Jump to content
Dogomania

Trymować czy nie? i jak?


Chantell

Recommended Posts

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-e_8eHslqwpA/T06LS01anbI/AAAAAAAAG-I/zyAVhZvsBkU/s576/DSC05170.jpg[/IMG]
oto potwór nad którym mam wątpliwości. Dostałam dzisiaj wiadomośc z innego forum, że przydałoby się jej trymowanie. Przyznam, że kompletnie się nie znam nad tym, ale nie wydaje mi się, żeby ona szorstkowłosa była- kudełki w dotyku są mega milusie, w żadnym wypadku nie wykazują...szorstkości...
jak mam to ocenić? Sunia trafiła do mnie...no cóż z ulicy.
Pojęcia nie mam na temat trymowania...
jesli tak, to jak zacząć? w co się zaopatrzyć? Proszę o pomoc... :oops:

Link to comment
Share on other sites

Faktycznie ten dłuższy włosek nad oczami można by było spróbować lekko usunąć poprzez wyrwanie malutkich kępek włosów, musisz spróbować łapiąc na końcówkę włosków i ciągnąc zgodnie z kierunkiem rośnięcia sierści czyli w kierunku czubka głowy. Jeżeli będzie lekko wychodził to możesz też tak zrobić na kłębie i przedpiersiu tam ma też trochę tych dłuższych włosów. Spróbuj czy lekko wychodzi jeżeli nie to nic na siłę......

Link to comment
Share on other sites

Więc pewnie nie jest to włos do trymowania tylko taka uroda psiula:) Może to być też szczenięcy puch, który sam wyjdzie w odpowiednim czasie, choć może także to być włos jeszcze nie dojrzały spróbuj jeszcze za jakiś czas jeżeli w dalszym ciągu będzie twardo siedział to szarpanie nie ma sensu.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Warto się zastanowić, bo nie każdy lubi szorstkowłose psy,a trymowanie jednak poprawia szorstkość włosa. Jeżeli szorściaków nie lubisz, a suka nie musi być koniecznie trymowana wystarczy, że podetniesz te włoski o ile Ci przeszkadzają ;)

Link to comment
Share on other sites

nie koniecznie.Spaniele tez sie trymuje a szorstkie nie sa :eviltong:
Mozna bedzie w przyszlosci,jesli bedzie miala duzo podszerstka sprobowac podzialac furminatorem lub trymerem hakowym(coat king).
Wtedy powinna miej gubic wlosa w domu:)
Te przy oczach wlosy powinny wyjsc pod palcami wiec mozna je wyrwac:)
A poki co przyzwyczajac do czesania malucha i tyle :p

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Nie wiedziałam za bardzo gdzie zadać pytanie, ale ten wątek chyba najbardziej pasuje.

Otóż posiadam westa, trymuję go juz prawie 2 lata, maszynką była dotknieta zaledwie 3 razy podczas pierwszych wizyt u fryzjera.
Ludzie, a w szczegolnosci westikarze, upierają sie że westów nie wolno golic, okey o ile chodzi tu o stan skóry, i utrzymanie psa w 'zdrowiu' tak jak z karmą (czyli np psu słodyczy sie nie daje, tak westa sie nie goli, gdzie to pierwsze faktycznie ma uzasadnienie) to nie jestem do końca pewna czy to oby na pewno o to chodzi, bo dla wystawców szorstka i twarda siersc bedzie priorytetem pod względem wyglądu głównie, a byc moze zupelnie bez znaczenia dla ludzi nie wystawiających czy tez mających westy w typie. Tu w grę wchodzi eksterier, więc rozumiem że dla ludzi ktorzy chca tak 'zeby im sie podobalo' nie powinni westow golic bo to faktycznie jest dla nich niezdrowe i odpowiedzialni wlasciele westow powinni je trymowac, czy jest to tylko 'tak bo tak' czyli trzymanie wzorca, a ludzie ktorzy 'niszcza' westy swoją własną wyimaginowaną fryzurą nie mają gustu? naprawdę trapi mnie to juz od jakiegos czasu, mój west ma fryzurę daleką od tej wzorcowej, a mimo to trymuję ją bo trzymam sie tego że to rzeczywiscie o te zdrowie chodzi (a dlaczego mam nie dbac o swojego psa?) a nie ukrywam że trymowanie nie jest czynnoscią którą lubie robic, ale robie bo musze, dlatego tez ciekawa jestem czy golenie/strzyżenie skrzywdziloby rzeczywiscie psa, czy oczy zapatrzonych we wzorce ludzi, chociaz to drugie i tak jest juz po czesci wywołane brakiem charakterystycznej westowej głowy i firanki u mojego psa.

