Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'psy w potrzebie'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 4 results

  1. Witam Was serdecznie! Od niedawna dołączyłam do ekipy wolontariuszy w Fundacji Wzajemnie Pomocni. Postaram się zdać Wam relację co się dzieje w Fundacji i wrzucić kilka fotek jej podopiecznych. Zacznę od przedstawienia ulubienicy mojego dziecka. Oto Papaja! :) Chociaż Papaja ma 6-7 lat, to bawi się z trzylatkiem jak szczeniak, wariując, merdając, wylizując - słowem bardzo pozytywna suczka! W Fundacji krążą słuchy, że Papaja ma małe szanse na adopcje, ale ja wierzę, że znajdzie się ktoś, kto tę sunię pokocha... Więcej informacji: Ania 731 467 031 Małgorzata 602 185 497 - jeżeli nikt nie odbiera, wyślij smsa - Papaja mieszka w Błędowie (14 km od lotniska w Modlinie).
  2. Od trzech tygodni w schronisku w Skierniewicach przebywa przeurocza Febe – młoda, około półtoraroczna sunia w typie amstaffa. Znaleziona została skrajnie wychudzona z 5 szczeniakami. Karmi je teraz i opiekuje się nimi. Jest pogodna, bardzo nastawiona na człowieka i chętna do pracy. Ma w sobie dość energii, pomimo tego, że chudzinka. Ufna – tak mówi o niej bzuba po pierwszej wizycie: „Dała mi wejść do pomieszczenia gdzie przebywa z maluszkami, od razu się cieszyła i przytulała. Mogłam podnieść, pogłaskać każdego szczeniaka- Febe na to pozwoliła. Nie warczała też gdy nakładałam jej jedzenie do miski już kiedy jadła z niej.” Potrafi warknąć na innego psa, ale mamy nadzieję, że wynika to z trudnych realiów w jakich musi sobie radzić młoda mama i nie jest trwałym rysem charakteru. Poszukujemy dla Febe domu – stałego lub tymczasowego. Może się uda skrócić czas jej pobytu w schronisku do minimum, a ktoś – jakaś dobra dusza – zyska wspaniałą przyjaciółkę. Trzeba ją też wysterylizować… Bardzo prosimy o pomoc w poszukiwaniu domu dla dzielnej Febe, ale także (choć dobrze wiemy, że to niełatwe i mnóstwo jest potrzebujących psich duszyczek) wsparcie finansowe dla ewentualnego DT i na zabieg. Udostępnianie wieści o Febe i podnoszenie wątku mile widziane. :) W związku z kłopotami nowej dogo można się także kontaktować za pośrednictwem mejla: Z bzubą: [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script> Ze mną przed dogo i mejlem [email protected] A to kilka fotek dzielnej młodej mamy Wpatrzona w człowieka i chętna do pracy. Ten wzrok... Nie można go zapomnieć.
  3. [B]14.09.2010[/B] Nadal czekamy na wieści. Ponieważ jest to sprawa administracyjna, mają miesiąc na odpowiedź. Pani Jadwiga z TOZ'u powiedziała mi że ktoś przesłał zdjęcia poranionych koni z QŃ'a do TOZ'u w Warszawie a TOZ w Warszawie przesłał zdjęcia do Chełmna więc zostały też włączone do dokumentacji. Pani Jadwiga zadzwoni do mnie jak tylko będzie coś wiedziała. Podczas wakacji w Borach Tucholskich wybraliśmy się do Ośrodka Jeździeckiego "QŃ" w którym poruszył nas los 3 psów. Pracownik ośrodka zapytany o psy stwierdził że psy chorują i "że weterynarz powiedział że nie można nic zrobić". Dlatego wybrałam się do właścicielki ośrodka z zamiarem dowiedzenia się dlaczego pieski chorują, jeden z nich ma otwarte rany na uszach, i dlaczego nie mają wody. Od właścicielki usłyszałam że psy mają wszystko czego im potrzeba, że jedzą tyle ile chcą i że wszystko jest w porządku, na moją obawę że chyba jednak wszystko nie jest w porządku właścicielka rzuciła "do widzenia" i trzasnęła drzwiami. Następnego dnia straszyła nas policją. Psy przebywają w boksie bez dostępu do wody ( podczas naszych 