Jump to content
Dogomania

mac_lodz

Members
  • Posts

    13
  • Joined

  • Last visited

mac_lodz's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='kahoona']Zobaczcie jak się ulało gwieździe dziennikarstwa (choć tylko w mniemaniu tejże żałosnej istoty), niejakiej Krawczykiewicz podwójnopodbródkowej. To jest tak śmieszne jak ta istota o genialnym samopoczuciu. Baba jakieś kompleksy ma. A teraz to jeszcze kłopoty będzie miała. Biedna kobitka, oj biedna... Współczuć należy szczerze kobiecinie.... Na dogo nie pisze, bo to co o sobie przeczytała doprowadziło ją do lekkiej depresji pewnie. A tak liczyłam, że się babie uleje na tym wątku, charakteru i odwagi niestety zabrakło... A człowiek by się pośmiał... [URL]http://www.zyrpoint.pl/content/view/1214/2/[/URL][/QUOTE] Ma kobita tupet... Złapana za rękę? Nie jej ręka. Pies zagłodzony? Nie, nie jest zagłodzony - po prostu chudy, pan też jest chudy. Padły pies? Nie padły, po prostu spokojny. I chudy. Gdyby nie dramat zwierząt to naprawdę byłoby z czego się pośmiać...
  2. [quote name='xxxx52']nO TO ZALATW IM TE BUDY[/QUOTE] :klacz: Clou programu: Zamiast pyskować weźcie się do roboty i zróbcie cokolwiek. Zabił mnie wczorajszy materiał o Korabiewicach: Od stycznia wiadomo wszystko, samorząd cofnął zgodę na prowadzenie schroniska i uważa że załatwia to sprawę. "Obrońcy" mieli gdzieś to co się z psami dzieje, organizowali następną akcję, ale na forum internetowym, zamiast w realnym świecie. Przygotowania zajęły pół roku, bo ważne było żeby pokazać się w mediach. W tym czasie zdechło Bóg wie ile psów, w mojej opinii są one w równym stopniu na sumieniu władz, jak właścicielki schroniska i obrońców, którzy pokrzykiwali zamiast wziąć się do roboty. Identycznie sprawa się miała z tytułową manifestacją - pokrzyczeć pod urzędem - proszę bardzo. Pojechać na miejsce i ocenić warunki - nie ma nikogo... Podobnie wychwalany przez wszystkich po niebiosa poseł Suski, który jak do tej pory obrońcą staję się bezpośrednio po publikacji materiałów o zwierzętach w mediach, żeby tylko zyskać poparcie potencjalnych wyborców. Po emisji TVN złożył doniesienie do prokuratury. O Wojtyszkach, jak było o nich głośno też pisał: należy zakończyć ten proceder! Sprawy cichną, działania się kończą... Od pisania wielką czcionką bud w Wojtyszkach nie przybędzie, jak tak wam na nich zależy - proszę, załatwcie je. Podobnie z wypisywaniem o tym jak to powinno być wiele małych schronisk. Pewnie że byłby to najlepszy z możliwych systemów. Tylko nie ma nikogo, kto chciałby zorganizopwać takie schronisko. Wojtyszki nie powstały jako moloch. To było niewielkie schronisko w Łodzi, które pod potrzebą rzeczywistości zostało zmuszone do rozrośnięcia się do tych rozmiarów. Gdyby każdy krzykacz z tego wątku wziął się do roboty i założył schronisko na 20 psów (choćby kopiując schemat działania Siemińskiego), problem bezdomności zwierząt byłby w znacznym stopniu ograniczony. Ale nie, po co robić? Łatwiej jest pokrzyczeć na forum internetowym jak to źli są wszyscy dokoła...
