Jump to content
Dogomania

Uratujmy 2 owczarki szkockie!Mamy mało czasu,wyrok w grudniu!Sytuacja już opanowana:)


martik b

Recommended Posts

  • Replies 574
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Oj dużo dużo jest do opowiadania :) ....dotarłyśmy do domu, psy się spotkały poza posesją i ich reakcja była bdb, poszłyśmy już wspólnie do domu i też początki złe nie były, ogólnie spodziewałam się, że będzie gorzej, Ola obawiała się, że jej mała Lala będzie w domu zadziorna ale nie reaguje negatywnie na Carmen, najgorsze są jednak relacje Carmen z labkiem Locą...doszło do 2 sytuacji gdzie Carmen chciała do niej wystartować ale ja jej zapędy szybko zgasiłam..później za każdym razem jak chciała wykonać jakiś ruch patrzyła najpierw na mnie jak ja zareaguje i nie atakowała już labka ale zęby niekiedy pokazuje więc czekamy najbardziej jak się ich stosunki potoczą i czy psy się zaakceptują...jeśli chodzi o schody których też się obawialiśmy jak sobie poradzi to Carmen na początku była niepewna ale jak zobaczyła, że my wchodzimy wraz z psami do góry to ruszyła już pewniej za nami i ten problem tez się rozwiązał...nie załatwiła się ani razu, bo też się zastanawiałyśmy jak z tym będzie, bo przecież pies całe swoje życie przebywał na dworzu, czeka ładnie na wyjście na dwór, wtedy się załatwia a w domu nic nie nabrudziła więc mądra z niej Dziewczynka...Carmen około godziny 16.30 zostawiałam już samą i pojechałam do domu...nie wiem czemu ale upatrzyła sobie mnie, gdzie ja szłam tam i ona i jak pojachałam to Ola mi mówiła, że położyła się koło drzwi na laczkach w których po domu chodziłam i przez pewien czas nie chciała się ruszać z tego miejsca...po wyjeździe spięcie z labkiem było jednokrotne...jak dla mnie jest nie najgorzej, ja bym sobie spokojnie poradziła z taką sytuacją ale tu niestety obawiam się najbardziej nie o psy a o rodzinę czy to wszystko udźwignie i czy to ich nie przerośnie...Państwo się przejmują, że jej się u nich nie podoba... cały dom jest bardzo zaangażowany, wszystko mocno przeżywa i obawia się każdego nawet najmniejszego niepowodzenia ...wszystko tłumaczę, uspokajam, jestem w ciągłym telefonicznym kontakcie, mam 2 dni wolne w pracy i jutro jak tylko wyciągnę doga kanaryjskiego ze schroniska to zaraz jadę do Carmen...jestem Nią zachwycona..cudowny charakter, zrównoważona, spokojna, inteligenta, delikatna...brak słów, cudny jest ten pies.....

Link to comment
Share on other sites

Twój zachwyt Martusia wcale mnie nie dziwi :) Kolaki takie są ! Wpatrzone w swojego człowieka jak w obraz. Mogłabym tu na ten temat napisac epopeję :D Według mnie relacje psów są dobre. Teraz tylko trzeba aby człowiek powiedział Carmen co może robić, a czego nie. Ona to wszystko zrozumie. Byle tylko człowiek czyli pani Ola się nie zniechęciła.

Link to comment
Share on other sites

Dostałam od Oli fotki zrobione telefonem:
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/4580/zdjecieh.jpg[/IMG]
Ciotka gdzie się podziałaś? Wróć!.... Hymmm...żeby Ona widziała jaki to cudowny dom i że psy tam mają jak w niebie a my chcemy dla niej jak najlepiej :roll:

[IMG]http://img824.imageshack.us/img824/9392/zdjecie1k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/30/zdjcie2oc.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lucyja']Twój zachwyt Martusia wcale mnie nie dziwi :) Kolaki takie są ! Wpatrzone w swojego człowieka jak w obraz. Mogłabym tu na ten temat napisac epopeję :D [/QUOTE]
A mi wstyd :oops: ...bo działam w wolontariacie już od 11 roku życia, w inspektoracie w pogotowiu też już dobre kilka lat, w lecznicy staż również kilkuletni a stwierdzam, że nic o tej rasie nie wiedziałam...mój zachwyt nim jest tak duży, że ja do was Ciotki chyba kiedyś dołączę i zostanę właścicielką colaczka, bo jestem zachwycona tą rasą...im dłużej wśród nich przebywam tym bardziej jestem nimi oczarowana....