3 wizyt w stadninie miski były puste ). Boks nie jest zadaszony. Mają jedną budę, która bynajmniej nie daje im schronienia. Jeden pies ma otwarte rany na uszach pełne much. Psom widać żebra. Poruszające jest to że psów nie da się nie zauważyć, obok boksu psów codziennie przechodzą ludzie którzy przyjeżdżają do ośrodka jeździć konno. Ośrodek prowadzi hipoterapię, organizuje obozy dla dzieci i młodzieży....... i tak dba o zwierzęta? TOZ w Chełmnie zna ten ośrodek, usłyszałam od nich że w "QŃ'u" konie też nie są dobrze traktowane. Ośrodek Jeździecki "QŃ" Ostrowo 61, 89-512 Iwiec ich strona to [URL="http://www.kon.pl"]www.kon.pl[/URL] [B]11.08.2010[/B] Dziś miała miejsce pierwsza interwencja TOZ'u z Chełmna. Panie z TOZ'u mimo "eskorty" pracowników ośrodka widziały w jakim stanie są psy, widziały też poranione konie! Psy znów nie miały wody! Panie z TOZ'u stwierdziły że widać iż ośrodek jest nastawiony tylko na zarabianie pieniędzy i nie dba o zwierzęta. Właścicielka nie chciała z nimi rozmawiać ani podjąć współpracy. Teraz sprawa pójdzie dalej do Weterynarza Powiatowego i Urzędu Gminy. Proponuję też uświadomić miłośnikom jazdy konnej jakie miejsce zasilają swoimi pieniędzmi wybierając ośrodek "QŃ" i zrobić akcję bojkotową ośrodka np. zamieszczając informacje i zdjęcia na forach internetowych poświęconych jeździe konnej. Proponuję też nagłośnić sprawę w mediach aby osoby takie jak właścicielka "QŃ'a" nie czuły się bezkarne i miały poczucie że ludziom nie będzie obojętne do jakiego miejsca wybierają się na urlop kiedy zobaczą jak traktuje się w nim zwierzęta. Podaję też numer do pani Jadwigi z TOZ'u w Chełmnie która zajmuje się sprawą "QŃ'a" 505 01 39 93 [B] Na forum Świat Koni ktoś skopiował mój post z dogomanii i rozpoczął dyskusję o koniach w Ośrodku QŃ: [/B] [URL]http://swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL] Na tym forum można też znaleźć post instruktora z QŃ'a o psach: "(...)Jeżeli chodzi o te psy to znam je bardzo dobrze. I niestety co roku mają ten sam problem czyli rozdrapane uszy. Dzieje się tak dlatego że psy denerwują się przez muchy. I coraz mocniej rozdrapują te rany. Oczywiści psy mają regularnie przemywane rany i pryskane alu. Jeżeli chodzi o widok żeber też sprawa jest bardzo prosta. Husky to pies lubiący zimno, a nie ciepło. Dlatego zrzuca sierść i zbędne kilogramy aby w gorących warunkach było mu lżej. Nie wiem czy wiesz ale psy się nie pocą, ich jedyny układ że tak nazwie chłodzenia to oddychanie. Psy są regularnie wyprowadzane na spacery i czesane. Nie brakuje im wody." [URL]http://91.121.210.166/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=345&sid=ad923129ee883b767a3804a5ee3ba1d8[/URL] [B][URL="http://www.dogomania.members/111683-KALFANYt"][B]KALFANYt[/B][/URL] znalazł/a też zdjęcia poranionych koni z QŃ'a na:[/B] [URL]http://picasaweb.google.com/108899281414839553987/AlbumBezTytuU#5508891897381221682[/URL] [B] Na forach internetowych poświęconych jeździe konnej można też znaleźć takie posty:[/B] "(...)metodą wychowawczą tam jest tylko zbicie konia (palcatem to dla konia był luksus, Marek wręcz się nad nimi znęcał, źrebaki kopał i bił tak, że się przewracały, z nieposłusznymi postępował identycznie).