  3. [quote name='Pies Wolny']A ja myślę, że emocje na wątek, złość, arogancję i niestety chamstwo to Wy wprowadziłyście na wątek. Chamstwem niemieckojęzycznym nie wypada mi Was obciążać, więc pomijam te .... menty. To Wy zaczęłyście od wciskania dyni w .... każdemu kto poparł zgłoszone wątpliwości do Waszego przepisu na pranie w postaci łatwego, nieodpowiedzialnego eksportu psów z Polski. Amikat oczywiście, że mowa jest w efekcie o dwu wątkach para rozliczeniowych, Twój i osobno MTOZ z DNH. Tylko powiedz sama gdzie jest AisaK i gdzie Ty stoisz ? - bo że w rozkroku to już wiemy - i to nie jest obelga, a fakt. Sprawa DNH i Mielca to przecież tylko przyczynek do szerszej dyskusji. Ty bronisz się twierdząc, że masówki nie uprawiasz, ale swój bilans podałaś dopiero po niezłej zadymie. Umów z DNH też mi nie byłaś łaskawa pokazać - może je dopiero piszesz, ja poczekam, najważniejsze, że będą. Tyle. Gdyby nie było tu nieskończonych prób mataczenia, gierek, marnej socjotechniki, oczywistych kłamstw z Waszej strony - nie było by tego co Wam się nie podoba - dociskania do ściany. Ale sama rozumiesz, zupa się wylała i jak mówił klasyk ......grzecznie ? ..... a to już było, tylko było i moim zdaniem z Waszego powodu, z powodu arogancji Twoich woluntariuszek - właśnie było. Wątek jest w całości - podziwiam Modów - wszystko do sprawdzenia po kolei, minuta po minucie. W sprawie sumienia. Ja mam czyste i wiem o co mi chodzi, zwłaszcza po tym jak zobaczyłem na własne oczy przykłady polskich psów w Niemczech, które nie miały szczęścia dobrze trafić. To się zdarza i w Polsce, tylko tu nikt nie udziela gwarancji , że każda adopcja to wjazd do raju, tak jak robicie to Wy w przypadku Waszych wywozów Pracowałem tam i mieszkałem ponad 10 lat, na terenie całych Niemiec, co widziałem to moje. Tłumaczyć się nie będę dlaczego plecy mi cierpną jak widzę i słyszę jak pieski jadą tam nie w sztukach do ludzi, konkretnych rodzin, a dziesiątkami do przeróżnych 'fundacji' i fundacji. Amikat - ja jestem gotów, ups. byłem gotów uwierzyć w Twoje 38 szczęśliwych przypadków, ale po Twojej reakcji tu na tym wątku - już nie. To Ty otworzyłaś mi oczy, a Twoje woluntariuszki dokończyły tematu, że o wiadomej Twojej koleżance nawet nie wspomnę. Zaraz pewnie się dowiem czegoś więcej o sobie i tego o co też mi chodzi naprawdę, a z pewnością tego , że obraziłem ..... no prawie pół Sląska, a może i więcej.[/QUOTE] Nie obraziłeś połowy Śląska, tylko wszystkich, którzy naprawdę wypruwają flaki żeby w jakikolwiek sposób pomóc zwierzętom w potrzebie. Hej, widzę że na każdym wątku obrażasz wszystkich :) A może sam się w końcu pochwalisz cóż dobrego zrobiłeś dla jednego choćby psa (z wyłączeniem Psa Wolnego)? Bo wertując Twoją historię widzę że potrafisz wyłącznie kłamać, chwytać za słowa, insynuować, pomawiać, zmyślać i karmić swoich prymitywnych (albo po prostu naiwnie ufnych) popleczników stekiem bzdur oczekując poklasku. Powiem Ci, (oj, przepraszam, powinno być "ci") że początkowo wierzyłem w to co piszesz, miałem cię za eksperta i osobę wiedzącą co pisze. Byłem twoim naiwnie ufnym poplecznikiem. Ale jak wiesz potrafię się zagłębić w temat i znaleźć sedno sprawy. I niestety na każdym kroku wychodzi, że bluzgasz i kłamiesz na każdym kroku. Jeszcze