Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'okrucienstwo'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 6 results

  1. Obserwuję fb Koszalińskiego TOZu i oto co tam umieszczono. [U]Uwaga, drastyczne zdjęcia.[/U] [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.460852323970741.112014.202799436442699&type=1[/url] Mnie się po prostu to w głowie nie mieści i chce mi się dosłownie wyć z wściekłości i rozpaczy...
  2. Co mam zrobic zeby ukarac pewnego SKURWYSYNA ktory ZAMORDOWAL SIEKIERĄ swojego pieska? powod? : BO MU SWETER POGRYZL! nie wiem kiedy sie to dokladnie stalo wiem tylko ze zakopal go gdzies, gdzie? nie wiem!... tonie jest czlowiek, to nie jest zwierze... to jest potwor! prosze napisac co mozna w takim wypadku zrobic? bo jezeli go policja odwiedzi to moze powiedziec ze pies zginal!!! prosze pisac tu martyna
  3. Witam, zaczynam nowy wątek z prośbą o przyłączenie się do petycji o wymierzenie najwyższej możliwej kary (2 lata więzienia) dla człowieka, który ZAGŁODZIŁ swojego psa, a jego zwłoki pozostawił przypięte do kaloryfera w kuchni żeby zgniły... [URL]http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-o-wymierzenie-kary-bezwzglednej-mezczyznie-ktory-zaglodzil-swojego-psa/238[/URL] Moim zdaniem człowiek dopuszczający się tego typu czynów powinien być odseparowany od zdrowej części społeczeństwa...
  4. O godzinie 17 pies rasy husky trafił do schroniska cały i zdrowy. Dwie godziny później właściciel odbierał go zakrwawionego i przerażonego. [URL="http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/misc?url=/templates/zoom.pbs&Site=GP&Date=20101103&Category=SLUPSK&ArtNo=603305704&Ref=AR"][IMG]http://www.gp24.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=GP&Date=20101103&Category=SLUPSK&ArtNo=603305704&Ref=AR&border=0&MaxW=280[/IMG][/URL] Tomasz Tuzik z rannym Demonem po pobycie w słupskim schronisku. (Fot. Łukasz Capar) Do przykrego incydentu doszło we Wszystkich Świętych. Tomasz Tuzik ze Słupska wyprowadzał psa – rocznego siberiana huskiego Demona w Lasku Północnym. [COLOR=blue][B][U]Pies[/U][/B][/COLOR] mu uciekł. Właściciel bezskutecznie go szukał, przyznaje jednocześnie, że to jego wina, że Demon uciekł. Od napotkanego patrolu policji dowiedział się, że pies trafił do schroniska. – Natychmiast tam pojechałem, ale było zamknięte – mówi właściciel Demona. – Wybłagałem, aby ktoś z [COLOR=blue][B][U]pracowników[/U][/B][/COLOR] przyjechał i oddał mi mojego psa. W tym [COLOR=blue][B][U]czasie[/U][/B][/COLOR] on i jego dwie znajome były świadkiem strasznych scen. – Demon próbował za wszelką cenę wydostać się z [COLOR=blue][B][U]klatki[/U][/B][/COLOR], wciskał mordę pod furtkę – mówi – Wtedy jeden z dwóch psów, które biegały samopas po schronisku, zaczął go gryźć. Krzyczeliśmy i próbowaliśmy go odstraszyć, ale nic nie mogliśmy zrobić, bo byliśmy za płotem. To było straszne. Dramat skończył się, gdy pracownica schroniska przyjechała na miejsce i dosłownie zdjęła furtkę z zawiasów klatki Demona. Nie można było jej otworzyć, bo pod nią znajdowała się zaklinowana głowa huskiego. Pies trafił po opiekę do weterynarza, wyzdrowieje. Właściciel jest wściekły na schronisko i zapowiedział, że będzie się domagał zwrotu kosztów leczenia. Według szefa schroniska pies nie ma ran kąsanych, tylko otarcia szyi i karku, które sam sobie zrobił, próbując wydostać się z klatki. – Pies próbował uwolnić się z klatki, gdy tylko usłyszał nawoływania właściciela – mówi Jerzy Szyszko, dyrektor słupskiego schroniska. – Gdyby właściciel nie świecił światłami samochodu w stronę klatek, nie wołał psa, to nic by się nie stało. Psiak siedziałby spokojnie w klatce. Właściciel odpowiada, że tylko dzięki jego krzykom, psy pilnujące schroniska nie zagryzły Demona. Niestety, kamera monitoringu nie