Jump to content
Dogomania

Czarny mały kundelek - pomóżcie go znaleźć w toruńskim schronisku!


gness

Recommended Posts

To mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieję, że nie popełnię żadnego błędu. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość.

Kilka dni temu wróciłam po dłuższej nieobecności do domu i odkryłam, że na naszej ulicy pojawił się bezpański pies.

Rodzeństwo twierdzi, że pies jest tutaj już prawie trzy tygodnie.

[URL="http://i19.photobucket.com/albums/b195/agucha/inne/aaa.jpg"][IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b195/agucha/inne/aaa1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://i19.photobucket.com/albums/b195/agucha/inne/aa.jpg"][IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b195/agucha/inne/aa1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://i19.photobucket.com/albums/b195/agucha/inne/a.jpg"][IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b195/agucha/inne/a1.jpg[/IMG][/URL]
(kliknij, żeby powiększyć)

Piesek błąka się bez celu po okolicy, sypia w krzakach na placu zabaw.
To mały, czarny kundelek, bardzo przyjacielski i ufny. Widać, że brakuje mu miłości, bo ciągnie i do dzieci i do dorosłych. Nie szczeka, nie robi krzywdy, nawet jeśli któryś z dzieciaków za mocno pociągnie za uszy czy ogon.
Nie jest agresywny w stosunku do innych psów, wręcz przeciwnie, ciągle ma ochotę na zabawę z nimi.

Piesek jest zaniedbany i potrzebuje opieki i wizyty u weterynarza. Ja jej niestety nie mogę mu zapewnić, sama jestem właścicielką psa i kota. Poza tym mieszkam u rodziny, która z trudem toleruje moje zwierzaki, nie ma możliwości, abym przygarnęła kolejnego.
Dokarmiam go w miarę możliwości, zaczęłam również otwierać mu w tajemnicy na noc drzwi do piwnicy, jednak on woli nocowanie na zewnątrz.

Trochę się o niego boję. Mieszkam w małej miejscowości, kilka kilometrów od Inowrocławia. Mam wrażenie, że tutaj za zupełnie normalne uznaje się nie zwracanie uwagi, kiedy ktoś krzywdzi zwierze. Szukam kogoś, kto byłby w stanie zająć się psem i zapewnić mu opiekę. Schwytanie go nie powinno być problemem, przychodzi na każde zawołanie.

Próbowałam pytać po znajomych i rodzinie, do tej pory jednak nie znalazł się nikt gotowy zająć się pieskiem.
Na początku planowałam powiadomić schronisko. Poszłam do weterynarza zapytać o numer i adres, ten oświadczył, że: Najbliższe schronisko nie jest w stanie przyjąć kolejnego podopiecznego. Poza tym u nas bezpańskie psy to nie nowość, więc nie mam się czym przejmować.
Ręce opadają.

Bardzo proszę o pomoc!

Na wszelki wypadek, mój adres:
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[B]UWAGA[/B]
[SIZE=4]Ponawiam prośbę. Mimo upływu czasu psiak nadal błąka się bez celu po okolicy. Ostatnimi czasy zaczął znikać i pojawiać się dopiero po kilku dniach. Jest coraz bardziej wychudzony, coraz ciężej jest go przywołać do siebie. Zaczynam się o niego poważnie martwić.

Szukam osoby, która albo by się nim zajęła, albo dostarczyła go do takiego schroniska, w którym odpowiednio się nim zajmą (wolałabym, żeby nie było to schronisko inowrocławskie). Niestety, nie mogę zrobić tego sama, nie mogę też sfinansować jego transportu. Ale w [URL="http://www.dogomania.pl/threads/213677-Fanty-na-bazarek-okolice-Inowroc%C3%85%C2%82awia-%28kuj-pom%29"][B]TYM TEMACIE[/B] [/URL]pisałam o kilku rzeczach, które mam na oddanie. Na chwilę obecną chętnych brak, więc gdyby ktoś wyraził zgodę, mogę oddać je osobie, która wykaże chęć podwiezienia pieska do odpowiedniej placówki.[/SIZE] [SIZE=4]

Bardzo proszę o pomoc!

-----
[B]UWAGA! PIES OSTATECZNIE TRAFIŁ DO TORUŃSKIEGO SCHRONISKA!

[/B]mógł również zostać odtransportowany do Inowrocławia.[B]

POTRZEBUJEMY POMOCY W ODNALEZIENIU GO!
[/B][SIZE=2]więcej informacji na stronie 2 i dalej.[/SIZE]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 98
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

I wciąż cisza. A może w okolicy znalazłby się ktoś, kto by nie tyle przygarnął psa, ale zwyczajnie mógłby dostarczyć go do schroniska, w którym znalazłoby się dla niego miejsce. Na temat tego inowrocławskiego nasłuchałam się strasznych rzeczy, więc może jakieś inne? (I czy to prawda, że przy oddawaniu zwierzęcia do schroniska, uiszcza się jakąś opłatę? :/) Naprawdę nie wiem, chwytam się każdej możliwości...

Link to comment
Share on other sites

Dobre będzie każde, w który odpowiednio się nim zajmą. Tylko, kuźwa, nawet jeśli byłaby taka możliwość, ja nie mam jak go tam dostarczyć... ;/ Jest tu gdzieś na forum miejsce, gdzie można błagać o pomoc w takiej sprawie?

