Jump to content
Dogomania

linuś

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

linuś's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Również kupię książkę Inki Sjosten Obedience. Trening posłuszeństwa. Dłuuuugo już szukam i ciągle nie ma :(
  2. linuś

    Obedience

    Byliśmy :) Moris to ten rudy szczekacz co przyszedł prawie na końcu :) Ja też dopiero jak zajrzałam tu kiedyś już po powrocie to skojarzyłam, że Wy to Wy :) Ale będziemy też na warsztatach obi, więc jeszcze się spotkamy :) Bardzo nam się podobało, dla Morsa takie zajęcia, na których uczy się opanowywać emocje to super sprawa :) Kuszą mnie jeszcze te zajęcia frisbee, młody był tak nakręcony jak dyski latały, ale chyba jednak jest zbyt ociężały i nie będę się wygłupiać...
  3. linuś

    Obedience

    Wstępnie zapisaliśmy się na warsztaty, ale to czy będziemy zależy od zachowania Morisa na spacerze 30.10. Jak nie będę mogła zapanować nad jego emocjami, to może na następne warsztaty się zapiszemy. Będziecie też na tym spacerku 30 października? Podobno raz w miesiącu mają być tego typu zajęcia :)
  4. linuś

    Obedience

    Czekam na odpowiedź czy z moim szczekaczem mogę przyjść. Nie chcę popsuć całych zajęć...
  5. linuś

    Obedience

    Na ich stronie nie widzę żadnej informacji o warsztatach w Poznaniu :( Chyba, że już nie ma miejsc... A kto prowadzi zajęcia?
  6. Właśnie wybieramy wspólnego kandydata miau i dogo do głosowania na wrzesień na Krakvecie!

    PROSZĘ ZAGŁOSUJ NA Przytulisko ZNAJDKI czyli przytulisko JoliB - brzuszki czworonogów przytuliska czekają na Twój głos. Pani Jola teraz BARDZO POTRZEBUJE pomocy, w nocy 7/8 września pożar zabrał cały dobytek zgromadzony w garażu, przygotowany do przeprowadzki.

    link do wątku głosowania http://www.dogomania.pl/threads/214317-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesień

    Dla kogoś to dwa kliknięcia, dla tych psów to nieoceniona ogromna pomoc...

  7. linuś

    Obedience

    A gdzie byliście na tych jednodniowych warsztatach? Jakie wrażenia? Bo ja niedaleko Poznania nic nie znalazłam, a może też kiedyś wybrałabym się na takie zajęcia :) Ale tylko szkoła w 100% pozytywna wchodzi w grę :) Sama próbuję różnych rzeczy z zakresu obedience (ostatnio zabraliśmy się z aport formalny :) ), ale bardziej w celu zabawy i próbowania uczenia różnych rzeczy, bo u nas zawody raczej odpadają. Moris też jest mieszańcem labradora (ja niestety nie wiem z czym :) ), ma dwa lata, uwielbia wąchać i jeszcze nie do końca radzi sobie z emocjami na widok innych psów, więc pewnie nie wypracuję z nim nigdy 100% skupienia w rozproszeniach :) Więc na Morisie mogę sobie potrenować, a na zawody to może się wybiorę kiedyś z innym psem :)
  8. Hej! Szafirek już w drodze do domku :) Tymczasowego, ale ważne, że opuścił schron :) Był u mnie przez pół dnia i super dogadywał się z moim mixem labka :) On też miał łatkę agresora, a okazało się, że obydwa raczej unikają konfliktów :) Niestety trochę poszczekiwał i zawarczał na widok nowych opiekunów, zwłaszcza nowego Pana - ja pierwszy raz widziałam u niego taką reakcję, ewidentnie mógł zostać skrzywdzony przez jakiegoś faceta :( :( :( Poza tym tyle się dzisiaj działo, pierwszy raz zobaczył dziesięciu ludzi na raz, do tego znał Magdę, jej męża, prawie całą moja rodzinę, a oni byli nowi... A obcych w schronisku też witał szczekaniem. Jemu trzeba dać trochę czasu, jest oszołomiony całą tą sytuacją... Do Magdy i do mnie też z początku podchodził z dystansem, a po kilku spacerach świrował na nasz widok :) Ale podobno w samochodzie już się przytulał do nowej pani :) Musi być ok! Oby jeszcze tylko fajny DS znalazł :)
  9. Zabrałam dzisiaj Biszkopta/ Szafirka na spacer i widziałam, że jacyś ludzie adoptowali dużego psa. Ja nie kojarzę większości psów, przejrzałam wszystkie strony w temacie i to był na 90% Togo. Z tego co usłyszałam to raczej nie będzie to dom marzeń, bo ma trafić do kojca... Ale mówili, że będzie biegał po ogródku i że będzie miał u nich dobrze... Pamiętam jeszcze Tolę, bo była w boksie obok Biszkopta/ Szafirka i zawsze była taka przyjazna. Podobno została adoptowana już 2 tyg. temu, nie wiem kto ją wydał, ale podobno nie zanosiło się na super dom :( To prawda?
  10. Witajcie! Jestem z forum labradorów i od dłuższego czasu odwiedzam Szafirka/ Biszkopta. Zabieram go co tydzień na długi spacerek i próbuję mu znaleźć domek. Niestety, jak na razie bez rezultatów :( Rozwieszałam papierowe ogłoszenia, ale albo ludzie nieodpowiedzialni, albo umawiają się i olewają sprawę :( Teraz mam więcej czasu, wiec porozwieszam nowe ogłoszenia, może w końcu coś ruszy... Ja ze swojej strony mogę obiecać, że go nie zostawię i będę go zabierać na spacerki i dokarmiać dopóki nie znajdzie domku. Dzisiaj wzięłam go do siebie na wieś, na łąkę, pierwszy raz biegał bez smyczy i jego radości nie da się opisać!!! I uwielbia jazdę samochodem :) To jest naprawdę cudowny pies... A z wejściem do schronu nie było problemów.
×
×
  • Create New...