Jump to content
Dogomania

Polski związek kynologiczny a prawo


zielona

Recommended Posts

[quote name='zielona']Zauważyłam coś takiego. Zawiozłaś sznaucerkę do brzydkiego psa na krycie. Mówisz, że urodziły się piękne szczenięta. A z drugiej strony masz brzydką suczkę. Nie urosła, nie pozyskałaś od niej szczeniąt ale w rezultacie nie wiesz co drzemało w jej genotypie. Ja jestem bardziej dociekliwa i przynajmniej raz bym pokryła.[/QUOTE]
Wiesz, dla prób i błędów - nie mam czasu ani pieniędzy. Ani miejsca na niezbyt trafione maluchy; stawiam na bardziej pewne krycia:)

[quote name='zielona']
Zapytałam, czy jesteś w stanie powiedzieć koleżance czy koledze, że ma słabego psa. Spotykamy się, znamy swoje psy ale dla siebie jesteśmy mało krytyczni. Równie dobrze możemy usłyszeć to samo z drugiej strony. O to mi chodziło. Jednak lepiej jak psa oceni nam fachowiec.[/QUOTE]
Alez zielona, przeciez takie rzeczy to my sobie mówimy juz od dawna. Więc...?

[quote name='zielona']Tu nie bardzo rozumiem. Dlaczego suczkę X ktoś będzie krył psem Y. Bo zrobił hodowlankę za pierwszym podejściem?
I też nie wierzę, że zaraz wszyscy zajmą się hodowlą psów i na potęgę będą je rozmnażać.
Jak widać w Polsce najwięcej jest kundli zaś hodowców z psami rasowymi niewiele. Nie ma bodźca, żeby zamienić kundla na psa rasowego.[/QUOTE]
Podałam przykład, jak działa mechanizm krycia rasowej suczki nierasowym psem....

[quote name='M&S']Niestety w wielu przypadkach wystawy=hodowlanka, bo chcemy mieć szczeniaczki, suka lub pies później na wystaych się już nie pojawiają......[/QUOTE]
Zgadza się. Wiele osób nie jest zainteresowanych wystawami; twierdzą, że to nie zabawa, tylko jakieś takie nieludzkie postępowanie z psami itp... I to ich odstrasza od wystaw. I bardzo bym sobie zyczyła, aby WSZYSTKIE psy z każdego miotu pokazały się na wystawach, ale to chyba niemozliwe... I obserwuję to,o czym napisała M&S: po zrobieniu hodowlanki lub po przekroczeniu wieku emerytalnego - psa/suki nie ma na wystawach...

[quote name='zielona']
Ale jak słyszę, że nie kryje się suki powtórnie tym samym psem to już wiem, że taka osoba niewiele wie o genetyce.
Chośby z takiego skojarzenia urodziło się 1000 szczeniąt to żadne się nie powtórzy o identycznym genotypie.
To jest to miejsce na odpowiedzialność. Po prostu wiem co mówię.[/QUOTE]
Ja uważam, że jezeli powtórne krycie da nam szanse na powtórne urodzenie się super maluchów - jestem ZA. Ale jezeli powtarza się krycie, bo pies mieszka blisko, bo krycie jest tanie, bo.... bo.... bo...., a maluchy z poprzedniego tego samego krycia nie sa jakieś specjalne - to znaczy, że tutaj w grę wchodzi KASA.

[quote name='Brezyl']
[FONT=Calibri][SIZE=3]Dopuszczając sukę do różnych psów, łatwiej nam ocenić obserwując potomstwo co ona niosła i jakie cechy przekazuje, to nie tak że genetyka to tylko Toto-Lotek, najczęściej rodzice przekazują te geny, które są najsilniejsze. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Suka w trakcie życia będzie kryta ok. 3-4 razy, dopuszczając ją do jednego samca wchodzisz w ślepy zaułek, chyba że będziesz bawić się w inbred, bo duża cześć populacji w mało licznych rasach będzie zbyt blisko spokrewniona.[/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]
W baskach od początku bylam PRZECIW inbredom. Moim zdaniem - patrząc z perspektywy czasu - nie było takiej potrzeby. I gdyby działała instytucja pod nazwą " skierowania na krycie",to jest duże prawdopodobieństwo, że tych kryć można było uniknąć.
Pisząc, że jestem ZA powtórnymi kryciami tym samym samcem (np.2-krotnym), to uwazam, że tak tez można docenic sukę. Bo w I kryciu tym samym samcem przekazała takie a nie inne cechy, a przy II kryciu - juz inne. Znaczy, suka nie do końca ma "mocne" geny...

