Jump to content
Dogomania

Gezowa

Members
  • Posts

    1695
  • Joined

  • Last visited

Profile Information

  • Gender
    Not Telling

Converted

  • Location
    Gdańsk

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Gezowa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

26

Reputation

  1. Trzeba tylko pamiętać, że sporo whippetów ma tendencje do lęku separacyjnego :P I szczerze - nie wierzyłabym na słowo co piszą na stronach hodowli. Z ich opisu whippet to pies idealny do wszystkiego, a tak niestety nie jest (ale piniondze muszą się zgadzać) :P
  2. Ja jestem złą matką, moje będzie nosiło obroże po starszych braciach :lol: Nie wiem, tyle mam tych szarpaków, piłek, frisbee do treningu, że nie potrzebne mi są nowe :P Podobnie z zabawkami-w-domu... dwa pudła leżą. Jedyne co to miskę muszę dokupić :lol:
  3. Ja jestem totalnie neutralna ;) Uważam, że mamy bardzo dużo wybitnych psów w istniejących już rasach, ale jednocześnie nie neguję. Genetyka to nie jest 2+2 i wydaje mi się, że każdy kto powołuje do życia taki miot, zdaje sobie z tego sprawę. Papisie z ArmagedogZ miałam okazję oglądać pare razy, miałam dwóch faworytów z tego miotu i były totalnie normalne, w sensie, że nie były jak tykające bomby jak wszyscy zakładali :) Kwestia też pewnie rodziców - oboje raczej spokojni, bez schizów. Zobaczymy jak wyrosną, póki co mają niecałe 5 miesięcy o ile dobrze kojarzę.
  4. Ja zawsze chciałam takiego whippeta z podszerstkiem, żeby przestał się ciąć o każdą gałąź w lesie :P Ejden jest takim pechowcem, bo ma bardzo krótki włos - wszystkie blizny są widoczne, łatwo go zranić. Kai z kolei włos ma dłuższy, chyba większą ochronę też daje, bo nie ma z nim takich problemów (pfu pfu), a jest większą ciamajdą od Ejdena :D
  5. W końcu wyścigi są bezkontuzyjne, prawda? Przepraszam, ale tak jak w kilku kwestiach się z Tobą zgadzam, tutaj nie mogę. Wiem jak zadbać o stawy moich psów, nigdy bez rozgrzewki nie wykonują ćwiczeń, masuję je dodatkowo tak, jak polecała znajoma fizjoterapeutka. Sporty są kontuzyjne, bezwzględu na ich postać, a odpowiednia wiedza pozwala zminimalizować ryzyko. Dlatego też staram się dowiadywać jak najwięcej w jaki sposób mogę psa uchronić przed ewentualnymi nieprzyjemnościami. W sumie ciekawi mnie gdzie rozwalam psom psychikę... bo póki co, psychę to mój pies miał rozwaloną po coursingach, niestety. Maghda, chodzi ci o ArmagedogZ? Mixy ogólnie nie są niczym nowym. Znaczy są - w Polsce, ale na świecie, zwłaszcza w Ameryce, są dość popularne :) No nic, tak to już jest, że każdy WŁASNY pies jest idealny, te z "konkurencji" są fuj i be, najlepiej to je uśpić. Światek kynologiczny nie przestaje mnie zadziwiać! :) Na osłodę mam durnego Kajosza w spontanicznie sklejanym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=JXLtUe8J4_0 I wiecie co jest najgorsze? To uczucie, kiedy wrzucasz film i patrzysz na jego jakość, która jest bardzo zepsuta i zastanawiasz się co jest nie tak. Wtedy zaglądasz do aparatu. A w menu włączone nagrywanie na 24fps'ach...
  6. Haha, to jest zabawne akurat! Bo nie odnosili się bezpośrednio do niego, ale padały tam takie zdania jak: 1. Linia wyścigowa whippetów nie istnieje, ludzie ją wymyślili na swoje potrzeby. Bieganie po torze jest nienaturalne dla whippeta (tak jakby bieganie po ringu było naturalne? *facepalm*) 2. Nie ma whippetów twardych psychicznie 3. Kazdy whippet-show będzie super w sporcie, nie ma potrzeby wybierania wyścigowej podróby 4. Moje psy/suki byłyby świetne, ale nie mam czasu, żeby z nimi robić sportów, poza tym nie lubię tego środowiska (a