Jump to content
Dogomania

zanett1985

Members
  • Posts

    30
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

zanett1985's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post Rare
  • Collaborator Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

10

Reputation

  1. Dziękuje Ci za odpisanie, dziękuję za ciepłe rady... Wiem że muszę podjąć ta decyzję.. Patrzę na każdą noc każdy dzień i będę bacznie obserwować czy już trzeba... 😿Nie pozwolę jej cierpieć mimo że cierpię okropnie...
  2. Jeść je, jak wyjdziemy na podwórko to widać że ja wiele rzeczy interesuje ale czuję że nie ma siły biec do siatki do psa.. Bawić się już nie bawi.. Czuje sama że nie ma siły.. Nie potrafię podjąć decyzji o właściwym momencie 😭😭
  3. Serce mi Pęka ahhh jak to boli 😭😭😭
  4. Byliśmy wczoraj nie dostała chemii bo guzy rozrosły się dwa razy takie 😭dostaliśmy zastrzyki z jadu tarantuli i nadal te same leki omus tramal w razie potrzeby 💔
  5. Witam serdecznie, suczka sterylizowana dwa tygodnie temu, wykryto nowotwór złośliwy, usunięto cała zmianę i dwa sutki, dziś zauważyłam po drugiej stronie dziwne dwie gulalki pod skórą, czy ta zmiana dotyczy powrotu nowotworu? Proszę o jakiekolwiek informacje.
  6. Hmmm... Niby wszystko ok, we wtorek było ściągnięcie szwów i została tylko na chwilę sama i rozerwala trochę te łapę tzn rozlizala się chyba źle nie będzie, wet który ją operowal będzie dopiero w sobotę bo jest na jakimś szkoleniu... Niby od poniedziałku na się rozpocząć rehabilitacja, a co do psa to już podawane jest jej antiflexi + ci chętnie wypija, chodzi na czterech łapkach i ogólnie widać jakby było ok.. Ale to dopiero się okaże jak ja zbada w poniedziałek :/
  7. Nie dziękujemy :) jutro zdjęcie szwów i napisze co dalej, narazie widać postępy :)
  8. Łapa nie jest opuchnieta znanej dziwne bo po operacji nie była dużo spuchnieta tylko trochę, może tak to wyszło na zdjęciu... No dzwoniłam do weta i powiedziała mi że po antybiotyku troxhe jogurtu naturalnego jej dać, o dziwo od wczoraj od północy Lusia daje już na czterech łapach, chyba się przemogla bo nawet w domu już na czterech, nie tylko na dworze :) i całkiem zgrabnie jej to wychodzi, o niebo lepiej łapę stawia niż przed operacja, bo wtedy łapa szła bokiem i ciągle ja podnosiła a teraz stawia rowniutko :)
  9. Właśnie nie dostaje nic, szkoda że niby taki dobry ten mój wet a nawet nie wspomniał o tym... Ta osłona to płyn do rozrobienia prawda? Tylko kurde miałabym problem z podaniem jej go, a wy jak podjęcie taka osłonę?
  10. Właśnie a co do suplementów to niby wet kazał mi poczekać aż się antybiotyk skończy bo podobno za dużo tego będzie brała i to będzie bez sensu czyli od pndz mogę już podawać jej ten suplement, kazała canivition ale właśnie znalazłam lepszy dzięki wam
  11. No łapka wygląda tak, widać że się ładnie goi, ale od wczoraj zaczęła mi wymiotwac antybiotyk, i wczoraj i dziś...
  12. Aaa już wiem napisałam ze wchodziła po schodach na trzech łapach przed operacja a nie po
  13. Kurde ja napisałam ze wchodzi po schodach? Absolutnie nie, wnoszę ja i znoszę i podejrzewam że tak długo zostanie... Cukrzycy nie ma chyba, ale ma chora wątrobę... Nerki już są w lepszym stanie, bo też był z nimi problem, ten lek AniFlexi+ czytałam że super działa na więzadła i stawy więc być może będzie najlepszy, właśnie szukam w necie ale nie mogę znaleźć tabletek tylko sam proszek jest.
×
×
  • Create New...