Jump to content
Dogomania

Domii

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

1 Follower

About Domii

  • Birthday 04/22/1997

Converted

  • Location
    Chełmek

Domii's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam .. serdecznie wszystkich zapraszam na bazarek z NOWYMI psimi rzeczami ;) Mam :

    *dwie smycze - jedna = flexi 6/7m, druga = 3,5m.

    *grabki/ szczotka/ grzebień/ trymer dla psów długowłosych firmy trixie.

    *wspaniałe, czerwone, gumowe frisbee firmy trixie.

    *gwizdek do przywoływania psów firmy trixie

    *bidon, wygodny do chwycenia

    Bardzo zależy nam na zakupach, zbieramy na nowy wybieg dla psów do schroniska w Katowicach, musimy zebrać 1.600 zł, a mamy dopiero 240 zł... Bazarek trwa już długo a została zakupiona tylko jedna rzecz ... :(

    bazarfek%2520wybieg.jpg

  2. Zorka wita wszystkich znajomych ! Rośnie bardzo szybko, na dzień dzisiejszy waży 16 kg. Jest bardzo mądra, inteligentna, szybko się uczy i zna wiele sztuczek. Zmienia barwy; w oklolicach tyłeczka staje się siwa, a za uszami rudawa. Jeśli chodzi o toaletę zorka wytrzymuje już całą noc, a w dzień zawsze piszczy komunikując chęć wyjścia na zewnątrz. Zorka już dawno ma stałe, ostre zębiska. Kiedyś bała się odkurzacza i pralki, ostatnio walczy i szaleje po włączeniu tych sprzętów, można się nieźle z niej pośmiać. Jak do tej pory nie robi szkód w mieszkaniu, jedynie kopie w ogródku i niszczy kwiatki. Chętnie spaceruje ale strasznie ciągnie, już nawet kolczatka nie pomaga. Pozdrawiamy ! :) Oto kilka zdjęć małego potworka : [IMG]http://i39.tinypic.com/2ewjuhf.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/6fw74i.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/9vehhv.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/210amtg.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/o8schx.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/16m50rm.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/15evgpt.jpg[/IMG]
  3. Widzę, że siostrzyczka Zorki to też niezłe ziółko;) Nasza mała też uwielbia wszystko co okrągłe. Próbujemy ją powoli utemperowac, mam nadzieję, że za jakiś czas będą efekty. Chyba jest troszkę lepiej. Trenujemy na smaczkach. W zeszłą sobotę miała szczepienie, jeszcze została szczepionka przeciwko wściekliźnie.Zorka waży już 7,5 kg, strasznie szybko rośnie.Nie wiem jak sprzatano boksy w hoteliku w obecności tego naszego diabełka, ale mała jest strasznie cięta na miotły i mopy, nie da się przy niej posprzatac bo dostaje szału i chce szarpac:)Kilka razy wyszła już sama na podwórko. Na razie nie za bardzo szczeka, chyba, że coś chce albo coś musi zrobic co jest nie po jej myśli i narzekając szczeka...;)Ze dwa razy dziennie dostaje głupawki i biega w kółko nie patrząc co ma przed nosem, aż się zmęczy, można się wtedy nieźle ubawic patrząc na nią. Jest taka słodka w tym swoim szaleństwie:lol:Ostatnio spacerowała po werandzie, kiedy zabraliśmy ją do mieszkania do wewnątrz i zamknęliśmy drzwi balkonowe, nie mogła zrozumiec jak to możliwe, że nie da się wyjśc i dobijała do szyby pyszczkiem, hi, hi;) Śmiejemy się czasem że Zorka jest mieszanką diabła tasmańskiego...:diabloti: Trzymamy kciuki żeby Dede znalazła nowy dom.