(...)" [URL]http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=15117.0[/URL] "(...)widzialam, jak Agnieszka [właścicielka QŃ'a] zaczela kopac Kube (Limana) za to ze raz sie szarpnal, kiedy Hera kladla mi sie na wodzy Agnieszka podeszla do mnie i powiedziala "szarpnij ją jak bedzie sie schylac" a zaraz potem "nie, nie tak, pokaze Ci"- i szarpnela tego konia tak ze malo nie podskoczyl.. :? ).. co do Marka to wlasnie myslalam ze on jest ok, fajnie sie odnosil do swojego Skręcika, jedyne co mnie zatkalo to to jak na zawodach Lince (Fzowiczka) nie sluchal sie Macho i Marek zlamal na nim Linkowy palcat [IMG]http://1.1.1.5/bmi/www.zwierzaki.org/Smileys/default/icon_eek.gif[/IMG] ... poza tym, widzialas boksy tych koni ??" "(...) No a co do bicia, to niestety prawda. Jak Histeria się spłoszyła raz, to Marek wziął ją na bok i tak jej przylał, że nie dziwie sie, że taka lękliwa była.(...)" "(...) kiedys byla taka sytuacja, ze mala dziewczynka zanosila sie placzem, bo pani A. prowadzac jazde kazala jej bic konia batem po glowie miedzy uszy, bo zatrzymywal sie jej notorycznie.. dziewczynka miala 13 lat..." [URL]http://91.121.210.166/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=150&sid=a2d1acfdc9d39f89c83aeb9a9ccbc1d4[/URL] "jako 10 latka pojechałam do QŃia na obóz, wyjechałam po kilku dniach, nie mogłam znieść traktowania koni (młody chłopak potrafił bić konia palcatem po pysku), konie chodziły kulawe tak jak już wcześniej powiedziano. Mam nadzieje, że zajmą się tymi zwierzętami." [URL]http://91.121.210.166/forum/viewtopic.php?t=19536&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=a2d1acfdc9d39f89c83aeb9a9ccbc1d4[/URL] [CENTER][URL="http://tiny.pl/h74cb"][IMG]http://a.imageshack.us/img341/4619/qn222.png[/IMG][/URL] [/CENTER] [CENTER][URL="http://tiny.pl/h74cb"][IMG]http://a.imageshack.us/img20/260/qn111.png[/IMG][/URL] [/CENTER] [URL="http://img18.imageshack.us/i/zdjcia239.jpg/"][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/8994/zdjcia239.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img34.imageshack.us/i/36640909.jpg/"][IMG]http://img34.imageshack.us/img34/777/36640909.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img839.imageshack.us/i/77157074.jpg/"][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/1305/77157074.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img339.imageshack.us/i/22417327.jpg/"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/2948/22417327.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img408.imageshack.us/i/48365411.jpg/"][IMG]http://img408.imageshack.us/img408/5980/48365411.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Więcej zdjęć tu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190543-HUSKY-I-KONIE-POTRZEBUJ%C4%84-POMOCY-Bory-Tucholskie-stadnina-koni-Q%C5%83?p=15182245#post15182245[/URL]
  4. T.O.Z. we Włocławku odkrył, że w miejscowości Zakrzewek (gmina Choceń) około 30 psów (w tym szczeniaki!) żyje w zagrodzie jednego z mieszkańców.Mężczyzna ma problemy ze sobą i wziął na siebie za dużo...Nie radzi sobie z opieką nad tyloma stworzeniami a co gorsze nad ich niekontrolowanym rozmnażaniem...Musimy jak najszybciej zebrać pieniądze na kastracje , jedzenie oraz ciepłe koce, budy...Każdy może pomóc!T.O.Z. potrzebuje wsparcia! Potrzebne są przede wszystkim pieniądze na kastracje oraz: karma wszelkiego rodzaju, ciepłe koce, stare ubrania, miseczki, budy, leki. Bardzo prosimy o wsparcie! [B][FONT=&quot]Nr konta T.O.Z. we Włocławku: 83102051700000130200796946 z dopiskiem : Zakrzewek [B]Jeśli chcesz pomóc, np. zorganizować jakąś zbiórkę bardzo prosimy o kontakt z panią Cecylią-prezes T.O.Z. we Włocławku:[/B] [/FONT][/B][B][FONT=&quot]507305303 BEZ NASZEJ POMOCY NIE PRZETRWAJĄ TEJ ZIMY! [/FONT][/B][B][FONT=&quot] [/FONT][/B]
×
×
  • Create New...