Jump to content
Dogomania

Norkowa

Members
  • Posts

    3686
  • Joined

  • Last visited

3 Followers

About Norkowa

  • Birthday 07/15/1989

Contact Methods

  • Website URL
    https://www.facebook.com/PodajNamPomocnaLape

Profile Information

  • Gender
    Female
  • Location
    Kielcovo

Converted

  • Biography
    Jestem studentką chemii. Uwielbiam pomagać zwierzakom;) Całkiem niedawno adoptowałam psiaka o powabnym imieniu NOREK;D
  • Location
    Kielce
  • Interests
    chemia, podróże, zwierzęta
  • Occupation
    chemik

Recent Profile Visitors

2526 profile views

Norkowa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

127

Reputation

  1. https://www.facebook.com/events/195780061034009/?ti=cl
  2. Kochani u Lejdi dobrze. Ciagle się rehabilituje i leczy. Ma nową towarzyszke akite która panstwo tez wzięli na dt :) tyle tylko informacji mam. Niestety współpraca moja z tymi ludzmi jest ciężka. Teraz juz nie odp i nie reagują na moje prośby o info. Stąd wiem tyle ile wyczytem z internetu. Lejdi finansowo jest pod opieką fundacji Nadzieja na dom. Dlatego zamknę wątek Lejdi a wkleję tu jej wydarzenie na fb które chyba prowadzą Ci ludzie. Pozdrawiam Was i bardzo dziękuję za wszystko. Niestety nie zawsze da się pomóc:/ nie zawsze mile widziana jest nasza pomoc...
  3. Ciociu spóźnione ale też życzymy poprostu samych dobroci :)
  4. Witam witam dawno mnie nie bylo ;) ale no cóż u Lejdi nic nowego ;) nadal się rehabilituje i leczy łapkę;) niestety nie mogę się znow doprosic o zdj :/
  5. Witam witam :) przepraszam że mnie nie było ale niestety praaacy dużo miałam plus przeprowadzam renowację strony z Rytklowa (gdzie zapraszam na facebook BEZDOMNIAKI Z RYTLOWA). Lejdi niestety się pochorowała :( była biegunka wymioty i dreszcze. Ale okazało się że najzwyczajniej się przeziębiła. Stres i wizyty u weta i na rehabilitacji pomimo mrozów dały niestety skutki. Cioteczki Lejdi trafiła też pod opiekę Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami NADZIEJA NA DOM. Stąd wszystkie FV idą tam :) Co do ogłaszania niestety póki co jeszcze za wcześnie gdyż Lejdi musi być regularnie u weta i na rehabilitacji :(
  6. Cioteczki troszkę nacisnęłam i coś tam dostałam :) Lejdi co 3-4 dni jest u weta ;) obecnie ma zapalenie uszka i bierze kropelki ;) mała powoli delikatnie zaczyna używac chorej łapki. W domu jest grzeczna i spokojna. Uczy się właśnie podstawowych komend ;)
  7. Ja też się zgadzam. Ale już prosiłam o coś więcej i nadal tylko takie suche info dostaję i to rzadko ;( póki co i tak będę wrzucać chociażby po to bo na pewno każda z Was chce wiedzieć co u małej;) postaram się coś wyciągnąć od nich. Ta kobieta ciut bardziej ludzka jest bo facet...szkoda gadać... Teraz pomaga w przytulisku u nas też ciagle wszyscy robimy wszystko zle i ciągle warczy... Może taki ma sposób bycia trudno... Póki co info nie mam. Upomne się jutro o nie. Lejdi dlugu nie ma gdyż został on splacony przez Panią Magdę z Rytlowa ze zbiórki na pomagam.pl na jej psiaki ;) Powstała tez zbiorka na Lejdi. Przez syowarzyszenie Nadzieja na dom z Sosnowca na ratujmyzwierzaki.pl.- nie wiem czy tu mogę wrzucić link do niej czy nie wolno???bo już się tu tyle zmieniło;)
  8. Kochani dziękuję za Waszą obecność. Niestety prowadzenie wątku przeze mnie stoi pod znakiem zapytania. Obecni opiekunowie Lejdi są ciężcy we współpracy. Info dostaję takie suche raz na jakiś czas. Nic o charakterku zmianach itd... Ciężko mi się z nimi dogadać troche. Widzę że niekoniecznie na rękę im mój udzial w tym. A glupio mi kiedy robicie bazarki pomagacie a ja takie info wysylam byle jakie :( Wczoraj dostalam 30 zl od Pani Grety z FB więc dług Lejdi pomniejszam o to 30 zl.
  9. Nowe wieści od Lejdi ;) Uwaga Lejdi❕ Jesteśmy po kolejnych 3 wizytach. Niestety malutka jest coraz bardziej zmęczona Poza raną leczymy jeszcze zapalenie ucha wywołane drożdżakami - Lejdi miała konsultację dermatologiczną. Malutka dostaje dwa rodzaje kropli dwa razy dziennie. Zdecydowanie tego nie lubi i po podaniu jest na nas obrażona Sama rana bardzo powoli się goi 6 dni temu małej kruszynie założone zostały cztery klamerki, które miały ściągnąć ranę i umożliwić jej zrośnięcie. Niestety wczoraj Doktor usunął je, ponieważ klamerki się rozeszły. Na chwile obecną czekamy. Jeżeli obecne leczenie nie przyniesie skutku będziemy je zmieniać. Najważniejsze aby rana się zagoiła Bez tego nie ruszymy z rehabilitacją. No i to ucho do tego
  10. Ciociu potwierdzilam :) dziękujemy pięknie:*:*
  11. No niestety skonczyly się pieniążki:(
  12. Przekazuję kolejne info z dt oraz zdjęcia:) Uwaga Lejdi ❕ W poniedziałek Lejdi była na kolejnych wizytach Weterynarz kolejna zmiana opatrunku, pierwsza rehabilitacja i pokazanie zestawu ćwiczeń. Lejdi ma również kupione tabletki, które miała przepisane. Pełna rehabilitacja będzie możliwa dopiero po zdjęciu opatrunku. Obecnie robimy tyle co możemy Dwa razy dziennie ćwiczenia w stawach, które nie są zabandażowane oraz masaż łapy, łopatki i okolic Mała ma duże zaniki mięśniowe Za wizyty zapłaciliśmy: weterynarz 48 zł + 30 zł rehabilitacja (policzono nas taniej Pani powiedziała, że dokłada się do zbiórkiDziękujemy ) i tabletki 39,99 = razem 117,99 zł Dzisiaj kolejna wizyta - niestety nie wiemy kiedy leczenie i cierpienie małej się zakończy Koszty leczenie kruszyny cały czas się powiększają Malutka Dziękuję już za okazaną pomoc Jakby mogła to by każdego zalizała I co ważne ❕ potrzebuje wciąż Waszej pomocy i wsparcia
  13. No właśnie ta tęsknota jest ogromna :( ciężko się żyje ze świadomością że już nigdy jej nie przytulę:( Ciociu są już zdjęcia;)
×
×
  • Create New...