Aulinka Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 TERMIN : [B]11 MARCA 2007 (NIEDZIELA)[/B] MIEJSCE:CAłODOBOWA KLINIKA WETERYNARYJNA KIELCE, UL. WRZOSOWA 9, lek. wet. Łukasz Kwieciński OSOBA WYKONUJACA BADANIE: [B]dr NIEDZIELSKI[/B] CENA: [B]130 PLN za szt.[/B] (w tym koszty dojazdu lekarza z Wrocławia + koszt wynajecia lecznicy, jej sprzatania) MIN. ILOŚĆ BADANYCH PSóW: 20 SZT. Osoby na 100% zdecydowane proszę o zdeklarowanie sie tu na forum. PS Godzina do ustalenia - jeżeli sie zbierze odpowiednia ilość - dr Niedzielski czeka na odpowiedż do środy. Informacja ta funkconuje tez na forum buldozkowym, catle dog i obu bullkowych. Na chwile obecną zdeklarowanych jest 12 szt. (wiec może sie uda [IMG]http://www.forum.bullterrier.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] ) PS. psy mają byc na czczo (premedykacja) , dokror przygotowuje 4 psy na raz, czas badania w granicach 20 min. sposób wykonania BAER - sorki, że po holendersku , ale za to model to piekna bulwa: [URL="http://kvgd-eersel.com/index.php?page_id=123"][COLOR=#0000ff]http://kvgd-eersel.com/index.php?page_id=123[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 A czego ten test dotyczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 A słuchu. Zarówno bulki (bo takiego milusińskiego posiadam) jak i buldogi i buldozki są genetycznie obciążone głuchota ,i o ile dwustronną łatwo wykryć to z jednostronna nie ma sie praktycznie żadnych szans wykrycia bez tego testu. Polecam obejrzenie filmiku z linka powyżej jest pokazane badanie właśnie na biało-czarnej bulwie. Acha - jako, że jest to choroba dziedziczna to wszystkie reprobuktory jak i suki hodowlane fajnie żeby były przebadane. U bulków takie badania sa juz np. obowiązkowe w Holandii, Niemczech , gro osób robi w UK. No i z tego co wiem equi ze swoim kochaniem Lolą sie wybiera (za moim goracym dopingiem). Wszyscy, którzy mieszkaja gdzies niedaleczko to zapraszam!!! Dodam, że mamy w Polsce jeden aparat (od lipca 2006) i lekarza, który przeprowadza badanie (dawniej tylko zagranica). Lekarz - dr Niedzielski ma klinike we Wrocławiu - indywidualnie badanie kosztuje 200 PLN. No i oczywiscie są wydawane dwujezyczne certyfikaty z badania słuchu. dla anglojezycznych: [URL]http://www.lsu.edu/deafness/baerexpl.htm[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Tak myślałam, że słuchu. Generalnie to u białych osobników wszystkich gatunków może występować głuchota. Jestem ciekawa czy jakiś hodowca się zgłosi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 A niekoniecznie tylko u białych! W Polsce mamy obecnie przebadane cos ok. 30 bulków w tym 5 jest półgłuchych (jeden kolor!). Naprawde zapraszam - bo okazja: taniej i dla tych co maja blisko to korzystne. Jakie znane i odpowiedzialne hodowle oprócz Króla Arlekina znajduja sie w poblizu Kielc - to do nich napiszę.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Czy te półgłuche to są hodowlane? Oczywiście nie pisz, które jakby co bo by się awantura wywiązała. Niestety mam daleko, ale jakby robili u mnie to kto wie? Przejrzyj forum buldoga francuskiego tam są adresy hodowli. Oczywiście chodziło mi o serwis bf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Oczywiscie, że te półgłuche powinny być odsunięte od hodowli i z tego co wiem w wiekszości przypadków maja juz na wyraźne zyczenie właścicieli/hodowców wpis w rodowodzie niehodowlane! Dzięki za info:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Mój tak naprawdę nie potrzebuje tego badania bo to nie bf, ale hodowcy powinni tak samo jak rtg kręgosłupa, stawów kolanowych i biodrowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Ależ oczywiście, że powinni, ponieważ świadomość odnośnie badań i chorób dziedzicznych dla danej rasy ( w tym wypadku bf) pośród przyszłych nabywców szczyli rosnie i o tego typu badania hodowcy bedą coraz częściej pytani:razz: . No i dla samego postępu hodowlanego należałoby badać!