wiktor229 Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 [B]Co sądzicie o płatnym wybiegu dla psów? [/B]Wybiegiem będzie zajmowała się osoba dbająca o czystość i bezpieczeństwo. Przed wejściem właściciel będzie musiał okazać książeczkę zdrowia psa wraz z aktualnym szczepieniem. Wybieg zostanie podzielony na część dla małych i dużych pupili, aby uniknąć pewnych zdarzeń, np. stratowania lub zagryzienia. Psy agresywne i nie umiejące zachować się w grupie, po wstępnej selekcji nie zostaną wpuszczone na teren wybiegu. Złe zachowanie psa lub właściciela spowoduje wyproszenie z terenu parku. Koszt w zależności od wielkości psa będzie wynosił od 2 do 5 zł. - płacisz za wejście, nie za czas spędzony ze swoim pupilem na terenie obiektu, który jest ograniczony jedynie godzinami otwarcia. Czekam na sugestie i podpowiedzi, pozdrawia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 Mi się pomysł jak najbardziej podoba, przydałby się jeszcze tylko kawałek z przeszkodami do agility, od razu więcej osób było by chętnych, bo płacić tylko za ogrodzony kawałek dla psów to tak średnio, jest w wawie pare takich bezpłatnych miejsc, chociaż zdecydowanie za mało. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 a co z ludzmi którzy mają kilka psów różnych wielkości? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor229 Posted December 8, 2011 Author Share Posted December 8, 2011 kawałek z przeszkodami do agility również będzie, oraz dobra kawa i miejsce odpoczynku dla opiekunów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 a gdzie planujecie utworzyć taki torek ? :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor229 Posted December 8, 2011 Author Share Posted December 8, 2011 jeden pies - jeden opiekun, chodzi oczywiście o bezpieczeństwo. Nie znaczy to oczywiście, że z jednym psem może wejść tylko jedna osoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor229 Posted December 8, 2011 Author Share Posted December 8, 2011 robię badanie rynku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor229 Posted December 8, 2011 Author Share Posted December 8, 2011 Byłem dzisiaj ze swoim mini pinem na takim niekontrolowanym wybiegu i nie spuściłem go ze smyczy. Biegały tam dwa duże psy, które raczej z moim by się nie bawiły. Domyślacie się co mam na myśli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kermita Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Chętnie skorzystałabym z takiej propozycji, gdyby była dostępna w mojej okolicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 e tam, mój pudel bawi się z każdym psem, czy waży 15kg czy 60kg - to nie ma różnicy ;) większość psiarzy, chcących korzystać z takich wygód i mających jakiekolwiek pojęcie o swoich psach (wychowanie, agresja itd.) ma więcej niż jednego psa.. nie mówię że wszyscy, ale w mojej okolicy zauważyłam taką tendencję - ja np bym nie skorzystała gdybym mogła wejść tylko z jednym psem mając dwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 fajny pomysł, zapisuję.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor229 Posted December 8, 2011 Author Share Posted December 8, 2011 Dwa psy wychowujące się w jednym domu to jest już stado, a ono rządzi się już swoimi prawami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 Wszystko fajnie, ale z tymi przeszkodami to nie byłabym taka happy. Ludź który nie ma zielonego pojęcia o pokonywaniu niektórych przeszkód może zrobić psu krzywdę lub zniechęcić pupila. Widziałam jak ludzie na chama pakowali swoje psy na przeszkody....Psy panikowały bo po raz pierwszy widziały takie COŚ. Dodatkowo wysokość hopek, muszą być różnej wys., dla małych, średnich i dużych. Gdzie taki wybieg miałby powstać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajeczka Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Ciekawy pomysł. U nas jest taki wybieg, nie płatny. Po prostu ogrodzona łąka gdzie spotykają się psiarze. Bawią się tam całkiem duże psy (labradory, goldeny, sznaucery, mój mix amstaffa) i małe (yorki, pinczery, foksteriery, małe kundelki) - wszystkie razem. Nie ma problemów, bo widzimy z daleka kto się zbliża i nie pozwalamy na kontakt psów, które się nie lubią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 O tak, zdecydowanie takiego czegoś brakuje u nas w Łodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='anetta']Wszystko fajnie, ale z tymi przeszkodami to nie byłabym taka happy. Ludź który nie ma zielonego pojęcia o pokonywaniu niektórych przeszkód może zrobić psu krzywdę lub zniechęcić pupila. Widziałam jak ludzie na chama pakowali swoje psy na przeszkody....Psy panikowały bo po raz pierwszy widziały takie COŚ. Dodatkowo wysokość hopek, muszą być różnej wys., dla małych, średnich i dużych. Gdzie taki wybieg miałby powstać?