Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'dom stały'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 13 results

  1. Witajcie! Podczas tegorocznych wakacji w Rumunii przybłąkało się do nas wychudzone czupiradło w typie Border Collie. Przeszło za nami wiele kilometrów po górach, skamląc za każdym razem, kiedy ktoś z nas zniknął mu z pola widzenia. Nie pozwoliło się zostawić. Otrzymało imię Witek i wróciło z nami do Polski. Kto był kiedykolwiek w Rumunii i widział, jak koszmarne życie mają tam psy, łatwo zrozumie, dlaczego zdecydowaliśmy się Witka zabrać. Pojechał do domu tymczasowego, który niestety może wkrótce stracić. Psiak zaczął przeskakiwać przez płot i urządzać sobie długie wycieczki po okolicy, co powoduje coraz ostrzejsze konflikty z sąsiadami, a tymczasowi opiekunowie w aktualnym momencie swojego życia nie są w stanie zapewnić mu dość uwagi i spacerów, aby dać upust jego energii i zamiłowaniu do wędrówek. Sytuacja jest już bardzo napięta, nie wiemy, co będzie dalej i jak długo pies będzie mógł zostać w swoim tymczasowym domu. Witek jest niesamowicie przyjaznym (także wobec dzieci), średniej wielkości psem, praktycznie nie szczeka i nie przejawia śladu agresji. Ładnie chodzi na smyczy, jest zaszczepiony na wściekliznę, odrobaczony i zachipowany. W najbliższym czasie zostanie wykastrowany. To pies kochający przestrzeń – nie nadaje się do mieszkania w bloku. Bardzo pilnie szukamy mu domu stałego lub chociaż tymczasowego u kogoś, kto chciałby mieć cudownego, pełnego energii przyjaciela, a jednocześnie potrafiłby zapewnić mu dość ruchu i rozrywki, aby ukrócić jego zapędy wędrownicze. Psiak aktualnie przebywa pod Krakowem, ale istnieje możliwość transportu, także na dość znaczną odległość- przejechał już 1000 km z Rumunii do Polski i nie możemy pozwolić, żeby to się zmarnowało. Kontakt - Maja( autorka postu): 888 254 719 niestety, mam problem z dodaniem zdjęcia- dopóki go nie rozwiążę, tutaj link do zdjęcia i ogłoszenia na facebooku: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=766939960032746&set=a.766941520032590.1073741825.100001502475305&type=1
  2. Witam, Na obrzeżach Mińska Mazowieckiego, od roku pod sklepem żyją kundelki. Pilnie poszukiwane są DT a DS to marzenie. Idą mrozy i pieski juz się trzęsą... Dokarmiane są przez mieszkańców i kilka wspaniałych osób donosi im koce i kołdry. Wśród piesków jest jedna sunia, która jako pierwsza powinna znaleźć się w domu, żeby się nie oszczeniła. Pieski są kochane, lgną do ludzi, potrzebują miłości i ciepła oraz swojego człowieka.Jeżeli ktoś szuka wspaniałego kundelka, to zapraszam do wydarzenia piesków na facebooku i do kontaktu z osobami, które codziennie niemalże starają się dbać o pieski (jeżeli ktoś nie ma facebooka, to proszę pisać tu, a ja podam kontakt do osób, które są na miejscu i mogą przekazać szczegółowe informacje): https://m.facebook.com/events/1505716339692271?ref=m_notif&notif_t=plan_mall_activity
  3. Sunia podrzucona po operacji wypadnięcia macicy z anemia,nie przezyla by do jutra Pilnie potrzebuje domu tymczasowego, ma schronienie do dziś do gpdizny 15! https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1297691486966665&id=373133842755772 Jelenia Góra
  4. Witam! Poszukuję domu dla ślicznej i bardzo mądrej suni! Generalnie sunia jest zabrana ze wsi w której jej dni były by policzone. Teraz przebywa w DT w warszawie. Nuka ma aktualnie 6/7 miesięcy, jak na razie sięga do kolana ale na pewno jeszcze sporo urośnie i będzie dużym psem. Sunia jest bardzo skupiona na człowieku ale jednocześnie jest cichym i nie narzucającym się psem. Chętnie się uczy oczywiście za smaczki. :) Załatwia się już tylko na dworze. Przyjaźnie nastawiona do kotów, dużych psów się boi ale nie powinno być większego problemu z opanowaniem tego. Jeśli ktoś by chciał chodzić na szkolenie to Ona nadaje się do tego idealnie, jest bardzo mądrym i pojętnym psiakiem.Aktualnie sunia chodzi na naukę do psiego przedszkola! Nuka świetnie nadaje się do domu z podrośniętymi dziećmi. Zdrowa, odrobaczona, po pierwszym szczepieniu. Kontakt: Pani Natalia- 600 175 255 Aneta - 790 755 850