na wystawach sikają pod siebie ze strachu, albo starają się w panice uciec od sędziego :P ) W gratisie, poza rozmową, wiem, że bardzo dużo padało określeń, że Kojot jest właśnie karykaturą whippeta, podróbą, że ma bardzo nie-whippeci charakter i "jak ja mogłam wziąć szczeniaka po tak obrzydliwych rodzicach" :P Bo w dzisiejszych czasach, u whippetów liczy się tylko eksterier, a nie to jaki ma charakter ;) Krzyżuje się masowo psy skrajnie strachliwe, albo takie... no bez charakteru, totalnie. Takie "nic". Rzucisz piłkę to nawet nie spojrzy. Ale ładny, to czemu nie? Chciałam o tym napisać notkę na blogu, naprawdę, miałam ogromną potrzebę, ale... ja od prawie 4 lat jestem w tym środowisku i 90% tych ludzi jest niereformowalna. Bo co im jakaś gówniara będzie gadać, jak oni od X lat tak hodują psy i są niesamowite?! Ech, szkoda, że są tak zaślepieni :(
  7. Poza tym zabawy chłopaków nie zmieniły się od początku... https://www.youtube.com/watch?v=UXb_0wLjoj0 Tak było kiedyś: https://www.youtube.com/watch?v=B6WWZowtL54 <3
  8. Mam jeszcze bardzo stary filmik (sprzed miesiąca) z frisbee. Nigdzie go nie publikowałam, pokazywałam tylko kilku znajomym, żeby mi pomogli, doradzili. Ogólnie Kojot ma problem z ładnym wyskakiwaniem i składaniem się do dysku, widać na filmiku jak ta dupka szoruje :P Od tamtej pory ćwiczymy tak jak nam doradzily bardziej doświadczone osoby i jest dużo lepiej <3 https://www.youtube.com/watch?v=eZjrHllz5U0&feature=youtu.be A to mój ulubiony film nagrany krótko po burzliwej dyskusji na whippeciej grupie :P https://www.youtube.com/watch?v=iWXo7TiD3lw Hejterz gona hejt <3
  9. Dla mnie jest :D Pewna grupa ludzi, whippeciarzy, zawsze próbują mi udowodnić, że nie ma psów idealnych. Ja uważam, że są, ale dla konkretnego człowieka (nie da się po prostu trafić w gust każdego). Jeśli oni nie są zadowoleni ze swoich to mogę jedynie współczuć psom, a im pogratulować "fajnego" podejścia :P Dla moich znajomych ideałem (z mojej dwójki) jest... Ejden ;) Kojot wg. nich jest już takim robolem, pracusiem, twierdzą po prostu, że Ejden ma bardziej whippeci charakter, jest bardziej niezależny i potrafi postawić na swoim. Z kolei średnio raz na 3-4 tygodnie dostaję zapytania czy planuję robić reproduktora Kaiowi, bo są chętni na szczeniaka :P Ech, gdyby to było takie łatwe... ;) Ogólnie przepraszam za nieobecność, ale mam trochę na głowie. Otworzyliśmy bloga: http://dwaipol.blogspot.com/ oraz założyliśmy FP: https://www.facebook.com/Dwa-i-p%C3%B3%C5%82-Chude%C5%82a-437408953116147/ Poza tym stresuję się, bo we wtorek zakładam aparat na zęby XDDD Filmiczki, zdjęcia, więcej zdjęć! https://www.youtube.com/watch?v=yAW7qmasQG0
  10. Dzięki! A już 1 listopada mija rok odkąd Kojot mieszka z nami! Niesamowicie szybko to zleciało... pamiętam jak odbierałam go z hodowli, pamiętam każdą wizytę bardzo dokładnie. Pamiętam początkowy dylemat czy na pewno chcę kolejnego whippeta zamiast bordera z super skojarzenia, ale kiedy tylko go poznałam - wiedziałam, że "to jest to". A nie jestem osobą, która pieje nad każdym spotkanym papisiem :P Mimo tego, kiedy zobaczyłam po fakcie "mój miot" borderów, pojawiła się myśl: "któryś z nich miał być mój...", ale nigdy nie żałowałam, że postąpiłam tak, a nie inaczej, nigdy nie pomyślałam nawet przez chwilę, że Kaia mogłoby nie być. Po prawie roku spędzonym razem mogę bez chwili zawahania stwierdzić, że JEST psem, na którego czekałam. I wątpię, że kiedyś będę miała whippeta o podobnym charakterze, odwadze, zaciętości, tym całym "will to please". Kai to pies totalnie bezproblemowy, nad wychowaniem