Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'pies'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. Dzień dobry, [CENTER][IMG]http://legnica.eschronisko.pl/pliki/legnica/1668/2.jpg[/IMG] [/CENTER] Felix został znaleziony przeze mnie 18 czerwca przy legnickim skateparku na oś Koperniku, gdzie błąkał się bez obroży w poszukiwaniu właściciela przez kilka dni. Zabrany do domu, gdzie w międzyczasie nie zgłosił się żaden właściciel mimo rozwieszonych ogłoszeń w mieście i Internecie. Pies jest młody ok. 1-1,5 roku, sięga do połowy łydek, ma 12-13kg, czarny podpalany. Ma charakterystyczne długie, jasne włosie od spodu ogona oraz wilczy pazur na tylnich łapach. Podczas pobytu na tymczasie pies zachowywał się wzorcowo - potrafił zachować czystość w domu oraz nie niszczył rzeczy. Czasami próbował łapać zębami meble, ale wystarczyło mu dać jakąś kostkę lub zabawkę do gryzienia, żeby zrezygnował z drewna. Nie wskakiwał samowolnie na łóżko, znajdował sobie najczęściej miejsce do leżenia na legowisku lub podłodze. W tymczasie przebywał z drugim psem (samcem) oraz (raczej po raz pierwszy z kotem). Nie żywił wobec drugiego samca agresją, czasami tylko, z winy człowieka, potrafił pokazać zęby drugiemu psu w afekcie zazdrości o człowieka. Na początku próbował się zaprzyjaźnić z kotem na psi sposób, co kończyło się spięciem między dwoma zwierzętami, ale z czasem zaczęły one się nawzajem tolerować, a nawet leżeć obok siebie na legowisko/łóżku bez jakichkolwiek problemów. Człowiek w oczach Felixa, to dosłowne oczko w głowie. Kiedy Felix jest w domu z właścicielem, to prosi o mizianie bądź drzemie przy nogach człowieka. Na spacerze stara się chodzić bez smyczy swoimi ścieżkami, ale reaguje na zawołanie. Natomiast na smyczy zachowuje się wzorcowo - nie ciągnie. Kiedy siądziemy z nim razem na polance, to pies położy się lub usiądzie obok nas i będzie prosił o głaskanie. Jest to bardzo kontaktowy zwierz, więc nadaje się zarówno dla starszej pani jak i rodziny z dzieckiem/dziećmi. Jedynym problemem Felixa jest jego obawa przed większym ruchem ulicznym. Boi się ruchliwszych ulic i trzeba go czasami przeprowadzić na rękach, jeśli idziemy w nieznanym kierunku. W drodze powrotnej jest już spokojniejszy. Jeśli przyszły domek miałby się znajdować w ruchliwszym miejscu, to proszę wziąć pod uwagę, że nad pierwszymi spacerami będzie trzeba trochę popracować. Pies w domu tymczasowym (czyli u mnie) został odrobaczony, zaszczepiony oraz dostał kropelki przeciw kleszczom. Niestety nie mógł zostać u mnie dłużej z powodu właściciela wynajmowanego mieszkania, który nie wyraził zgody na dalszy tymczasowy pobyt Felixa. Pies został odwieziony we wtorek do legnickiego schroniska, gdzie czeka na nowy dom. Dzięki szczepieniu nie obejmuje go kwarantanna, więc może być adoptowany nawet już dzisiaj! Więcej informacji dla zainteresowanych adopcją na temat zachowania psa i samego psa: 883 549 629 Pies aktualnie przebywa w legnickim schronisku. Możliwy transport psa oraz właściciela z Legnicy do innej miejscowości! Link do wydarzenia na FB: [URL]https://www.facebook.com/events/847966685231143/[/URL] (byłabym wdzięczna za dołączanie i udostępnianie znajomym) Link do ogłoszenia na stronie wolontariuszy schroniska: [URL]http://legnica.eschronisko.pl/zwierzeta/pokaz/1668[/URL]
  2. Cześć! może miałby ktoś ochotę obejrzeć filmik z moim pieskiem, który pomógł mi w ciężkich dla mnie chwilach. Około dwa lata temu doznałam poważnej kontuzji kręgosłupa, która uniemożliwiła mi dalszy rozwój w tym co do tej pory kochałam najbardziej - w tańcu. Nie umiałam sobie z tym poradzić, ponieważ wcześniej cały mój wolny czas wypełniały treningi. Wtedy w moim życiu pojawiła się Abcia, która dała mi nadzieję i sprawiła, że poznałam wspaniałą pasję, jaką jest pozytywne szkolenie psów! Przedstawiam Wam efekty naszej 1.5 rocznej pracy :) [url]https://www.youtube.com/watch?v=Lrijj7f6QP4[/url] Pozdrawiam serdecznie !
