Jump to content
Dogomania

Szczeniaczek mastino ma dom !!!


Inez de Villaro

Recommended Posts

  • Replies 492
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Merime']O podłączam się, też bym chciała wiedzieć gdzie i jak klucha jest na DT :D[/QUOTE]

Leoś mieszka teraz u Naszej forumowej (bordożej) Oli, w stolicy.
Ola wraz ze swoim Towarzyszem Życia już nie raz pomagali psiakom chorym w potrzebie, do tej pory były to zawsze Bordogi a teraz Mastinek :)
Są to młodzi ludzie zakochani w molosach, nie posiadają swojego psiaka więc całą swoją miłością i opieką obdarzają teraz Leosia :)
a oto dzisiejsze wieści od Oli:
[QUOTE]Pora na weekendowe wieści od naszego szczylka

Leoś po trzech kąpielach POWOLI zaczyna pachnieć jak normalny pies, a nie jak skrzyżowanie kosza na śmieci z grzybnią Częste kąpiele wpłynęły również na jego zachowanie w wannie - gdy załapał że to jest miejsce gdzie się go masuje i głaszcze zaczął się sam nadstawiać Skóra z każdym dniem wygląda coraz lepiej, ale wiadomo metoda małych kroczków...

Martwią mnie oczęta Leosia. Teraz gdy zeszła opuchlizna widać że ma trzecią powiekę na pół oka No i lewe oczko jest jakby 'zamglone'.

W piątek Leoś miał 30 minutową sesję biegania i zabawy z 11-miesięczną sunią sąsiadów. Każdy przechodzeń się oglądał za tą wielką, szarą, niezdarną bestią Ogólnie dzidzi wzbudza podziw i sympatię wśród wszystkich.

Jednak najbardziej Leosiek zaskoczył nas dzisiaj. Siedząc sobie przy popołudniowej kawie z Anmarem usłyszeliśmy w oddali karetkę jadącą na sygnale. Sygnał karetki jednak powoli zaczął przeistaczać się w coraz głośniejsze wycie - wycie Leosia. Na "cicho" i "Leoś, spokój!" nie było żadnej reakcji, więc ruszyliśmy by zainterweniować osobiście Wchodzimy do pokoju, a tutaj nasz małolat rozwalony na dywanie śpi w najlepsze wyjąc przez sen jak rasowy wilk [/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sayuri13']no właśnie dla tych wszystkich Bidek przydałoby się mieć dom z duuużym ogrodem i najlepiej jakąś odnawialną sakiewkę :([/QUOTE]

Dom z duuuuuuuuuuuuużym ogrodem mam, z sakiewka gorzej, ale tez łapię się na tym, że przygraniałabym wszystkie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaB']dopiero tu trafilam:( Bozie, bozie.. Jak moja emcia tylko 30 kilogramow wczesniej.. Jak dorwe porzadny internet poczytam na spokojnie:(.. Dawno juz nie bylo mastino do ratowania.. I to szczeniak.. Ech ech.. Postaram sie poszkac fantow na bazarek.. Moze cukierki jakies.. Inez, zrobilabys bazarek jakby co? Ten z krakowskim kredensem co kiedys..? Tylko tak moge pomoc, moj tymczasek jest chory, sam potrzebuje lekow:([/QUOTE]

Aniu, oczywiście pomoge przy bazarku :) dziekuję:)

Link to comment
Share on other sites

No powiedzmy, że lubią sobie pośpiewać szczególnie rano moje, a co do odgłosów przez sen to moje nie wyją, ale gadają czasem bulgocza, czasem szczekną, a czasem warkną, a Tosiek do tego leżąc biegnie, a raz wstał zakręcił się i polożył śpiąc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Inez de Villaro']Allu, wyją nie tylko przez sen ;)[/QUOTE]

Moje najczęsciej przez sen. Czasem, ale rzadko właśnie na dźwięk sygnału karetki czy straży pożarnej, ale wtedy to jest koncert, bo jedno zaczyna, a pozostała dwójka się dołącza.
Pewnie jestem trochę hmmm nie całkiem...., bo ja lubię ten pierwotny głęboki dźwięk.

Link to comment
Share on other sites

U mnie Suri też biega, warczy, bulgocz, a czasem nawet wyje przez sen. Zapewne kotlet jej ucieka jak to mi powiedział znajomy z fundacji ^^

Fajnie, że chłopak dochodzi do siebie. Te oczka to trzeba do weta, żeby w razie czego szybko interweniować :)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Inez za zaproszenie :loveu:
Kurcze jaka piękna ta bida. Jak będę miała chwilkę, to poczytam o tym maleństwie wielkopsa.
Nigdy nie zrozumiem ludzi - nigdy :shake: przywiązać psa i skazać go na śmierć. Nie rozumiem :shake:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny,
ja mam dużo ubrań typowo młodzieżowych, w bardzo dobrym stanie do wystawienia na bazarek ale narobiło mi sie sporo zleceń i nie wiem czy bede miała teraz czas ogarniać kolejne bazarki bo ja z końcem maja wyjeżdżam.:roll:
Moze by ktos sie tym zajął? :razz:
Fajnie by było jakby ktoś z Poznania to ode mnie wziął. Mam ubrania i rzeczy które zostały z bazarku Viniego, troche biżu, troche psich rzeczy, takie cuś do odchudania - Ab-gymnic, troche figurek, wazoniki.. - jest troche tego. :-o Jakby ktos to ode mnie wziął i wystawił na rzecz Leośka byłabym dźwięczna [wdzięczna]:loveu::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...