[quote name='farabutto']Faktem jest, że nie o LOTTO piszemy ale użyłaś takiego argumentu.[B] Argument jest nietrafiony.[/B] Stawia to pod dużym znakiem zapytania inne Twoje wnioski. Do linku LOTTO nie muszę sięgać. Potrafię sam wyliczyć.[/QUOTE]
Hahaha, zielona, troche się rozpędziłaś;), bo tez się zgadzam, że argument nietrafiony;)

[quote name='mrau']
To, że sędzia stwierdził, że pies jest elegancki nie oznacza, że pies faktycznie taki jest. Sedzia ogląda psa przez kilka minut na ringu, właściciel o wiele wiele dłużej. Dlatego też jedna ocena od jednego sędziego to stanowczo za mało a i jeszcze sam [B]rozsądek właściciela jest potrzebny;)[/B]
Mam takie a nie inne rasy gdzie faktycznie mówimy sobie co nam się w danym psie podoba czy nie podoba... I ja też mogę powiedzieć co mi się w moich psach nie podoba a co podoba. Opinia eksperta może się z moimi opiniami pokrywać ale tez może nie, wszystko tak czy siak zależy od upodobań konkretnej osoby. Ekspert to też człowiek;)
A co do ciekawości i rozmnażania - mam sukę, którą bardzo kocham i jest moim misiem-przytulaskiem ale nie będzie kryta. Suka jest piękna, ma super charakter i jest zdrowa. A mimo to uważam, że nic super do rasy nie wniesie. I nie będę próbować jej mnożyć bo może coś fajnego wyjdzie. Jest jeszcze coś takiego jak... intuicja, moim zdaniem bardzo ważna w hodowli.;)[/QUOTE]
Potwierdzasz to, co napisałam wczesniej. Nie jest ważne, ilu sędziów napisze, że mój pies/suka jest cudowny. Nie wazne, czy hodowlanke zrobi na 3 wystawach czy na 10. Nie wazne, czy podoba się naszemu wetu i naszym sąsiadom. Ważne jest to, że na końcu drogi do podjęcia decyzji kryć/nie kryc - ZAWSZE jest hodowca i jego zdrowy rozsądek. Ostateczna decyzja nalezy do hodowcy.

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 135
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='zielona']Widzę, że mam do czynienia ze znawcą. Zastanawiam się co robisz na forum zamias opalać się na Hawajach.
A może szukasz takich co to za "parę groszy" będą chcieli dowiedzieć się jak to łatwo trafić szóstkę.[/QUOTE]
[FONT=Verdana]Każdy absolwent liceum zazwyczaj wie w jaki sposób, na 100%, trafić szóstkę w lotto. Wystarczy w odpowiedni sposób wypełnić i wysłać wyliczona liczbę zakładów. Problem jest inny. Takie przedsięwzięcie jest nieopłacalne.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Forum mi wariuje i ci chwila znika

[COLOR=sienna]panbazyl[/COLOR]



[COLOR=sienna]jak dla mnie odpowiedź jest zbyt enigmatyczna.
[COLOR=darkgreen]Związek może ustalać swoje warunki hodowli[/COLOR]

Moze podaj co to za pies byl tak "uznany", w jakim oddziale. Bo dla mnie to na razie tylko plotki.
[COLOR=darkgreen]Tak właśnie uważnie czytasz[/COLOR]
a to czego uczą w szkole to mnie najmniej interesuje.
[COLOR=darkgreen]To widać

[/COLOR][/COLOR] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]farabutto[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=18083981#post18083981"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
Faktem jest, że nie o LOTTO piszemy ale użyłaś takiego argumentu.[B] Argument jest nietrafiony.[/B] Stawia to pod dużym znakiem zapytania inne Twoje wnioski. Do linku LOTTO nie muszę sięgać. Potrafię sam wyliczyć.
[SIZE=3][COLOR=red]Pomyliłam się wynik jest 1 do prawie 14 milionów[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=red]wcześniej napisałam 1 do 17 milionów[/COLOR][/SIZE]

[B] [COLOR=red]Prawdopodobieństwo trafienia w Lotto[[URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Lotto_%28gra_liczbowa%29&action=edit&section=6"]edytuj[/URL]][/COLOR][/B][COLOR=red]

Liczba trafionych numerów Liczba w pełnym zbiorze Szansa wygranej [/COLOR] [COLOR=red]
6* 1 (0,0000072%) 1:13 983 816
5* 258 (0,0018%) ~1:54 201
4* 13 545 (0,097%) ~1:1032
3* 246 820 (1,77%) ~1:57
2 1 851 150 (13,2%) ~1:7,5 1 5 775 588 (41,3%) ~1:2,4 0 6 096 454 (43,6%) ~1:2,3
[B] Prawdopodobieństwo trafienia "szóstki"[[URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Lotto_%28gra_liczbowa%29&action=edit&section=8"]edytuj[/URL]][/B][/COLOR] [COLOR=red]

Zakładając, że chcemy trafić [/COLOR] [COLOR=red][B]wszystkie liczby[/B] (czyli 6), szansa, że wygramy, wynosi
[IMG]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/math/0/c/9/0c95d9a376192e0386513b1b2f7b2602.png[/IMG] [/COLOR]




[COLOR=purple]Brezyl[/COLOR]
[COLOR=purple]Ja widzę tylko jedno, ze poszłaś po najmniejszej lini oporu, wykorzystałas własnego psa i sukę, tanio, szybko i ..... Ale dla mnie to produkcja, nie hodowla. Co osiągneły [/COLOR][COLOR=purple]Te szczenięta na wystawach ? [/COLOR]
[COLOR=darkred]HECA Ch.pl jest w hodowli[/COLOR]
[COLOR=darkred]HARFA niedługo skończ Ch.pl jest w hodowli[/COLOR]
[COLOR=darkred]HORDYNKA Ch.pl jest w hodowli[/COLOR]
[COLOR=darkred]HARMONIA mieszka w Danii szansa na wystawianie
[/COLOR]
[COLOR=darkred]HAŃCZA mieszka w Norwegii szansa na wystawianie
[/COLOR]
[COLOR=darkred]POLONEZ Mł.CH.Holandii w hodowli[/COLOR] [COLOR=darkred]Holandia[/COLOR]
[COLOR=darkred]PISANKA Mł.Ch.Holandii w hodowi,w X.2011 DORTMUND i Tytuł Zwycięzca Niemiec
mieszka w Holandi[/COLOR]
[COLOR=purple][COLOR=darkred]PANIUSIA Mł. Ch Pl. w hodowli[/COLOR]
[/COLOR]
[COLOR=purple] Bo rozumiem, że nikt z włascicieli nie zrobił z psem głupiego PT, więc poziomu wyszkolenia maluchów sprawdzić nie mogę. Mnie szczerze powiedziawszy nie interesuje, ze szczeniaki rozeszły się na pniu, ale to co dało ich powołanie do życia dla rasy. Wierz mi, ze są hodowcy, którzy dopuszczają sukę co dwa lata mimo kolejki chętnych, jeżdzą na krycie przez pół Europy, mimo że ludzie kupiliby od nich szczenięta co roku, z ojcem którym byłby najblizej mieszkajacy roproduktor. Ale chodzi o to by szczeniaki były jak najlepsze, pod względem zdrowia, psychiki, eksterieru. To jest własnie hodowla.
[/COLOR]
[COLOR=purple]
[/COLOR]
[COLOR=purple][COLOR=darkred]Widzę, że masz ogromną wiedzę, jestem zszokowana tymi przykładami jakimi się podpierasz.
[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=purple]
[/COLOR]
[COLOR=purple] Tym bardziej sprawdziałabym ją z różnymi psami, że jej matka nie ma pochodzenia (KW). Skoro suka była tak dobra że wpisano ja do KW, warto było sprawdzić co niesie ze soba w genotypie.
[/COLOR]
[COLOR=purple]
[/COLOR]
[COLOR=purple][COLOR=darkred]Jak chcesz sprawdzić to proponuję kupić ode mnie szczeniaka[/COLOR]
[/COLOR]
[COLOR=purple]
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Wszystkim szaleje.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='zielona'] Dlaczego mają być trzy wystawy anie np. jedna albo pięć.
Jak mamy słabszego psa to będziemy jeździć tak długo aż zrobimy tą hodowlankę.
Sędzia jest tylko człowiekiem i wcale nie jest nieomylny.[/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Ale po co ? Po co rozmnażać słabego psa. Chyba, że słabyeksterierowo ma inne dokonania, np.: w sporcie lub jakaś cechę, którą można bywykorzystać. Ale do tego potrzebna jest głębsza znajomość tematu i intuicjahodowlana.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='Asiaczek'] Wiele osób nie jestzainteresowanych wystawami; twierdzą, że to nie zabawa, tylko jakieś takienieludzkie postępowanie z psami itp... I to ich odstrasza od wystaw. I bardzobym sobie zyczyła, aby WSZYSTKIE psy z każdego miotu pokazały się na wystawach,ale to chyba niemozliwe... [/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Asiaczek, ale jeśli trafi Ci się super szczeniak, to szukaszmu rąk wystawowych. To jak zapowiada się szczenię, ma duży wpływ w jakie ręcego dajesz.

[quote name='Asiaczek'] Pisząc, że jestem ZA powtórnymi kryciami tym samym samcem(np.2-krotnym), to uwazam, że tak tez można docenic sukę. Bo w I kryciu tymsamym samcem przekazała takie a nie inne cechy, a przy II kryciu - juz inne.Znaczy, suka nie do końca ma "mocne" geny... Ja uważam, że jezeli powtórne krycie da namszanse na powtórne urodzenie się super maluchów - jestem ZA. Ale jezelipowtarza się krycie, bo pies mieszka blisko, bo krycie jest tanie, bo....bo.... bo...., a maluchy z poprzedniego tego samego krycia nie sa jakieśspecjalne - to znaczy, że tutaj w grę wchodzi KASA. [/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Jak napisałam wcześniej, przy rasie gdzie populacja jestmała, a podhalany to rasa niezbyt modna istnieje później problem z inbredem,jeżeli więc suka jest super dobra (wnosi prawdopodobnie nową krew ( jej matkato NN bez pochodzenia) więc może się okazać, że za 3-4 lata jej małe będą natopie jako psy hodowlane. Ii co pozostanie inbred ? A sprawdzenie jej innympsem i powtórzenie równie dobrego miotu (przyjmijmy, że taki byłby) dałybyhodowcom olbrzymie możliwości.


