jashowa

Sunia znalazla dom. Do nowych właścicieli pojedzie po zakończonym leczeniu. Dziękuję wszystkim, ktorym chcialo się chociazby przeczytać tego posta, a jeszcze bardziej tym którzy udostepniali. :)

Witajcie, Potrzebna pomoc w szukaniu domu dla niewielkiej, czarnej suczki, która mimo młodego wieku troszkę już przeszła. Czarnulka wraz z bratem przybłąkała się do stadniny koni. Rodzeństwo znalazło tam jako-takie tymczasowe schronienie ale nie na tyle bezpieczne, by mogły zostać tam na zawsze. Pieski mimo tego, że były przeganiane z kąta w kąt, lgnęły do człowieka.Zaczęły się poszukiwania dla nich domu, bez skutku. Pech chciał, że suczka wpadła pod konia i uległa wypadkowi, roztrzaskana łapka. Dotarłam na miejsce po 4 dniach, nie wiedziałam o zdarzeniu. Czarnula przywitała mnie na trzech łapach, tylną trzymała w górze, była potwornie opuchnięta. Pojechałyśmy do weterynarza. Po oględzinach okazało się, że złamanie jest otwarte, ale na miejscu nie było możliwości przeprowadzenia zabiegu. Był wieczór także poszukiwania ortopedy rozpoczęłam rano. Świadomość, że mała męczy się od kilku dni była przygnębiająca. Nazajutrz udało się ustalić zabieg, po paru perypetiach dotarliśmy na miejsce, łapka została zoperowana i uratowana. Mieliśmy trzy dni na znalezienie tymczasu i tu passa nam dopisywała, trafiła do znajomych na rekonwalescencje. Przez dwa tygodnie szukaliśmy domu dla niej wśród znanych nam osób, postawiliśmy na nogi całą rodzinę, ale nie ma chętnych:( Za dwa tygodnie maleńka będzie zdrowa, wysterylizowana, całe koszty bierzemy na siebie. Przynajmniej tyle mogę jej zaoferować. Czy ktoś pomoże w sprawie domu? Jest to szczenię, które ma pół roku, cudowne spojrzenie, masę energii i nieustającą merdający kuperek. Nie chcę by wróciła w poprzednie miejsce, tam byłaby zdana tylko na siebie, na nieznany los. Mogę jeszcze pomóc w dotarciu jej do nowego domu. Czy ktoś, coś?

Jest szansa że pomogę z tym fartuchem. Prowadzimy gabinet stomatologiczny i załoga w tym miesiącu zmieniała fartuchy na nowe. Myślę że dziewczyny jeszcze nie pozbyły się tych starszych a rozmiar 40-42 będzie na pewno. Zapytam w poniedziałek i odpiszę Ci na priv.

Cieszę się, że zakupy się udały. Trzymam kciuki za psiaki oraz właścicieli. Będę nadal śledzić wątek bo miło się otrzymuje informacje, że na plus zmienia się życie jakiś czworonogów. ;)

Wow, Terra, kawał dobrej roboty:) Nowe infomacje na temat psiaków: Dzis zostal odebrany pieseczek znajdujący się na ostatnim zdjęciu. Natomiast psiak okreslony przeze mnie jako niesmialy czeka cierpliwie na swoja nowa wlascicielke, ktora przyjezdza po niego jutro. :) Na cieple domki i kochajace serduszka czekaja juz tylko dwa czarne pieski i sunia. Dajmy im tez szanse. Poczatkiem tygodnia postaram sie zrobic tym maluchom kilka nowych zdjec.