parę dni temu wydawało mi się że jesteś powiązany ze swoją przeszłością, działasz na zlecenie kogoś od siebie cwańszego. Dziś muszę posypać głowę popiołem i cię przeprosić za wyciągnięcie zbyt daleko idących wniosków. Dziś już wcale nie uważam że działasz na zlecenie kogoś sprytniejszego i mądrzejszego od siebie. Dziś przewertowałem kilkadziesiąt wątków, na których się udzielałeś w ostatnim czasie. Dziś już widzę, że nie masz zleceniodawcy. Przepraszam cię za ten błąd - cóż, errare humanum est. Widzę że jesteś trollem, który bajdurzy i za osobisty sukces uważa zmanipulowanie osób niezbyt rozgarniętych na swoją modłę, a radość masz z przyklasku, który dostajesz od kilku klakierów na forum. Pierwszym klakierem z reguły jest użytkownik Odi, prywatnie twoja żona. A chwilę później dołącza kama202, która nie jest zbyt rozgarnięta, twoje bajanie bierze za pewnik i doszukuje się w każdym przecinku dowodu na potwierdzenie twoich słów... Wciąż wypisujesz kłamstwa i pomówienia. Podajesz się za weterynarza a jesteś budowlańcem. Podajesz niemieckie linki jako dowody a sam pytasz na forach co znaczy "schneidentumor", podczas gdy w 50% języków świata "tumor" znaczy guz a wpisując w dowolny słownik "schneiden" wiesz że znaczy to "oddzielić". Tylko że mając blade pojęcie o języku niemieckim wiesz że słowo kończące się na "..en" to liczba mnoga, a jak wpiszesz "schneide" to już będziesz widział o co chodzi i będziesz mógł się wymądrzać. Niestety pokonało cię to i musiałeś się dopytywać... [url]http://forum.dep.pl/viewtopic.php?f=1&t=13016[/url] Pamiętasz? kiedyś zapraszałeś mnie na wielce profesjonalną weterynaryjną konferencję dotyczącą chorób oczu zwierząt. I jak, byłeś? A masz cokolwiek, żeby potwierdzić że byłeś panie weterynarzu/inżynierze budownictwa? Choćby rachunek ze stacji benzynowej? Bardzo chciałbym zobaczyć cokolwiek potwirdzającego, że na naukową konferancję w Niemczech został zaproszony budowlaniec nie mający pojęcia o języku niemieckim.. No może pojęcie ma. Może potrafi powiedzieć "gutenmorgen". Bo ciągle wypisujesz co ty za spec nie jesteś, ja cię proszę o jakikolwiek dowód na poparcie twych słów i nigdy go nie dostaję. Nawet opowiadzasz o zdjęciach jakie robiłeś, ale nikt ich nie widział na oczy. Z pominięciem paru zdjęć bramy schroniska w Wojtyszkach, aczkolwiek nie ma pewności czy to ty je zrobiłeś czy znalazłeś w necie. Jesteś kłamcą i manipulantem do potęgi. Ręce opadają. Będe to powtarzał zawsze i wszędzie. Obiecałeś że podasz mnie do sądu - proszę, czekam już jakiś czas. Podaj. Doczekać się nie mogę. Obiecuję że opublikuję na dogomanii skan pozwu, żeby cię transferem danych nie obciążać. A teraz napisz proszę, zamieść jakiegokolwiek linka na poparcie jakiegokolwiek zarzutu zamieszczonego przez ciebie na tym forum. Uwiarygodnij się w jakikolwiek sposób, choćby pokazująć że jestem A.B., A.C., X.Z., CHCWD czy PZPN czy jak tam pisałeś. Udowodnij że kiedykolwiek widziałeś bezdomnego psa, Cokolwiek. Wtedy odszczekam wszystko co o tobie napisałem. Pozostałych użytkowników forum proszę o to samo - zamieszczenie jakiegokolwiek dowodu na to, że Pies Wolny jest osobą w jakikolwiek sposób wiarygodną. Oskarżać i insynuować każdy potrafi, a ja uważam że ten użytkownik zdrowo przegiął pałę.
