Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'trzymany w garażu'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Nie wiem nawet,jak zacząć post na temat Azorka..Ok,ok,dużo słyszy się na temat znęcania się nad zwierzętami,ale ja po raz pierwszy zobaczyłam to zjawisko w takim wydaniu bezpośrednio na własne oczy.O Azorku dowiedziałyśmy się przez totalny przypadek,kiedy pojechałyśmy po psiaka ze zgłoszenia.Nie chcę nawet myśleć,co byłoby gdyby nie zaczął wtedy szczekać..Okazało się.ze Azot to pies,który po śmierci właściciela zabrany został przez sąsiadkę.Wszystko było dobrze do momentu,aż starsza Pani zaniemogła i opiekę nad nim przejęła córka-Azor zamknięty został wówczas w budynku gospodarczym i pozostał w nim do dzisiaj!Przez kilka lat pozbawiony był światła słonecznego,zapachu trawy,spacerów,dotyku ludzkiej ręki,towarzystwa jakiejkolwiek żywej istoty.Jego życie to kilka lat samotności i ciemności,lata spędzone we własnych odchodach,drzwi budynku otwierały się wąską szpareczką tylko po to,by właścicielka mogła wrzucić do środka coś do jedzenia.Dzisiaj Azorek został zabrany i chwilowo zamieszkał u cudownej osoby,ktora nie przeszła obojętnie wobec psiej tragedii,jednak ma ona już 6 swoich psów i całkiem pokaźne stadko kotów,dlatego Azorek musi znaleźć Kogoś,kto pokaże mu,co to znaczy DOM i KOCHAJĄCY przyjaciel.Ma ok. 8 lat,z uwagi na wieloletnie przebywanie w ciemności Azorek ma problem ze wzrokiem,za parę dni,kiedy pierwszy szok minie będziemy mogły powiedzieć o nim coś więcej.Wiem,ze znalezienie dla takiego psa domu graniczy z cudem,ale nie mam prawa odebrać mu tej szansy i nawet nie spróbować.Błagam o udostępnianie i o trzymanie kciuków.Przebywa w ok. Siedlec,tel 508061092. Aktualizacja: Już po pierwszym dniu nowego życia Azorka z całą pewnością można stwierdzić,że to bardzo fajny, pragnący dotyku i kontaktu z człowiekiem piesek..Podskakuje radośnie, kiedy się do niego podchodzi i jest bardzo spragniony jakichkolwiek pieszczot, tak, jakby chciał nadrobić stracone lata..:( Niech Ktoś się nad nim ulituje, Azorek nie musi mieszkać w domu, w jego sytuacji kochający Właściciel, ciepła buda i pełna miska będzie totalną pełnią szczęścia..
×
×
  • Create New...