  3. Mam czteroletnią bokserkę, wzięłam ją od hodowcy kiedy miała zaledwie 2 miesiące. Zawsze była bardzo przyjazna, wychowywała się z resztą wśród dzieci. Ostatnio zauważyłam u niej pewne zachowania, które z biegiem czasu nasilają się. Staje się agresywna wobec ludzi, którzy przychodzą do nas z wizytą, jedynie wobec tych których nie zna. Objawia się to szczekaniem, "jeżeniem się" i "podgryzaniem", czyli łapaniem zębami głównie za ręce. Kiedyś zachowywała się tak tylko wobec dorosłych, ale teraz przenosi się to także na dzieci, co bardzo mnie martwi. Dziś uszczypnęła zębami małego synka znajomej w nos. Nic się nie stało, od razu została ukarana, ale boję się że takie ataki mogą się jeszcze bardziej nasilać, aż w końcu przerodzić się w większą agresję. Nie wiem co mam robić, widzę że suka jest za bardzo przywiązana do swojego terytorium, ale jak oduczyć ją takich zachowań i co robić, gdy do domu przychodzi ktoś nowy? Baaardzo dziękuję za pomoc.
  4. Witam! Mój pies ma dysplazję. Do jego rehabilitacji potrzebne jest pływanie. Mieszkam w Legnicy. Bardzo proszę o podanie miejsc w Legnicy bądź w okolicach.
  5. [CENTER][SIZE=3][COLOR=#800080][B]​[SIZE=5]Witamy u Fado ![/SIZE][/B][/COLOR][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-XjS1i5qZuB0/U5C_dhlH72I/AAAAAAAD33U/08K0CTjWnHg/s512/P1110038.JPG[/IMG][/CENTER][SIZE=3]Fado to dosyć duży pies w typie labradora. Ma ok.60 cm w kłębie. Jest zrównoważonym psem, aczkolwiek bardzo żywiołowym. Powinien trafić do domu, który zapewni mu odpowiednią dawkę ruchu. Na smyczy chodzi dosyć ładnie,jednak zdarzają się momenty, kiedy pociągnie. Do ludzi i psów nastawiony pozytywnie. Nie wykazuje ani grama agresji, nie wdaje się w bójki z innymi psami, woli się wycofać. Jak na labradora przystało uwielbia wodę, wszelkiego rodzaju kałuże i błoto. Nie należy do psów czyścioszków. Lubi aportować. Jest psem z bardzo pozytywną energią. Na pierwszym spacerze nie bardzo lgnął do ludzi, jednak teraz jest znacznie lepiej. Stał się bardzo otwartym psem.Grzecznie przychodzi na zawołanie opiekuna. Potrafi komendy''siad'', ''waruj'' i pewnie szybko nauczy się dużo więcej. Jest pojętnym psem, który szybko orientuje się czego opiekun od niego wymaga. Fado jest zaszczepiony i odrobaczony.[/SIZE][SIZE=3]Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL],510 400 117, 517 713 618[/SIZE][SIZE=3][/SIZE][SIZE=3]Obecnie przebywa w Miejskim Schroniskudla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach[/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-51msViL8Cy4/U5C_bI51wDI/AAAAAAAD328/3NKef_IG070/s640/P1110032.JPG[/IMG][CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--WYsmZ-NG8E/U5C_cx29xAI/AAAAAAAD33M/x_t9dlh2OFQ/s512/P1110037.JPG[/IMG][/CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-c7NReLG_k7I/U5IQGmOFg0I/AAAAAAAD4Gk/6gc5HNX0qJs/s640/IMG_20140605_165017.jpg[/IMG]