Link to comment
Share on other sites

Hej, tak pomyślałam - pośrednio to chyba trochę nie bardzo załatwiać sprawę ze schroniskiem. Ewentualnie możemy pomóc w transporcie, ale może telefon do schroniska wykonałabyś Ty, jako osoba bardziej zorientowana w temacie pieska?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

niestety, tak właśnie jest. i tak, chudnie. dokarmiam go ile mogę, ale psiak zaczął znikać na dwa/trzy dni, pojęcia nie mam, co dzieje się z nim w tym czasie.
wystawiłam trochę rzeczy na allegro, dałam info na swoim DA i LJ-u, mam nadzieję, że uda mi się zebrać pieniądze i opłacić transport, skoro moje prośby jak na razie są bez odzewu.
chciałam też założyć temat na bazarku, ale po przeczytaniu regulaminu doszłam do wniosku, że nie mogę tego zrobić (bo to pies błąkający się wolno, a nie siedzący w schronisku/będący pod czyjąś opieką + nie mogłabym udowodnić w żaden sposób, że wydałam pieniądze zgodnie z obietnicą etc.) :(

Link to comment
Share on other sites

Witaj w jakiej miejscowości mieszkasz ja mam też ten sam problem mam kolejna wyrzuconą psine i u mnie zero schroniska .Al;e ta psina u mnie ma ADHD może gdybym mogla ją oddać do Inowrocławia ale to nie mój rejon tylko pies taki nadpobudliwy jak ona nie ma szans w schronisku i nie wiem co robić , mam już kilka psów na działce ale ludzie się wściekają .Jak twój piesek jest spokojny bo tak widać na zdjęciu to moze jakiś domek tymczasowy , tylko widze ze u ciebie też mało ludzi na wątku szkoda psiny do schronu bo tam podobno jest przeszło 200 psów :shake:

Link to comment
Share on other sites

mieszkam w Janikowie.
tak upieram się przy tym schronisku, bo pojęcia nie mam, co mogłabym więcej zrobić.
psiak jest rzeczywiście bardzo spokojny i przyjacielski, bawi się zarówno z dorosłymi psami jak i ze szczeniakami, nie robiąc im najmniejszej krzywdy. szczerze, pierwszy raz spotykam się z takim psem!
na jakich zasadach działają domy tymczasowe, jak można je znaleźć? jestem kompletnie zielona w tym temacie, a skoro w takim miejscu miałoby im być lepiej, to dlaczego nie?

Link to comment
Share on other sites

Widzisz ja też za dużo nie wiem kiedyś w Janikowie pracowałam żeby znaleźć DT to czyba musi być dużo wejść na dogo na wątek , wtedy ludzie zawsze coś wymyślą ale nie wiem jak się wątek rozsyła .Ja dwa dni temu zabrałam psine z wysypiska no i problem ona ma ADHD dosłownie nie wiem co zrobić jak juz pisałam u nas nie ma schroniska , patrze na nią i mi jej żal .Zabrałam ją na działke do siebie ale wiara mamrze a pies bardzo nadpobudliwy gdyby była spokojniejsza ....... ale jak oddam ja do schronu to po niej i tak nie wiem co robić zal mi jej to nie jej wina że taka jest musiała dużo przejść .Ale z drugiej strony jak twój piesek ma sie błąkać , ktoś może mu zrobić krzywdę to chyba lepszy schron jak taki towarzyski to może być dobrze , gorzej jak pies nad pobudliwy lub agresywny .Kurcze żal tych psów i tego ze tak mało możemy zrobić jak umiesz to rozsyłaj swój wątek może ktoś pomoże .Pozdrawiam i dzięki ze się o niego troszczysz .

Link to comment
Share on other sites

iesz ciężko z dt, a tutaj na twoim wątku to straszna cisza ( bo to tak jest jak pies zdrowy to raczej mało kto zagląda)- trzeba popisać na privy do dziewczyn z okolic, albo w ogóle takich co czynnie działają - ja niestety jako domek tymczasowy, szczególnie dla dorosłego psa nie działam - mam psa agresora, który rzuca się na inne psy - a może porób mu ogłoszenia i porozwieszaj w okolicy w sklepie np. i można w necie poumieszczać - Cat Angel robi super ogłoszenia za małą kasę - napisz o jego charakterze, że jest taki przyjazny, granie się do ludzi, lubi dzieci itp i jakieś fajne zdjęcia mu porób - ludzie to wzrokowcy i bez zdjęć ani rusz - zawsze to daję jakąś szansę, że ktoś się zakocha w piesku, a schrony to naprawdę paskudne miejsca 0 pewnie nigdy nie byłaś...to sobie dosc trudno wyobrazić, a dobrych schronów to chyba w ogóle brak - czasem zdarzają się prywatne fundacje co mają przytuliska i wtedy tam trochę lepiej ( nie wiem jak w twojej okolicy...czy coś takiego działa) - no nie wiem co Ci doradzić, na razie to może go karm - jeszcze nie jest strasznie zimno...........i ogłaszaj i może zmień tytuł na bardziej dramatyczny i może przenieś na ogólne..........i w ogóle to SUPER, że przejęłaś się jego losem :loveu::loveu: 3mam kciuki, żeby się udało pieska ocalić

Link to comment
Share on other sites

gness,
wejdz chocby na ten watek:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/180975-Czekają-na-pomoc-schronisko-Inowrocław/page21[/url]
tak na szybko - masz z inowroclawia:
bazyliszek
daarcy
elinka
napisz do nich maila albo PW z prosba o pomoc i odwiedzenie twojego watku.
moze ktos kogos zna, moze bedzie mu dac tymczas, wspolnie bedziemy zbierac fundusze i trzeba zrobic ogloszenia.
psiak maly - fajny - przyjazny, ma szanse na dom!
z torunia jest duzo dogomaniakow, chocby vena&vivi, furciaczek tez chyba z waszej okolicy - trzeba sciagnac tu ludzi do pomocy i malego zabierac z ulicy zanim go ktos skrzywdzi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...