[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='zielona'] Wiedza Sędziów jest różna,sędziując jakąkolwiek grupę jakoś nie dowierzam, że wszystkie rasy w tej grupiesędzia zna doskonale. Do egzaminu sędziowskiego przystępuje się po kursie. (mamtaki i uczę się sama dla siebie).
Potem kilknaście asystentur i zostajemy sędzią kynologicznym. Nie sądzicie, żeto trochę za mało? W zasadzie to młody sędzia zaczyna prawdziwą naukę dopierona ringu. Jedną rasę czuje lepiej a innej w ogóle. Znajomość wzorców przezsędziów też jest różna. [/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]No cóż, kurs asystenci, to zaledwie minimum wiedzy. Przecieżprzystępują do niego ludzie, którzy już powinni mieć jakieś dokonaniahodowlane, znajomość rzeczy. Wykładydają ogólną wiedzę o statutach i regulaminach ZKwP, historii ZKwP, genetyki,fizjologii i anatomii, pochodzeniu psa,użytkowości, itp. podstaw. Ale nawet dogłębnie omówiona przez panią Junikiewicz genetyka, jest tylko podstawapewnej bazy, która może pomóc hodowcy, ale nie daje mu umiejętności szperania w rodowodach. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='zielona'] Po to punkty za każdy elementciała. … Ja uważam (nie trzeba się ze mną zgadzać), że opis na ringu jest małowiarygodny. Wprowadziłabym bonitację jak u koni. Oczywiście na pierwszymmiejscu zdrowie , później bonitacja. Mamy wzorzec i na jego podstawie oceniamypsa w punktach. Waga,wzrost, itp. Pierwszy przegląd robimy w wieku młodzieży iweryfikację w wieku dorosłym (suki po I ciąży).[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przytoczę jak jest u koni:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]1 – typ – 15 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]2 – głowa, szyja – 5 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]3– kłoda – 15 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]4 – kończyny przednie – 10 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]5 – kończyny tylne – 10 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]6 – kopyta – 10 pkt,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]7 – ruch w stępie – 10 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]8 – ruch w kłusie – 10 pkt, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]9 – wrażenie ogólne – 15 pkt [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]To daje 100 pkt. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ogierem zostaje koń powyżej 78pkt i zarodową klaczą klacz pow 75pkt.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Do tego pomiary np. 166-198-21,5 to znaczy, że nasz koń ma 166cm wzrostuobwód klatki 188cm i obwód nadpęcia 21,5cm.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]i np 82pkt bonitacyjne.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Mając te wymiary wiem, że koń jest bardzo dobry, o lekkiej konstrukcji nasuchej nodze. Typ wierzchowy.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Podobną skalę możemy wprowadzić u psów.".[/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ale to już było, w dawnych czasach sędziowie pracowali na takichpunktowanych skalach, odsyłam , np.: do monografii colie z serii „Hobby” I.Dysarz, G. Radwan, A. Dunikowskiego „Collie Owczarek Szkocki” I z jakiegośpowodu zostało odrzucone.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bonitacja u psów polega na dokładnym zwierzeniu zwierzęcia, dość dobrzepokazane jest to na tej stronce [/SIZE][/FONT][URL="http://www.evikzegar.pl/czambor/bonitacje.html"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://www.evikzegar.pl/czambor/bonitacje.html[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Już widzę te tłumy walące na bonitację. Np. do podejścia do bonitacji ON-kówna Słowacji, od psów wymaga się: wyszkoleniaminimum SVV1 zaliczonego na Słowacji lub SchH, IPO zaliczone na Słowacji,Niemczech, Czechach, Austrii lub ZVV zaliczone w Czechach, oceny wystawowejminimum „dobrej” z wystawy okręgowej lub klubowej na Słowacji uzyskanej wklasie młodzieży, juniorów lub użytkowej (ocena z wystawy krajowej lubmiędzynarodowej organizowanej na Słowacji obowiązuje wyłącznie wtedy gdysędziował ją sędzia słowacki),
prześwietlenie stawów biodrowych, prześwietlanie łokci dla urodzonych01.01.2006.
Taka bonitacja obowiązuje na okres 2 lat, a owczarki którym ten okres sięzakończył mogą przystąpić do bonitacji dożywotniej. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bonitację wszędzie przeprowadzają kluby rasy, a nie sam związek, a w Polceklubów tych praktycznie nie ma.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='zielona'] Z miotów zostawiamy sobie "najlepsze "szczenię. Tak nam się wydaje. A czy nie przytrafiło Wam się, że to najlepszeszczenię wcale nie wyrosło na psa jakiego oczekiwaliśmy? …. Robimy"hodowlankę" z tym zwierzaczkiem jakiego sobie zostawiliśmy. Inny,który poszedł "do kochania" okazuje się być lepszy do hodowli. Ale tojuż jest nie ważne. (...) Gdyby przepisy "hodowlanek" byłyłagodniejsze to wartościowe szczenięta miałyby jeszcze szansę być później użytew hodowli. [/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Tzn., ze komuś brak czasu, aby pojechać na trzy wystawy, ale nie szkoda naznacznie wiecej zachodu z wychowaniem miotu. No ciekawe. A co z psychiką ?Przecież bardzo dużo mówi nam zachowanie psa na wystawie, w tłumie innych psówludzi, to doskonały sposób na zawarcie znajomości z innymi hodowcami,poszerzenie wiedzy, pooglądanie innych psów, wymiana doświadczeń.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='zielona'] Na forum aussie wypowiedziała się czeszka. U nichmożna psa zbonitować na wystawie klubowej. Na takie wystawy zaprasza sięekspertów w danej rasie. I to ma sens. Nie wiem jaka jest skala ocen ale zajrzętam i poczytam. Oczywiście można najpierw zobaczyć jak ocenia i czy nasz piesspełnia w oczach sędziego nasze hodowlane oczekiwania. A później go zbonitować.Kto chce jednak robić championat młodzieży to musi jeździć. Ale klubowa podwzględem uzyskania oceny do hodowli u experta danej rasy ma naprawdę sens.[/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]I okazuje się, ze jednego dnia wygrywają jedne psy, drugiego zupełnie inne.A sędziowie z jednego i drugiego dania to experci w rasie. Ja zresztą widzę wtym pewien plus. Psy powinny się różnićmiędzy sobą, nie chodzi o to abyśmy mieli klony, powinna istnieć różnorodność,różne typy, bo inaczej zabrniemy w ślepy zaułek, jak to ma miejsce z kilkomarasami. Gdzie właściwie należałoby dolać świeżej krwi do pewnych ras, bo toniemal chodzące kaleki. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] [quote name='Asiaczek'] Pamiętam, ile było gadania na sekcjisznaucera (daaaawne czasy!), gdy przyszłam na sekcję i chciałam skierowanie dopsa mieszkającego w Gdańsku. Bo - wg obecnych tam osób - był nieładny, za duzy,za mały, jeszcze nie krył (sic!), mieszka daleko itp. równie głupie argumenty.Ale się uparłam i skierowanie dostałam...Szczeniaki, jakie urodziły się po tympsie, były po prostu cudowne! A osoby robiące przegląd miotu nie mogły sięnadziwić, że takie cudne maluchy są. No i cały miot miałam sprzedany na pniu,wszystkie malce poszły w wystawowe rece.Nawet te, które tak głośno krzyczały,aby nie kryć tym psem. [/QUOTE][/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Bo tak naprawdę mniej ważny jest wygląd psa, ważne są geny. Mnie bardzopodoba się francuski system ELITE, który opiera się na ocenie potomstwa danegoosobnika. Jeżeli to kogoś zainteresuje, to odsyłam na forum belgów [/FONT][/SIZE][URL="http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&threadID=1146"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&threadID=1146[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='mrau']Eh, same 3 wystawy to za mało - pozatym, moim zdaniem, powinny być też testy psychiczne i badania dostosowane dorasy. [/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Powinny być, tyle tylko że jeśli maja to być polskie testy,które praktycznie nic nam nie mówią, tojest to bez sensu. Testy na wzór np.: szwedzkich, tak. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='zielona'] Jak chcesz sprawdzić to proponuję kupić ode mnieszczeniaka [/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Zdecydowanie wolę ciemny kolor sierści i jeśli znów powrócę do dużych psów, będzie towłaśnie kaukaz lub sarplaninac. Teraz mam belga i jest to pies z którym możnabawić się we wszystkie sporty, podhalańczyk czy molos mają jednak pewneograniczenia, choćby w agility.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Ja powiem szczerze że, dla mnie wystawy to zło konieczne, skoro są obowiązkowe to je robie, moje psy hodowlanki zaliczają bez problemu (nawet mam championa i zdarzało sie dostać moim psom CWC, ZW. Mł), ale gdyby obowiązkowe nie były to bym na wystawy z nielicznymi swoimi psami jeździła, albo wcale, ich eksterier jest mi obojętny.