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 [quote name='Aulinka']Ależ oczywiście, że powinni, ponieważ świadomość odnośnie badań i chorób dziedzicznych dla danej rasy ( w tym wypadku bf) pośród przyszłych nabywców szczyli rosnie i o tego typu badania hodowcy bedą coraz częściej pytani:razz: . No i dla samego postępu hodowlanego należałoby badać!![/quote] Oj święta racja. Niestety nie każdy hodowca chciałby pod sobą dołki kopać a szkoda. Wydaje mi się, że takie badania pod kątem hemivertebr, luksacji stawów lub dyspalzji powinny być obowiązkowe dla psów z uprawnieniami hodowlanymi ale chyba trzeba będzie długo czekać zanim się coś zmieni.:shake: :shake: :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Szkoda, że nie mieszkam w okolicach Kielc. Szukalam takiego aparatu w Polsce, faktycznie nie było. Teraz juz wiem ze moja Bezka jest głucha, no ale badanie by nie zaszkodziło. Moze kiedys bedzie jeszcze możliwosc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 A Bezka to białasek? Już kiedyś pytałam ale zawsze mi się mylą twoje bulwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Białasek - głuchasek:) [U][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/2118/pict7375afl4.jpg[/IMG][/URL][/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Bidulka - obustronnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Rzekłabym ze nawet 'trzystronnie';) Głucha jak pień:) Ale nie biedulka, super sobie z tym radzi, jak ktos nie wie to nie pozna, ze glucha:) Czyta z ruchu warg:)))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Psy nieźlesobie radzą ze swoimi ułomnościami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 A czy rodzice białaski nadal są rozmnażani - jeżeli tak to daje to duze prawdopodobieństwo przenoszenia wady dalej:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 Z pewnością są dalej rozmnażani co oczywiście daje duze prawdopodobieństwo kolejnych głuchych szczeniaków. Nie mniej jednak nie mam na to kompletnie wpływu. Beza jest psem kupionym z pseudohodowli, gdzie prawdopodobnie zakonczylaby swoj zywot w momencie odkrycia gluchoty. Cieszę się więc podwójnie ze ją mam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 22, 2007 Author Share Posted February 22, 2007 smutne to wszystko - ale pseudohodowle istnieja :mad: (niestety). Ciesze się, że Beza ma ciepły i kochający domek. A znasz imiona rodowodowe rodziców - może je upublicznic ku przestrodze,że te egzemplarze niosa gen głuchoty. I dlatego tak ważna jest świadomość nabywców, ze są pewne rasy obciążone schorzeniami genetycznymi i wręcz powinno sie żądać wyników przeprowadzonych badań (np. BAER), zeby oszczedzić sobie rozczarowania i cierpień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 Skoro pseudohodowla to nie spodziewaj sie rodowodów:)))) A powaznie, z tym żądaniem badan oczywiscie jak najbardziej ok, ale jak pisalam i jak pisałaś Ty równie Aulinko, do niedawna nie bylo odpowiedniej aparatury w Polsce:) Teraz także nie jest jeszcze normą, przeprowadzenie takich testów.Oczywiście mozna napisac, a szkoda! No ale takie są realia. Takze zanim, standardem stanie się ządanie przeprowadzenia takiego testu na szczeniaku, upłynie pewnie jeszcze troche czasu...Bezik to najukochanszy pies na swiecie. W związku z jej głuchotą nie przezyłam zadnego rozczarowania ani cierpienia:) Ale oczywiscie wiem o czym piszesz. Kupując psa za duze pieniadze, z dobrej hodowli, powinnismy wiedziec czy mamy do czynienia z psem słyszącym czy z głuchym. Ja moge tylko powiedziec ze nie wiedzialam, ze gluchy pies moze byc taki pojętny i superprzystosowany do zycia. W przyszłoscu nie bede miec problemów aby miec kolejnego, gluchego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aulinka Posted February 23, 2007 Author Share Posted February 23, 2007 Zgadzam sie z Tobą co do kropeczki i przecinka:loveu: Pozdrawiam cieplutko i Ciebie no i Bezika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Dzieki Aulinka:) Masz lizka od Bezki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted June 23, 2007 Share Posted June 23, 2007 [LEFT]Mam świetne informacje dotyczące mojego pierwszego miotu.[B]Wszystkie szczeniaki i BAfi ich matka mają słuch idealny BAER +/+[/B] [B]Nasz miot A Morning Smile - to pierwszy w Polsce testowany miot dalmatyńczyków :) [/B]Testy dla wszystkich ras zagrożonych dziedziczną głuchotą wykonuje klinika we Wrocławiu.[/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniaga Posted June 24, 2007 Share Posted June 24, 2007 Serdecznie gratulujemy odwagi i zdrowego potomstwa. SUPER! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted June 26, 2007 Share Posted June 26, 2007 Mój post związany z testami słuchu u psów nijak ma się do tematu , w którym został zamieszczony. Problem głuchoty u psów jest na tyle istotny, iż sądzę że warto by był odrębny wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.