Nenufar

[quote name='sonia1974']oglądam Tobisia w ttv , napiszcie czy ds wypalił[/QUOTE] DS niestety nie zdecydował się na adopcję więc Tobi nadal czeka w Fundacji aż pojawi się ktoś kto go pokocha. Jest cudowny absolutnie cudowny i cieszy się każdym dniem życia. Do pełni szczęścia brakuje mu jedynie własnego domu :( prosimy o ogłaszanie Tobisia.

No więc z racji tego że nie znam fachowego słownictwa przekaże własnymi słowami to co wiem w sprawie Foczki - oficjalna i fachowa informacja będzie na stronie ale z racji problemów z dostępnością internetu - w okolicy non stop krążą burze najwcześniej w weekend. To tyle wstępu a teraz przekazuje co usłyszałam. Jedynym ratunkiem dla Foczki jest przeszczep komórek macierzystych i tłuszczowych, będzie to z tego co zrozumiałam kilka operacji. Operację zaczną się w połowie lipca ponieważ Foczka musi przytyć żeby było co pobierać. Problem jest taki że Foczka robi co chce i kiedy chce, więc będzie trzeba "stanąć" na uszach żeby przytyła. Nie wiadomo jeszcze jakie będą koszty operacji - ale biorąć pod uwagę że ma ich być kilka można się tylko domyślać, że koszty będą nie małe.... a z nowości to wiem jeszcze, że Foczka boi się baaardzo burzy, ukrywa się gdzie się da no oczywiście najchętniej na kolankach i przykrywa sobie głowkę ludzką ręką:)co by błyskawic nie widzieć:)))) Powinnam dotrzeć do Fundacji w sobotę , wtedy też zdobędę profesjonalny i szczegółowy opis konsultacji oraz zestawienie wpłat.

[quote name='Isadora7'][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi449/f9bea1530027263a4fd76c61[/IMG] [IMG]http://i1.fmix.pl/fmi2126/0bf677c90006fd344fd76c76[/IMG] [IMG]http://i3.fmix.pl/fmi926/cfc6919d001f41444fd76c78[/IMG] Kolanka to jest to co księżniczki lubią najbardziej :) [IMG]http://i3.fmix.pl/fmi1430/8e4cefc8000a65b84fd76c8e[/IMG] [IMG]http://i3.fmix.pl/fmi553/a2d15a8a000e67254fd76c98[/IMG][/QUOTE] Isadora - dziękuję po raz kolejny za pomoc ze zdjęciami, obiecuję się poduczyć przy weekendzie żeby Ci nie zawracać głowy, dziekuję w imieniu własnym i Foczki która dzięki Tobie może się na dogo zaprezentować.

Na profilu Fundacji na FB są zdjęcia Foczki z wczoraj. Nie potrafię wstawić na dogo więc wstawiam linka gdzie można je zobaczyć. Zdjęcia może nie najlepsze , ale byłam sama, miałam Foczkę na kolanach i wielki aparat więc musiałam się troszkę gimnastykować żeby zrobić zdjęcie - co widać:) Foczka jest straszne rozpieszczona, najlepsze jest jak skacze tymi łapeczkami na nogi bo "ona chce na ręce już" :) link: [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.351093354951615.80496.293225950738356&type=1[/url]

W środę powinnam otrzymać więcej informacji m.in. jaki jest termin konsultacji i jak uda się podjechać do banku informację o wpłatach. Jak tylko otrzymam info odrazu wkleję na dogo:)

W środę powinna być informacja z Fundacji dot. nowych wpłat - jak tylko uda się podjechać po wyciąg do banku.

[quote name='Tines']Jaki psiak zadowolony [IMG]http://www.rodzinko.pl/images/smilies/a044.gif[/IMG] a jakie ma biedne to ciałko [IMG]http://www.rodzinko.pl/images/smilies/a050.gif[/IMG] Czy jest jakiś odzew w sprawie adopcji??? Jak do psów/suk??? Dzieci??? Inne zwierzęta??? Wiecie już coś więcej??? Sorki że tak dopytuje ale w sumie to bardzo ważne informacje dla potencjalnych opiekunów...:oops:[/QUOTE] Z tego co wiem było kilka telefonów w sprawie adopcji no ale do tej pory były tylko chęci i deklaracje odwiedzin ale nikt nie przyjechał. Przed wyjazdem Fighterka do domu adopcyjnego musi odbyć się na pewno kilka spotkań, wizyta przedadopcyjna, wywiad adopcyjny itp. No trzymam kciuki, że znają się jakieś cudowne człowieki które postanowią podarować mu dom:) Ale tak naprawdę myślę, że dopiero jak dojdzie do bliższych spotkań pod okiem doświadczonych osób to będzie można coś więcej powiedzieć, jakie ma reakcje itp. czasem minimalne reakcje które sa dla zwykłych ludzi nie widoczne fachowcy wyłapią i zinterpretują. A może dodam jeszcze, że na konie nie reaguje:)

[quote name='b-b']Isadora a jakie są? I kiedy ma być ta wizyta u profesora?[/QUOTE] Z tego co się orientuje w wynikach nie ma jakiejś tragedii ale myślę, że więcej będzie wiadomo po wizycie. Wizyta będzie jak tylko uda się ją gdzieś wcisnąć w grafik lekarza.

