Search the Community
Showing results for tags 'energia'.
-
Witam. Co sądzicie o nowych tabletkach revettia " uzupełnia witaminy, wspomaga aktywność " które co prawda dostępne są w drogerii Rossman ? Czy warto podawać je psu ? :)
-
Witam, wraz z rodziną mamy problem ze swoimi psiakami. Moja 9-cio miesięczna suczka golden retriever i 8 miesięczna suczka shar pei szwagra znają się od szczeniaków. Zawsze ich spotkania to była jedna wielka zabawa, wscieklizna trwająca nawet o 6 godzin z małymi przerwami na odpoczynek. W zabawach były i podgryzania (czasem do krwi na pysku shar peia) i gonitwy i zapasy i proby wzajemnej dominacji, ogólnie nic groźnego poza sporadycznymi niegroźnymi zadrapaniami. Nie było problemu gdy psy były malutkie, natomiast teraz gdy fizycznie sa prawie dorosłe zrobił się ogromny problem z ich gonitwami i zabawami wspolnymi w mieszkaniach podcas wyzut wzajemnych. Uwielbiają swoje harce przenosic w najmniej odpowiednie miejsca czyli ciemna małe i ciasne np. pod stół, pod krzesła itp. Ostatnia nasza wizyta z psem u rodziny skonczyła się szybkim odwiezieniem goldenki do domu ponieważ w ciągu 5 minut przewróciły 2 krzesła i tak roznosiły stół ze porozlewały się wszystkie napoje i drinki. Suczki tak bardzo się nawzajem uwielbiają że już w samochodzi jak wjezdzamy na osiedle wyrywają sie i gnają wręcz skaczą do drzwi. Może w ocenie ich osobowości pomoże informacja że moja goldenka reaguje podobnie na wszystkie psy spotkane na spacerach, proboje się do nich rwać z miłościa i szczesciem na pysku, nawet gdy inne psy nie sa specjalnie zainteresowane ani chętne do zabawy. Oczywiście gdy zabraniam jej tego z obawy ze zrobi komus krzywde (nie potrafi spokojnie się bawić tylko gania i skacze) rozładowuje emocje gryząc smycz, skacząc na mnie, kopiąc momentalnie i drapiąc ziemie oraz kładąc sie na ziemii. Co zrobić, jak je nauczyć spokojnej ostrożnej zabawy lub po prostu egzystowania obok siebie bez szkód w całym otoczeniu? Pytam ponieważ zbliżają się święta i spedzą ze sobą pod jednym dachem pare dni w domu teściów.
-
Potrzebuję opinii osoby, której może piesek miał coś podobnego. Mam bordożka, niestety od dwóch miesięcy ciągle wymiotuje. Objawy są po jedzeniu, po upływie godziny i dalej. Wymiotuje tak jakby wodą czasem pianą.Takie wymioty, niekontrolowane zupełnie. Dostawał już przeróżne leki i nic nie pomaga. Zrobiliśmy ostatnio kontrast całego przewodu pokarmowego, który także nic nie wykazał. Wszystko jest tam dobrze. Dostaje dobre gotowane jedzenie. Nie dostaje żadnego ludzkiego jedzonka. Dodam, że pies nie wymiotuje jedzeniem. Ma bardzo duży apetyt, dużo siły. Nic go nie boli. Próbowałam domowych metod, dzieliłam jedzenie, nie dawałam psich przysmaków, zmieniłam wodę do picia. Podejrzewano psia depresję ale też nic ... Byłam już u kilku wetów i nic nie pomaga. Cenię swojego dotychczasowego ale czasem zdarza się, że lekarz może się nie poznać. Może czyjś psiak miał podobne objawy. Macie może gastrologa z Warszawy polecanego ? Tylko naprawdę polecanego ... ? Martwię się, że to już tak długo trwa a ja cały czas nie wiem co mu jest. Z góry dziękuję za pomoc.
- 7 replies
-
- dog de bordeaux
- energia
-
(and 3 more)
Tagged with: