Jump to content
Dogomania

ariete2503

Members
  • Posts

    777
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

ariete2503 last won the day on December 15 2013

ariete2503 had the most liked content!

1 Follower

Converted

  • Location
    Rzeszów

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

ariete2503's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

11

Reputation

  1. Cześć,

    Wpłaciłam wczoraj 25 zł stałej za grudzień + 200 zł na grób na psim cmentarzu. Nie wiem, jak będzie ze stałymi od innych osób teraz, skoro Dieselek już odszedł, ale gdyby trzeba było uregulować kwestie finansowe związane z nim do końca tego roku, to daj znać na priv, lub e-mail: [email protected] - może będę w stanie coś jeszcze dorzucić (liczę na premię na koniec roku).

    Pozdrawiam,

    Alina Dąbrowska 

    1. Beat2010

      Beat2010

      Dziękuję bardzo, bardzo. Nawet nie wiem jak dziękować. Z bazarkami uda się rozliczyć Dieselka. Pozdrawiam Beata

       

  2. Witam,

    W poście z 25.10 była informacja o 390 zł na minusie. 31.10. oprócz stałej 25 zł wpłaciłam tę kwotę oddzielnym przelewem "Niespodzianka". Czyżby pieniądze nie dotarły, skoro kwota "minusowa" wzrosła do 549,30 zł? Proszę o info, ponieważ przelew mam zarejestrowany jako wykonany. 

    1. Beat2010

      Beat2010

      Są, są :) dzięki wielkie. Zaraz poprawiam rozliczenia. Niespodzianka nie z tej ziemi :) . Nie wiem co napisac.

       

  3. Długo tu nikt nie zaglądał, a tymczasem Reksio już od listopada 2015 w nowym domku z ogródkiem :-)
  4. U Nory dalej nic się nie dzieje. Siedzi sobie i czeka na tego swojego człowieka. Jest regularnie ogłaszana i póki co nic z tego nie wynika. Szkoda mi jej strasznie.
  5.     Przepraszam Marudo za brak kontaktu i dziękuję za czuwanie nad finansami. Przewidzianą na kwiecień wpłatę dla Bartusia już uiszczam - potraktuj ja jako mały gratisik.
  6. Luna super odnalazła się w nowym domku, niestety pani ma przejściowe problemy rodzinne i chwilowo Luna idzie na tymczas. Zobaczymy, jak sytuacja dalej się rozwinie, czy wróci do tej rodziny, czy trzeba będzie szukać nowego domku. Zobaczymy... Szkoda by było, bo wydaje się, że naprawdę dobrze trafiła, ale tak to bywa jak nieszczęścia dopadają ludzi znienacka.
  7. A Bezunia już szczęśliwie w domku! Trafiła na prawdę do bardzo fajnych ludzi; jakby ich tak sklonowali - po parze dla każdego naszego zwierzaka, to radości nie btłoby końca. Bezunia zamieszkała w Boguchwale, więc jest szansa, że będziemy się spotykać na spacerkach. Figuś, myślę, że można już zmienić tytuł wątku.
  8. A na wątkach psiaczków cisza... Tymczasem do domu już jakiś czas temu pojechała Beza (teraz Zojka). Wszystkiego dobrego kochana! Ale by w przyrodzie była równowaga pojawiła się Miszka, a troszkę wcześniej Boguś no i Zenuś, którego jeszcze nie widziałam. W adopcjach zastój. Niby Agula miewa całkiem sensowne telefony, ale nie przekłada się to na efekty. Trudny czas, bardzo trudny...
  9. W schronisku od paru dni kolejny piesek... Malutki (na oko z 8 kg), biało-rudy, z urody przypominający Fizię, tylko mniejszy. Łagodny, wręcz bojaźliwy, niesamowicie garnie się do człowieka na pieszczoty i równie niesamowicie płacze, jak sie go zostawia. Jest naprawdę przekochany. Jedyną wadą jest wiek; to już leciwy jegomość i gdyby nie to, pewnie w oka mgnieniu znalazłby domek. Ząbki bardzo marne; z kłów chyba ostał się prawy dolny, o ile dobrze zauważyłam. Mam nadzieję, że jednak nie jest całkiem bez szans; może ktoś się ulituje. Jest bardzo ładny i bardzo przyjaźnie nastawiony do człowieka. Widać, że kiedyś był domowym pupilkiem. Takie psy najgorzej znoszą pobyt w schronie. Osobiście gdybym mogła, tobym wzięła bez względu na wiek, a może właśnie z tego względu. W głowie mi się nie mieści, że ktoś mógł takiego psa wyrzucić. Bo co? Bo się zestarzał? Jeśli taki był powód, to byłym już właścicielom życzę podobnego losu! Dziewczyny wmymyślcie coś, błagam! Może jakieś wydarzenie na Fb?
  10. Wszystko pozostaje bez zmian. I w tym roku skorzystamy z uprzejmości "Kundelka": http://kundelek.rsoz.org/?c=mdTresc-cmPokaz-478
  11. No właśnie to mnie martwi; pewien pan, który przechadza się z większym pieskiem w pobliżu schroniska zwrócił na nią uwagę, ale na tym się chyba skończy. Podobnie państwo, którzy byli zainteresowani Rudim lub Morisem też ją wypatrzyli i nic. Szkoda, wielka szkoda. We mnie każde nawet niewinne pytanie o konkretnego pieska rozpala iskrę nadziei, jak widać na próżno.
  12. Fiziuni kochana, obyś tam była szczęśliwa! Mam nadzieję, że państwo będą nas regularnie informować o postępach w aklimatyzacji i przesyłać zdjęcia pięknej Fizi. Trzymaj się, malutka!
  13. Na ostatnich zdjęciach Elvisa na Fb widać, jak biega przy rowerze. Przecieram oczy ze zdumienia. Pozytywnego oczywiście :)
  14. Wygląda na to, że jest to przypadłość Rudofów. Mój Rudi boi się jeszcze bardziej od Kajuni, wręcz wpada w panikę, szarpie się na smyczy, wije jak piskorz, skomle, próbuje się uwolnić... Sylwestra będę wspominać jako jeden wielki koszmar; pod moimi oknami przez parę godzin trwała kanonada petard. Ja siedziałam z psami w łazience i co chwilę spuszczałam wodę w ubikacji, żeby jakoś zagłuszyć chałas. Wcześniej próbowałam im puszczać odgłosy wybuchających petrad z nagrania na naszym Fb, ale efekt był taki, że Rudi uciekł do łazienki, a aKaja zaszyła się w swojej pluszowej budce. Niby najgorsze minęło, ale po sylwestrze strzelali jeszcze przez parę dni, a dzisiaj znowu strzelają. Zaczynam odczuwać minusy mieszkania w pobliżu parku :(
×
×
  • Create New...