kaycee1

Ogłoszenie na kilku portalach typu gumtree itp. pozamieszczałam. Właśnie obawiam się żeby nie trafił do pseudohodowli. I jest problem taki, że obecny właściciel wziął go od jakiegoś małżeństwa które chciało go oddać do schroniska i nie wiemy czy on ma rodowód. Niby ma tatuaż, ale średnio widoczny, natomiast to małżeństwo nie miało żadnej metryki a byli jego właścicielami od szczeniaka podobno. Więc bezpiecznie jest stwierdzić że jest w typie rasy.

(Ogłoszenie zamieszczam na prośbę znajomego) Do adopcji 7-letni [B]Buldog Angielski.[/B] Z powodów zdrowotnych obecnego właściciela, poszukujemy dla Lorda mądrego opiekuna, znającego rasę. Piesek jest zdrowy, uroczy i kochany, ale też ma pewne problemy behawiorystyczne, a mianowicie w pewnych sytuacjach może wykazywać agresję. Z całą pewnością wymaga pracy i rozsądnego podejścia. Potrzebuje opiekuna który wykaże się konsekwencją i będzie w stanie poświęcić mu sporo uwagi. Lord nie powinien mieszkać z dziećmi oraz innymi psami. Jest psem spokojnym, dojrzałym, ale uwielbia się bawić i przytulać ze swoim właścicielem. Nie jest to pies aktywny, nie lubi długich spacerów. Jest nauczony zostawania samemu w domu, nie niszczy i nie brudzi. Pies przebywa w Warszawie Kontakt (tylko telefoniczny): 793963433 [IMG]http://i61.tinypic.com/3149kkl.jpg[/IMG][IMG]http://i59.tinypic.com/16i8do2.jpg[/IMG]

[TABLE="class: tblClpsePad"] [TR] [TD="width: 99%"] (Ogłoszenie zamieszczam na prośbę znajomego) Do adopcji 7-letni [B]Buldog angielski[/B]. Z powodów zdrowotnych obecnego właściciela, poszukujemy dla Lorda mądrego opiekuna, znającego rasę. Piesek jest zdrowy, uroczy i kochany, ale ma też pewne problemy behawiorystyczne, a mianowicie w pewnych sytuacjach może wykazywać agresję. Z całą pewnością wymaga pracy i rozsądnego podejścia. Potrzebuje opiekuna który wykaże się konsekwencją i będzie w stanie poświęcić mu sporo uwagi. Lord nie może mieszkać z dziećmi oraz innymi psami. Jest psem spokojnym, dojrzałym, uwielbia się bawić i przytulać ze swoim właścicielem. Nie jest to pies aktywny, nie lubi długich spacerów. Jest nauczony zostawania samemu w domu, nie niszczy i nie brudzi. Pies przebywa w Warszawie [IMG]http://i61.tinypic.com/3149kkl.jpg[/IMG] Kontakt (tylko telefoniczny) 793963433 Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego właściciela. [/TD] [/TR] [TR] [/TR] [/TABLE]

Przecudowną masz dziewczynke:loveu: Taką "roześmiana" i pięknie pozuje do zdjęć. I jak pięknie sobie radzi z przeszkodami ;)Cudeńko!

:loveu::loveu::loveu::loveu:Śliczny!!

A dla mnie mimo wszystko jest różnica;) Oczywiście że ważna jest sama kondycja włosa ale nie szkodzi jak przy okazji będą pachnieć przyzwoicie. O firmie Pet Silk nie słyszałam szczerze mówiąc, ale jestem nowicujeszem. Większość osób tutaj poleca jednak głównie J.P. Hery lub Iv San Bernard. Z pewnością będę próbować różnych firm żeby wybrać tą najlepszą dla mojego psa.

Jak to co za różnica? Chyba lepiej żeby szampon czy odżywka ładnie pachniały. Osobiście czegoś bez zapachu czy z niezbyt ładnym bym nie używała, więc chciałabym żeby włoski mojego psa też przyjemnie pachniały. Dziękuje za odpowiedź

A ja mam następujące pytanie: czy te wszystkie szampony i odżywki czy to firmy 1All systems czy J.P. Hery czy Iv San Bernard (z tego co czytałam to głównie te są polecane)mają przyjemne zapachy?? Tzn tej ostatniej firmy zakładam że tak bo są i jabłkowe i miętowe i pomarańczowe itd, ale czy te zapachy po kąpieli i wysuszeniu pieska pozostawiają ładny zapach włosa?? Kiedyś jak kąpałam swojego, niestety już nieżyjącego psa, to jakimś zwykłym szamponem i nie pachniał ładnie,a chciałabym żeby zapach był przyjemny. Nie oczekuje oczywiście zapachów takich jak pozostawiają ludzkie kosmetyki do włosów,ale chociaż dyskretny zapach jakiegoś np owocu ;) Pytanie być może dziwne ale od pewnego czasu mnie nurtuje,a teraz jestem na etapie planowania zakupów bo już niebawem mam nadzieję pojawi się u mnie malutka Yorczka :)

Witam ;) Forum przeglądam (a właściwie przewertowałam dokładnie)od pół roku. Planuję zostać szczęsliwą posiadaczką Yorczkowej suni,już niebawem;) Yorkami interesuje się od jakiś 2lata. Do maja tego roku przez 14lat miałam najcudowniejszą suczke na świecie-kundelka w typie jakiegoś terierka niestety była już tak chora że trzeba było ją uśpić,co było strasznym przeżyciem. Po otrząśnieciu się zdecydowałam kupić Yorka i w końcu zarejestrować na forum. Pozdrawiam