Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'powikłania pooperacyjne'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 2 results

  1. Być może taki temat już się pojawił, ale jestem zupełnie nowa na forum, jakby co przepraszam za śmiecenie :) W piątek (3 dni temu) byłam ze swoim psem na kastracji. Stres dla niego okropny, bo on nie przepada za dotykiem obcych osób, więc siedział spięty przed gabinetem, a potem trzeba było mu pyszczydło zasznurować i trzymać mocno, żeby zrobić zastrzyk. Wczoraj byłam z nim na drugiej dawce antybiotyku, wszystko jeszcze było ładnie (stres przeżył równie duży). Ale dzisiaj pojawił się obrzęk i zaczerwienienie na penisie, worek moszny jest nabrzmiały i pojawił się jakiś wysięk (ropny?) z rany - wszystko wskazuje na zakażenie pooperacyjne. Pies ma założone szwy rozpuszczalne, gdzieś wyczytałam (w innych internetach), że mogą one wywołać reakcję alergiczną. Pytanie teraz brzmi: jak mu ulżyć? Czym przemywać ranę - domowe sposoby? Do veta i tak się wybiorę (kontrola), ale serce mi się kraje, jak patrzę mu w oczy :( "Przecież on jest border collie, dlaczego musi wyglądać jak gramofon 24h na dobę? I czemu nie może biegać?" Tak się na mnie patrzy :) Dziękuję za wszelki odzew!
  2. Witam wszystkich!!! Jestem już zdesperowana, może tutaj coś doradzicie. Mój 9 letni psiak nabawił się przepukliny kroczowej, 2 tygodnie temu był operowany przez chirurga prof w Lublinie i od tej pory same powikłania, rana się nie goi , ropieje, bardzo puchnie, był już raz podszywany ponownie , na skórze pojawiły się pęknięcia dość spore które się jątrzą , pies bardzo cierpi, ma podawane sukcesywnie 2 antybiotyki i sterydy płukane rany a jest coraz gorzej, dziś odmówił picia wody i jedzenia POMOCY!!! profesor jest na urlopie do końca sierpnia a inni chirurdzy nie chcą się do niego dotknąć bowiem nie wiadomo co i jak było operowane. Może znacie kogoś kto pomoże, pies mi na oczach gaśnie. Może jakieś leki ziołowe lub homeopatyczne lub dobrego homeopatę. Bardzo proszę o pomoc!!!!
×
×
  • Create New...