KasKow

[quote name='mare']O! Dziękuję! Że google nie wypluło mi tej strony...[/QUOTE] Proszę bardzo. Kyno Księgarnia pewnie jeszcze zbyt krótko działa dla Googla, bo chyba od listopada. Ale jak widać warto zaglądać do niej, bo mają ciekawą ofertę.

Czy ktoś ma do zbycia Serpell "W towarzystwie zwierząt" ?

Jest tutaj: [url]http://ksiegarnia.kynopark.pl/index.php?p57,szczenie-doskonale[/url]

Mogę polecić atlasy ras: 1. Raber, Encyklopedia psów rasowych - 2 tomy - szczegółowe opisy historii ras 2. Kramer, Rasy psów - najlepiej nowe, rozszerzone wydanie - krótkie, treściwe opisy 3. Kramer, 250 ras psów - krótkie opisy najpopularniejszych ras, szybko ocenić wielkość i wymagania rasy pomagają grafiki na marginesach Jeśli jednak chcesz poznać głębiej jakąś rasę, to musisz sięgać do monografii poświęconych właśnie jej.

Polecam Kyno Księgarnię [url]http://reklamix.pl/ksiegarnia/[/url]. Mają bardzo dobry wybór książek o psach i przyjazne ceny :) Można dostać tam książki, których nie ma nawet w wydawnictwach. W Galaktyce brakuje "Jak rozmawiać z psem" a tam mieli ! Mają też parę innych ciekawostek np. Konrada Lorenza "I tak człowiek trafił na psa" itd.

Chyba nie doczytałaś - jest to [B]porównanie [/B]a nie zdefiniowanie pracy kynoterapeuty. Potępiając rolę bajki w terapii czy bajkopisarstwo zapomniałaś o bajkach terapeutycznych. Cóż, zdarza się zapomnieć, więc przypominam: [B]Bajka terapeutyczna[/B] – krótkie opowiadanie z morałem tworzone dla dzieci w wieku od 3 do 9 lat. W opowiadaniach tych świat jest widziany z dziecięcej perspektywy. Ich głównym zadaniem jest przezwyciężanie i redukowanie lęku u dzieci. Cechą bajek terapeutycznych jest to, że bohater znajduje się w trudnej sytuacji i przeżywa stany lękowe. Wprowadzone do bajki postaci pomagają bohaterowi znaleźć sposoby przezwyciężenia trudnych chwil życia. Dziecko ma możliwość przebycia z bohaterem całej drogi wyjścia z lęku. Zazwyczaj bohaterami bajek terapeutycznych są małe zwierzątka, dzieci lub zabawki, z którymi czytelnik (słuchacz), może się identyfikować I właśnie o to chodzi, że i w bajkach i w kynoterapii "świat jest widziany z dziecięcej perspektywy". Nie czepiajmy się nawzajem, bo to nie jest fajne. A fantazję, masz rację, musi mieć i bajkopisarz i kynoterapeuta. Bez niej zajęcia będą nuuudne. Nawiązując do bajkopisarstwa zachęcam wszystkich do odwiedzenia strony [url]http://bajki-zasypianki.pl/category/bajki-terapeutyczne/[/url]

Nie odwracaj uwagi od tego co napisałam. Jeszcze raz powtarzam, że nie życzę sobie obrażania mnie i innych osób, które zasługują - a z pewnością ich praca - na szacunek. Pracuję jako wolontariusz i w moim przypadku nic się nie zmienia. Nadal w wolnym czasie będę robiła to co kochamy (mój pies i ja) i to co daje dzieciakom frajdę. [quote name='Rafka'] kynoterapeuta jest "bajkopisarzem"" [/QUOTE] To akurat słyszam na którymś z kursów. Chodziło o to, że kynoterapeuta przekłada na język zabawy terapię tak, jak bajkopisarz przedstawia rzeczywistość za pomocą bajki. Mnie się to akurat podoba... Odnośnie reszty nie zagłębiałam się w temat.

[quote name='Rafka'] jak każdy kynuś masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem [/QUOTE] Jestem kynoterapeutką i nie życzę sobie, żeby osoba żyjąca wyłącznie robieniem fermentu obrażała mnie i pozostałych kynoterapeutów. Bezsilność nie usprawiedliwia chamstwa.