Kafka2009

Śliczne zdjęcia ze spacerku! Światło, otoczenie i modelka stworzyły bombowe połączenie ;) Jej wzrok przeszywa na wylot :) Nowa fryzurka bardzo stylowa. Pasuje jej w 100%! :)

Sherry jest wspaniała. Widać, że z radością robi przewroty :D Mądra psina. Muszę to napisać - Sherry ma śliczny brzuszek :3 Ogólnie może to dziwnie zabrzmieć, ale jestem fanką psich brzuchów i nie mogłam nie zauważyć brzucha twojej psiny :)

Meldujemy się z moją Kafką :) Wspaniałe psiaki a króliczek... Najchętniej bym go wytuliła, wygląda na takiego mięciutkiego :3 Gdzie dają takie piękne widoki??

O! To w takim razie będę zaglądała! :D

W końcu się za to zabrałam. Zakupy na stronie internetowej i oprócz kilku bibelotów do naszej kolekcji dołączył uroczy, żółty kliker o kształcie kostki oraz książka Karen Pryor "Kliker - skuteczne szkolenie psa". Moja Kafka jest niesamowicie kochanym psiakiem, ale ma charakterek, który ciężko jest okiełznać. Najgorsze u niej jest rzucanie się na inne psy i - o zgrozo! - na dzieci. Postanowiłam coś z tym zrobić, bo nie chcę mieć kłopotów, jeśli kiedyś w przyszłości (odpukać!) jej ząbki zatopią się w małej, pulchnej nóżce. O klikerze myślałam już od bardzo dawna, ale zawsze było "coś ważniejszego" do kupienia. Całkiem niechcący trafiłam na wymienioną wyżej książkę i to był chyba punkt zapalny. Sklep internetowy, kilka kliknięć i już dziś zaczęłyśmy szkolenie. Książka jest rewelacyjna! Pisana w sposób przejrzysty i prosty. Kilka razy powtarzane są najważniejsze zasady szkolenia pozytywnego, co dla początkującego "szkoleniowca" (jak np. mnie) jest świetnym rozwiązaniem. Do tego obrazki, sztuczki, odpowiedzi na najważniejsze pytania i płyta CD. Polecam każdemu początkującemu :) Co do naszego szkolenia... Byłam w szoku jak szybko moja Kafka pojęła zasadę klikania! Pierwsza sesja trwała chyba z 3 minuty (oczywiście wszystko według porad Karen Pryor :P). Klik i smakołyk, klik i smakołyk. Pierwsze kliknięcie wzbudziło ciekawość. Drugie i trzecie też. Nawet nie wiecie, jak bardzo się ucieszyłam, gdy po otrzymaniu 3 przysmaku Kafka czekała w skupieniu na kolejne kliknięcie. Stała nieruchomo zerkając na urządzenie. Klik, merdanie ogonem i smakołyk. Jestem niesamowicie zadowolona z naszej pierwszej lekcji. Gdy Kafka zamachała ogonem, to poczułam taką dumą, jak chyba nigdy przedtem. Wiem, że ją to zainteresowało, że to zrozumiała i że jest szansa, aby nauczyć ją spokoju w towarzystwie psiaków i dzieciaków. Czy ktoś z was też interesuje się "klikaniem"?

Hej! Przepiękne zdjęcia! Śliczny ten Wasz nowy członek rodziny :) Zdjęcia z Bazylem są niesamowite. Misiek wygląda bardzo elegancko po wyczesaniu, jak zupełnie inny pies :) Smutna historia z tym małym kociakiem, ale całe szczęście, że na was trafił. Inaczej pewnie skończyłoby się pod kołami samochodu albo w paszczy jakiegoś zwierzaka. Mam nadzieję, że malec szybko znajdzie kochający dom :)

Ależ nas tu długo nie było! Dzięki mychaaaaa za informacje, popytam w naszej lecznicy. Wrzucam kilka nowych fotek. Na początku lipca postanowiłam z przyjaciółką zabrać Kafkę "na naukę pływania" na pobliski staw. Chciałam sprawdzić jak moja sunia poradzi sobie w jeziorze, jednak na miejscu okazało się, że jest za duży syf w wodzie. Wolałam nie ryzykować i nie wpuszczałam psiny do wody. Przeszłyśmy jednak spory kawałek drogi, więc szkoda było od razu wracać. Na początku poleżałyśmy w słoneczku [IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn147/O_jo_Jovanka/DSCN0312.jpg[/IMG] Później podziwiałyśmy pływające w oddali łabędzie [IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn147/O_jo_Jovanka/DSCN0316.jpg[/IMG] Nie pomyślałam jednak, że kaczka może być aż tak kuszącą zdobyczą i nim się obejrzałam moja Kafka już wylądowała w wodzie. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia skoku, ale mamy niewyraźnie dowody wydostania się z wody wystraszonego, mokrego szczurka :) Psina nie spodziewała się, że nagle grunt zniknie jej pod łapami :) [IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn147/O_jo_Jovanka/DSCN0322.jpg[/IMG] A to zdjęcia z dzisiaj. Nie wiem czy wiecie, ale w kojcu najlepiej się śpi jak jest "do góry nogami" ;) [IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn147/O_jo_Jovanka/Zdjcie0081.jpg[/IMG]

A czy mogłybyście mi powiedzieć ile kosztowało takie zaczipowanie?

Dokładnie mychaaaaa. Ja w adresówce widzę same plusy dlatego nawet nie zastanawiałam się nad jej kupnem. Cieszę się, że moja sunia jest w ten sposób zabezpieczona, choć trochę. Teraz zastanawiam się nad czipem.

Tak, tak, chodziło mi o obrożę. Przepraszam, źle się wyraziłam :P

Fauka, u mnie było tak samo :) Na smyczy psina o mało się nie dusiła (wariatka >.>), a wystarczyło założyć na grzbiet szelki i od razu inny pies! Teraz pięknie chodzi i na smyczy i na szeleczkach :)

Świetne zdjęcia! Spacerki z całą rodzinką to to, co psiaki uwielbiają najbardziej :)

Strasznie mi przykro z powodu kociaka. Mam jednak nadzieję, że do was wróci :3 A zdjęcia przecudowne! Wspaniale wychodzą wam "romantyczne zdjęcia" a Misiek to prawdziwy model :)

Skopiuję wam całą wiadomość, jaką dostałam z Profesji [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Witam serdecznie, kierunek Technik weterynarii jest kierunkem zaocznym, czyli zajęcia odbywają się co drugi weekend w godzinach od 8 do 16 w LO nr 12 przy Placu Orląt Lwowskich. Opłata za semestr wynosi 1495 zł. Tę kwotę można podzielić na 5 rat po 299 zł. Jeśli zapłaci się za cały semestr z góry otrzymuje się 10% rabatu, przy opłaceniu z góry całego roku - 20%. Szkoła posiada uprawnienia szkoły publicznej, na koniec kształcenia zdaje się egzamin państwowy, po którym ma się tytuł technika. Po zapisaniu się do naszej szkoły otrzymuje się legitymację szkolną, można otrzymać zaświadczenie do ZUS lub innej instytucji oraz liczne zniżki. Aby zapisać się do szkoły wystarczy przynieść świadectwo ukończenia szkoły średniej, 3 zdjęcia legitymacyjne oraz ksero dowodu osobistego. Rekrutacja trwa do końca sierpnia ale liczy się kolejność zgłoszeń, dlatego serdecznie zapraszamy do biura. [/FONT][/COLOR]