Jump to content
Dogomania

rasowa2410

Members
  • Posts

    1137
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by rasowa2410

  1. Wiesz co to oznacza?
    Och...
    To oznacza....
    Że Twój Psiak się w Tobie zakochał i nie widzi świata poza twoją osobą. Mam identycznie. Dosłownie. Cieszy mnie ten fakt bo wszyscy sąsiedzi mi zazdroszczą :evil_lol:
    "Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby pies nie mógł oderwać wzroku od swojego opiekuna".
    Felicjan potrafi wpadać za drzewa, potykać się o krawężnik, łapkami haczyć o kamienie :eviltong: Urocze.
    Jak się obudzę w nocy i zapalę lampkę to nieraz widzę jak zza "horyzontu" łóżka przyglądają mi się dwie, świecące kuleczki.
    On tylko czeka aż nawiążę z nim jakikolwiek kontakt. Nawet jak mrugnę do niego jednym okiem to już ma rozmerdany ogon.
    Brawo za adopcję psa ze schroniska. Takich ludzi właśnie popieram :Cool!:

  2. O matko!
    [QUOTE]nikt nie powinien przeszkadzać psu w jedzeniu[/QUOTE]
    Z ciekawości kiedyś wypróbowałam tę technikę za moim kundelku. Po spojrzeniu widziałam kiedy sobie "nie życzył" dotykania miski z jedzeniem i nie narzucałam się. Po jakimś czasie doszło do tego że jak chciałam mu zabrać trochę jedzenia (bo np przez przypadek podałam za dużą porcję) to dawał sekundowe ostrzeżenie warknięciem i testował mnie - rzucając się z kłami na moją dłoń. Wiedziałam, że i tak mam nad nim kontrolę i po jakimś czasie udało nam się tego oduczyć.

    Jednak mimo wszystko Pani numer dwa mnie przekonuje, ponieważ są różne typy psiej osobowości i nie każdy musi podlegać pod wzór "psiego terapeuty" (a często widzę, że trenerzy chcą iść w tym kierunku z każdym zwierzęciem :angryy::angryy:)

    A ze znajomym, który śledził sunię bym z chęcią porozmawiała w cztery oczy :mad: i może by zrozumiał, że swoim zachowaniem mógł naprawdę zniszczyć to co Wy próbujecie naprawić.
    Jak jest napisane w poradniku "Co jeśli mój pies..." Jimiego Evansa:
    [QUOTE]Nie pozwól ludziom, by narzucali się twojemu psu - niech on decyduje, kiedy chce mieć z nimi do czynienia[/QUOTE]

    Jeśli sama twierdzisz iż, pies zachowuje spokój gdy nikt mu się na siłę nie wpycha to myślę, że trzeba bardziej edukować ludzi. Oczywiście z psem powinnaś nadal ćwiczyć ale nie zmieniaj go na siłę. Taki już jest. Labradory z reguły z jęzorem na wierchu i rozmerdanym tyłkiem ciągną do obcych, jamniki się szybko podniecają a bassety... no one ze spokojem i rozwagą mówią "dzień dobry" :loveu: Ludzie też dzielą się na nieśmiałych i tych, wylewnych.

  3. Miałam podobną sytuację do Ciebie.
    Rok temu podczas interwencji uratowaliśmy "stadko" 6 szczeniaków z nieziemsko brutalnych warunków. Siedziały zamknięte w ogródku w czymś w rodzaju... lodówki? Były zamknięte ze wszystkich stron, także z góry, zero świeżego powietrza. Komora gazowa.
    Dwuletnie mamusia szczeniaków musiała zostać oddzielona od dzieci.
    Jeden z piesków trafił do mnie. Zauważyłam że tak małe szczeniaki ratują się czym popadnie aby zyskać sobie przychylność w stadzie. I choć mam w domu 13 letniego psa (który nawet bardziej przypomina leniwca z puszczy) to odgrywał on rolę suczki dla szczeniaka. Chcąc czy nie chcąc zawsze pakowała mu się na posłanie a w nocy wchodziła mu pod pachę żeby czuć się bezpiecznie.

    Podsumowując, za dwa tyg Wasz piesek będzie miał 8 tygodni czyli wiek w którym przyswaja najszybciej to co złe i to co dobre. Chłonie jak gąbka wszystko co się dzieje dookoła. I tak jak to jest napisane na innych stronach jest to wiek "wrażliwy". Jednym zdaniem: uważajcie żeby szczególnie teraz nie popełnić błędów bo później ciężko będzie je naprawić.
    Człowiek swą osobą nigdy nie zastąpi psich kontaktów Małemu.

    No i o "Wzór" trzeba dbać aby dawał świetny przykład maluchowi :thumbs: Bo szczeniaki 50% swojego czasu poświęcają na obserwację zachowań innych.