Link to comment
Share on other sites

Ja Ci powiem tak,west nie gubi poszerstka wiec dla zdrowia jego skory powinno sie chociaz w stopniu minimalnym ta martwa siersc usunac aby mieszki wlosowe pracowaly i sie nie blokowaly.... Taka jest teoria i ja jej nie podważam.Generalnie wg mnie lepiej wyglada west trymowany niz golony.... Tym bardziej jesli sama to robisz to jaki problem?
A firanke czy glowe mozna zawsze sciac krocej :eviltong:
A golenie naprawde doprowadza wlos do pudla...Robi sie miekki,koltuniacy sie,watowaty...I wiecej z tym problemu niz z trymowaniem jako takim...

Link to comment
Share on other sites

Okey, spoko, rozumiem, więc mówię jak trzeba to trzeba i skoro tak lepiej;)
No robię to sama, tyle własnie że łatwiej polecieć maszynką po całości niż wyrywać do zadowalającego mnie efektu czyli na krótko. Najbardziej irytująca z tego wszytskiego jest chyba szyja od karku i za uszami, trudno wychodzi tam siersc, a żeby to bylo krótko to sie trzeba narobic, mam jeden trymer, może powinnam dokupić coś jeszcze?

Link to comment
Share on other sites

Ja wiem ze latwiej :evil_lol: Sama to zrobilam na swoim "testowym spanielu" :eviltong: Ale jak zaczyna to wszystko odrastac,jak robi sie waciak...to ja juz wole to trymowanie;)
Pokombinuj sobie z trymerami roznymi,fajny jest mars coat king z tej serii home,1.9 mm .Troche wybiera z westow najgorszej waty a jest fajny pod wzgledem ergonomii:) Kup sobie takie trymery aby Tobie bylo latwo pracowac:)

Link to comment
Share on other sites

westie_justa jaki masz trymer? Trymer trymerowi nie równy tak naprawdę. Ja mam dla swojego sznupa 2 - jeden to coat king a drugi taki nożycowy jakby. Ten nożycowy wyciąga podszerstek, a coat king wyrywa bardziej okrywowy i trochę podcina, dzięki czemu praca idzie dużo szybciej... używam dwóch na zmianę i sierść jest super: gęsta, sztywna i mocna.
Ja trymuję grzbiet, boki i kark, a uszy, głowę, pupę golę u fryzjera maszynką.

Link to comment
Share on other sites

Taki mam [url]http://germapol.istore.pl/pl,product,12065313,artero,trymer,klasyczny,sredni,niebieski.html[/url]
I trymuję nim to wszystko co sie trymuje, czyli w naszym przypadku grzbiet, ogon, szyja, a golę maszynką brzuch tyłek, uszy, i szyję od tej strony 'gardła' z popiersiem.

Link to comment
Share on other sites

[url]http://sewing.com.pl/index.php/pl/konto/details/225/31/trymery/trymer-hakowy-mars--m--99m-51520[/url] To jest ten coat king o którym pisałam. Szybko nim można wytrymować psa, a włos właściwie jest taki sam jakościowo, choć pewnie wystawcy mogą się czepiać, że ścina sierść i że lepiej skubać. Cóż, ja swojego nie wystawiam i mi taka opcja pasuje :)
Takim jak Ty wstawiłaś trymowanie trwa znacznie dłużej.
Ja się jeszcze czaję na furminator.

Link to comment
Share on other sites

Westie _justa ja za ten grabkowy 51520 płaciłem 199zł. jest to tzw. wygładzający i stosuje się na końcu , trzeba mieć inne o większym rozstawie .Np. ja posługuję się czterema w zależności i stopniowo . Trzy trymery są przerobione i jeden oryginalny .
Rozstawy to 1,4 ; 1,5 ;2,2 ;3 mm.Potrzebny jest też trymer tradycyjny . A czy włos jest podatny na trymowanie to już inna historia .

Link to comment
Share on other sites

Milka ja nie używam furminatorów nie są mnie potrzebne .Odpowiedni grzebień , grabkowe i tradycyjny zupełnie wystarczają .
Większość chciałaby szybko usunąć zbędny włos i myślą , że furminatorem szybko to zrobią ,ale nie jest to łatwo .

Link to comment
Share on other sites

A dlaczego nie łatwo furminatorem? Czym on się właściwie różni od trymera, bo nie wiem? Ten grabkowy jest super, ale "działa" do pewnego momentu, potem już nie łapie włosa. Jakbym chciała zrobić psa prawie na łyso to musiałabym skubać palcami albo tym klasycznym.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...