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam od Carmen...znowu zapomniałam aparatu a chciałam i nagrać film i porobić foty;/ Ale jadę ponownie w odwiedziny w piątek to teraz już nie zapomnę i na pewno zrobię! Dziś już trochę lepsze relacje między Dziewczynami aczkolwiek nadal bez wielkiej miłości ;) Carmen bardzo polubiła mniejszą sunie Lalę, za to Lala nie przepada za Carmen, za to labek Loca choć się trochę boi to bardzo lubi Carmen i szuka z nią kontaktu chcąc się zaprzyjaźnić za to Carmen jej nie lubi i biega za Lalą szukając z nią kontaktu ...a myślałam ,że to relacje międzyludzkie są skomplikowane :roll: Największe emocje w rodzinie opadły, dajemy nadal szansę psiakom aby się zaakceptowały więc Kasiu Carmen na razie nie wróci do Ciebie, dajemy jej jeszcze kilka następnych dni...bawiłam się dziś z psiakami na ogrodzie, Carmen mimo braku 1 łapuchny śmigała z nami dzielnie, bo się goniliśmy z piłkami i kijami.. i Loca i Lala są bardzo energiczne ale Carmen jest tuż tuż i stara się dorównać im kroku...myślę pozytywnie i chcę wierzyć, że się wszystko ułoży...

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę, że "zaraziłaś" się kolakami :) :) One uzależniają :) Ja, podobnie jak ala56, po przygarnięciu jednego kolaczka zaczęłam pomagać innym kolaczkom w potrzebie. No i potem miałam kolaczki na dt, do momentu aż został u mnie Corteziu, bo już nie potrafiłam się z nim rozstać :)
Bardzo by nam pasowało, gdybyś związała się troszkę z Fundacją Dr Lucy, bo w Twoim rejonie nie mamy nikogo.

Widzę, że pisałyśmy w tym samym czasie. Ja myślę, że te stosunki "międzypsie" się ułożą. Trzeba dać im trochę czasu :)

Edited by Szamanka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lucyja']Bardzo się cieszę, że "zaraziłaś" się kolakami :) :) One uzależniają :) Ja, podobnie jak ala56, po przygarnięciu jednego kolaczka zaczęłam pomagać innym kolaczkom w potrzebie. No i potem miałam kolaczki na dt, do momentu aż został u mnie Corteziu, bo już nie potrafiłam się z nim rozstać :)
Bardzo by nam pasowało, gdybyś związała się troszkę z Fundacją Dr Lucy, bo w Twoim rejonie nie mamy nikogo.[/QUOTE]
Kochana możecie na mnie liczyć i zawsze pomogę jak tylko będę mogła i czy to będzie colaczek czy inny zwierz nie zostawię go bez pomocy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czarna00']mam pytanie.... czy nadal szukacie domku dla któregoś z owczarkow colli ????[/QUOTE]
Kolaczków szukających domów u nas dostatek. Zajrzyj na stronę fundacji [URL="http://www.drlucy.pl"]www.drlucy.pl[/URL]
U góry w zakładce sa kolaczki do adopcji, ale mozna wejśc na forum do działu "do adopcji" i tam masz kolaki podzielone na regiony.