Chciałabym podzielić się świetną wiadomością z zainteresowanymi rozwojem sprawy, że [B]wszystkie szczeniaki znalazły cudowne domy! A co więcej jeden z grupy 5-miesięcznych piesków również jest w nowym domu. [/B] Wraz z pomocą fantastycznych ludzi historia starszej Pani rozeszła w niesamowitym tempie. Mnóstwo ludzi zgłosiło się z pomocą, wiele osób zaoferowało domy, wsparcie w zakresie karmy itd. Wkrótce wysterylizowana zostanie mamusia. Odzew był nieprawdopodobny, wszystko wydarzyło się w ciągu jednego dnia. W najśmielszych marzeniach nie przewidziałabym że pomoc nadejdzie tak szybko. Nie mniej jednak sprawa jeszcze nie dobiegła końca chociaż wiele już udało się zrobić. Dokładnie wczoraj na kobietę wpłynęły skargi od sąsiadów, pojawiła się Straż Miejska. Pretensje dotyczyły ilości psiaków oraz tego, że swobodnie przeciskają się pomiędzy ogrodzeniem i podbiegają do dzieci. Oczywiście poza groźbami grzywny i obowiązku załatania dziur w płocie nie zaoferowano jej najmniejszej pomocy ze strony miasta. Aż się we mnie gotuje jak sobie o tym pomyślę, ale nie o tym teraz. W związku z tym że sprawa nabiera takiego toku konieczne jest aby jeszcze udało się chociaż część ze starszaków rozdać chętnym do przygarnięcia psiaka. Dlatego nadal proszę, jeśli ktoś wie o takich osobach to będę wdzięczna niezmiernie za przekazywanie wiadomości. Podrostki to raczej typowe kundelki, znacznie większe od młodszego rodzeństwa. Natomiast wszystkie są w dobrych relacjach z człowiekiem, w zasadzie przebywają większościowo w domu. Przyzwyczajone są do głaskania i rozpieszczania ich przez obecną właścicielkę. [FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]:)[/FONT][/FONT] Pieski nie mają jeszcze imion. Oto one: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/191/67699134.jpg/"][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/6961/67699134.jpg[/IMG][/URL] Powyżej piesek. Jest jeszcze jego bliźniak, tylko rozmiarowo znacznie mniejszy. Niestety nie dał się dziś sfotografować bo hasał gdzieś beztrosko. Następnym razem nadrobie zaległości. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/819/98463176.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/8673/98463176.jpg[/IMG][/URL] Tutaj absolutny łamacz serc. Od dziś już w nowym domu! [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/580/22323450.jpg/"][IMG]http://img580.imageshack.us/img580/4161/22323450.jpg[/IMG][/URL] Nieco nieśmiały pieseczek. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/823/67251187.jpg/"][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/5493/67251187.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/541/91109639.jpg/"][IMG]http://img541.imageshack.us/img541/1318/91109639.jpg[/IMG][/URL] Powyżej przecudowna, towarzyska sunia. Do oddania najpilniej z powodów oczywistych. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/841/10164033.jpg/"][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/3262/10164033.jpg[/IMG][/URL] Na koniec chyba największy z tej ekipy, ale równocześnie najśliczniejszy. Z góry wszystkim dziękuję za pomoc!

[quote name='masza44']Na razie mam na DT 2 szczeniaki, ale gdyby szybko poszły wzięłabym na DT tamte szczeniaczki, podleczyła, zaszczepiła, odrobaczyła i znalazłabym nowe domy,[/QUOTE] Do mnie wciąż odzywają się ludzie w sprawie szczeniaków, a ja już dla wszystkich znalazłam domy. Jeśli dostarczysz mi zdjęcia i info gdzie masz te pieseczki to ja odezwe się do zainteresowanych. Jedyne co to większość pytała o małe pieski, więc nie wiem co z tego wyniknie. Natomiast chętnie spróbuje. Przy okazji przypominam się, że chętnie się dorzucę jeśli jest potrzebna pomoc finansowa.

Jak najbardziej mogę za jakiś czas kupić drugi worek karmy, daj znac jak tylko bedzie potrzebny. Jeśli chodzi o inna pomoc to jestem w stanie popytać o stałe domy. Założyłam wątek o 18stce zwierząt u emerytowanej kobiety i odzew jest tak nieprawdopodobny, że zabraknie szczeniaków dla chętnych. Jesli te 3-4 miesieczne beda do oddania i dostarczysz zdjecia to jest szansa ze ktos sie zainteresuje. Dzwonili dzis tez do mnie w sprawie wiekszej suczki. Jak bede miec fotki to moge cos podzialac, oczywiscie jesli wlasciciele beda chcieli je oddac. Nic nie obiecuje na 100% ale chetnie sprobuje.

Chętnie też pomogę. Proszę numer konta na priv i jaka kwota jest potrzebna.

Sytuacja idealna wygladałaby tak, aby dom znalazła szczęśliwa trzynastka. Mama jak tylko będzie taka możliwosc zostanie wysterylizowana i myślę, że może zostać pod opieką włascicielki, zresztą taka jest również jej prośba. Fantastyczna wiadomość jest taka, że [B]właśnie w dobre ręce poszedł pierwszy szczeniak[/B]. Zabrano czarnego pieska, który jest na ostatnim zdjęciu. [B]Terra[/B] - dziękuję za zaangażowanie, dzięki takim ludziom pomożemy zwierzakom i tej Pani na !00% Rozwieszam wciąż plakaty, zaprosiłam znajomych do pomocy, ogłaszają sprawe na fb. Jestem dobrej myśli w sprawie maluchów, natomiast jestem świadoma, że ze starszą gromadą będzie ciężej. Przy następnej wizycie będę robić zdjęcia, sfotografuję też matke. Osoby, które mają już doświadczenie w takich akcjach proszę o dobre rady, jak można zachęcić do przygarnięcia już większe pieski, gdzie warto umieścić ogłosznia? Jeśli ktoś może sam też posłać w świat wiadomość że 5-miesięczne psiaki czekają na właścicieli to będę bardzo wdzięczna. Z góry dziękuję za każdą pomoc w imieniu tej kobiety i swoim.

W trudnej sytuacji znalazła się starsza kobieta, która z dobrego serca jesienią zeszłego roku przygarnęła niewielką suczkę błąkającą się po ulicy. Sunia po miesiącu oszczeniła się dając osiem młodych. Rozpoczęło się gorączkowe poszukiwanie właścicieli dla maluchów, niestety nowy dom znalazł jeden piesek a pozostała gromada jest nadal pod opieką tej kobiety. Bezpośrednio po wykarmieniu pierwszego miotu suczka ponownie zaszła w ciążę. Miesiąc temu na świecie [B]pojawiło się kolejne siedem szczeniąt![/B] Zrozpaczona starsza Pani zaczęła szukać pomocy u sąsiadów, zgłosiła sprawę do TOZ-u, ale to niestety nie przyniosło zbyt wielkich efektów. Ja o całej sprawie dowiedziałam się tydzień temu i postanowiłam pomóc. Byłam z wizytą u psiaków, aby zapoznać się dokładnie z sytuacją i poznać właścicielkę. Na miejscu poznałam fantastyczną kobietę o złotym sercu, która z racji wieku nie poradziła sobie z dotychczasową sytuacją. Sprawa jest pilna. Najbardziej zależy mi na tym aby maluchy znalazły domy. Dzięki rozesłaniu informacji pocztą pantoflową została zabrana jedna sunia, na domy czeka teraz 5 piesków i suczka. Szczeniaki są maleńkie, w typie pinczera, zapowiadają się na niewielkie pieski. Poniżej umieszczę zdjęcia maluchów i apeluję o to że jeśli ktoś jest w stanie przygarnąć takiego pieska to proszę o pomoc. Jestem w stanie podwieźć je do nowych właścicieli jeśli nie będzie jakoś strasznie daleko, jeśli będzie takie życzenie przed adopcją to zabrać psiaka do weterynarza. Druga sprawa to starsze rodzeństwo. Jest w tej chwili 7, 5-miesięcznych psów, które też potrzebują domów: 6 psów i suczka. Jest to jakiś mix z jamnikiem, te pieski też są niewielkie, bardzo przyjazne, trzymane w domu. Wkrótce postaram się sfotografować każdego z osobna i umieścić zdjęcia. Trzeci ważny aspekt tej sprawy to zapobiec pojawieniu się kolejnego miotu. Będziemy przygotowywać matkę do zabiegu sterylizacji. Zgłosiłam sprawę do gminy, ponieważ ta Pani nie ma funduszy na dzisiaj. Jest bardzo zadłużona przez potrzeby swoich podopiecznych, ogromne sumy przeznacza na jedzenie, a oprócz wymienionych psów ma jeszcze starszego kundelka oraz trzy koty więc razem 18 zwierząt. Niestety dostałam odpowiedz ze miasto jest biedne i nie ma szans na dofinansowanie prywatnych właścicieli. Dlatego moja prośba jest taka: Jeśli ktoś ma informację na temat gdzie mogłabym się z taką sytuacją jeszcze zwrócić, czy istnieje jakaś organizacja, fundacja, cokolwiek? Tutaj nie tylko chodzi o zwierzaki, bo pomimo tego że jest ich zdecydowany nadmiar to są niezwykle zadbane, ale ważny tutaj też jest człowiek. Jest niezwykle ciężko tej kobiecie ogarnąć całe to towarzystwo, o funduszach już nie wspominając. Jest osobą niepełnosprawną, ma problemy z poruszaniem się, więc sprzątanie za szczeniakami dostarcza jej trudności. Maluchy plączą jej się nieustannie pod nogami, więc jest narażona na ryzyko upadku. Naprawdę chciała dobrze, zabrała do siebie psiaka w potrzebie i sytuacja wymknęła jej się spod kontroli. Dlatego ona i jej 18-tka zwierząt potrzebują wsparcia. Nie prosimy o pieniądze, otwórzcie swoje serducha i pomóżcie szukać domów dla psiaków! Pieski przebywają w Nowym Targu, można kontaktować się ze mną przez forum lub 515866843 Suczka: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/89/31142914r.jpg/"][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/39/31142914r.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Pieski: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/14/16970582.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/1344/16970582.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/89/43485565.jpg/"][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/755/43485565.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/41/22366200.jpg/"][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/1254/22366200.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/221/12893913.jpg/"][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/1332/12893913.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/845/39129034.jpg/"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/8809/39129034.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]