Chciałabym by w rasach stworzonych do pracy sukcesy w użytkowości były tak samo liczone i ważne jak sukcesy na wystawach, mam w domu psa z tytułem Championa Pracy, mam 4 psy z certyfikatami użytkowości, mam w domu 5 zwycięzców Prób Pracy Retrieverów. Urodził się u mnie pies ratowniczy, 2 psy ode mnie aktualnie szykują się do egzaminów na dogoterapeutów, kilkanaście jest w rękach myśliwych i pracuje w kierunku do jakiego stworzone zostały, to mnie cieszy. Nie urodził się u mnie żaden champion wystawowy i wcale mnie to nie martwi, w zasadzie to wcale mnie to nawet nie dziwi biorąc pod uwage do czego jako hodowca dążę.

Chciałabym by psy ras myśliwskich z osiągnięciami na Konkursach Pracy Psów Myśliwskich na tej podstawie do hodowli mogły byc dopuszczane.

Oczywiście o konieczności selekcji ze wzgledu na zdrowie nie wspominam bo to zarówno dla hodowcy chcącego sprowadzać na świat psy wystawowe jak i dla takiego chcącego hodować psy do pracy powinno byc oczywiste.

Nie jestem za całkowitym brakiem wymogów dla psów hodowlanych, nie jestem za tym by każdy pies wg "widzi mi się"hodowcy mógł być do rozrodu dopuszczany, ale byłabym szczęśliwa, gdyby osiągnięcia w użytkowości/pracy w rasach do pracy stworzonej też miały znaczenie w dopuszczaniu do hodowli. W tej chwili w mojej rasie nie mają one żadnego znaczenia dla ZK.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sodalis']Ja powiem szczerze że, dla mnie wystawy to zło konieczne, skoro są obowiązkowe to je robie, moje psy hodowlanki zaliczają bez problemu (nawet mam championa i zdarzało sie dostać moim psom CWC, ZW. Mł), ale gdyby obowiązkowe nie były to bym na wystawy z nielicznymi swoimi psami jeździła, albo wcale, ich eksterier jest mi obojętny.
[/QUOTE]

