ann1

Witam , w swoich planach na 2014 ujęłam wystawę na Ukrainie. Ponieważ, nigdy nie przekraczałam granicy z Ukrainą, proszę o krótką informację czy na granicy przy przewozie psa na wystawę wymagane jest coś więcej niż paszport i aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie? Z góry dziękuję za pomocne informacje.

[quote name='Monalisa4']UWAGA ! [B]KIELCE zaginął toy rosyjski !!![/B] Info z FB [URL]https://www.facebook.com/groups/144969222377703/[/URL] Proszę Państwa proszę o pomoc w imieniu starszej Pani Henii właścicielki toyów rosyjskich. Była na wystawie w Kielcach mimo tego że swoje toye miała na smyczach rzuciły się na nią luzem puszczone czarne dogi niemieckie 2 puszczone luzem z samochodu przez właściciela nr. Rej. Zaczyna się na W , Pani Henia chcąc ratować swoje pieski chciała je sobą zasłonić ecz jeden z nich wyrwał sę i uciekł ze strachu, niestety nie odnalazł się,przed chwilą zakończono poszukiwania przestraszonego toya, zajście miało miejsce ok. Godz. 10.00. Właściciel dogów uciekł jak szczur ,nawet nie probował pomóc starszej Pani. Gdyby ktoś widział błakającego się małego pieska z dużymi uszkami czyli toya rosyjskiego proszę o kontakt. Pani Henia jest załamnana psy to cały jej świat,po tragedii rodzinnej. Proszę o pomockontakt pod nr tel. 668844970 lub 604275553!! zdjęcie psa [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=254755658009197&set=a.103980116420086.11946.100004242935090&type=1&theater[/URL][/QUOTE] Proponuję wrzucić ten apel na forum doga niemieckiego na molosach, w temat wystawy kieleckiej. Piszę to dlatego, że na tym forum opisywano kiedyś agresywne dogi pewnego hodowcy. Sytuacje były podobne tj. parking przed wystawą, brak panowania nad dogami i atak na psy ras małych. Pamiętam też, że chodziło o hodowcę z Warszawy, a tu numer rej. samochodu zaczyna się na W. Więcej szczegółów nie pamiętam i oczywiście nie twierdzę, że to ta sama osoba, ale myślę, że warto sprawdzić, choć w odnalezieniu toya to niestety nie pomoże :(

Dobra jakość i niewysoka cena [URL]http://www.pshpolska.pl/[/URL] :smile:

[quote name='MadRose'] Chodzi mi raczej o letnie poranki i wieczory, tak jak napisałaś.:) [/QUOTE] ...gwoli ścisłości...[B]napisałeś [/B];) Poranki i wieczory nie stanowią problemu i piszę tu zarówno o warunkach miejskich (z czasów mieszkania w Warszawie), jak i wiejskich (obecnie).

[quote name='MadRose'] W rodzinnym domu jest Shih tzu i chciałabym pieska o zbliżonym charakterze [/QUOTE] Daleki jestem od znajomości shih tzu, ale znani mi przedstawiciele tej rasy, dali się poznać jako psy niezależne, zadziorne i raczej niezbyt sprawdzające się w relacjach z małymi dziećmi. Innymi słowy uważam, że hawańczyk nie jest psem o zbliżonym do shih tzu charakterze. Są to oczywiście moje subiektywne odczucia :) [quote name='MadRose'] jednak chciałabym by mój przyszły pies mógł mi wszędzie towarzyszyć, a Shih tzu niestety kiepsko znosi upały... A więc, Hawańczyki lubią długie wędrówki, a wysokie temperatury im nie przeszkadzają, czy bywa różnie? [/QUOTE] Jesli chodzi o długość wędrówek i ogólną aktywność (np. gonitwy z innymi psami, aportowanie), to dokonując porównania shih tzu i hawańczyka (w oparciu o moje skromne doświadczenia z shih tzu), uwazam że hawańczyk jest psem aktywniejszym, energiczniejszym itd. Jesli chodzi o upały, to wszystko zależy od tego co się pod tym pojęciem rozumie. Patelnia +30 stopni nie służy żadnemu psu, choć oczywiście krótkopyskie np. BF, będą ją znosić zdecydowanie gorzej niż hawańczyk, czy shih tzu, co jednak nie oznacza, że te z radościa będą się oddawać igraszkom w pełnym słońcu. Generalnie podczas upalnych dni, takich jak np. tego lata, moje hawańczyki w ogrodzie wybierały miejsca ocienione, a ich aktywność z oczywistych względów była duzo niższa. W przypadku upałów, stosuję zawsze jedną zasadę, a mianowicie długie spacery, albo rano, albo wieczorem. Pozdrawiam Gorszapolowa z lenistwa na koncie Lepszejpołowy ;)