[/QUOTE] Ale dla psów, które świetnie wiedzą o co chodzi, to może być świetna rozrywka. ;) Nie wszystkie psy muszą z niego korzystać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Mnie się tylko nie podoba podział na małe i duże psy. A jak ktoś ma małego i dużego, a wychodzi z nimi sam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='omry']Mnie się tylko nie podoba podział na małe i duże psy. A jak ktoś ma małego i dużego, a wychodzi z nimi sam?[/QUOTE] [quote name='wiktor229']jeden pies - jeden opiekun, chodzi oczywiście o bezpieczeństwo. Nie znaczy to oczywiście, że z jednym psem może wejść tylko jedna osoba.[/QUOTE] Było już takie pytanie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasi i Lena Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Pomysł fajny u nas by się coś takiego przydało ale o czym ja marzę jak nawet bezpłatnych nie ma. Jedynie nie podoba mi się że jeden pies jeden opiekun. Na pytanie dlaczego nie dwa na raz tłumaczysz że dwa psy z jednego domu to już stado (co to ma do rzeczy?), ale jakbym przyszła z osobą towarzyszącą jako ''opiekun" mojego drugiego psa problemu że stado już by nie było? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Mi akurat bardzo odpowiada układ jeden pies- 1 opiekun. Ostatnio byłam na Polach Mokotowskich, co prawda nie jest to wybieg, ale facet miał na puszczone husky. Wg niego super wychowane i łagodne. Jednak sytuacja zrobiła się taka, że w pewnym momencie mój pies zaczął się gryźć z jego huskim o inną suke i nie powiem, żeby to była wina mojego psa, tak naprawde to wydarzyło się bardzo szybko. Problem w tym, że gdy zobaczyła to jego druga suka, odrazu podleciała i dołączyła do tamtego, w pewnej chwili 2 husky rzuciły się na 1 spaniela, chyba nie musze mówić, że nie wyglądało to za ciekawie. :shake: na szczęście nic się nie stało, bo facet je cudem odciągnął, ale ja się trzymam z daleka od właścicieli dwóch dużych puszczonych psów. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasi i Lena Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Może to i racja, ja mam dwa nieduże psy , mam nadzieje w miarę wychowane. Do opanowania przez jedną osobę. Z dwoma dużymi faktycznie może być problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='paulaa.']Mi akurat bardzo odpowiada układ jeden pies- 1 opiekun. Ostatnio byłam na Polach Mokotowskich, co prawda nie jest to wybieg, ale facet miał na puszczone husky. Wg niego super wychowane i łagodne. Jednak sytuacja zrobiła się taka, że w pewnym momencie mój pies zaczął się gryźć z jego huskim o inną suke i nie powiem, żeby to była wina mojego psa, tak naprawde to wydarzyło się bardzo szybko. Problem w tym, że gdy zobaczyła to jego druga suka, odrazu podleciała i dołączyła do tamtego, w pewnej chwili 2 husky rzuciły się na 1 spaniela, chyba nie musze mówić, że nie wyglądało to za ciekawie. :shake: na szczęście nic się nie stało, bo facet je cudem odciągnął, ale ja się trzymam z daleka od właścicieli dwóch dużych puszczonych psów. ;)[/QUOTE] To jest najnormalniejsze zachowanie. A co, jak właściciele psów będą się spotykać ze sobą w tym miejscu regularnie, aż psy się ze sobą zżyją i będą się w podobny sposób zachowywały? Zostaną wyproszone? Mi to nie odpowiada, ja mam małego i dużego psa i już bym nie poszła do takiego parku. Może jak już dzielić, to dzielić? Na małe, duże i wszystkie? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Popieram tylko zasade jeden pies-jeden opiekun, ale jak dla mnie podział na małe i duże też jest bez sensu. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='paulaa.']Popieram tylko zasade jeden pies-jeden opiekun, ale jak dla mnie podział na małe i duże też jest bez sensu. ;)[/QUOTE] Ale ja pisałam o tym właśnie, co Ci się podoba. Jeśli psy, które w takim parku będą spotykały się regularnie, zżyją się ze sobą i będą się nawzajem broniły, to co wtedy? Bo to będzie identyczna sytuacja. A sądzę, że wielu ludziom ten park by się spodobał i chciałyby przychodzić tam regularnie, więc psy będą się znały. Przyjdzie nowy, wyjdzie zgrzyt - zżyte psy 'ratują' się wzajemnie. To nie muszą być psy z jednego domu przecież. Tak samo, jak powiedzmy trzy koleżanki przychodzą ze swoimi psami do tego parku - psy się znają, lubią, mają więź. Jak jeden z psów zacznie bójkę, to tamte dwa polecą za nim. I co wtedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 I dlatego właśnie powinien być jeden opiekun na jednego psa, bo takich sytuacji nie sposób jest przewidzieć, czasami wystarczy chwila, a ja już raz widziałam właściciela próbującego odciągnąć 2 psy naraz i mi starczy zupełnie, zresztą potem przygniótł je do ziemii, ale to już inna sprawa. Jeśli każda osoba będzie kontolować swojego psa, to napewno łatwiej temu zapobiec i kontrolować, a i inni użytkownicy, będą czuli się bezpieczniej. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.