  6. Witam wszystkich. Jestem tu nowa, więc gdybym robiła coś nie tak to proszę o wytłumaczenie- kazdy kiedys byl tu nowy :lol: Kupilam dwa dni temu psa rasy Husky (suka), ma 7 miesięcy. Niby jest wszystko w porządku z aktywnoscia fizyczną jak biegamy, ale chodzi tutaj o jej zachowanie. Nie chce się bawic, jeść (chyba ze mięso, ale wiadome,ze suchą karmę tez trzeba jej dawać), biegac za niczym, poprostu traktuje mnie jak powietrze. Dzis pierwszy raz przyszla zeby ją pokiziać, ale nie wiem czy potrzebuje poprostu czasu zeby sie zaklimatyzowac, czy moze ma wrodzoną psią depresje? Jesli chodzi o spacery z jej strony to jest poranna godzina biegania (ja na rowerze, ona biegnie), jedzenie, o ile zje, spanie, spacer, spanie, godzina biegania (znow ja na rowerze), jedzenie i spanie i tak do dnia nastepnego. Nie dziwne troche ? Wiem, ze dwa dni to mało, ale mam nadzieje,ze tak nie bedzie caly czas, bo niby potrzebuje duzo ruchu a zmeczona idzie po takim treningu spac..:roll: Z góry dziękuję za odpowiedzi.
  7. Teraz będę pisała, bo chce się czegoś więcej dowiedzieć, może Wy czytelnicy,właściciele psów się spotkaliście z czymś takim, jak moja sunia? Byłam z nią na kroplówce, dostała lek na wstrzymanie wymiotów, o dziwo nie ma, ale niepokoi mnie jej stan. Leży, na nic nie reaguje, bez życia totalnie. Pyt się wet, ale on nie wie co to może być, to tak przyszło z dnia na dzień. Jutro też krpl. :(
  8. Hej, mam pytanie odnoście karmienia szczeniaka. Mam cocker spanielke która ma niecałe 3 miesiące. Jak zauważy że zaraz dostanie jeść to zaczyna szaleć i dostawać białej gorączki. Jedzenie wciąga jak odkurzacz, jak by miska miała zaraz odlecieć.(nikt jej miski nigdy nie zabierał, ani drugi pies nie je z jej miski) Weterynarz powiedział że ma mieć jedzenie cały czas w misce "bo się naje tyle ile potrzebuje"... niestety miałam taką samą sytuacje z poprzednim psem i od małego nie sposób go odchudzić... i tutaj jest moje pytanie, Jak mam ją karmić i jak oduczyć tego "pochłaniania", dodam jeszcze że często ma przez to gazy i biegunkę (kiedy wcześnie jadła suchą karmę)... Teraz Suczka do jedzenia dostaje ryż z marchewką i kurczakiem, a później tak 3-4 razy kawałek ugotowanego jabłka, marchewki lub kaszkę.