  5. Bardzo prosimy o pomoc dla dwójki rozkosznych szczeniąt- [I]Luny [/I]i [I]Lilli[/I]. Suczki zostały znalezione w Wołominie pod lasem (w drodze na Majdan). Musiały zostały porzucone ponieważ ciągle wracały w to samo miejsce. :shake: Wyglądają na 2-3 miesięczne, są jeszcze przed wymianą uzębienia. Szukamy tymczasowego a najlepiej docelowego domku. Szczenięta od wczoraj przebywają w hotelu pod Radzyminem i są pod opieką fundacji [I]"Zwierzaki w Potrzebie". [/I]Oto dzisiejsze zdjęcia dziewczynek :) [I]Luna[/I]: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg13/scaled.php?server=13&filename=dsc0796n.jpg&res=medium[/IMG] [I]Lilli[/I]: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg29/scaled.php?server=29&filename=dsc0761n.jpg&res=medium[/IMG][INDENT] Kontakt z dziewczynami z fundacji: [/INDENT] [INDENT][I]Kasia[/I] Tel. 666 101 175[/INDENT] [INDENT]E-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL="http://www.zwierzakiwpotrzebie.pl"]www.zwierzakiwpotrzebie.pl[/URL][/INDENT]
  6. [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/341/dsc00069cv.jpg/[/IMG][SIZE=3][FONT=arial]Witam. [/FONT][/SIZE][TABLE="class: uiGrid mvm"] [TR] [TD="class: vTop"][SIZE=3][FONT=arial]Poszukujemy domu stałego/tymczasowego dla bezdomnego psa błąkającego się przez ponad miesiąc przy TESCO. Psiak dostał tymczasowe imię: Miki. Obecnie psiak przebywa w Lublinie, w lecznicy weterynaryjnej przy ulicy Głębokiej. Pozostanie tam mniej więcej do końca września. Potem czeka go schronisko, jeśli nie znajdziemy mu domu. Oto jego historia: [/FONT][/SIZE][SIZE=3][FONT=arial]W Lublinie, w okolicach ulicy Ułanów od końca lipca błąkał się porzucony pies. Podobno ktoś wyrzucił go z samochodu i odjechał, zostawiając zwierzę przerażone i zdezorientowane na pastwę losu. W wyniku uderzenia o ziemię przy wyrzucaniu go, bądź innego zdarzenia (podejrzewamy potrącenie przez samochód) pies uszkodził sobie łapę. Przez kilka dni leżał ranny pod balkonem, którego właścicielka wynosiła mu tylko wodę i nie zawiadomiła żadnych służb, które mogłyby mu pomóc. Potem zaczął błąkać się po osiedlu- bardzo kulał na przednią łapę i przez jakiś czas w ogóle jej nie używał, obecnie już nie kuleje, najwyraźniej uraz nie był bardzo poważny i zagoił się sam, na szczęście. Zwierzę było przerażone- początkowo nie pozwalało nikomu zbliżać się do siebie, było bardzo płochliwe, wyskakiwało na (ruchliwe!) ulice bez rozglądania się, czy nie nadjeżdża samochód. Jego losem zainteresowała się nieliczna grupa mieszkańców z sąsiednich bloków- kilka osób go dokarmia, zostawia mu wodę, próbowaliśmy go złapać. Bez skutku. Byliśmy i jesteśmy bardzo zmartwieni losem psa. Błąkał się w okolicy bardzo ruchliwych ulic, w tym po parkingach TESCO, OBI i Galerii Orkana, wyskakując na ulicę stanowił zagrożenie dla siebie i innych. Jest bardzo przyjazny w stosunku do psów,uwielbia się z nimi bawić. Jego obecność zaczęła przeszkadzać niektórym mieszkańcom, którzy przeganiali go spod swoich bloków i garaży. Pani sprzątająca na osiedlu wyrzucała miski z jedzeniem i wodą, które ludzie zostawiali dla Mikiego. Ktoś prawdopodobnie go kopnął, niektórzy szczuli na niego swoje psy. Bardzo prosimy o pomoc! Poszukujemy domu tymczasowego, lub stałego dla tego biedaka. Taki dzikusek nie ma szans w schronisku! Każda z osób, które przychodzą tam w poszukiwaniu domowego pupila zniechęci się, widząc tak przestraszone zwierzę. A przecież to nie jego wina, że ludzie potraktowali go tak okrutnie i że przez to potrzebuje czasu, żeby odbudować do nich zaufanie. Pies, jak widać