-
Posts
44 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Biography
dobre pytanie-)
-
Location
Kraków
-
Interests
kultura wschodu
-
Occupation
położna/opiekun społeczny
antila's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Witam! U nas mija rok bycia razem z Emi, rok pełen radości:lol: Sunia jest cudowna, zapatrzona we mnie jak w obrazek. Bardzo ładnie dogaduje się z kotem, córkę też bardzo lubi zwłaszcza, gdy mała je kanapeczki z szyneczką;) Bo muszę tu napisać, że jedyną maleńką wadą Emika jest zamiłowanie do jedzenia w każdej postaci nie ma większego znaczenia, czy jest to mięso, ogórek kiszony, żelki, banan czy suchy chlebek dla ptaków. Ostatnio stała się wielbicielką masła tzn kradnie masło z blatu podczas naszej nieobecności.Ogólnie Emi bardzo lubi podkradać co nieco, ale tylko gdy nikogo nie ma w domu. Pozdrawiam [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-fHordjb09F8/T6V96EgCaSI/AAAAAAAANSE/tZtI13N4u0M/s640/IMG_9636.JPG[/IMG] [/CENTER] -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Kochani napiszcie mi proszę, czy pies może jeść maliny? Wczoraj dałam córce w miseczce patrzę a Emi siedzi przy niej i jedzą razem. Dzisiaj też jadłyśmy malinki Emi siedziała koło nas i prosiła więc dostała. Nie wiem tylko, czy psu to nie zaszkodzi? -
-
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Dokładnie tak. Pewnie bidulka myśli, że to "jej" kot wyszedł na spacer. Jakiejś wielkiej miłości między nimi nie ma, ale niechęci też już nie. Gdy wsypuję jej jedzonko pierwszy zagląda do miski kot, gdy odejdzie dopiero Emi podchodzi. No i wycwaniła się, gdy kocur dostaje surową wołowinkę Emi jest w pobliżu, bo często mu się zdarza coś zgubić i dziewczyna na to czeka. We czwartek wyjeżdżamy do Bułgarii i zamieszka ze zwierzakami moja mama. Nie wiem, jak Emi zareaguje na rozłąkę, ostatnio gdy wyjechaliśmy na weekend zaczęła kupkać w domu.Mam nadzieję, że nie będzie bardzo źle. -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Melduję, że u nas w porządku. Żadnych ekscesów. Niebawem wstawię jakieś fotki-) -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
No i pochwaliłam się. Dzisiaj Emi prawie ugryzła 2 letniego siostrzeńca. Siostra męża zostawiła mi synka na godzinkę. On ją chciał pogłaskać a ona do niego zębami i capnęła go za buzię tzn drasnęła zębem:shake::shake::shake: Jestem załamana, moja Ania może jej robić wszystko niemniej jednak to już robi się poważne. ataki na kota, kilka prób chapsnięcia małych psów i teraz dziecko.:-( Nie wiem co robić:oops: Poradźcie coś mądrego -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Nam dzisiaj mija miesiąc wspólnego życia:lol::multi: -
Interesował się ktoś Ucieszką?Ona jest super i myślę, że nawet do domu z dziećmi ( tylko starszymi niż maluchy) byłby ok.
-
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Na razie stara się go ignorować. Kot też się nauczył, że lepiej jej nie zaczepiać więc jest ok:lol: -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Właśnie wróciliśmy z działki Emi się tam wyraźnie nie podobało. Wykopała sobie dziurę w najdalszym kącie pod krzakiem i nie było siły, aby ją z tamtąd wyciągnąć, nawet grillowane mięsko nie pomogło. Gdy tylko zaczęliśmy się pakować pobiegła do samochodu jak szalona a potem biegiem do domu po trzy schody na raz pokonywała. Teraz leży wyciągnięta podwoziem do góry i chrapie-) -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Abero dzięki za info:lol: Zamówiłam na próbę Markus-Mule, bo była promocja w Zooplusie, bez konserwantów i Gmo, kupiłam też Luposan na stawy i spray pielęgnujący do sierści. Elmusiowi zamówiłam Orijen 7 ryb Byliśmy dzisiaj u naszego weta zaszczepić Elmo( kot), przy okazji Emi miała przegląd. Wnioski wiek ok 8 lat serce wydolne ładne Ekg, wątroba super, nerki super, stawy tak sobie, przewlekłe zapalenie spojówek, wrażliwa skóra. Mimo odrobaczania w schronisku dostała kolejną dawkę na robale, kot również. -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Orijen jada czasami kot. Rzeczywiście rewelacyjny, dla kota trzeba niewiele, więc mnie stać-) Myślałam jeszcze o Fitminie, polecała mi go koleżanka, cena super i w tym artykule też ładnie o nim piszą [url]http://www.zpastorowejsfory.pl.tl/Kr%F3tka-rozprawka-o-suchych-karmach.htm[/url] -
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Planuję zakupić duuuży worek suchej karmy dla Emi. Co mogłybyście polecić raczej dla seniorki, po operacjach i z problemami stawowymi, i jeszcze, żeby działało dobrze na sierść i skórę-)No i fajnie by było, aby cena nie była zaporowa:oops: Tylko nie piszcie proszę, że takie rzeczy tylko w Erze;) -
Witam od dwóch tygodni jesteśmy rodzinką dla suczki w typie Collie:lol: Została wzięta z krakowskiego schroniska. Tu jest jej wąteczek [url]http://www.dogomania.pl/threads/207531-Emi-bardzo-w-typie-Collie-ju%C5%BC-nie-b%C4%99dzie-mieszka%C4%87-w-schronisku-%29[/url]
-
Emi bardzo w typie Collie już nie będzie mieszkać w schronisku-)
antila replied to antila's topic in Już w nowym domu
Właśnie wróciłam z Emi ze spaceru. Pod blokiem, była ta mała czarna suczka, na którą Emi kiedyś warknęła.Dzisiaj Emi ładnie ją obwąchiwała, tylko tej małej to się nie za bardzo podobało. Zaczęła szczekać, warknęła i podskoczyła z zębami do Emi, na co Emi nie przestając merdać ogonem podniosła łapę i pacnęła małą w locie, przyparła jedną łapą do ziemi i tak trzymała. nie wraczała, nie szczekała, tylko merdała ogonem.Po jakiś 30 sekundach podniosła łapę i mała odeszła na bezpieczną odległość i znów obszczekałą Emi na co Emi obróciła się tyłkiem i poszła kwiatki wąchać. Co oznacza takie przytrzymanie łapą przy podłożu?