mar.gajko Posted March 20, 2017 Share Posted March 20, 2017 I po co takim hujowiznom te psy? Żeby dręczyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 21, 2017 Share Posted March 21, 2017 Czytałam o tych labkach na fb. Cholernie żal, że się nie udało ich zabrać :(. Nie wierzę w poprawę ich życia u właścicieli (bo opiekunami ich nazwać nie można), bo charakteru i światopoglądu takich ludzi nie zmienimy. Miałam podobne doświadczenie, nawet budę i obrożę kupiłam. Nic nie pomogło. Na szczęście, właściciela wreszcie udało się namówić na zrzeczenie się psa. Oby i tak było tym razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 21, 2017 Share Posted March 21, 2017 Jestem na wątku nareszcie mam nowy sprzęt i mogę już bez problemu się logować na Dogo. Trzeba tych ludzi od labków pilnować i straszyć sądem bo inaczej się nie da - może to choć trochę poprawi los tych psiaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 21, 2017 Share Posted March 21, 2017 Ja też ogłaszam Felka i Bono,czy któryś ma już szanse na dom? A co z Altą i Roksi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted March 21, 2017 Share Posted March 21, 2017 6 godzin temu, Janka@ napisał: Ja też ogłaszam Felka i Bono,czy któryś ma już szanse na dom? A co z Altą i Roksi? na Altę czeka dom w Chorzowie staramy się załatwić transport,co do Roksi to już niech Andzia się wypowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 21, 2017 Author Share Posted March 21, 2017 niestety do mnie nikt nie dzwonił o nic :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Sonia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 Sonia szczęśliwa, to Państwo chyba też? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 22, 2017 Share Posted March 22, 2017 A jakiego ma superowego sąsiada :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 23, 2017 Share Posted March 23, 2017 Zrobiłam banerek dla Modisia, jeśli macie inny pomysł na tekst to napiszcie, to zrobię nowy. Mam czas i metodą prób i błędów już wiem jak to się robi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 24, 2017 Share Posted March 24, 2017 Banerek ekstra :) Ludzie! wiosna już jest, adoptujcie pieski! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 25, 2017 Share Posted March 25, 2017 Tak przy sobocie nich ktoś przekaże jakąś dobrą wiadomość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted March 25, 2017 Share Posted March 25, 2017 10 godzin temu, Janka@ napisał: Tak przy sobocie nich ktoś przekaże jakąś dobrą wiadomość :) Alta jedzie jutro do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 25, 2017 Share Posted March 25, 2017 2 minuty temu, devoner napisał: Alta jedzie jutro do domu. O to super wiadomość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 26, 2017 Author Share Posted March 26, 2017 Alta w domu :) Podobno wpakowała się do łóżka syna pani. I Rudolf zmienił miejsce zamieszkania - zamieszkal w Skarżysku :) I do domu do Krakowa się najprawdopodobniej przeprowadzi Feliks :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 26, 2017 Share Posted March 26, 2017 Czyli nie jest tragicznie. Coś drga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted March 26, 2017 Share Posted March 26, 2017 Andzia69,czy wymogliście na właścicielach labków regularne,dobre karmienie psów? Przecież gołym okiem widać,że psy niedożywione.Czy to nie jest podstawa do odebrania plus jeszcze inne braki? Czy u nas naprawdę psy muszą umierać,aby je odebrać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 27, 2017 Share Posted March 27, 2017 9 godzin temu, andzia69 napisał: Alta w domu :) Podobno wpakowała się do łóżka syna pani. I Rudolf zmienił miejsce zamieszkania - zamieszkal w Skarżysku :) I do domu do Krakowa się najprawdopodobniej przeprowadzi Feliks :) Ej, to nie jest źle :) !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 27, 2017 Share Posted March 27, 2017 10 godzin temu, andzia69 napisał: Alta w domu :) Podobno wpakowała się do łóżka syna pani. I Rudolf zmienił miejsce zamieszkania - zamieszkal w Skarżysku :) I do domu do Krakowa się najprawdopodobniej przeprowadzi Feliks :) To dobre wiadomości, muszę teraz poprawić ogłoszenia dla Luckiego i Tuptusia aby też znaleźli domki. Jak już Feliks pojedzie to napiszcie, to zdejmę ogłoszenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 27, 2017 Author Share Posted March 27, 2017 10 godzin temu, azalia napisał: Andzia69,czy wymogliście na właścicielach labków regularne,dobre karmienie psów? Przecież gołym okiem widać,że psy niedożywione.Czy to nie jest podstawa do odebrania plus jeszcze inne braki? Czy u nas naprawdę psy muszą umierać,aby je odebrać? Azalia - a co miałyśmy zrobic? wejść przez płot? ukraść? niestety prawo może w tej kwestii złe nie jest, ale organy, które powinny tego pilnować i nadzorować