na załączonych zdjęciach, jest niewielki, sięga do kolan (i raczej taki pozostanie) maści biszkoptowej z czarnym pyszczkiem. Jest to samiec. To młode zwierzę, podejrzewamy, że nie ma nawet roku. Jest wesoły i chętny do zabawy, bardzo lubi inne psy. Mamy nadzieję, że uda nam się go oswoić, bo psiak powoli nabiera pewności siebie. Czy ktoś może zna osobę, która mogłaby zaoferować mu schronienie? Pytamy swoich znajomych, szukamy psiakowi DS lub DT, ale jak na razie bezskutecznie. Może ktoś chciałby pomóc temu słodkiemu psiakowi? Bardzo proszę wszystkich użytkowników, którzy to przeczytają: zapytajcie swoich znajomych, rodziny, zastanówcie się sami! Może ktoś współpracuje z jakąś fundacją, która mogłaby go przyjąć? Staramy się uchronić go od dożywocia w schronisku. Piesek mógłby też zamieszkać na terenie jakiegoś zakładu pracy, parkingu strzeżonego itp. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to proszę, niech się odezwie.[/FONT][/SIZE] Kontakt w sprawie pieska: [email][email protected][/email] 504 777 213 505 496 479 [/TD] [/TR] [/TABLE] Zdjęcia psinki: [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/341/dsc00069cv.jpg/[/URL] [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/864/dsc00070zj.jpg/[/URL] [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/209/dsc00072ut.jpg/[/URL] [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/651/dsc00071rm.jpg/[/URL] [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc00073jz.jpg/[/URL] [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/4364/dsc00072rfm.jpg[/IMG] [IMG]http://img341.imageshack.us/img341/3668/dsc00069cv.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/8938/dsc00073va.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/3689/dsc00070nn.jpg[/IMG] [IMG]http://img145.imageshack.us/img145/3586/dsc00071g.jpg[/IMG] Kontakt: [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]504 777 213[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]505 496 479 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/FONT][/COLOR]
  7. [CENTER][SIZE=7][FONT=comic sans ms][COLOR=#8b4513]Kochana [B]TIBI[/B] potrzebuje nowego, bezpiecznego domu... [/COLOR][/FONT][/SIZE] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-1G5ZmpKn6LY/UEt2-4eTJQI/AAAAAAABPWU/ocH5H8qX7Mo/s640/DSC02191.JPG[/IMG][FONT=comic sans ms][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=comic sans ms]Jest śliczną, niewielką, białą suczką z brązową plamką na boku. W schronisku przebywa od 05.03.2012r. Ma 2 lata. Ktoś musiał ją w bardzo skrzywdzić i teraz odbija się to na jej zachowaniu. Sunia jest wystraszona, boi się ludzi - staramy się przywrócić jej wiarę w ludzi. Tibi robi coraz większe postępy w kontaktach z człowiekiem. [/FONT][/SIZE] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-hEUqO2fyMCw/UEuOwZ-8ogI/AAAAAAABPZw/o8ubEiF5W0c/s800/DSC02008.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-dz98FBVV6nA/UEuPo6KqU7I/AAAAAAABPZ4/n8JOu5wdNng/s800/DSC02085.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-zsJVnkI0DPE/UHnPRsI5EJI/AAAAAAABXAI/yuR_43EBQNU/s800/DSC_2027.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-09mHmHZl2jQ/UIPjqdHREuI/AAAAAAABYr4/QbaqPhXq9IA/s720/IMG_6470.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ju5a15AwQkk/UJ-3msH56ZI/AAAAAAABdrA/1lRPJsfjTdA/s512/_MG_7313.JPG[/IMG] [SIZE=3][FONT=comic sans ms] Nie warczy, nie szczeka na ludzi. Można ją nawet spokojnie pogłaskać, przepiąć smycz. Z psami w boksie potrafi się dogadać, na spacerach trzyma się blisko nich. Potrzebuje bardzo spokojnego domu, koniecznie bez małych dzieci, gdzie będzie mogła na nowo zaufać swojemu opiekunowi. Została zaszczepiona, odrobaczona i odpchlona. [B][U]Przy adopcji otrzyma kupon na darmową i obowiązkową sterylizację.[/U][/B] [COLOR=#ff0000]Warunkiem adopcji jest możliwość przeprowadzenia wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej.[/COLOR] Kontakt: [B]Daria[/B] 502 488 083, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Dzięki karmie z bazarku Tibi przybiera na wadze :) widać jak się zmienia: ( zdjęcia z 10-11-2012r. ) [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-EMTpOvr7EiE/UKfzx-TXVtI/AAAAAAABems/Xbu-IgMtfDs/s640/IMG_4650.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ANSCoTkqJSA/UKfzwVcnGuI/AAAAAAABemg/xabfPLW9Ur0/s640/IMG_4649.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Usi8aA7z8Ow/UKfzncFRQvI/AAAAAAABemQ/GQiNpgbAJdo/s512/IMG_4646.JPG[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms] [COLOR=#800000] [/COLOR]( zdjęcia z 17-11-2012r. ) Tibi troszkę ubrudzona, ale przechodząc przez nasz las można się ubrudzić. Z języczkiem ;)[COLOR=#800000] [/COLOR][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/--jzmXxZqOQA/UKigmh-VS_I/AAAAAAABeoU/wHaQic-aUrw/s512/DSC_0156.jpg[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms][COLOR=#800000] [/COLOR]A tutaj w towarzystwie Bazyla, "brata" z tej samej izolatki :)[COLOR=#800000] [/COLOR][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-crl5KmtR4Rg/UKigt5Z6CeI/AAAAAAABeog/YeK985ikwaE/s640/DSC_0161.jpg[/IMG][SIZE=3][FONT=comic sans ms][COLOR=#800000] [/COLOR][/FONT][/SIZE][FONT=comic sans ms][SIZE=3]Darowiznę dla [B]Tibi[/B] poza bazarkiem przekazała [COLOR=#ee82ee][B]wasabi81[/B][/COLOR] oraz [B][COLOR=#dda0dd]danusiadanusia[/COLOR][/B] - dziękujemy bardzo cioteczki! :) Oto dowody przelewów: [/SIZE][/FONT][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_qKrpF9SYHc/UJ1LGEG2u8I/AAAAAAAAAik/bEm_2Tjj5NQ/s640/fdg.jpg[/IMG][FONT=comic sans ms][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iqlV3Je8QfY/UKJ8--AS4QI/AAAAAAAAAjA/X0HSnpJgOBM/s640/p.JPG[/IMG][FONT=comic sans ms][SIZE=3] Danusiu tj. TIBI ;) Część pieniędzy przeznaczyłam już na zakup suchej karmy, której nie udało się kupić z bazarkowych pieniędzy, a w najbliższych dniach za resztę kupię Tibi ciepły kubrak na zimę.[/SIZE][/FONT][/CENTER]
  8. [B][SIZE="5"]Kapsel[/SIZE][/B] [SIZE="3"]to młody, bardzo żywiołowy pies. Chciałby tylko skakać, biegać i się bawić. Musi się jeszcze wiele nauczyć np. poprawnego chodzenia na smyczy czy podstawowych komend tj. siad, waruj, ale z racji jego młodego wieku nie powinien mieć z tym problemu:lol:. Jest bardzo ciekawy świata, ciężko jest mu skupić uwagę na jednym miejscu, osobie czy czynności. Ma biszkoptowe, krótkowłose futro oraz nieco wydłużony tułów charakterystyczny dla jamników. Jest on jednak trochę większy od przeciętnego przedstawiciela tej rasy. Zostal oddany do schroniska, bo ugryzł córkę właścicieli i nie nadaje się do domu z dziećmi. Nie bardzo toleruje obecność innych psów. Jest śreniej wielkosci, ma 36 cm w kłebie i waży 11 kg. Kapsel jest zaszczepiony, odrobaczony oraz wykastrowany.[/SIZE] [SIZE="1"]Kontakt w sprawie adopcji: [email][email protected][/email] tel. 503-364-290 [/SIZE] To ja! Ładnie mi w tym ubranku:) Moda jest w kratkę ;) [IMG]http://i40.tinypic.com/2u8ij54.jpg[/IMG] Lubię bawić się zabawkami. :lol: [IMG]http://i39.tinypic.com/5frtao.jpg[/IMG] Zabierz mnie do domku! Proszęęę ?! :p [IMG]http://i39.tinypic.com/i6mijl.jpg[/IMG] [SIZE="6"]SZUKAM DOMU[/SIZE]
  9. [SIZE=4][COLOR=blue][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]02.02.2012[/FONT][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]PO GODZ. 20-TEJ RUDY POSZEDŁ ZA TĘCZOWY MOST :([/SIZE][/FONT] [INDENT] [CENTER][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/8268/003cdg.jpg[/IMG][/CENTER] [/INDENT] [SIZE=4][COLOR=blue][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]20 listopada 2011[/FONT][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Po wielu perturbacjach, od kilku dni Rudy jest już oficjalnie w domu stałym u Doroty :)[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Czyli legalnie z podpisaną umową :)[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=magenta][B]BARDZO WSZYSTKIM DZIEKUJĘ[/B][/COLOR] za pomoc w wyciągnięciu Rudego ze schronu (szczególne podziekowania dla mru), opiekę w lecznicy, pomoc w jego poszukiwaniach (tu lista byłaby długa), oraz Dorocie, że przyjęła go pod swój dach z całym dobrodziejstwem inwentarza :)[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Każde ręce, które przyczyniły się do tego, że Rudy ma wreszcie dom były potrzebne.