[quote name='Wisełka']Hmm Foczka wygląda na nieco przestraszoną, ale chodzi tak jakby jej te łapki chore nie przeszkadzały... Mam nadzieję jednak że uda się wykonać operację i maleńka będzie mogła biegać jak na jamnika przystało ;) a raczej na jamniczkę :p[/QUOTE] Foczka była troszkę przerażona ponieważ szczekali pozostali podopieczni Fundacji a ona taka malutka a oni tacy duzi więc mimo że ich nie widziała to była lekko przestraszona. Foczka najlepiej czuje się w domu a już idealnie w swoim transporterku nakryta kocykami i budką dla kotów którą zgrabnie i uparcie naciąga na siebie jak kocyk:) uwielbia się zaszywać pod milionem kocyków i spać lub wyglądać spod tej sterty.

Z tego co wiem - jestem wolontariuszka w Fundacji - psiak ma duże szanse na powrót do zdrowia - napewno gdy tylko jego stan sie ustabilizuje czeka go prześwietlenie - trzeba sprawdzić co w środku się dzieje, badania krwi itp. Ale myślę ze tak jak ja wszyscy którzy go wspierają są dobrej myśli i niczym nas jego badania nie zaskoczą. Najważniejsze to żeby ktoś go chciał:( zabrał do domu:( bo na razie cisz:(

Witam, info ze strony Fundacji "Obecne wydatki dzienne na Fightera to ok. 45zł: Odkąd trafił do Fundacji przyjmuje antybiotyk Lincospectin – przed nim jeszcze minimum 7 dni przyjmowania antybiotyku. Środki przeciwbólowe – 5 dni – Tolfedine Ze względu na zaburzenia układu nerwowego (po urazie) dostaje vit B,Combivit, vit B1,cocarboxylaza i Dexafort, to leczenie będzie długotrwałe w miarę konieczności leki będą zmieniane. Krople do oczu – Biodacyna. Dostaje recovery 2 opakowanie dziennie (22zł) Dwa ropnie na jego ciele muszą być opracowane chirurgicznie. Dzienna dawka leków, środków opatrunkowych, odżywek to na dzień dzisiejszy koszt ok. 45zł." Fighter nadal dzielnie walczy, pogryziona pupa boli go strasznie dlatego zastrzyki nie są już tak neutralne:) jest cały w strupach, wychodza jakieś ropnie ale... walczy!

[quote name='Nenufar']Wyślę zaraz smska z zapytaniem czy taka wpłata wpłyneła, proszę o informację czy w treści przelewu było "dla Foczki"? Odezwę się jak tylko otrzymam informację zwrotną z Fundacji.[/QUOTE] Info z Fundacji "jest wpłata od Pani Anny z Wrocławia, za przeoczenie przepraszamy, za czujność i przede wszystkim wpłatę dla Foczki dziękujemy."

[quote name='Figunia']Kurcze, no i nie ma mojej wpłaty na liście. Nie ma Anny S z Wrocławia. Wysłałam 18 maja, niby niedużo (20 zł) ale przecież liczy się każdy grosik. Sprawdziłam wyciągi z banku - niby poszło. Czy coś mogę zrobić, by sprawdzić gdzie one poszły??? Do jamnika Kacperka wpłata na szczęście dotarła, bo już całkiem zwątpiłabym, w to co robię (tj. moje umiejętności w korzystaniu z kompa). Szkoda, że przed tą malizną tyle badań, zabiegów. Tyle się biedactwo nastresuje. Oby trafiłam na wspaniałych, mądrych lekarzy i szczęśliwie i szybko miała najgorsze(zabiegi) za sobą. Oczywiście trzymam za to kciuki i pozdrawiam wspaniałe opiekunki i wszystkie "psie i kocie mamy".[/QUOTE] Wyślę zaraz smska z zapytaniem czy taka wpłata wpłyneła, proszę o informację czy w treści przelewu było "dla Foczki"? Odezwę się jak tylko otrzymam informację zwrotną z Fundacji.

Info z FUNDACJI: "nowe wpłaty dla Foczki- wyciąg z dnia 14.05.2012r: Magda z W-wy 30 zł, Sylwia - Kraków 30, Katarzyna - Lublin 15zł, Paulina - Wrocław 50zł, Anna - Wwa 30zł, Anna -Jaworzno 30zł, Iwona - Brwinów 40zł, Bogumiła - Westerplatte 50zł, -------------------------------------- [B]razem 275zł[/B]Dziękujemy i w imieniu Foczki prosimy o więcej. Kompleksowe badania które musi mieć jeszcze wykonane Foczka przekroczą tą kwotę - w tym tygodniu badania krwi."

Nowe zdjęcia Foczki ze spaceru [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.351093354951615.80496.293225950738356&type=1[/url]