Link to comment
Share on other sites

New foty:

Carmelita :loveu:
[IMG]http://img403.imageshack.us/img403/3908/sv209645.jpg[/IMG]
[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/254/sv209644.jpg[/IMG]

[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/2023/sv209640.jpg[/IMG]
[IMG]http://img685.imageshack.us/img685/3118/sv209638.jpg[/IMG]
[IMG]http://img815.imageshack.us/img815/3183/sv209646.jpg[/IMG]
[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/9782/sv209648.jpg[/IMG]
[IMG]http://img221.imageshack.us/img221/4259/sv209650.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Carmen miewa się coraz lepiej ...wczoraj pierwszy raz nas zaskoczyła w związku z moją osobą, bo Ola nawet mówi, że czuje się jak by mi psa odbierała, jak tylko przychodzę to Carmen jest we mnie wpatrzona jak w obraz i nie odstępuje na krok a wczoraj pierwszy raz przyszła się ze mną przywitać ale zaraz po tym poszła schodami do góry położyć się na swoje miejsce olewając ciotkę, no cóż dobry znak, czuje się coraz lepiej w nowym domu :) Ataki nadal niestety występują na labka i poprosiłam aby dom dał mi ostateczną odpowiedź czy to wszystko udźwignie ponieważ nie wiadomo co z ogłoszeniami, czy zwolnić dt u Kasi więc mam nadzieję że dziś wspólnie ustalą...Słuchajcie ważna sprawa, otóż rodzinka chce kupić Carmen protezę, bez względu jakie będą koszta żal im psa i chcą jej pomóc w ten sposób, szczerze uczestniczyłam już w adopcji psów niepełnosprawnych na wózkach, byłam nawet po takiego psa w Warszawie u p. Janusza Orzechowskiego, który ma swoją lecznicę weterynaryjną i sponsorował oraz zamawiał dla takich poszkodowanych psów wózki ale to co innego jak proteza przecież, czy ktoś się orientuje do kogo się zgłosić o coś takiego? U nas w lecznicy się w ogóle nie orientują i nie spotkali z czymś takim ale przecież np. protezy koniom robią, pamiętam wątek jak zbierali na niepełnosprawnego konia kiedyś na dogo, muszę poszukać, bo najlepiej bym chciała kogoś z polecenia kto coś takiego wykonuje, słyszeliście tu na dogo o firmie/osobie która się tym zajmuje?

Link to comment
Share on other sites

Jak miło widzieć Carmen na salonach :) Cudownie :)
Ja myslę, że powinni sobie poradzić z tymi atakami na labka. W końcu Carmen to kolak, więc czasem jest więcej krzyku niz prawdziwego ataku. Gdyby to był pies rasy ze skłonnościa do agresji, to można by sie bać, ale tutaj ja naprawdę nie widzę powodu do niepokoju.
Moje psy sa razem 4 lata, a dziś sie pokłóciły i skoczyły do siebie :) Ale przecież nawet najlepsze rodzeństwo może sie pokłócić :loveu:
A jesli chodzi o protezę, to myślę, że w Polsce raczej nie ma takich mozliwości. Może w Niemczech. Wiem, że tam wstawiaja w stawy endoprotezy, więc może i protezy łapki też.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martik b']oj nie aż w niemczech kurcze trzeba coś znaleźć w polsce...napisze do greven pw ona jest od koni może coś wie i poradzi[/QUOTE]
Ja zapytam znajomą, która studiuje weterynarię we Wrocławiu. MYślę, że we Wrocławiu będa wiedziec czy w Polsce ktoś robi takie cuda dla psów :)

Link to comment
Share on other sites

Pieski napewno muszą ustalic relacje miedzy sobą - one sie dopiero poznają a to czasami troche trwa. Nasze dwa żyją w przyjaźni 5 lat - starszy wychowywal małego i w lecie pokłócili sie o gryzaka. A to była moja wina -dopuki byłam blisko gryzaczka to panowie nie zwracali na niego uwagi - a ja sobie poszłam podlewac kwiatki, gryzaczek zostal na trawce i wybuchla awantura. Krótka dzieki nam .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...