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Dziękuję również wszystkim wspierającym mnie duchowo i zagladającym na ten wątek :)[/SIZE][/FONT] RUDZIELCU, MIŚKU mój, już nie mój, sprawuj się dobrze, nie wychodź już samotnie na żadne wycieczki, i żyj sobie długo i spokojnie :) [SIZE=4][COLOR=blue][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]****[/FONT][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=blue][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Wczoraj wieczorem (12 listopada) telefon od pewnej Pani, że Rudy jest u jej ojca w Pustych Łąkach, między Wyszkowem a Łochowem.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Można po niego przyjechać dopiero jutro rano.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Tyle podobnych telefonów odebraliśmy... więc nasz entuzjam już nie sięgnął zenitu. Ale Pani jest pewna, że to Rudy.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Dziś rano Dorota jedzie sprawdzić. Pan, który przygarnął Rudego nie bardzo chce go pokazać, bo nie ma kasy, a pies jest już dobrej kondycji, odkarmiony, nie kujeje, nabrał sił. Trudno w to uwierzyć. W końcu udaje się zobaczyć psa.... TO NASZ RUDY!!!!! [/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Niedowierzanie, płacz radości itd.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Pan wydał Dorocie Rudego, musimy tylko zaqpłacić ten 1000,- zł nagrody.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Na szczęście warto Panu te pieniądze przekazać, bo ma 20 innych psów, pozbieranych z okolicy i wszystkie bardzo zadbane, odkarmione, wygłaskane.[/FONT][/COLOR][/SIZE] ******[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=black]DZIŚ (13 X 2011) OKOŁO 15:15 RUDY WYSZEDŁ PRZEZ BRAMĘ I ZAGINĄŁ.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=black]POTRZEBNA POMOC OSÓB Z TŁUSZCZA W POSZUKIWANIACH.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][COLOR=black]wątek poszukiwawczy Rudego na dogo: [/COLOR][/SIZE][URL="http://www.dogomania.pl/threads/216074-Rudy-zaginął-w-tłuszczu-woj.-Mazowieckie.-Pomocy"][SIZE=2][COLOR=black]http://www.dogomania.pl/threads/216074-Rudy-zaginął-w-tłuszczu-woj.-Mazowieckie.-Pomocy!!![/COLOR][/SIZE][/URL][SIZE=2][COLOR=black]!!![/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][COLOR=black]i na FB: [/COLOR][/SIZE][URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=173994346017881&view=wall&notif_t=event_wall#!/event.php?eid=173994346017881"][SIZE=2][COLOR=black]http://www.facebook.com/event.php?eid=173994346017881&view=wall&notif_t=event_wall#!/event.php?eid=173994346017881[/COLOR][/SIZE][/URL] [SIZE=3][COLOR=#0000ff]kontakt: [COLOR=#000000]Dorota 792 883 689, Magda 604 129 008, Paweł 790-102-273, Dorota 602 34 34 28[/COLOR][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=blue]RUDY vel MISIEK...[/COLOR][/SIZE] [COLOR=black]Rudy przemieszkał w schronisku już ponad 7 lat. Teraz jest poważnie chory. Kilka dni temu u Rudego stwierdzono guza na śledzionie i na każdej nerce. Niewiele życia mu zostało. Penie nie dożyje zimy, ale czy musi odejść w schronisku???