Jump to content
Dogomania

Mama Muninki

Members
  • Posts

    329
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Mama Muninki last won the day on January 25 2015

Mama Muninki had the most liked content!

2 Followers

About Mama Muninki

  • Birthday 09/04/1976

Profile Information

  • Gender
    Female
  • Location
    Gdynia

Converted

  • Location
    Gdynia

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Mama Muninki's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

34

Reputation

  1. Dziewczyny temat z depresją poporodową ( dziecko ma rok) to jeden z kilkunastu argumentów tej Pani żeby psa się pozbyć, nie ma sensu w to wierzyć. Tak samo w kręgosłup bo ma sporo zdjęć z siłowni. Tyle tematem pocieszenia, że temu psu na prawdę będzie lepiej w innym miejscu. Prześledziłam jej wątek na facebooku i to co mnie najbardziej uderzyło to brak jakiejkolwiek skruchy, tekstu w stylu przykro mi- zawiodłam go- to moja wina. Zamiast tego ona odszczekuje każdemu, jej celem jest psa oddać i jeszcze żeby wszyscy dookoła wiedzieli jaka ona biedna, jak ma ciężko. itp. Dużo jej znajomych w tym wątku jej broni i masa osób z kategorii "dziecko najważniejsze". Mnie jej butność odrzuca i negowanie jakiejkolwiek formy pomocy, rozwiązania ( przy argumentacji że kocha tego psa jak własne dziecko). Łaziłam po stronie schroniska bo odeszła moja Muninka i mi się rzucił w oczy ten piesek, początkowo odzywałam się do niej z radami bo mam odrobinę talent behawioralny. Ona od urodzenia psa izolowała od dziecka, robi to nadal chociaż dziecko ma 11 miesięcy. Pies nigdy nie otrzymywał pozytywnych wzmocnień związanych z dzieckiem. Pies boi się wózka. To są rzeczy które łatwo skorygować jak się posłucha rad ludzi, którzy się na tym znają. Moim zdaniem pies tego wzrostu miewa kolizję z kołami wózka, powinna sprawdzić patrząc od podłogi jakiego typu to jest problem. A nie zakładać że pies nienawidzi jej dziecka ;-) chociaż ja bym chyba znienawidziła kilka pokoleń wstecz ;-) Wracając do tematu. On nie był wtedy 09-01, w schronisku- tak jak dziewczyny pisały wcześniej to było ogłoszenie zamieszczone na stronie schronu, że docelowo tam trafi jak nie znajdzie innego właściciela. W klatce schodowej ma same starsze osoby, które jej ukochanego pieska nie są w stanie wyprowadzić...to jak jej napisałam, że może taka starsza Pani przecież popilnować przez te 15 minut córki to też nie....i tak odbija cokolwiek jej poradzicie. Założycielko wątku, chciałaś dobrze, widzę, że sama ją ( właścicielkę psa) poczułaś podobnie jak ja. Czasem po prostu pomóc się nie da.
  2. Dziewczyny przeczytałam ale tu problemem nie jest wyprowadzanie tylko to cytuję " odkąd dziecko zaczęło raczkować i próbować wstawać nie toleruje jej, warczy na nią i szczeka. Nawet koło wózka nie chce iść spokojnie". Potrzebny jest zdecydowany przewodnik stada a nie kobieta z depresją poporodową. Obawiam się, że sytuacja jest beznadziejna jeśli matka nie weźmie się za siebie. Pies uznał, że przyczyna problemu jest " to coś co przyniosła" ( dziecko), przy braku pozytywnych uwarunkowań nie ma szans żeby zaakceptował dziecko.
  3. Intersuję się zabawkami oraz innymi rzeczami z okresu PRL, mogę pomóc wycenić tak by to sprzedać najkorzystniej dla zwierząt. Większości z Was taki przedmiot kojarzy się z niepotrzebnym śmieciem, rzeczą, na którą pewnie nie spojrzą współczesne dzieci, a tymczasem dla kolekcjonerów to jest cenne. Jeśli ktoś ma takie rzeczy czy to na strychu czy po babci w piwnicy chętnie coś podpowiem lub KUPIĘ. Stare samochody plastikowe, żołnierzyki, lalki PRL, misie PRL, kiwaczki, nakręcane zabawki, stare przybory do pisania, ozdoby choinkowe stare lampki, wyświetlacze bajek, talerze ozdobne Pruszków, stare figurki itp.
  4. Kosmetyki dla dzieci i dorosłych, komiksy dla dziewczynki (pomocne przy nauce czytania, proste teksty w dymkach)
  5. Dziewczyny parę miesięcy temu był bazarek, w którym można było kupić wykonanie strony internetowej, Czyje to było?. Proszę o kontakt tą osobę która go wstawiała. Znalazłam, TOSIA dla Saruni, dzięki dziewczyny jak nie wyjdzie to odezwę się do ulv
  6. Duża dokładka fantów dziecięcych na bazarku dla Ergo! strona 3 ( fanty z dokładki) http://www.dogomania...2#entry16308881
  7. Czartulek, wiem że Baryłek to tylko braciszek przyrodni ale Munio prosiła żebyś się nim dobrze opiekował. Wczoraj uśpiliśmy Baryłka. Diagnoza nieznana. Guz, wylew? Omdlenia z utrata przytomności i prężeniem kończyn. Drgawki. Wcześniej oznaki neurologiczne, lewostronne porażenie twarzy, przewracanie się, potykanie o własne nogi, pragnienie nasilające się wymioty śluzem. Weterynarz sugerował, że udusi się w nocy. Zostałam z nim do końca, zasnął kochany. Brakuje nam wszystkim Ciebie Baryłku. Mamy nadzieję, że jesteś szczęśliwy w objęciach swojego byłego Pana A. który zmarł na raka i odszedł bez Ciebie. Teraz rozumiesz, że nigdy by Cie nie zostawił.
  8. Kupię książkę, Kawa sekrety baristy lub inną o tajnikach robienia kawy.
  9. Dziękuję za potwierdzenie, cień rzucała Twoja obecność na dogo przy jednoczesnym lekceważeniu próśb potwierdzenia lub choćby, krótka wiadomość, "nie mam teraz czasu". Nie znam większości osób na tym wątku i większość osób nie zna mnie dlatego tak ważna dla mnie była przejrzystość rozliczeń finansowych. Znalazłaś czas. Jest OK.
  10. Pieniądze wpłaciłam z początkiem lutego, kikou podała mi numer konta i potem zero odzewu, nie ukrywam ze słabo to jak dla mnie wygląda, nie zakładam nieuczciwości tylko brak czasu ale i tak rzuca to cień na sens pomagania temu psu...przykro, tym bardziej że w profilu widać, że kikou bywa na dogomanii.
×
×
  • Create New...