jest skierowana na klatkę, w której przebywał Demon. Niemniej weterynarz, który leczy psa stwierdził obecność ran kąsanych oraz licznych i dość głębokich otarć naskórka. Nie chce jednak dywagować, jak do nich doszło. Najprawdopodobniej Demon chciał się uwolnić sam, o czym świadczą otarcia (miał też połamane pazury) i wtedy był gryziony przez psy pilnujące schroniska. Dyrektor schroniska zapewnia, że nigdy jeszcze nie doszło do takiego zdarzenia. Twierdzi jednocześnie, że placówka jest ubezpieczona od podobnych wypadków. [code] moja opinia : hm moim zdaniem tez nie przeczytajcie dowiecie ze odając psa do schroniska nie macie pewności czy jest bezpieczny czy tez nie wiec lepiej mu znajdzcie sami dom jak nie spełniacie warunków [/code]
  5. [B]Jest świadek,są dowody,a prokuratura umorzyła śledztwo nie wiadomo na jakiej podstawie.Nie odbyła się nawet sprawa. Oto cytat z wątku na miau.pl [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=122060[/URL] w którym wczoraj poproszono o pomoc:[/B] "Ok 20.10 br nasz wet poinformował nas, że dzwoniła do niego kobieta z jakiegoś szpitala (początkowo myślałyśmy, że z naszego) mówiąc, że jakiś koleś zabił kota o chodnik i ona nie wie co z tym zrobić. Okazało się jednak, że nie o nasz lokalny szpital chodzi a o szpital w Rudce (niedaleko miejscowości Mrozy, 70km od Warszawy). Pojechałyśmy zrobić lokalny wywiad, po godzinie w końcu udało nam się ustalić świadka tego zdarzenia (miałam nadzieję, że może jednak to jakaś plota, no niestety). Gdy wysłuchałyśmy historii od naocznego świadka zdarzenia, jak bozie kocham, byłam gotowa zrobić gnojowi to samo, nic gorszego, dokładnie to samo. Wszystko działo się 17.10 ok. godz. 20. Świadek usłyszał niepokojące dźwięki dochodzące zza okna, gdy je otworzył zobaczył, jak zwyrodnialec uderza ok 4 miesięcznym kociakiem o chodnik, następnie robi to samo, zmieniając chodnik na ścianę bloku. Jęki w końcu milkną [URL]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/URL] Opowieść była dłuższa, ale nie chcę sobie tego znowu przypominać, brzmiało to koszmarnie. Świadek nie zareagował. Nie komentuje tego. O sprawie oficjalnym pismem informujemy policję w Mrozach, składamy zeznania. Zeznania składa również naoczny świadek. Na bloku widoczne ślady (zapewne krwi) zostają przez nas sfotografowane. Prosimy o zebranie dowodów w postaci tych śladów. Sprawa trafia do prokuratury w Mińsku. I co? Przed samymi świętami odbieramy pismo, że sprawę umorzono!!!! Mamy świadka, znamy oprawcę (pełnoletni) z imienia, nazwiska, adresu, mamy zeznania. Wszystko podane policji jak na tacy. W sprawie pomaga nam p. Wypych z Biura Ochrony Zwierząt. Niemniej jednak myślę, że pomocne być może również "rozdmuchanie" w dobrym tego słowa znaczeniu, tej sprawy przez forumowiczów. Mamy to umorzenie, być może ktoś zechciałby na nie spojrzeć i wyjaśnić dlaczego sprawę umorzono? Jestem po prawie, ale za cholerę nie mogę tego pojąć. Kotu z YT być może można jeszcze pomóc, temu maluchowi już nie, ale są na terenie szpitala inne koty, "góra" kazała zabić okna dechami i nie dokarmiać... A oprawca nadal siedzi bezkarnie." [B]Proszę roześlijcie to,załóżcie wydarzenia na FB!Jest to idealny czas,by to nagłaśniać,żeby ludzie widzieli,że kotek z YT to nie jedyny przypadek. Tyle udało się zrobić w tak wielu sprawach,spróbujmy zrobić coś w tej! Nie ma tu brutalnego filmiku,który poruszyłby rzesze tak jak w przypadku kotka z YT,ale jest fakt i rzeczywistość. Kot został brutalnie zamordowany przez mężczyznę,który ma malutkie dziecko. Ludzie jak tak można?Pomóżcie zrobić coś w tej sprawie. Porozsyłałam po mediach,ale jak internauci nie nagłośnią to sprawę zamiotą pod dywanik,a tu kot poniósł już śmierć. To nie tylko znęcanie,ale mord ze szczególnym okrucieństwem!!![/B]
×
×
  • Create New...