[/COLOR] Rudy jest staruszkiem, już przy przyjęciu do schroniska ktoś wpisał mu wiek lat 102. Żart? Raczej nie, to bardzo wiekowy psiak. Sytuacja jest beznadziejna :-( Rudy mieszka w wejściu do jednego ze schroniskowych budynków, aby nie zrobiły mu krzywdy inne psy. Jest bardzo słaby i wychudzony, mimo starań opiekunki i codziennego karmienia z ręki Rudy nie bardzo chce jeść :placz: Na początku Rudy próbował walczyć z towarzyszami niedoli, stąd ma rozerwane ucho. Teraz jest tak słaby, że ledwo chodzi na spacery. Jest przekochanym Miśkiem, potrzebującym tylko troszkę głaskania i ciepłego, spokojnego kąta u boku człowieka. [CENTER][SIZE=3][COLOR=black]POSZUKUJEMY DLA RUDEGO KAWAŁKA ZIELONEJ TRAWY I CIEPŁEGO MIEJSCA NA OSTATNIE DNI JEGO ŻYCIA ORAZ WSPARCIA NA HOTELIK!!![/COLOR][/SIZE][/CENTER] Jeżeli macie jakieś pomysły, kontakty, lub chcielibyście zaopiekować się Rudym proszę o kontakt: Magda tel. 602 184 573 Dorota tel. 602 34 34 28 Obecnie Rudy wygląda tak: [IMG]http://img695.imageshack.us/img695/1507/mrudyimg5674.jpg[/IMG] [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/127/mrudyimg5675.jpg[/IMG] To są zdjęcia z 18 września 2011 Na drugim zdjęciu widać nadszrpnięte ucho, które ostatnio zaczęło się "paprać" i zostało ładnie oczyszczone. Łyse miejsce to efekt wygolenia do badania USG. ***************** 22 września 2011 Rudy opuścił schronisko. Obecnie przebywa tymczasowo w hoteliku. Nadal szukamy dla niego domu, w którym będzie mógł dożyć swoich dni. Potrzebne są również deklaracje, na kompleksowe badania, karmę i leki, które przyjmuje. Na drugiej stronie wątku są zdjęcia Rudego po wyjściu ze schroniska i odnowie biologicznej :) ***************** 26 września Możemy oficjalnie zbierać pieniądze na konto Fundacji pomagającej Rudemu :) Prosimy o choćby najmniejsze wpłaty, by wspomóc Rudego: [CENTER][SIZE=4][COLOR=black]22 1370 1109 0000 1706 4838 7304[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=black]Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva![/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=black]ul. Kopernika 6 m 8, 00-367 Warszawa[/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=black]tytułem: dla Rudego[/COLOR][/SIZE][/CENTER] ********* 04 października 2011 [LEFT][SIZE=3][COLOR=black]RUDY jest już w nowym domku!!![/COLOR][/SIZE][/LEFT] [LEFT][SIZE=3][COLOR=black]Jednak nadal potrzebuje wsparcia finansowego [/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=black]na leczenie i weta.[/COLOR][/SIZE][/LEFT] Rudy na FB: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=256132744430791[/URL] na ratujzwierzeta.pl: [URL]http://www.ratujzwierzeta.pl/?p=8516[/URL]
  10. Do Schroniska w Józefowie podrzucono szczeniaki, dwie najbardziej wystraszone sunie trafiły do mnie na tymczas. Robią ogromne postępy i korzystają z prawdziwego życia szczeniaka. Delma i Dora... [IMG]http://4.bp.blogspot.com/-j1u7Of7rYqc/Tkj9kFk1qqI/AAAAAAAAAaM/8uu4cfWMhQM/s400/DSC_0400.JPG[/IMG] [CENTER][LEFT]Delma (czarna) zrobiła o wiele większe postępy... ciągle merda ogonem, cieszy się i bawi, uwielbia spacery i chodzi na smyczce. Dora potrzebuje więcej czasu, ale radzi sobie równie dobrze, gdy tylko pozna człowieka chętnie będzie głaskana po brzuszku i merdała ogonem, słodko mrucząc. Obie kochają zabawę na spacerach. Są zaszczepione, odrobaczone i zachipowane! [COLOR=red][B]Poszukują domów stałych![/B][/COLOR] Kontakt- 663471644 [/LEFT] [/CENTER]
  11. Pilnie szukamy KOGOŚ ODPOWIEDZIALNEGO kto mógłby zabrać tego psa do domu już NA ZAWSZE!!!!!!!!!!! Pieska parę miesięcy temu wzięła z naszego gdańskiego schroniska pewna pani. Teraz chciała go oddać, ale schronisko to nie jest wypożyczalnia i psów się nie przyjmuje. Nie będziemy oceniać właścicielki, bo nie nam ją oceniać, poza tym może rzeczywiście jest w takiej sytuacji życiowej, że musi to zrobić. Chwała jej za to, że go nie wywaliła tylko stara się jakoś znaleźć mu nowy dom. Chcemy jej pomóc, choć w zasadzie nie jej tylko FOKSIOWI , znaleźć NORMALNY DOM I NORMALNYCH WŁAŚCICIELI. Dość mu