  4. [quote name='Pies Wolny'] Zamkiem zajmę się oczywiście, ale ...... po nastaniu nowego ładu u nas. Więc skoro zależy Tobie na tych biedakach to pomóż - będzie szybciej :razz:[/QUOTE] Oj dawno się tak nie obśmiałem... Nie wiem tylko czy to bardziej śmieszne czy przerażające, bo takie "wprowadzania nowego ładu" zawsze historii się czkawką odbijały a i ostatni "nowy ład" upadł finalnie i nic nie zapowiada jego powrotu mimo wyraźnej tęsknoty niektórych ... Już widzę panikę wśród właścicieli zamków nad Loarą przerażonych wizją "zajmującego" się nimi Psa Wolnego... Szczęśliwie te groźby nie trafiają już do adresatów, przynajmniej przestały być traktowane poważnie. Boycio, nie przejmuj się ujadaniem obelgami - ot, taki styl autora.
  5. Zacznijcie używać języka zrozumiałego dla większej ilości osób niż siedzi u was w pokoju - co to KaPeWu, CeKaeM, ŁWLW, papug i M.H.? Rozumiem że: KaPeWu -Kurde, Pewnikiem Wpadłem. CeKaeM - cuduję, kombinuję, modlę się ŁWLW - Łżę, Wymyślam Lakoniczne Wymówki papug - Pewnie Admin Ponownie Uzna Gnojenie (schroniska?) tchórz - Teraz CHÓr Rewolucjonistów Zaklaszcze M.H. - Moje Honorarium! Rozgryzłem? Psie, takiej obłudnej gnidy jak ty dawno nie spotkałem. Walisz byle jak, byle gdzie, żeby tylko napluć i nasmrodzić. Ego większe od możliwości... Czytałem o takich przypadkach, ale nie martw się - spece piszą że to da się leczyć. Ponoć to coś na kształt damskiej menopauzy. Są na to środki. Pare osób już jakimiś inicjałami do mnie pisało. ty znów próbujesz. Sam jesteś tchórz, któremu się właśnie do d... nalało i stara się tłumaczyć. Masz z czego. Pozywaj sobie A.S. , AB. , B.C. , C.D. i jakie tylko litery alfabetu sobie wydumasz. Mam nadzieję że te osoby trafią na dogo i zdadzą relację z tego co było na rozprawie i jaki był jej efekt. Złoto przeciw orzechom, że twoje rewelacje nie pojawią się na wokandzie, bo masz świadomość że wszystko jest kłamstwem wierutnym. Naprawdę dziwię się Simińskiemu że nie zgnoił cię jeszcze, bo ma mocne podstawy ku temu. Króciutko: zbyt prosty jesteś i za głupi, żeby coś ugrać. Ja sam będąc w Wojtyszkach przez dwie godziny znalazłem kilkanaście paragrafów, pod które dałoby się podciągnąć ich działania. Gdybym był skorumpowaną mendą, pewnie bym pociągnął temat. Tylko jak normalny człowiek ma rzucić oskarżeniem drugiemu? Daj mi człowieka a znajdę paragraf. Sam tego właśnie doświadczasz. Case study (przetłumaczę ci, bo ty tylko po rusku kumasz: studium przypadku. Dobra, za trudne: spójrzmy na sytuację (wierzę że to zrozumiesz): Zarzut: nie ma lodówki na zwłoki Obrona: Jest lodówka na zwłoki Oskarżenie: Ale nie używana Obrona: Bo nie ma zwłok Oskarżenie: Bo je palicie. Obrona: Otwartego ognia nie było od 6 miesięcy na terenie schroniska Oskarżenie: Ale był pod Kaliszem, 100 km obok, w 1932 roku. Obrona: ??? Oskarżenie: zakopujecie zwłoki na terenie sąsiada. Świadek - Sąsiad: ??? chciałbym, ale nie chcą. Widziałem schronisko i jest super. Oskarżenie: Ale nie ma lodówki na zwłoki. Obrona: jest. Oskarżenie: ale nieużywana. Obrona: bo nie ma potrzeby. Oskarżenie: Jest potrzeba, wszędzie psy zdychają to tutaj też muszą. Obrona: ale nie zdychają. Oskarżenie: Zdychają, tylko u sąsiada zakopują żeby na prądzie oszczędzić. Obrona: Sąsiad mówił że nie zakopują. Oskarżenie: Ale Pies Wolny na Dogomanii pisał że tak jest. Sąd: a to przepraszam, skoro pies wolny i to na dogomanii, to rzeczywiście - p. Siemiński zostaje skazany na 400 lat ciągłej lewatywy z tłuczonego szkła. I tak wyglądają te usunięte strony dyskusji, których kopie rzekomo masz. Pełne kłamstw, obłudy, niesłusznych oskarżeń niewinnych oisób, obrażania przypadkowych uczestników dyskusji i wyciągania wniosków o obdzieraniu zwierząt ze skóry na podstawie własnoręcznie zrobionej fotografii okolic bramy wjazdowej. Bo agentowi nie starczyło odwagi żeby podejść bliżej i zrobić zdjęcie bezpośrednio, nie mówiąc o wejściu do środka. Ale pluć na tych co mieli więcej dzielności to agent potrafi, pewnie! Jak każdy ubek, który donosił na sąsiadów równocześnie udając ich przyjaciela, żeby tylko zarobić parę groszy więcej, albo w końcu (jak już wszyscy z jajami uciekli, bo widzieli co się dzieje) zdobyć upragnione stanowisko SEKRETARZA PARTII. Dziękować Bogu i przyzwoitym ludziom za racjonalne spojrzenie na całość. Jednak sporo osób pojechało do Wojtyszek, miało odwagę przejść przez otwartą bramę i napisać prawdę o tym, jak to schronisko wygląda. Niektórzy nawet się przyznali otwarcie, że byli wrogami schroniska do czasu przekroczenia tej bramy i naocznego stwierdzenia jakie bzdury wypisujecie na forum. Ja nie wierzę w waszą bezinteresowność, no chyba że to taka sama misja jak w czasach PRL (tęsknisz niemiłosiernie zapewne) - mam swoją wizję, a każdy kto spróbuje prawdę napisać to wróg i kłamca. Jedyne czego możecie ode mnie oczekiwać to pełna pogardy ignorancja. A osoby, które chciałyby poznać czystą prawdę - proszę o kontakt na PW. Nie zamierzam ukrywać swojej tożsamości, bo nie mam czego ukrywać. Nie mam niczego, czego mógłbym się wstydzić. I nie zamierzam koloryzować, a jedynie opisać to, co widziałem na własne oczy (niektórzy z forum zapytali, dostali mnóstwo informacji popartych zdjęciami. Przykro mi, że nie udzieliłem nikomu zgody na publikowanie zdjęć mojego autorstwa, bo to moje zdjęcia i nie życzę sobie aby ktokolwiek poza adresatem je oglądał) P.S. z tego co widzę, to wciąż strzelasz ślepakami... Moje kondolencje. Widać co wiesz i co możesz. Papier sobie wkładaj gdzie chcesz i gdzie lubisz - mnie nic do tego. Pewnie że nie ogarniam wątków na których podpisujesz się imieniem i nazwiskiem. Nie wpadł bym na to, żeby wchodzić na takie strony. Brzydzę się. Aczkolwiek parę stron dotyczących zwierząt mi się w oko rzuciło - jak to właściwie jest? - prezentujesz się wszędzie jako weterynarz, a budowlaniec jesteś... Naprawdę uważasz że chomik od cegły się nie różni?? Wiele by to wyjaśniało. Oziemble. Oj, bardzo oziemble i z dużą dożą ignorancji i braku poważania...
