Ania1119 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Mam 13 letniego pinczerka, psiak nigdy nie chorował, jakiś czas temu wet po osłuchaniu stwierdził ze zastawka sie nie domyka, psiak dostaje leki nasercowe, czasami złapie go skurcz w łape, ale ostatnio zauważyliśmy coś dziwnego . Tydzień temu pies nagle zaczał dziwnie przejadać, tak jakby nie mógł domknąć dolnej szczęki, jakby mu coś przeszkadzało, nie piszczał , jadł normalnie ale raz na jakiś czas mlaskał dziwnie, pare dni temu jak leżał w posłaniu wyskoczył nagle i pisnął, zauważyliśmy że w ciągu 2 dni pare razy pisnął w momencie gdy chciał zjeść przysmak (wypluł go i zapiszczał), leżał w posłaniu lub gdy przejadał. Psiak był wystraszony i chodził po domu najeżony, teraz znów dziwnie rusza dolną szczęką jak sie oblizuje bądź 'przejada' dodam że je i szczeka normalnie, ale czasami otwiera tak dziwnie pysk jakby ciągle coś mu przeszkadzało, choć już nie piszczy.. CO TO MOŻE BYĆ? dodam, że lewe oko mu łzawi od czasu gdy zaczęło się te przejadanie...zetknął się ktoś z takim przypadkiem? Wet stwierdził ze może początki padaczki (choć nie wydaje mi sie, bo to nie jest atak i później wszystko ok, tylko tak jakby ciągle coś mu było..) powiedział tez ze ewentualnie może to być kamień nazębny który go uwiera chociaż wtedy raczej miał by problemy z jedzeniem.. jesli psiakowi nie przejdzie, mamy przyjść znowu..czytałam już mnóstwo artykułów , nie wiem co to może być, myślałam o zapaleniu nerwa, problemów z kamieniem, może stan zapalny, zwichnięciu żuchwy, nawet o tężcu.. :-o może ktoś potrafi doradzić w tej sprawie.. PROSZĘ O POMOC:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olson Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Istnieje taka bardzo rzadka przypadłośc jak opadnęcie żuchwy. Może to ten problem? Pies wtedy będzie miał opuszczoną żuchwę, nie będzie jej domykał. Podobno paraliż powinien ustąpic po kilku tygodniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 albo problem z kamieniem nazębnym (jak wam mówił wet)a raczej jego konsekwencjami-pradontoza,nadżerki,albo problem ze stawem żuchwowym(czasem wypada-ale dośc rzadko sie to zdarza) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania1119 Posted December 29, 2011 Author Share Posted December 29, 2011 Hmm.. Olson, o tym nie pomyślałam.. No o tym kamieniu też tak myśle i to jest dość prawdopodobne, bo problemy z kamieniem to on ma, ale boimy sie go uśpić żeby usunąć, może się nie obudzić, to nie młody pies... ;( Może i to to, sama nie wiem, na pewno odwiedzimy jeszcze weta, chociaż dzisiaj jest już lepiej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosikf & dogs Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Skojarzyło mi się z przypadkiem mojej Azy. Jest bokserką i co jakiś czas pojawia się u niej coś w rodzaju skurczu głowy, na kilka sekund blokuje jej się szczęka np przy jedzeniu lub kiedy dostaje ciasteczko. Przez chwilę nie może poruszyć paszczą, po kilku sekundach ten skurcz puszcza i wszystko jest normalnie. Tyle że u nas widać jak napina jej się jedna strona głowy(u nas prawa). Ostatnio wystąpiło też łzawienie z prawego oka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania1119 Posted December 31, 2011 Author Share Posted December 31, 2011 U mojego piesia to właśnie nie widać żeby mu się mięśnie napinały czy coś, tylko jakoś dziwnie pyszczkiem kłapał, ale też mu te oko łzawiło... No ale na razie już drugi dzień nic się nie dzieje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.