chyba wrażeń jak na tak młody wiek. opis: Piesek jest około 2 letni. W schronisku był krótko - około 2 tygodni. Zanim trafił do schroniska błąkał się po ruchliwej ulicy Kartuskiej, później zawędrował na działki na Jasieniu, na których zostal dotkliwie pogryziony. Jest drobnej budowy i raczej mniejszy niż średni, wysokość do połowy łydki. Pojętny i chętny do współpracy. Lubi się bawić zabawkami, piłkami, potrafi aportować. Obecnie dość wychudzony i zaniedbany, ale zdrowy i straty wagi są do odrobienia. Prosimy pomóżcie nam znaleźć mu fajny dom! Wolontariusze Promyka. Dowóz psa zapewnimy, gdy tylko będą chętni. Wszelkie informacje można uzyskać pod numerem telefonu: Beata 791 10 82 69 Agnieszka 792 602 002 [IMG]http://i56.tinypic.com/30wqgp0.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/rmi60w.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/1ik2zk.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2qitr8x.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/2ngsifq.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/o8bdqp.jpg[/IMG]
  12. [INDENT]Imię: Daisy, wiek: 7-8 miesięcy, płeć: suka, miejsce: Warszawa, Daisy dziś została zabrana ze schroniska i trafiła do hoteliku, a za 3-4 tygodnie będzie już w swoim nowym domku z wielkim ogrodem :lol: Po schroniskowej diecie jest co prawda bardzo wychudzona, ale teraz jest już bezpieczna i będzie prawidłowo odżywiana :) Poniżej Agnieszka dodała zdjęcia cudownej Daisy. ****************** Wcześniejszy opis dla Daisy: Sunia bezdomna szuka domku. [FONT=Calibri][SIZE=3]Daisy urodziła się na działkach wiosną lub latem 2010, czyli teraz ma około 7-8 miesięcy. Całe życie spędziła w budzie. Nigdy nie dostawała wody, przez „właściciela” karmiona była co kilka dni, podobnie jak jej matka. Daisy jest córką owczarka niemieckiego i może nieco skundlonego owczarka kaukazkiego, jednak jak na takich rodziców jest raczej drobnej budowy. Jej matka trafiła do schroniska po dość dramatycznych wydarzeniach. Daisy nie udało się wtedy złapać, bo uciekła i schowała się w lesie. Potem błąkała się zrozpaczona w poszukiwaniu matki, z którą spędziła całe swoje krótkie pieskie życie. W końcu i ona trafiła do schroniska, w którym obecnie przebywa. Teraz przechodzi okres kwarantanny i będzie można ją stamtąd zabrać po 19 lutego 2011. Będzie zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a może także wysterylizowana. Sterylizacja jest chwilowo pod znakiem zapytania, bo nie wiadomo czy sunia miała już cieczkę. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Daisy to niezwykle inteligentną sunia, która bardzo szybko się uczy. Wie, że w „budzie” nie wolno brudzić, więc załatwia swoje psie sprawy na dworze. Grzecznie chodzi na smyczy. Bardzo pilnuje osoby, która wyprowadza ją na spacer. Choć do nowych znajomości podchodzi z dystansem to dość łatwo zdobyć jej zaufanie. Uwielbia pieszczoty, które dla niej są ważniejsze od jedzenia, jednak nie jest namolna. Nie jest psem dominującym. Czasami szczeka na obce psy, ale wystarczy ją pogłaskać a się uspokaja. Dość szybko jest w stanie zaakceptować innego psa i się mu podporządkować. W samochodzie zachowuje się spokojnie.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Osoba, która ją przygarnie zyska naprawdę wiernego i inteligentnego członka rodziny. Może to będziesz Ty?[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Zdjęcia przesłodkiej Daisy wysyłam na pv. Próbka w moim profilu.[/SIZE][/FONT] [/INDENT]
  13. [CENTER][COLOR=red][SIZE=4][COLOR=black]Mamy wspaniały dom dla małej! :) [/COLOR][/SIZE][/COLOR] [/CENTER] [COLOR=red] Imię: [COLOR=black]Pigi [/COLOR] Wiek:[/COLOR] 4 tygodnie [COLOR=red]płeć: [COLOR=black]suka[/COLOR] rasa:[/COLOR] mix pit bull i amstaff [COLOR=red]Miasto: [COLOR=black]Warszawa[/COLOR] sterylizacja:[/COLOR] brak [COLOR=red]szczepienia: [COLOR=black]brak (dopiero za dwa tygodnie)[/COLOR] Kontakt w sprawie adopcji[/COLOR]: Natasza 604791417 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] "Dzien dobry, nazywam sie... eee... no chwilowo i roboczo Pigi [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%29[/IMG] A to dlatego, ze moj ogonek jest lekko swinski, w sensie ze sztywny a nie zakrecony. Na dzien dzisiejszy mam 4 tygodnie. Jestem, tricolor. A to tyle takich podstawowych wiadomosci, oto moja historia. Pewnego wczesnowiosennego wieczora, moja obecna Pani - Ania szla sobie na spacerek, ze swoim pieskiem. Z na przeciwka szlam ja, a raczej mnie niesli, a dokladnie to niosl. Pan mojej mamy. Brzydko od niego pachnialo. Ania mowi ze jak denaturat. Poza mna, Pan mojej mamy niosl szpadel. Wiecie co on chcial mi zrobic? Bydlak! Na szczescie Ania wziela mnie do siebie (Pan mojej mamy wyladowal na jakiejs izbie wytrzezwien, Ania mowi ze dobrze mu tak). Spedzilam u Ani noc, bylam grzeczna. Przespalam ja cala, bylam taka zmeczona! Na drugi dzien pojechalismy do weterynarza. To taki lekarz dla zwierzat. Pan doktor mnie obejrzal, powiedzial ze mam maksymalnie 4 tygodnie, dostalam mleczko w proszku (nie tak dobre jak mamy) jakas dziwna paste na robaki, oraz jakis zimny sprej na jakies pchly i kleszcze. Ogolnie Pan doktor powiedzial ze jestem zdrowa. Ania spytala sie czym jestem, (no psem! to wiadomo! ale chodzi o jakas rase... to nie wiem co to jest) bo podejrzewala ze jestem jakims bullem (co to?). Pan weterynarz powiedzial ze jestem mieszanka pit bulla (mam po nim glowe) i amstaffa (moj zadek!). Ania posmutniala. Okazalo sie ze nie moze mnie zatrzymac, bo wyrosne na psa wymagajacego duzo opieki [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%28[/IMG] Pan doktor mial racje. Ania ma juz pieska, bardzo chorego (ma padaczke, ponoc to straszna choroba, ogolnie on jest jakis nerwowy, i naprawde potrzebuje duzo opieki, on ciagle zachowuje sie jak szczeniak). No i w dodatku mamy rozne temperamenty, bo on jest husky, taki smieszny pies. Ponoc wytrzymuje mroz i snieg. No i Ania bardzo sie boi, ze albo nie bedzie mi poswiecala wystarczajaco duzo uwagi - przez co moge wyrosnac na agresywnego psa, albo Huskiemu - przez co on stanie sie bardziej nerwowy. Ania wie, ze przyjmujac mnie na stale, zobowiazuje sie na meeega odpowiedzialnosc, potwornie sie boi ze nie da nam rady - rozumiem ja. Pan doktor tez powiedzial ze to odpowiedzialna decyzja. Wiec zostaje tu na razie, przynajmniej dwa tygodnie. A co pozniej? Nie! Ona nie odda mnie do schroniska [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%29[/IMG] Ona chce mi znalezc nowy domek, ale mam miec odpowiedzialnego pana lub pania, albo Panstwa. Maja mnie kochac wielbic, karmic i w ogole [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%29[/IMG] No oczywiscie, warunkiem jest tez to, ze nowi rodzice mnie wysterylizuja. Co to znaczy, nie wiem, ale skoro jest dla mojego dobra, to jest wazne. Wiec... znacie jakis dobry domek spelniajacy wymagania? Pozdrawiam was serdecznie Pigi PS. Sama pije mleczko dla szczeniat, a RC starter, jem rozmoczony, lubie tez clamac gotowane miesko. Byleby bylo na jakims plaskim spodeczku czy miseczce - wtedy zjem sama, bez Twojej pomocy i butelki. " [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/9926/sdc10976sl.jpg[/IMG] [IMG]http://img709.imageshack.us/img709/5310/sdc10981n.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/5022/sdc10957a.jpg[/IMG] [IMG]http://img830.imageshack.us/img830/5630/sdc10959ay.jpg[/IMG] [IMG]http://http://img141.imageshack.us/img141/8859/sdc10963a.jpg[/IMG][IMG]http://img141.imageshack.us/img141/8859/sdc10963a.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2267/sdc10964a.jpg[/IMG] [IMG]http://img291.imageshack.us/img291/8050/sdc10965b.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...