Witam mam pytanie moja mała łysolka;)ma zapalenie mieszka włosowego, byliśmy u weterynarza dostała serie zastrzyków, przez dwa tygodnie brała antybiotyk, kąpana była codziennie i szczerze powiem że średnio pomogło. Po kolejnej wizycie u weta. następny antybiotyk i tak w kółko a piesio się męczy bo kuracja nie pomaga. Wet. powiedział że może to potrwać nawet do 6 miesięcy, tylko jak dla mnie podawanie takiemu maluchowi tak długo antybiotyku, trochę mnie niepokoi. Czy może miał z was ktoś taki problem proszę o pomoc. Dzięki i pozdrawiam