić.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...