  9. Lucyna, suczka adoptowana ze schroniska w wieku 2 miesięcy. Dziś ma już trzy lata i wydaje się, że jest szczęśliwa. Lada moment będzie miała nowego kompana życiowego :)
  10. Od trochę ponad miesiąca znajduje się u nas 4 miesięczny pies, seter szkocki (River). Nie jest on jednak jedynym mieszkańcem domu, ponieważ od 8 lat zamieszkuje go także sunia rasy maltańczyk (Nela). Niestety, psy niezbyt się ze sobą dogadują. Szczeniak chce się z nią bawić, jej ten pomysł jednak nie za bardzo się podoba. Czasami on wręcz skacze wokół niej, zdarza mu się szczeknąć. Nelka raczej go unika, idzie do innego pokoju, a w najgorszych sytuacjach (gdy River jest bardzo natarczywy) zdarza jej się podgryźć go w łapy. Nie żeby zrobić mu krzywdę, bardziej tak ostrzegawczo. Piesek głównie ignoruje to, aż do naszej interwencji, gdzie po prostu ich rozdzielamy. Dwa razy jednak kłapnął zębami, oczywiście nie uszkodził jej w żaden sposób, ale sunia piszczała i widać, że była trochę przestraszona. Mimo tego, potrafią czasami spać na jednej kanapie, kilkanaście centymetrów od siebie, albo siedzieć i razem brać udział w treningu, gdzie na zmianę otrzymują nagrody za wykonane sztuczki :) Myślę, że warto jeszcze wspomnieć, że kilka lat temu, razem z Nelką mieszkał u nas przez rok (dom tymczasowy :)) dorosły już seter szkocki i aż takiej reakcji suni nie było. Chociaż z drugiej strony, nie był on też tak energiczny jak szczeniak. Jak więc powinnam zareagować, co w tej sytuacji robić? Będę bardzo wdzięczna za pomoc i udzielone rady :) Pozdrawiam serdecznie, Vace
  11. Zapraszam do Salonu Pielęgnacji Zwierząt Merdajacy Ogonek https://m.facebook.com/groom.salon/?locale2=pl_PL
  12. Hej mam problem ponieważ 3 tygodnie temu wzięłam ze schroniska 2 letniego psa. Niestety kiedy pies zostaje sam niszczy i brudzi. Do tej pory została już rozerwana lampka, poduszka, kapeć. Butelka oleju wyładowała na podłodze robiąc wielką tłustą plamę, drzwi są całe porysowane, śmieci rozrywane i rozwalane po całym domu. Pies ostatnio zaczął obsikiwać ściany i dywany w domu. Co zrobić? Już ręce mi opadają. Pies ma całą gromadę rożnej maści gryzaków, zabawek, piłek i szarpaków jednak kiedy nie ma mnie w domu interesuje go wszystko poza zabawkami. Ratunku :(
  13. Mam problem. 3 tygodnie temu wzięłam 2 letniego psa ze schroniska. Piesek w dzień „wydania go do domu” przeszedł zabieg kastracji. Do tej pory wszystko było ok i wydawało się, ze jest nauczony, że w domu nie załatwia swoich potrzeb. Niestety ostatnio pies zaczął siusiać w domu. Mam już zasikane dywany z grubym włosiem więc czyszczenie tego graniczy z cudem, ostatnio sika po ścianach i jest duży problem. Co zrobić i z czego może to wynikać? Pomocy
  14. Dzień dobry, założyłam zbiórkę na leczenie mojego pieska. Lexi to 13 tyg szczeniak. Dnia 9.11 poszliśmy na rutynowe badania i szczepienie, niestety nasz weterynarz wysłuchał szmer maszynowy w sercu maluszka. Diagnoza - podejrzenie Przetrwałego Przewodu Botala. Razem nam się może udać zebrać kwotę na operacje Lexi, zamknięcie przetrwałego przewodu botala jest kosztownym zabiegiem ale daje szanse na 100% wyleczenie. Każda złotówka ma znaczenie . Dziękuję https://pomagam.pl/serduszkolexi
  15. Dzień dobry, założyłam zbiórkę na leczenie mojego pieska. Lexi to 13 tyg szczeniak. Dnia 9.11 poszliśmy na rutynowe badania i szczepienie, niestety nasz weterynarz wysłuchał szmer maszynowy w sercu maluszka. Diagnoza - podejrzenie Przetrwałego Przewodu Botala. Razem nam się może udać zebrać kwotę na operacje Lexi, zamknięcie przetrwałego przewodu botala jest kosztownym zabiegiem ale daje szanse na 100% wyleczenie. Każda złotówka ma znaczenie . Dziękuję https://pomagam.pl/serduszkolexi
  16. Poszukuje domu dla Pieska, którego znalazłem 18 listopada. Weterynarz ocenił psa na około 2 lata. Pies bardzo przyjazny, nauczony higieny. Jest bardzo oswojony i grzeczny. W relacjach z innymi psami bojaźliwy. Pies został odrobaczony oraz zabezpieczony tabletką przeciw kleszczom. Przebywa obecnie u mnie w domu na warszawskim Mokotowie. Szukam dla niego nowego domu. Proszę o kontakt na numer telefonu 695-149-739. Pies został znaleziony w Nowym Dworze Mazowieckim. Podczas wieczornego spaceru zaczął iść za mną. Próbowałem znaleźć właściciela jednak bezskutecznie, pies nie był zaczipowany, ale na pewno miał doczynenia z ludźmi. Piesek jest średniej wielkości i waży 15,5 kg. Nadałem mu imię Leon, ale narazie niestety na nie nie reaguje.
  17. Czy piesek może być w dużym kojcu (ok. 5x4m) z ocieplaną budą do godziny 15, kiedy nikogo nie będzie w domu? Od tej godziny do wieczora będzie wypuszczany na podwórko, brany na spacer, zabawę itp. ktoś się nim zajmie. W weekendy i dni wolne będzie wypuszczony cały dzień. Szczeniak jest rasowy, boimy się go zostawiać samego, bo u nas w okolicy zdarzały się już kradzieże psów, szczególnie małych i szczeniaków. Co o tym sądzicie?
  18. 7 - letni Kornel przebywa od roku w schronisku w Toruniu. Bardzo zle to znosi. Jest osowialy, smutny, chudnie, gryzie ogon. To łagodny, spokojny pies, kochajacy czlowieka. Dom potrzebny od zaraz. Powinien byc jedynakiem. Jest wykastrowany. Kornel jest średniej wielkości. Mieszkał w domu. Kiedyś..
  19. Na forum psy.pl znalazłam ogłoszenie napisane przez monia_golden zapraszające do udziału w nowym programie, gdzie behawiorysta pomaga psom z problemami. Co myślicie o pomyśle, żeby wolontariusz ze schroniska lub fundacji zgłosił się do programu z psem do adopcji. Pies zostałby podszkolony, stałby się zanany i przez to łatwiej znalazłby dom. Poniżej link: http://www.psy.pl/forum-dyskusyjne/go:odpowiedz/art694,76846,,psy-do-nowego-programu-tv.html
  20. Cześć :) Mam do was pytanie o to co mam robić. Mam owczarka niemieckiego ( nie ma rodowodu) który jest bardzo strachliwy (boi się wszystkiego i wszystkich) . Nie jest to pies domowy, ma wybieg 3mX11m plus z wybiegu ma wejście do pomieszczenia gdzie śpi i w zimę chowa się dy jest mu zimno ( ma tam siano itp). Ma około 6 i pół roku. Wzięliśmy go kiedy miał około roku. Wiem że źle zrobiłem że nic z tym nie zrobiłem wcześniej ale przeszłości się już nie zmieni. Najprawdopodobniej poprzedni właściciel się na nim znęcał gdyż odkąd go wzięliśmy aż do teraz: * boi się ludzi, właścicieli (obecnych) też, troszkę mniej niż obcych ludzi ale też. * unika kontaktu wzrokowego jak tylko się da. * Cały czas biega czy to w wybiegu czy gdy go wypuszczam. Rzadko kiedy widzę go leżącego. Nie usiedzi w miejscu, zawołam go, przyjdzie na sekundę i zaraz pobiegnie. (jeden z głównych problemów) * kiedy jestem na jego wybiegu jeśli nic nie mówię itp to mnie ignoruje, przybiega obok mnie jak gdyby mnie nie było. * kiedy go głaszczę czasem kładzie się na plecach, wtedy ja zaczynam go po brzuchu głaskać, gdy skończę on jak z procy, wstaje i zaczyna pędzić * kiedy próbowałem wpuścić do domu to wszedł ale bał się, był niepewny, chciał wychodzić, bał się. ( a próbowałem nie raz) Nie jest kompletnie źle piesek da się pogłaskać ( właścicielom, czyli między innymi mi) ale tak jak napisałem wszystkiego się boi. Ma około 7 lat, nie wiem czy to nie za późno żeby coś z tym zrobić. Jeśli nie to co mam zrobić? (wiem, powinienem już wcześniej się tym zająć, kilka lat temu)