    Ach no i uważajcie żeby Wzór nie przestraszył Malucha bo później mogą być problemy w zawieraniu psich znajomości.

    O karmieniu i zdrowiu nie będę pisała bo dużo możesz przeczytać z innych działów tego forum a tu informacje zapewne będą tylko szczątkowe.
    POWODZENIA :p

  4. [QUOTE][COLOR=#000000]Piszesz że psy na seniorze tyją. Tak było z Royalem jak podawałam.[/COLOR][/QUOTE]
    A mój właśnie nabrał odpowiedniej kondycji i teraz już nie muszę się martwić o jego stawy :) (bynajmniej na razie).
    To widocznie zależy tylko od psa.

  5. [QUOTE][COLOR=#000000] wystarczy dawać karmę z mniejszą zawartością tłuszczy [/COLOR][/QUOTE]
    Zapomniałaś, że nie tylko od samych tłuszczy pies jest grubiutki. Karma light ma inne składniki. Nawet niektóre karmy z większą ilością tłuszczu lepiej odchudzają od tych z mniejszą.

  6. [quote name='MagLola']Moja psica w ogóle nie dostaje suchej karmy,w moim przekonaniu sucha karma to nie pożywienie dla psa.....kuzyn wilk tez nie żre sucharów ,dlatego nie daje jej mojej psicy[/QUOTE]
    Kuzyn to kuzyn a nie brat. BARF jest dobry ale sucha karma też się sprawdza dobrze. To już tylko i wyłącznie zależy od psa. Znam husky'iego na barfie, który jest w gorszej kondycji niż jeden z moich, karmiony Royalem ;)

    Warto też sprawdzać czy domownicy nie dokarmiają psiaka. Ja np rok walczę z nadwagą u Felicjana. Karma light, długie spacery, ćwiczenia fizyczne i psychiczne a dopiero teraz się okazało że pies potajemnie codziennie dostaje "małe pyszności"...:shake: Normalnie miałam ochotę wejść do domu z karabinem :mad:

  7. Zachęcam do spotkań "psiospacerowych". W większości to rozwiązuje problem gdyż spotykacie się z wieloma psami o różnych zapachach (pies nie może się skupić na jednym i go obszczekiwać więc zachowuje się spokojniej).
    Z doświadczenia wiem też, że 100 razy lepiej psy się zachowują gdy wspólnie maszerują i obwąchują teren niż gdy spotykają się tylko na ogrodzonym terenie (wtedy zaczynaja się nudzić i szukać zaczepek dla rozrywki)

    Plusy:
    +poznajesz nowych psiarzy z twojej okolicy
    +wymieniasz się informacjami, poradami
    +wasze psy poznają zasady panujące w grupie / sforze = wracają do korzeni
    +spaceru rozładowują energię

    NAPRAWDĘ POLECAM :multi:
    Ja już czuję mini uzależnienie od wszelkich parków dla psów oraz "prywatnych" dogtrekkingów :evil_lol:

  8. Jedyne co od razu można zauważyć to za dużo energii. Myślę, że to jest powodem "trzęsawki". Za dużo skrytych emocji i to go rozsadza od środka. Powinniście go trochę rozruszać na spacerach i zmęczyć. Przy okazji umocnicie swoją więź.

    No i zacznijcie koniecznie szkolenie :D To ułatwi Waszą komunikację a dla psa jest formą ćwiczeń umysłowych. Dodatkowo jest to nieodzowne przy małym dziecku.

    Bądźcie na wyższej pozycji niż on. To Wy jesteście jego przywódcami.

    "[COLOR=#000000]Gdy zaczelam go pytac dlaczego warczy i co jest nie tak, zaczal sie caly trzasc..." - myślę że nie potrzebnie pytasz bo i tak ci nie odpowie a może to dodatkowo uznać jako pochwałę, gdy zmienisz ton głosu na miły.




    [/COLOR]

  9. [quote name='Paulina_mickey']Przyciągnął mnie tytuł galerii :)

    U nas w stadzie też już tendencja wiekowa się zmienia na rzecz starszaków :) Dlatego mam coraz większy do nich sentyment :p

    [URL]http://img4.imageshack.us/img4/5085/zdjcie0004vs.jpg[/URL] super wygląda, będzie mu znacznie chłodniej[/QUOTE]
    A witamy w naszym Klubie Dziadków :)

  10. Warto dodać, że raz na hmmm miesiąc? robimy też większe spotkania "psiospacerowe". Spotykają się psy 'normalne' i te ze schroniska z wolontariuszami. Warto wpaść. Wymieniamy się wiedzą, robimy zdjęcia, jest nieraz pyszne ciasto... :D :) Socjalizujemy nasze schroniskowce z innymi psami.

