bary perents

Czy ktoś mi podpowie jak tu się wrzuca zdjęcia? Ni cholery nie mogę :-)

[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4e81058dd2362a1[/IMG]

Witajcie. Bari już się zaaklimatyzował i ma swoje ja. Tzn jest totalnym leniem. Rano trzeba go prosić aby zechciał wyjść na dwór, po tem nie wiadomo czy to ja wyszedłem z nim, czy on ze mną. Odzyskał już zaufanie do ludzi i niesamowite poczucie humoru, choć na łapkę jeszcze bardzo utyka. Co do długu za Barusia to się nie martwcie, po pierwszym ( teraz mamy takie przyjemności jak zusy, podatki, mieszkanie etc.) a i tak musimy pójść z nim do weta aby zobaczył czy z tą łapką wszyso w pożądku.

Niestety na razie musi być w kagańcu aby nie rozgryzł sobie ranki

Witamy. Szczęśliwi rodzice od 5 godzin. Bari pomału się aklimatyzuje, ale chyba najlepiej się czuje w samochodzie co było dla nas bardzo ważne. Dużo podróżujemy a nie chcemy zostawiać naszego pupila samego np. na tydzień. Bari dobrze znosi prawie wszystko. Niestety dzisiaj zdjął sobie opatrunek i wylizuje pozostałą rankę. Widać, że go jeszcze boli. Na razie mało je i wymiotuje ale po takiej ilości antybiotyków i narkoz to raczej reakcja prawidłowa. Czytaliśmy, że ktoś tu się boi czy go nie oddamy z powodu łapki. Szanowni Blogowicze. Dla nas pies to nie zabawka, a czytając tego bloga od deski do deski oboje prawie płakaliśmy. Bari ma swoje fochy jak każdy inny domownik:evil_lol: Pati, to ja już wiem dla czego Bari próbuje nam wejść do łóżka a gdy mu się nie pozwala jest strasznie zdziwiony ;). No więc przeprowadziliśmy go z ganku na kanapę i tak mu teraz dobrze: [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eda55862ded770f.html[/url]