  4. Zorka po miesiącu pobytu u nas zadomowiła się na dobre. Jeśli chodzi o toaletę to różnie z tym bywa, sama na razie nie wychodzi na podwórko, ale czasami uda się ją zostawic na trochę samą w ogródku.Uwielbia towarzystwo ludzi.Ale ze szczurkiem Marshalkiem jednak nie udało się jej zakumplowac. Nie lubi wychodzic w deszczową pogodę i kiedy jest ciemno.Jest bardzo charakternym psem, uparta, chce postawic na swoim, często udaje niewiniątko by osiągnąc swój cel. Szybko uczy się nowych rzeczy. Potrafi zrobic :siad, dac łapkę, przybic piątkę, leżec, turlac się na boki, czołgac się. Teraz cwiczymy zostań. W zeszłą sobotę była odrobaczona, wysmarowana preparatem przeciwko pchłom i kleszczom. Kupiliśmy jej witaminki.W tym tygodniu szczepienie. Rośnie jak na drożdżach, szok. Kiedy patrzymy na jej fotki sprzed miesiąca a widzimy jak wygląda dzisiaj to nie do uwierzenia jaka duża.Nie wiem co z niej wyrośnie, ale małe to to nie będzie, nawet chyba nie średnie;) Martwi nas trochę jej zachowanie w niektórych sytuacjach, kiedy zabraniamy jej czegos albo chcemy ją od czegoś odciągnąc( niszczenie kwiatków, kopanie dziur, włażenie tam gdzie nie powinna) staje się agresywna w stosunku do nas, warczy, szczerzy zęby i gryzie! Co robic? Nie szczeka zbyt często. Ze spacerów woli wracac niż na nie chodzic. Wybieramy się na kilka dni w Bieszczady do rodziny, zastanawiamy się czy to dobry pomysł zabierac ją w długą podróż i w nowe miejsce...Ciekawe co wyrośnie z tego małego urwiska. Bardzo się cieszymy że rodzeństwo Zorki trafiło w dobre ręce i oby Dede też znalazła fajny domek!
  5. Super że Beri ma szansę na nowy dom. Na pewno się uda, jest słodkim psiakiem. Trzymamy kciuki, by adopcja doszła do skutku. Buziaki od zwariowanej, rozpieszczonej Zorki!:)
  6. A oto obiecane fotki ! [IMG]http://i52.tinypic.com/11v5zqt.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/25rfbfb.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/152exed.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/hx9le1.jpg[/IMG] Pozdrawia Zorka z rodziną :razz:
  7. Zorka się już rozkręciła na dobre , i zaczyna szaleć chcąc postawić na swoim . Przed nami trudne zadanie ujażmić małą bestię ;) Na spacery już chodzi z ochotą. Martwi nas jednak to że boi się szczekających psów. Czy macie jakiś sposób na kopanie w ogródku dołków przez pieska ?
  8. Wraz z Zorką cieszymy się, że kolejna dziewczynka znalazła domek. Pieski są takie słodkie, że nie ma się co dziwić, że szybko trafiają w dobre ręce. Mamy nadzieję, że Beri również czeka szczęśliwa przyszłość. A Zorka rozkręciła się na dobre. Jest bardzo mądrym pieskiem, uczy się błyskawicznie. Woła kiedy chce wyjść do toalety. Już rozumie że nie wszystko można gryźć. Uczyliśmy ją ostatnio siad i podaj łapę. Spryciara wie gdzie leży woreczek z nagrodami i kiedy się tylko zaszeleści, nie zdążąc jeszcze wydać komendy, mała już siedzi i macha łapką, czasami nawet dwoma łapkami, bo jej się myli którą ma podać. Sprytna bestyjka:).Wszyscy kiedy widzą Zorkę pierwszy raz twierdzą, że mała będzie duża;).Ładnie chodzi na smyczy, ale nie wiemy dlaczego jeśli wychodzimy na spacerek niezbyt chętnie idzie z domu, często trzeba ją nosić, za to kiedy wracamy z powrotem, biegnie jak szalona do domku:)
×
×
  • Create New...