  6. [quote name='Pies Wolny']Jeśli potrafisz czytać to zauważ daty. Fakt bycia [B]członkiem[/B] PZPR mnie nie obciąża - lata mi to zresztą i przed klakierami tłumaczył się nie będę. Natomiast za UB, WSI i inne brednie bekniesz tchórzu. Jesteś tylko tchórzem, nawet nie inteligentnym tchórzem, dawaj następne linki - może coś się dowiem.[/QUOTE] Dałem linka o sekretarzu. O tym że byłeś członkiem sam napisałeś. Pewnie że każdy kto zna Psa Wolnego wie o nim wszystko. Taaa.. Sekretarzem partii zostawało się z łapanki.... Żal mi was, wyobrażam sobie co się w waszym domu teraz dzieje - wielce obużone małżeństwo kombinuje jakby tu się wybielić. Może sami podpiszecie się wreszcie pod bardzo sprecyzowanymi oskarżeniami rzucanymi na Siemińskiego i schronisko? Dajcie dobry przykład odwagi cywilnej. Psie, ode mnie możesz sobie wymagać - będe cię tak samo słuchał jak twoich koleżków 30 lat temu... A dowody - cóż, ja przynajmniej jakiekolwiek dałem. Wy nie daliście nic poza zdjęciem bramy...
  7. ubekom nie spowiadałem się 30 lat temu i teraz też nie zamierzam. Skoro wymagasz podpisu w świetle zarzutów stawianych (zgodnie z regulaminem tego forum) - może sam byś się podpisał? Walisz oskarżeniami aż miło a już wszyscy widzą że jedyne co masz to własne wizje. I własne interesy. No może nie własne. Interesy przełożonych. WSI znalazło frajera, który walczy o biznes w którym można prać kasę... A najbardziej boli was to, że Siemiński prowadzi takie schronisko i nie wykorzystuje możliwości, o których marzcie, żeby zalegalizować wasze śmierdzące biznesy. Sądząc po twojej zajadłości, to pewnie próbowałeś go urobić na swoją modłę ale ci odmówił, dlatego teraz za punkt honoru (trochę trąci oksymoronem twoja osoba połączona z honorem) postawiłeś sobie zniszczy ć go za wszelką cenę wykorzystując najbardziej naiwnych, bo podszytych ludzkimi uczuciami ludzi. No jak bardzo chcesz, to wrzucę jakiegoś linka - takiego najbardziej dostępnego. I najwięcej mówiącego bez szczegółów- coby cię sąsiedzi nie zlinczowali, w końcu człowiek to człowiek, nawet jak jest świnią i nie chciałbym żeby ktoś zasłużenie cię obił. Ładna kariera, nie ma co. I na marginesie - są to dane, których ustawa nie obejmuje - dane ubeków nie podlegają :D [url]http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=C&katalogId=1&subpageKatalogId=1&pageNo=1&nameId=16592&osobaId=29906&[/url] Z tobą dyskutować nie będe, już i tak zużyłem w znacznym stopniu wiele klawiszy swojej klawiatury, a nie byłeś tego wart. Żegnam.