    Pomysł wyszedł ze schroniska, aby edukować ciut zacofane burki. Naprawdę szczerze, bardzo, bardzo zapraszam na spotkania. Za każdym razem ustalamy miejsce i datę spotkania aby pasowała ona dla wszystkich.
    Zazwyczaj jest to Myślęcinek lub inne lasy, gdzie psy mogę się troszkę odprężyć.

    Jak coś usłyszę o następnym spotkaniu to tu się odezwę :)
    Jeszcze raz zapraszam!

  11. [QUOTE][COLOR=#000000]bardzo się pilnuje człowieka, nie odchodzi daleko, zdarza się że poliże po palcach, cieszy się na widok opiekuna ale z dystansem chce zaczepić ale się jeszcze boi[/COLOR][/QUOTE]
    No to widzę mamy postępy. Musi to wyglądać naprawdę uroczo jak sama się w środku przełamuje i zdobywa na odwagę. :loveu:

    [QUOTE][COLOR=#000000]nie podchodzi nie zaczepia, tylko obserwuje[/COLOR][/QUOTE]
    Myślę, że niedługo ciekawość przezwycięży strach
    POWODZENIA!!!:multi:

  12. No to z takim myśleniem wszyscy usiądźmy na tyłkach w fotelach, zamknijmy organizacje, i wypijmy ciepłą kawkę bo przecież i tak nie uda się pomóc wszystkim potrzebującym zwierzętom :shake:
    Jezu... Ludzie...

    To nienormalne gdy jedna fundacja gada na drugą (druga, niby pokrzywdzona ale odpłaca się tym samym). To samo ze schroniskami itd.
    I mówimy tu o ludziach "dojrzałych"? ;)

  13. Tymczasem na bydgoskich Bartodziejach:
    Przyleciało UFO z szyldem "psi salonik" i zabrało Felunia na 2 godziny! :D

    oto efekty [U][B]ciężkich[/B][/U] zmagań (była niestety agresja ze strony klienta :evil_lol: ) :

    [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/4/zdjcie0004vs.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/5085/zdjcie0004vs.jpg[/IMG][/URL]

    Zaliczyliśmy dwa, dość mocne dziabnięcia w dłoń. Pani jednak upierała się, że da radę go wystrzyc. No i udało się :p

  14. W takim razie inne fundacje biorą teraz z nich przykład, zniżają się do tego samego poziomu i robią to samo?
    Niech każda fundacja jedzie swoją drogą, nie niszcząc innych i niech pomaga.
    Podobnie jak np 2 organizacje ratujące jedną rasę - niech przestaną wreszcie się kłócić (:shake:) i niech zaczną współpracować.

  15. [quote name='Martuchny'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243606-Ciuszki-książki-różności-na-nasze-bezdomniaki-do-04-06-do-godziny-22[/URL]

    zapraszamy na najnowszy bazar, między innymi na Bystrą vel Kenzi ;)[/QUOTE]

    Bystra ma to świetne zdjęcie! Uwielbiam je! :D

  16. [B][SIZE=4]PYTANIE: czy wstawić go na SOS-y?

    [/SIZE][/B][IMG]http://imageshack.us/a/img194/2164/78449119.jpg[/IMG]
    [IMG]http://imageshack.us/a/img834/1682/23446937.jpg[/IMG]
    [IMG]http://imageshack.us/a/img96/4328/14716967.jpg[/IMG]

    [COLOR=#000000][FONT=Verdana][I][B][U][SIZE=3]Pędzelek[/SIZE][/U][/B][/I](imię od właścicieli) to około roczny, nieduży, ale długi psiak. Do schroniska został oddany jeszcze jako szczeniak w 2012, z powodu braku warunków na utrzymanie zwierzęcia. Jest niesamowicie energiczny, niestety nie potrafi chodzić na smyczy. Jest jeszcze psim dzieckiem. Uwielbia biegać, bawić się, zaczepia inne psy do wspólnej zabawy. W stosunku do człowieka jest bardzo przyjazny, prosi o pieszczoty, jednak nie jest nachalny. Jest bystry, z pewnością będzie potrzebował sporo ruchu. Swojej nowej rodzinie przyniesie wiele radości. Jest zaszczepiony, wykastrowany, gotowy do adopcji od zaraz.

    [/FONT][/COLOR][B][I][U][SIZE=4][COLOR=#800000][FONT=Verdana]EDIT: [/FONT][/COLOR][URL="http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1361"][COLOR=#800000]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1361[/COLOR][/URL][/SIZE][/U][/I][/B][COLOR=#000000][FONT=Verdana]
    ----Bydgoszcz------[/FONT][/COLOR]

×
×
  • Create New...