frankiee

Zdecydowanie polecam zbadanie trzustki bo brzmi to bardzo znajomo...

Mam dwa psiaki. Jeden mały uratowany za dwa wina, a drugi (owczarek niemiecki z kaukazem) przed wakacjami został przygarnięty ze schroniska podczas akcji powodziowej. Miał wrócić do schroniska, jednak przez pare tygodni pokochałam tego psa, on mi zaufał, nawet po tym jak spędził w schronisku prawie 9 lat! Nie mogłam go znów oddać! Pies miał bardzo zastane stawy, ledwo chodził i ciągną za sobą tylne nogi. Po codziennych spacerach, stopniowym ich wydłużaniu i codziennej dawce glukozaminy, psiak w tym momencie biega :) Jestem studentką, przez wakacje intensywnie pracowałam, teraz gdy jest uczelnia, coraz częściej brakuje mi pieniędzy na jedzenie dla niego. Mały psiak zawsze coś zje ze mną, a dla dużego często sama muszę odmawiać sobie jedzenia. Teraz idzie zima i potrzebuję dla niego budę. Przez wakacje spał pod gankiem. On nie nadaje się do trzymania w domu, ponieważ przez czas jaki spędził w schronisku nie potrafi trzymać odchodów. Liczę na pomoc, liczy się każdy gram karmy, nie chcę pieniędzy tyko jedzenie dla pieska i pomocy w znalezieniu budy. Chętnie wyślę zdjęcia psiaków i szczegóły na maila. Bardzo proszę o pomoc. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]