  8. [quote name='Pies Wolny']Papiery na mnie ? dawaj szczegóły, tym razem pochylę się nad tobą.[/QUOTE] Dzięki, ale nie skorzystam. będe bardzo zadowolony jak żaden ubek nie będzie się nade mną pochylał. urodzony 23.06.1957 tak? To może pochwalisz się wszystkim co robiłeś w latach 80-tych, co? Do ostatniej chwili trwałeś na stołeczku (i to tym najwyższym), w czasie kiedy wszyscy przyzwoici ludzie chowali się pod kołdrami ze strachu przed takimi jak ty. I ty śmiesz się zwać człowiekiem o wielkim sercu? Przynajmniej teraz rozumiem twojego nicka. Nie dziwię się że zamieszczałeś takie wartościowe dowody na zbrodnie Wojtyszkowe i nie dziwię się że dałeś radę tak namieszać w głowach osobom o wielkim sercu. Osobom dobrym i bezinteresownym, które w swojej wierze w przyzwoitość, uczciwość i dobroć uwierzyły w twoje brednie i zaczęły działać pod twoje dyktando. Ale oddam honor - nie podejrzewam ciebie nawet o myśli o przejęciu Wojtyszek. Nieśmiało przypuszczam, że ktoś tobą pokierował, a ty w swojej naiwności i wierze w słuszność rozkazu dałeś podpuścić, jak to drzewiej bywało w strukturach bezpieczeństwa. Takie moje osobiste zdanie na twój temat. Byłeś przedostatnim brakującym klockiem w zagmatwanej układance. Jak się bardzo upierasz to oczywiście mogę zalinkować odpowiednie dokumenty, ale nie uważam za eleganckie podawanie na forum publicznym danych osobowych, mimo że akurat twoich danych ustawa nie chroni w najmniejszym zakresie jako szyszki komunistycznej. @Odi: a ja niby z jakiej racji się mam podpisywać jako jedyny na forum swoim imieniem i nazwiskiem? Jak ktoś chce je poznać to zawsze może do mnie napisać.
  9. Znów mnie obrażasz. Nie martw się, przyzwyczaiłem się już. Kiedyś już ubecy mnie też tak czochrali - kłamstwa, pomówienia, pałowanie, zapuszkowanie... Kto wie, może nawet to ty mnie tak czołgałeś, co? I teraz dalej gnoisz? Nie wierzę w twoje dobre serce i uczciwość. Kiedyś niszczyłeś ludziom życie bez mrugnięcia okiem, a teraz niby o dobro zwierząt walczysz? Napisz w końcu, kto ci płaci za te kalumnie, dla kogo pracujesz? Wtedy będziemy wiedzieli kto chce przejąć ten interes. Musiałeś być wyjątkowo oddany sprawie, skoro aż na sekretarza partii cię awansowali... Żadnych papierów na Wojtyszki nadal nie widziałem, natomiast na ciebie - i owszem... Bardzo się klaruje jak wygląda ta gra... Ja tam nie mam zamiaru kontynuować. Dowiedziałem się czego chciałem się dowiedzieć i mam wyrobiony pogląd na całość. Życzę naprawdę fajnemu schronisku wyjścia z nieciekawej sytuacji obronną ręką, choć wiem że łatwe to dla nich nie będzie - z tym towarzystwem mało kto sobie może poradzić. Potrzebujecie Wałęsy albo Macierewicza :)
  10. [quote name='Pies Wolny'] Salux - nie jesteś wiarygodnym partnerem w rozmowie, tak jak i mac_lodz. [/QUOTE] Nie jestem nadmiernie zaskoczony Twoimi kolejnymi próbami zdyskredytowania osób przychylnych Wojtyszkom. Znów te same, ubeckie metody - pisać oszczerstwa i kalumnie tak długo, aż wszyscy w nie uwierzą. Spec w takich działaniach jesteś, wiem - szkolony przez najlepszych. A możesz wreszcie przedstawić jakikolwiek dowód na swoje zarzuty? Wielokrotnie o to prosiłem. Pisałeś jakich to dokumentów, zdjęć i świadków nie masz, tymczasem jakoś nic poza zdjęciem bramy nie pokazałeś. Ja już w Wojtyszkach byłem, zaglądałem wszędzie i na własne oczy widziałem że wszystko, o czym piszecie jest wierutnym kłamstwem. Z tego co da się wyczytać, nawet dziennikarze, którzy pofatygowali się do Schroniska po pikiecie (im się chciało) głośno mówili, że śmierdzi im cała sprawa próbą przejęcia tego miejsca.
