Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'garbus'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Hejka wszystkim, opowiem wam teraz historie Durona (tak nazwalem swojego bezimiennego sliczniaka). Kiedy zaczalem szukac amstaffa patrzylkem tylko na szczeniaki, allegro, hodowle, i przede wszystkim rasowe! Wchodzac w wirtualny swiat allegro, moja uwage przyciagnely aukcje psow ktore mozna uratowac, dac im normalny dom. I tak trafilem na wasze forum \, i na post zwiazany z Lobem. Po krotkim wywiadzie okazalo sie ze piesek zostaje na stale u pewnej Pani. Kontynuowalem swoje poszukiwania i wyladowalem w TOZ'ie i tam z przesympatycznymi dziewczynami (ktore goraco pozdrawiam) odwiedzilem schronisko dla psow aby wyciagnac jakiegos amstaffa. I byl siedzial skulony w boksie K52 z wielka KARTKA na bramie PIES AGRESYWNY!! Na pierwszy rzut oka pies wydawal sie normalny i tez tak bylo. Oto zdjecie zrobione przez schronisko w dniu przyjecia Durona tj. 10.03.3009 ktory zostal znaleziony przywiazany do trzepaka. [IMG]http://lh3.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZzFpTOGII/AAAAAAAAAKs/a5vn93gDo1k/26161.jpg[/IMG] Brudny smierdzacy i zaszokowany zostal wziety ze schroniska... I od poczatku byly z nim problemy! Strasznie chcial mnie zdominowac i szarpal i gryzl smycz, stawial sie byl bardzo rozpieszczony, zauwazalo sie jednak w jego oczach szok! Ze wyszedl na spacer. Nasz pierwszy spacer zanim wrocilismy do domu ze schroniska trwal 5 godzin... Piesek dotarl do domu spragniony wypil 2 litry wody, przez caly spacer 5 godzin dominowal, spokojne gadanie, mowienie, proszenie jeszcze bardziej go podjudzalo... Natchnela mnie mysl ze go oddam, nie dam rady... : [IMG]http://lh6.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZyFJ0n4EI/AAAAAAAAAI4/9UTWKeAPgFU/s912/IMG_0079.jpg[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZyditcMOI/AAAAAAAAAJY/rMTtG9WBEdQ/s912/IMG_0080.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZylFfl6wI/AAAAAAAAAJg/s-rF-_JPYJk/s640/IMG_0081.jpg[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZymQ8KUuI/AAAAAAAAAJo/qAWPEGx2_qQ/s640/IMG_0084.jpg[/IMG] Patrzac tak na niego smierdzacego brudnego wyczerpanego tym wszystkim, zabralem go na mala kompiel, oczywiscie pies uciekl i tyle bylo z pierwszej kompieli, na cale szczescie posiadam ogrod, szybka akcja szamponik letnia woda i przestraszony Duron wziety za fraki i ganiany z gabka czyscioszka :D !!!!!!!!!!!!!!!!! UDALO SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!! [IMG]http://lh5.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZyoyfb5vI/AAAAAAAAAJw/5DPdfAu-pbk/s912/IMG_0090.jpg[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZyq6lopII/AAAAAAAAAJ4/2Lf0P8rfHyg/s912/IMG_0089.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZysTaDctI/AAAAAAAAAKA/CvK68oC1VoU/s912/IMG_0091.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZytz3hmBI/AAAAAAAAAKI/b8-uIQccIvE/s912/IMG_0092.jpg[/IMG] Po calej akcji czyszczenia doszla akcja spacer ale taki krotki bo piesek dostal biegunki, przeciez to jedzienie w schroniskach to syf i jakas papa :/ Oczywiscie bylo znow to samo... ciagnal szarpal i nie sluchal... Ja z anielska cierpliwoscia olewalem to i chodzilem wlasnymi sciezkami. Po powrocie do domku nadszedl czas na dostojne jedzenie i sjeste.... Pies spal jak zabity i dobiegla godzina 22 czas na spacer... I teraz piszac to lzy leca mi po polikach jakie to nasze zwierzeta sa madre, kochane i daja nam wiele milosci!!!!!!! 22:00 Czs na spacer [IMG]http://lh3.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZytz3hmBI/AAAAAAAAAKI/b8-uIQccIvE/s912/IMG_0092.jpg[/IMG] Wychodzimy z klatki patrze a Duron NIC !!!! Stoi jak stoi obsikal smietnik i stoi dalej... Mowie co jest dlaczego nie ciagnie? Nie gryzie smyczy... Co jest grane. Mowie?: idziemy sie przejsc I TERAZ UWAGA !!! LUDZIE! PIES ODMIENIL SIE JAK ZA POMOCA MAGICZNEGO KIJKA :) Byl grzeczny sluchal sie, dostawal smakolyki :) i skakal jak SARENKA (jeszcze wychudzona ale moja dieta doprowadzi go do dostojnego wygladu) Postanowilem go odpiac... Moze to i glupie, ale zaaportowalem mu kijka 2 razy, 2 razy przyniosl i sluchal sie jakbym mial go od urodzenia. BYLEM i NADAL JESTEM w szoku!!! Po powrocie do domku Duron poszedl napic sie wody i skonczy gdzie? Jak co wieczor w nowym domu na ogladaniu TV : [IMG]http://lh6.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZyvsS98wI/AAAAAAAAAKQ/dkPfISsz8pk/s912/IMG_0093.jpg[/IMG] A po jego ulubionym serialu przyszedl czas na slodki (ale za to jak chrapiacy :D:D:D:D:D) SEN!: [IMG]http://lh6.ggpht.com/_iOn1kulDAno/SdZyxAufoWI/AAAAAAAAAKY/Y5q1d3IPJgA/s912/IMG_0094.jpg[/IMG] Tak wiec kochani moi... Wystarczy odrobina serca, aby z najgorszego zrobic w 8 godzin przytulnego baranka ktory jest KOCHANY NAD ZYCIE !!!!! i wyjatkowy! Dal popalic a pozniej zrozumial ze tak nie mozna... przeciez jest nareszcie SZCZESLIWY !!!!!!! Pozdrawiam :) z lezka w oku :)
×
×
  • Create New...