nie mają bladego pojęcia o czymkolwiek - przynajmniej u nas. pan policjant pytał się mnie czy jestem wetem, bo na jakiej podstawie stwierdziłam, ze pies jest do odebrania skoro się nie znam! Powiedzieć o karmieniu powiedziałam...ale czy to cos da? nie wiem...ci ludzie czasu na psy nie mają, bo małżonek pani zajęty pracą, a ona siedzi w domu z małym dzieckiem. Ale to takie psy ogrodnika - samemu nie zadbają, ale nie oddadzą, zeby psom było lepiej, bo oni nie widzą nic zlego!!! Sprawdzimy w tym tygodniu czy pojechali do weta z jasnym, czy postawili drugi kojec i budę. Samej mi źle z tym, ale co mam zrobić? To podobna sytuacja jak reakcja ludzi na filmik z akcji "ratowania" psa przez nasze schronisko - 90% ludzi uważa ich za sukinsynów, a 10 procent twierdzi, ze sie czepiamy, że co mieli zrobic - dać się pogryźć? Na pewno błędów nie widzą urzędasy i schron. A ja wiem, że sie da inaczej - tylko trzeba chcieć i mieć trochę empatii. https://drive.google.com/file/d/0B8Vvp7ByGOv2czREUkt3WV9qdUE/view?usp=drive_web http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,21532830,pracownicy-schroniska-ciagna-po-ziemi-rannego-psa-do-teraz.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmolka Posted March 28, 2017 Share Posted March 28, 2017 Trafiłam na wasze forum szukając danych do przekazania 1 % podatku, ponieważ 5 lat temu adoptowałam 7 - letnia dziś Lenę, która pochodzi własnie stąd. Złapano ją w okolicach miejscowości Mniów. Przechodziła burzliwe dzieje, dwie nieudane adopcje i w końcu trafiła do mnie, do Lublina. Lena jest bliźniaczo podobna do Hanki i niemożliwe, aby to był przypadek. Jeśli nie wierzycie Państwo to obejrzyjcie jej zdjęcia na wątku " Alarm Kielce" w okolicach stron 200-310. Muszą mieć wspólne pochodzenie prawdopodobnie z rożnych miotów jednej matki. Była zsocjalizowana, ale sprawiała wiele kłopotów, potrafiła ugryźć i miała mnóstwo trudnych zwyczajów związanych z okrutnym traktowaniem i nadmierną samodzielnością, bo przechodziła podobne koleje losu jak Hanka. Dzięki wielu cudownym dziewczynom (duży strach przed mężczyznami sprawiał, że były to głównie kobiety), wśród których były m.in. Erka i Pani Magda (prowadzi hotel "Pod lasem") trafiła do mnie w stanie, który umożliwiał pracę z nią. Malagos i Andzia69 też muszą ja pamiętać. Miała uległy i ciepły stosunek, ale tylko do znajomych. Nie było to łatwe, choć to był mój czwarty pies, ale obecnie jest psem, którego się już nikt nie obawia. Kocha również mężczyzn, którzy nie potrafią się oprzeć jej uśmiechowi i wykładaniu brzuszkiem do góry. Jedynym śladem trudnej przeszłości jest niewydolność trzustki, z którym sobie jednak radzimy. Ma specyficzny charakter i nie poddaje się łatwo szkoleniu, ale to się udało. Znajdując swoje miejsce i powołanie stała się jednocześnie bardzo zrównoważona i spokojna. Jest towarzyszem osoby na wózku inwalidzkim. Mam nadzieję, że Hanka będzie miała tez taką szansę. Kibicuję jej. Żałuję, że nie mogę przyjechać z Lenią i pokazac, ze kieleckie "łowczary" mają największe serca. do kochania. Pozdrawiam. Gdybym mogła pomóc proszę o kontakt: [email protected] 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 28, 2017 Author Share Posted March 28, 2017 no niestety Hanką się nikt nie interesuje :( na jej wydarzeniu na fB cisza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 28, 2017 Share Posted March 28, 2017 1 godzinę temu, andzia69 napisał: no niestety Hanką się nikt nie interesuje :( na jej wydarzeniu na fB cisza a może skontaktuj się z Marmolką na adres mailowy, który podała i zapytaj, czy mogłaby jakoś pomóc Hance skoro ma doświadczenie z takimi psami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 28, 2017 Author Share Posted March 28, 2017 4 godziny temu, Janka@ napisał: a może skontaktuj się z Marmolką na adres mailowy, który podała i zapytaj, czy mogłaby jakoś pomóc Hance skoro ma doświadczenie z takimi psami ? Kochana...Hance potrzebny dom - taki normalny, zeby można było z nią pracować :( w takich warunkach kojcowych to słabo idzie. Ona by musiala mieć kontakt z człowiekiem w dużo większym stopniu niż w obecnej chwili będąc jednym z kilkunastu psów :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted March 28, 2017 Share Posted March 28, 2017 1 minutę temu, andzia69 napisał: Kochana...Hance potrzebny dom - taki normalny, zeby można było z nią pracować :( w takich warunkach kojcowych to słabo idzie. Ona by musiala mieć kontakt z człowiekiem w dużo większym stopniu niż w obecnej chwili będąc jednym z kilkunastu psów :( ja optymistka mimo złych rzeczy które się wokół mnie dzieją - a Ty pesymistka. Może Marmolka taki dom pomogłaby znaleźć? Im więcej osób chętnych do pomocy tym lepiej, a może się mylę. Oj zaczyna mi się udzielać Twój pesymizm:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.