  11. Sama manifa wyszła... powiedzmy że niezbyt imponująco. Oddźwięk na forach internetowych - cóż... raczej wyśmiewanie tej manifestacji niż głosy poparcia. Nie da się ukryć, że niektóre fakty brzmią zabawnie: "Podczas manifestacji mamy zamiar złożyć piwniętym dosyć ciekawy dokument, który, jak mniemam, nie pozostawi PLW obojętnym." Wręczony został wniosek o wydanie decyzji zakazującej przyjmowanie kolejnych zwierząt do schroniska, póki nie zostaną usunięte wszystkie uchybienia i zarzuty pod adresem schroniska. Wow... PLW żeczywiście musiały zmięknąć nogi od tego wniosku... Tym bardziej że "uchybienia i zarzuty" nie są poparte żadnymi dowodami, jako że protestujący na oczy tego przybytku nie widzieli... Za skandaliczne uważam, że uczestnicy nie raczyli się pofatygować na miejsce - do Wojtyszek, żeby zobaczyć co oprotestowują, mimo że byli kilkanaście kilometrów od niego. Nie chciało się.. Pewnie, po co jechać oglądać jak już się oprotestowało? Dla mnie jest to najlepszy dowód na to, że cały protest opiera się wyłącznie na chęci zamknięcia/przejęcia tego schroniska, czyli - kasa. Możecie powiedzieć kto taki płaci za te harce? Gdzieś przeczytałem że manifestanci przyjechali busem należącym do Medora... Naprawdę nie można było przejechać tym busem paru kilometrów więcej i potwierdzić fakty, przeciw którym się protestuje albo przekonać się że jest to nieprawda? Czy też funkcjonuje filozofia "wziąłem kasę za protest to nie musze oglądać przeciw czemu protestuję" ? Jakby się trochę klarowało, aczkolwiek nie podejrzewam p.Andrzejewskiej o finansowanie takich akcji - trochę nie ten poziom, przypuszczam że bawi się w to ktoś stojący wyżej... Powiem Wam szczerze - zarzuty, działania i metody stosowane przez napastników Wojtyszek naprawdę przypominają działania UB i WSI, co w świetle luźno powiązanych faktów tworzy dość przerażający obraz.
  12. zdaje się że trochę cienko to wyszło... 230 osób zapowiedziało się że będzie, dotarło koło 30... [url]http://www.dzienniklodzki.pl/aktualnosci/470691,obroncy-zwierzat-protestuja-przeciwko-schronisku-w,id,t.html[/url] I co, był ktoś przy okazji w pobliskich Wojtyszkach? Czy też na organoleptyczne sprawdzenie o czym mowa nie starczyło już chęci?
  13. Nikt, kto tam był nie potwierdza zarzutów, wręcz przeciwnie - wszyscy piszą o świetnej organizacji, zadbanych psach i bardzo dobrych warunkach. Ja w końcu się tam wybrałem i mogę potwierdzić - wszelkie oskarżenia w stosunku do schroniska są z palca wyssane, a warunków dla zwierząt jakie tam są nie widziałem w żadnym innym schronisku. Nieprawdą jest że nie wpuszczają tam postronnych - wszedłem bez żadnych pytań i problemów. Takie hasła jak "obóz koncentracyjny", "wykańczalnia" itp. wygłaszane przez wrogów Wojtyszek (którzy nigdy tam nie byli) to zwykłe ubeckie metody dyskredytowania niewygodnych oponentów.
  14. Właśnie wybieramy wspólnego kandydata miau i dogo do głosowania na wrzesień na Krakvecie!

    PROSZĘ ZAGŁOSUJ NA Przytulisko ZNAJDKI czyli przytulisko JoliB - brzuszki czworonogów przytuliska czekają na Twój głos. Pani Jola teraz BARDZO POTRZEBUJE pomocy, w nocy 7/8 września pożar zabrał cały dobytek zgromadzony w garażu, przygotowany do przeprowadzki.

    link do wątku głosowania http://www.dogomania.pl/threads/214317-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesień

    Dla kogoś to dwa kliknięcia, dla tych psów to nieoceniona ogromna pomoc...

×
×
  • Create New...