  21. Witam.Zdecydowałam się napisać, ponieważ mam problem z psem...Pies ma 9 miesięcy. Kundel. mamy go od drugiego miesiąca życia. Uczony zostawania samemu od samego początku, stopniowo... I tu właśnie jest problem-nie ważne czy zostaje sam na 10 minut czy na 5 godzin -dewastuje, załatwia się w domu... sajgon - podrapane drzwi, oderwana tapeta, podrapane ściany, skakanie po oknach-zerwane firanki, spacerowanie po meblach, skakanie po lodówce, gryzienie kabli, odgryzanie wtyczek...Potrafi nawet odsunąć szafę i zrobić kipisz, a potem jeszcze na to nasikać... Miał do "dyspozycji" cały przedpokój i kuchnię (reszta pomieszczeń zamknięta, ale między tymi dwoma nie ma drzwi). Od tygodnia już sobie nie radzę - musiałam go zawiązać, czekam na klatkę.... ale nawet zawiązany skacze po lodówce-całą podrapał-rozwala słoiki z przetworami (wczoraj 4 słoiki jagód-dom wyglądał strasznie) a w dodatku robi kupę a potem rozdeptuje odchody i skacząc po ścianach itp-smaruje wszystko....miałam wiele psiaków i nigdy się z takim zachowaniem nie spotkałam. Owszem zdarzało się , ze pogryzł but albo kapcia, albo załatwił w domu jak miał problemy zdrowotne, ale to??? Mam dość, szukam sposobu, żeby to zmienić. Może coś robimy źle? Ale sama już nie wiem-skoro nawet kable pod napięciem gryzie i nie raz kopnął go prąd to tylko zapiszczał a potem robi to samo...Dzwoniliśmy do 1 właściciela i podobno "siostra" naszego psa; jest jeszcze trudniejsza-właściciele nawet rozważają pozbycie się jej bo nie dają rady z dewastacjami... Przed moim wyjściem z domu idzie na spacer, dostaje przysmaki jak sie załatwi na dworze, zostawiam mu zawsze ulubioną zabawkę... Jak jesteśmy w domu-super pies, nie ma mowy o dewastacjach ani załatwieniu się w mieszkaniu... Co robić???
  22. Wkurza mnie bezmyślność właścicieli psów. Znowu na spacerze spotkałam wolno biegającego psa. Zadbany, rasowy, przyjazny, droga obroża, brak adresatki. Wygląda, że nie został wyrzucony tylko zwiał z posesji lub w trakcie spaceru. Więc wabię, biorę na smycz, mimo, że mój Lesio nie jest zachwycony i robię kilometry pytając po domach, czy nie zginął im pies. W końcu docieram do właściciela i słyszę "Dziękuję bardzo za odprowadzenie, ale ten pies nigdy nie ucieka, zawsze jest z nami". Mija dwa, trzy tygodnie i znowu ten sam pies biega jakieś dwa kilometry od domu. Zastanawiam się co robić: zostawić na ulicy (pies idzie za nami, w innym kierunku niż jego dom), zadzwonić do rakarza, zawieźć samemu do schroniska? Zła jestem, ale żal mi psa i znowu go biorę i odprowadzam do właściciela. Gdyby miał adresatkę, o bym po prostu zadzwoniła i było by po sprawie. Piszę o tym przypadku, bo wiele psów się gubi i trafia do schronu właśnie przez niefrasobliwość właścicieli, wystarczy poczytać rozpaczliwe posty o zagubionych psach. Zawsze mam ochotę zapytać, dlaczego nie założyłeś psu adresatki? Jak przekonać ludzi, żeby wyposażyli swoje psy w adresatki? Może zrobić jakąś fajną akcję na FB?
  23. Witajcie. Nie byłam pewna w jakim temacie to umieścić, wiec w razie co proszę o przeniesienie. Otoz moja Milka ma bardzo mokry nosek. Ogólnie nic jej nie jest, ale jestem ciekawa jak to jest u Was i czy to jest normalne. Ona nos ma tak mokry, ze jak przytuli sie do pościeli nim to zostaje ogromna mokra plama. Kiedy chce dostać cos do jedzenia, co akurat my jemy, to nie ślini sie jak większość psów, tylko wlasnie cieknie jej bardzo mocno z tego noska. Ma ktoś podobna sytuacje? Ogólnie ma to od zawsze itp ale naprawdę jestem ciekawa jak to wyglada u Was :) z góry dziekuje za odpowiedzi
×
×
  • Create New...