Search the Community
Showing results for tags 'americanstafford'.
-
Witam! Od 4 dni zostaliśmy z żona ponownie rodzicami , w domu pojawiła sie mała coca . Mamy juz 2 i pol letniego amstaffa który był przez nas rozpieszczany a ze bardzo kochamy psy postanowiliśmy zaadoptować szczeniaczka tez amstaffa suczke 9 tygodni. Nasz pies nigdy nie pokazał oznaki agresji wręcz przeciwnie strasznie przyjacielski nigdy na nikogo nawet nie warknął zawsze chętny do zabawy nawet z obcymi a gdy widzi na spacerze inne psy często sie kładzie w ramach uległości i daje znaki do zabawy wiec pomyśleliśmy ze z akceptacja nowego domownika nie bedzie miał problemj No ale jednak tu pojawia sie problem po przyjeździe z mała do domu przedstawiliśmy je sobie przed wejściem do domu oby dwa chętne do zabawy ale nasz samiec po chwili zaczął ignorować zupełnie malucha . Mała jest niemożliwa bawi sie zaczepia dużego i spi i tak w kółko duży chodzi na mega fochu ale merda ogonem rozumiemy ze musi sie przyzwyczaić nie miał zbyt duzo kontaktu z innymi psami na spacerach bo mieszkamy w kraju w którym amstaff =zabójca mała go zaczepia a jak spi to idzie sie do niego przytulić i śpią razem jednak największy problem pojawia sie gdy przychodzi pora karmienia :( nasz pies dostawał regularnie 2 posiłki dziennie nie lubił suchej karmy a ze jest alergikiem dostaje tylko jeden rodzaj który zawsze mu smakował . Młoda dostała oczywiście swój komplet misek No i karmę juniora a nasz fochmistrz nagle przestał jeść swoje jedzenie i wyjada wszystko z miski szczeniaka robi strajk głodowy swojego w ogóle nie ruszy dostał jedzenie juniora do swojej miski i tez nie ruszy a z miski młodej je aż mu sie uszy trzęsą a gdy młoda podejdzie do niego to odrazu sie na nią rzuca i chce ja ugryźć a ona ucieka wystraszona domyślam sie ze boi sie ze mu zje chodź jego miska stoi pełna w innym miejscu z tym samym jedzeniem . Dzis odizolowalismy pieski młoda jadła w kuchni przy zamkniętych drzwiach skończyła i poszła do salonu duży poszedł zobaczył ze jej miska pusta pobiegł za nią do pokoju i znowu ja próbował ugryźć i warczał . Rozumiem ze nasz samiec chce pokazać kto tu rządzi tylko suczka jest strasznie mała różniąca wagi miedzy nimi jest ogromna miał ktos taki przypadek ? Mam nadzieje ze foch mu minie bo naprawde jest poważny jak nigdy na swoje legowisko tez ja wpuszcza bez problemu tylko jak i czy w ogóle jest możliwe zeby każdy mogł jeść sobie swobodnie . Dajcie znac jak mieliście podobne przypadki z góry dzieki za odpowiedzi
- 6 replies
-
- 1
-
- amstaff
- americanstafford
-
(and 3 more)
Tagged with: