Jump to content
Dogomania

Marta-CHI

Members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

About Marta-CHI

  • Birthday 02/18/1988

Converted

  • Biography
    zawód wyuczony: technik hodowli koni
    zawód wykonywany: groomer
    stan posiadania na dziś:
    1 mąż
    1 syn
    1 kundelek w typie ON
    2 chihuahua
    1 kot
    1 kanarek
  • Location
    Żukowo
  • Interests
    kynologia, dobra książka, jeździectwo, muzyka
  • Occupation
    groomer

Marta-CHI's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. mam pytanie, może znajdzie się ktoś kto udzieli mi odpowiedzi. zastanawiam się poważnie nad szetlandem na wystawy. ciekawa jestem, ile może kosztować taki pies? chodzi mi o najwyższą półkę. z góry dziękuję za odpowiedź
  2. jak się komuś podoba łysy szetland to niech się zdecyduje na inną rasę i po kłopocie :shake:
  3. wypowiem się jako groomer z doświadczeniem: żadne szczotki nie są właściwe dla jedwabistej yorkowej sierści! polecam zwykły metalowy grzebień. najlepiej mieć 3 z różnym rozstawem zębów; zaczynamy rozczesywanie od grzebienia z szerokim rozstawem zębów a kończymy takim z najmniejszą odległością pomiędzy zębami. Nie polecam grzebienia z obrotowymi zębami, który tak ochoczo wciskają właścicielom yorków w sklepach zoologicznych. Grzebień ten stwarza tylko iluzję, że cokolwiek rozczesujemy, a drobne kołtunki zostają. Przed rozczesywaniem koniecznie spryskujemy sierść odpowiednim preparatem, żeby zapobiec elektryzowaniu się włosa. Dltego też nie polecam używania plastikowych grzebieni - sierść bardziej się elektryzuje.
  4. Witam, pozwolicie, że się wtrącę. Moim skromnym zdaniem problem związany z załamaniem ogonka jest mocno wyolbrzymiony. Mnie sędzina kiedyś wywaliła z ringu za niewielkie załamanie na ogonku mojej suni. z początku byłam załamana, bo suczka jest naprawdę piękna i obiecująca. Było to w klasie baby, miała wtedy niecałe 5 miesięcy. "Rozprostowanie" ogonka zajęło mi równo 5(!!!) dni. Wystarczył zwykły masaż i delikatne odginanie ogonka 2Xdziennie po 10-15 minut. W przypadku szczenięcia załamanie można wyprostować, w przypadku dorosłego psa jest to już raczej niemożliwe. W tej chwili ogon jest zupełnie prosty, po załamaniu nie ma śladu. Szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonana, czy podłoże tej wady jest tylko i wyłącznie genetyczne, słyszałam też teorię, że zależy to od ułożenia płodu w macicy. Nie wykluczam absolutnie wpływu genetyki, ale uważam, że nie jest to jedyny powód wystąpienia tej wady. Dodam, że jestem groomerem, więc codziennie przewija się przez moje ręce masa psów i całkiem sporo ma załamane ogonki, a jednak jakoś żyją :eviltong: pozdrawiam
  5. Witam!

    Zapraszam Cię na bazarki w sam raz na długie jesienne wieczory.

    Są to bazarki na rzecz Bazyla , który przebywa w hoteliku z behawiorystą , nie ma deklaracji i utrzymuje się tam tylko dzięki bazarkom.

    Na pierwszym bazarku znajdziesz wielką płytotekę - filmy najróżniejszych gatunków , muzykę i gry komputerowe

    http://www.dogomania.pl/forum/thread...do-24-10-20-00

    Na drugim bazarku mamy mega księgarnie 150 książek różnych gatunków , niektóre stare wydaniu już praktycznie niedostępne

    http://www.dogomania.pl/forum/thread...do-24-10-20-00

    Zerknij w wolnej chwili a nóż coś się przyda:smile:

  6. Witam!

    Przepraszam za śmiałość, ale piszę w imieniu pięknego psa, który ma problemy behawioralne, w związku z czym obecnie nie nadaje się do adopcji. Aramis przebywa w punkcie przetrzymać w Pszczynie, niestety nie jego to Jego miejsce docelowe. Jeśli punkt się przepełni trafi do schroniska o bardzo złej renomie, tj.do Mysłowic, a tam z powodu etykiety "agresywny" trafi pod igłę.

    Bardzo chcemy pomóc Aramisowi, jeśli możesz, zaglądnij na Jego wątek, przyda nam się i Twoja wizyta, i porady, zaangażowanie oraz najmniejsza deklaracja, ponieważ marzymy o tym, aby Aramis mógł popracować z behawiorystą

    http://www.dogomania.pl/forum/thread...2agamy-o-pomoc

    jeśli nie życzysz sobie tego typu zaproszeń, to jeszcze raz przepraszam,

    z poważaniem paula_t

  7. Zapraszam na wątek 100% adopcyjnej suczki Tiny, która od ponad 5 lat szuka wymarzonego domu-dlaczego jeszcze go nie ma? :-( Pomóż nam znaleźć jej dom, wspólnymi siłami z pewnością nam się uda!! :smile:

    http://www.dogomania.pl/forum/threads/228110-Wspania%C5%82a-suczka-Tina-ju%C5%BC-w-DT-teraz-szukamy-DS

  8. Ewelina19, nie chcę być niemiła, bo z natury jestem spokojnym człowiekiem, ale zagotowałaś mnie totalnie! Weź mi kochana powiedz, czy ty planując zakup psiaka konkretnej rasy cokolwiek na jej temat czytasz?! chcesz kryć chihuahuę dla ZDROWIA?! chyba nie masz zielonego pojęcia, jak ciężkie porody mają chihuahuy, większość kończy się cięciem cesarskim, a po operacyjnym zakończeniu ciąży mogą wystąpić powikłania i ciężko odchować maluszki, gdyż jest niebezpieczeństwo odrzucenia ich przez suczkę. Proszę Cię, jeśli chcesz sprawić sobie chi, najpierw przestudiuj dokładnie temat, bo być może nie jest to pies dla Ciebie. pozdrawiam
×
×
  • Create New...