To nie rozumiem dlaczego hodujesz? :razz:
[quote name='sodalis']Chciałabym by w rasach stworzonych do pracy sukcesy w użytkowości były tak samo liczone i ważne jak sukcesy na wystawach, mam w domu psa z tytułem Championa Pracy, mam 4 psy z certyfikatami użytkowości, mam w domu 5 zwycięzców Prób Pracy Retrieverów. Urodził się u mnie pies ratowniczy, 2 psy ode mnie aktualnie szykują się do egzaminów na dogoterapeutów, kilkanaście jest w rękach myśliwych i pracuje w kierunku do jakiego stworzone zostały, to mnie cieszy. Nie urodził się u mnie żaden champion wystawowy i wcale mnie to nie martwi, w zasadzie to wcale mnie to nawet nie dziwi biorąc pod uwage do czego jako hodowca dążę.
[/QUOTE]No to gratulacje :p

[quote name='sodalis']Chciałabym by psy ras myśliwskich z osiągnięciami na Konkursach Pracy Psów Myśliwskich na tej podstawie do hodowli mogły byc dopuszczane..[/QUOTE] Masz rację tak jest w wielu krajach

[quote name='sodalis']Oczywiście o konieczności selekcji ze wzgledu na zdrowie nie wspominam bo to zarówno dla hodowcy chcącego sprowadzać na świat psy wystawowe jak i dla takiego chcącego hodować psy do pracy powinno byc oczywiste.[/QUOTE]No własnie szkoda, ze nie jest to w naszym kraju obligatoryjne wobec wszystkich ras:roll: już mi brak argumentów w domu dlaczego badam kolejne psy i że powtarzam badania:shake:
[quote name='sodalis']
Nie jestem za całkowitym brakiem wymogów dla psów hodowlanych, nie jestem za tym by każdy pies wg "widzi mi się"hodowcy mógł być do rozrodu dopuszczany, ale byłabym szczęśliwa, gdyby osiągnięcia w użytkowości/pracy w rasach do pracy stworzonej też miały znaczenie w dopuszczaniu do hodowli. W tej chwili w mojej rasie nie mają one żadnego znaczenia dla ZK.[/QUOTE] Tu zgadzam się z Tobą choć Twoje pierwsze zdanie wywołało u mnie negatywne emocje. Zgadzam się z mrau, że hodowlanka na 3 ocenach to stanowczo za mało. Przy tak dużej populacji niektórych ras powinna być pdniesiona poprzeczka by byle "burek" choć z papierami nie był rozmnażany :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='sodalis'] Chciałabym by w rasach stworzonychdo pracy sukcesy w użytkowości były tak samo liczone i ważne jak sukcesy nawystawach, mam w domu psa z tytułem Championa Pracy, mam 4 psy z certyfikatamiużytkowości, mam w domu 5 zwycięzców Prób Pracy Retrieverów. Urodził się u mniepies ratowniczy, 2 psy ode mnie aktualnie szykują się do egzaminów nadogoterapeutów, kilkanaście jest w rękach myśliwych i pracuje w kierunku dojakiego stworzone zostały, to mnie cieszy. Nie urodził się u mnie żadenchampion wystawowy i wcale mnie to nie martwi, w zasadzie to wcale mnie tonawet nie dziwi biorąc pod uwage do czego jako hodowca dążę.[/QUOTE][/SIZE][/FONT][quote name='sodalis']
[SIZE=3][FONT=Calibri]Chciałabym by psy ras myśliwskich z osiągnięciami na Konkursach Pracy PsówMyśliwskich na tej podstawie do hodowli mogły byc dopuszczane.[/FONT][/SIZE][/QUOTE]
[SIZE=3][FONT=Calibri]W pełni to popieram. Nie siedzę w psach myśliwskich, ale jakktoś szuka ON-ka do pracy, to szuka go w Czechach i na Słowacji, bo tam przykłada się wagę do użytkowości psów. U nas liczy się „piękno”, a że pies kaleka i niemal do niczego się nie nadaje, to już związku nie interesuje. [/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Masz 100% racji,Brezyl. Obecny wystawowy ON-ek to degenerat powykrzywiany jak żydowski paragraf. Z charakterem też nie jest najlepiej.Kto chce mieć raz na zawsze dość wystaw, niech się wybierze w pobliże ringu ONków. Jeden wielki jazgot, a właściciele lub ich pomocnicy galopują wokół ringu, krzyczą i gwiżdżą. We wszystkich rasach double handling jest zakazany a u owczarkarzy kwitnie w najlepsze. Czy te psy nie potrafią już biegać bez dopingu?!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lotty']Masz 100 racji Brezyl. Obecny wystawowy ON-ek to degenerat powykrzywiany jak żydowski paragraf. Z charakterem też nie jest najlepiej.Kto chce mieć raz na zawsze dość wystaw niech się wybierze w pobliże ringu ONków. Jeden wielki jazgot a właściciele galopują wokół ringu, krzyczą i gwiżdżą. We wszystkich rasach double handling jest zakazany a u owczarkarzy kwitnie w najlepsze. Czy te psy nie potrafią już biegać bez dopingu?![/QUOTE]

To wszystko prawda.....niestety:shake:

Link to comment
Share on other sites

Mnie double handling tez się nie podoba. Niech ci nasi owczarkarze i sedziowie od ON-ów popatrza więcej na zachodnie wystawy.

Ale, ale. Mam mały przeciek: Polski dorosły Championat od 1.1.2012 r. to 4 CAC'e (1 m-=narodowa i 3 krajowe). dobrze czy xle? Ja twierdzę, że dobrze. A jakby jeszcze zrobili opłatę za certyfikat, przynajmniej dla zagraniczników, to już by było superowo:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']
Ale, ale. Mam mały przeciek: Polski dorosły Championat od 1.1.2012 r. to 4 CAC'e (1 m-=narodowa i 3 krajowe). dobrze czy xle? Ja twierdzę, że dobrze. A jakby jeszcze zrobili opłatę za certyfikat, przynajmniej dla zagraniczników, to już by było superowo:)

pzdr.[/QUOTE]

Ooo, no proszę jakie nowości.....ale na stronie ZGZKwP nie nie ma na ten temat, więc nie wydaje się możliwe, zeby weszło w życie od 1.12.2012 r.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Mnie double handling tez się nie podoba. Niech ci nasi owczarkarze i sedziowie od ON-ów popatrza więcej na zachodnie wystawy.

Ale, ale. Mam mały przeciek: Polski dorosły Championat od 1.1.2012 r. to 4 CAC'e (1 m-=narodowa i 3 krajowe). dobrze czy xle? Ja twierdzę, że dobrze. A jakby jeszcze zrobili opłatę za certyfikat, przynajmniej dla zagraniczników, to już by było superowo:)

pzdr.[/QUOTE]

Bardzo dobrze. A jeszcze lepiej by było 2 międzynarodówki i 2 krajówki, bo tak łatwo jak w Polsce chyba nigdzie nie można zrobić championatu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='M&S']Ooo, no proszę jakie nowości.....ale na stronie ZGZKwP nie nie ma na ten temat, więc nie wydaje się możliwe, zeby weszło w życie od 1.12.2012 r.[/QUOTE]
Ale ja napisałam, że od 1.1.2012 a nie od 1.12.2012...:)

[quote name='Lotty']Bardzo dobrze. A jeszcze lepiej by było 2 międzynarodówki i 2 krajówki, bo tak łatwo jak w Polsce chyba nigdzie nie można zrobić championatu.[/QUOTE]
Można - popatrz na Słowację:)

Pzdr.

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lotty']Bardzo dobrze. A jeszcze lepiej by było 2 międzynarodówki i 2 krajówki, bo tak łatwo jak w Polsce chyba nigdzie nie można zrobić championatu.[/QUOTE]
Ja myslę, że dobrze, że zostawili 1 m-narodowa i 3 krajowe. U nas - wbrew pozorom wcale nie ma tak duzo międzynarodówek...

O, Lux ma tez proste regułki:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']no nie wiem..... Kup sobie psa co na wystawę przyjeżdża 150 sztuk z rasy.....[/QUOTE]

A ja czasami bym chciała, wiedziałabym na ile mój pies jest dobry. A tak kilka, kilkanaście psów w rasie, niemal zawsze BOB. Pozostają zagraniczne klubówki, na które trzeba się będzie wybrać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Bo to był piątek...;)

[B]M&S[/B] - nie wiem, kiedy pojawi się ta info, mam nadzieję, że to nie jakieś przekłamanie...

pzdr.[/QUOTE]

Ok. ale w dalszym ciągu nie wydaje mi się mozliwe wprowadzenie takich zmian za miesiąc, a co np. z psami którym brauje 1 cwc do championa?

Jakieś przepisy przejściowe......?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...