[SIZE=3][B]Odświeżamy wątek[/B][/SIZE] :evil_lol: [IMG]http://i43.tinypic.com/2i6l4q1.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]Kiss me all over Pedoro - Uzi [/B][/SIZE] [IMG]http://i39.tinypic.com/34g3lsw.jpg[/IMG] [COLOR=#37404E][FONT=lucida grande][B][SIZE=4]Prairiwind's N Almendares Cappucinno- Kofi[/SIZE] [/B] [/FONT][/COLOR][IMG]http://i42.tinypic.com/e8wxgg.jpg[/IMG] [COLOR=#37404E][FONT=lucida grande] [SIZE=4][B]Almendares Perla - Frida [/B][/SIZE] [/FONT][/COLOR]

Zosiu , ja należę do tych szczęśliwców , którzy nie mają problemów z uszami swoich hawańczyków. Myję delikatnie uszy podczas kąpieli (tylko podczas kąpieli). Nie wyrywam włosków z uszu ( broń boże nie wycinaj!). To tyle w tym temacie :lol:. A czy Twój Skubi ma jakieś problemy ? Czy są to pytania czysto teoretyczne i na przyszłość ?

Pięknie wyrósł :loveu::loveu:

Wszystkim bardzo pięknie dziekuję :lol:. Zosiu w najbliższym czasie można nas będzie spotkać w Warszawie i w Poznaniu (może jeszcze w Legionowie).

Przedstawiam dwa nowe szkraby mieszkające w naszym domu :lol: Nasze dziecko czyli Frida z domu Almendares [IMG]http://i43.tinypic.com/34y45mq.jpg[/IMG] Mały czekoladowy Amerykanin - Kofi [IMG]http://i42.tinypic.com/2yosmtw.jpg[/IMG]

Witamy czekoladowego Skubiego :lol:. Śliczny piesek. Ja też w swoim domu mam już małą czekoladkę ;).

Bardzo dziękujemy , miło było się spotkać . Jak to mówią "trening czyni mistrza" :lol:. Proszę nie zwalniać obrotów. Systamatyczna praca zaowocuje, to tylko kwestia czasu . Teraz kierunek Opole :multi:.

A więc do zobaczenia w Katowicach :)

Już chciałem napisać, że chłop na schwał, ale krajobraz za oknem wskazuje na to, że delikwent bardziej miastowy jest ;) przeto rzeknę...dziarski z niego chwat wyrasta :) W każdym razie od wystawy Kieleckiej nie do Poznania, znaczy poznania... Widzę, że zna sie na modzie. Adoruje markowe obuwie H&M, tudzież torbę z galerii (takiej co to w niej obrazów nie ma?), a laczki no name ignoruje. Generalnie czuję w nim bratnią duszę, gdyz ja też lubię gotować. Fakt, że nie sięga do piekarnika w niczym mu pewnie nie przeszkadza, wszak Messi ma tak samo :) Gorszapołowa z konta Lepszej

Witaj w naszym skromnym gronie :lol:. Zapraszamy do galerii. Ja miałam przyjemność poznać Twojego pupila ale inni forumowicze jeszcze nie ;). Jak ma na imięTwój hawańczyk i kiedy my będziemy mogli mu pokibicować ? Fajne maleństwo było w Kielcach a teraz to już podrostek :lol:.