którego praktycznie nie musiałam pracować. Odkąd skończył 4 miesiące to nie widział potrzeby podbiegania do piesków, nie widzi potrzeby goniena za zwierzyną, przychodzi na niemal każde zawołanie (piszę "niemal" bo nawet tak idealny pies musi mieć teraz malutki okres buntu.. :P ), aportuje wszystko co mu się rzuci. Pies, który pierwszy raz w super rozproszeniach pracował mając pół roku (tak wyszło - wzięłam biedaka na zimę jak nic nigdzie się nie działo) - pieski biegały, szczekały, podbiegały do niego, a on sobie totalnie nic z tego nie robił. Liczył się tylko szarpak, na którym był uwieszony i człowiek. Pies, którego jedyną wadą jest wolne przyswajanie nowych rzeczy :P Ale jak już RAZ załapie - jest totalnie bezbłędny. Mój maniak frisbee, który skończył ledwie rok, a pokazał na zawodach w Wawie, że jest zajebiściakiem. No i najważniejsze - pies z włącznikiem on/off <3 "Jest praca? Ok, super, pracuję, daję z siebie 100%, koniec pracy - idę spać/węszyć/nie zawracam ci tyłka". Z tej okazji koleżanka skleiła krótki filmik z moimi dwoma gnojkami :) https://www.youtube.com/watch?v=W0JvYsDGo54&feature=youtu.be
  11. I więcej tapowania... :D https://www.youtube.com/watch?v=smtuwoOMCOw ' Dzięki takim filmiczkom odkrywam co Ejden robi i myśli na boksie... Bo ewidentnie nie odbija się od drzewa tylko chce na nie WSKOCZYĆ, ale spada. Grawitacja :P Aczkolwiek w ostatniej próbie było dużo lepiej (to jest jego druga sesja na tak prostym drzewie), pamiętam, że Kojot też robił podobnie, chyba na tych starych filmiczkach nawet widać, że wskakuje zamiast się odbić.
  12. Zależy od psa :P Ejden np. jak widzi boks na flyballu to dostaje fiksacji, a jego odbicia od drzewa trzeba było robić stopniowo. Sru ma mocne skojarzenia stety czy nie i dla niego tap na drzewe to nie to samo co na boksie ;) Kojot z kolei miał uczone tapy na drzewie, bo na boksie nie ogarniał o co chodzi, jakoś tak miejsca mało i w ogóle... Ogólnie jak się przyjrzeć pierwszemu filmikowi z Kojotowym tapowaniem to drzewo było mocno pochyłe https://www.youtube.com/watch?v=6kMhnJOz58Q na filmie tego aż tak nie widać, ale wierz mi - było wygięte prawie że w łagodny łuk :P . U Ejdena-kombinatora drzewo nie stało w ogóle... :lol: https://www.youtube.com/watch?v=B_1plxrYdfs Ogólnie ludzie zaczynają bardzo różnie. U mnie Kojot ogarnął od razu drzewo, a Ejden nie ogarniał do momentu pójścia na flyball i też nie wiedziałam jak go nauczyć :P Ponoć pierw robii na czymś niskim, że pies ma po tym po prostu przejść i stopniowo podwyższają i zmieniają kąt pochylenia...
  13. Dziękujemy! <3 Ech, no i nie doczekaliśmy się zdjęć Kojota z zawodów... Ale mam trochę Ejdena i filmik z Kojotowym gejniuszem. Fot. Pajonk Art https://www.youtube.com/watch?v=DxGL12FbSSY&feature=youtu.be Ukradli dźwięk w filmie :c
  14. Pięknie rośnie! Jak z jego charakterkiem? Whippety to sprinterzy, fakt, ale pamiętajcie, że pies fizycznie regeneruje się bardzo szybko :) Moje mogą szaleć przez pełną godzinę za piłką i frisbee, ganiać się po polu, zrobią sobie przerwę i po 15 minutach znowu to samo. Twierdzę, że z każdego psa da się zrobić kanapowca i wychodzić raz w tygodniu na godzinny spacer. Pytanie tylko na ile szczęśliwy jest wtedy pies ;)
  15. Mam filmiczek z soboty z triala :D Pierwsze dwa rzuty były totalnym niewypałem, bo byłam przekonana, że 20m to znacznie więcej (i z taką myślą przygotowywałam się do triala), a za bandą jak słychać - rozgrywał się speedway, więc bałam się, żeby nie przerzucić za. https://www.youtube.com/watch?v=0ZMIdnQcSKQ&feature=youtu.be Dzielny czopek <3
×
×
  • Create New...