Mój pies, kiedy próbuję z nim biegać, kompletnie nie ma na to ochoty. Rzadko przechodzi nawet do klusu, zostaje z tyłu, zatrzymuje się przy każdym krzaczku i cały czas chce wracać do domu. Tak jest zreszta nie tylko kiedy biegam, ale nawet kiedy spaceruję. Jednocześnie wiem, że nie jest to sprawa kondycji, bo kiedy biegnie przy rowerze, a przed nami jedzie moja mama, potrafi przebiec bardzo szybko długie dystanse.