szafra

BETINKA jest wesołą suczką i dosyć energiczną. Chodzenie na smyczy ..... hmmmm kiepsko jej idzie , właściwie wcale. Ale to mądra dziewczyna :). Nauczy się w mig.

Kto zadecydował o uśpieniu psa ? Czy jest oficjalne pismo od weta i behawiorysty. No chyba nie Panowie z tego przytuliska zdecydowali o jego uspieniu ? Bo to by było co najmniej śmieszne ....skoro już piszesz o tym, ze ma zostać uśpiony.

Hej. Poszukuję domowego hoteliku lub DT dla małej suczki dzikuski. Wyciągnięta z koszmarnego punktu przetrzymań. Obecnie jest w kojcu w hoteliku, ale nie ma sensu jej tam zbyt długo trzymać, ponieważ nie zrobi takich postepów.

Szukam doświadczonego DT dla małej suczki dzikuski. Obecnie jest w hoteliku w kojcu , lecz tam nie zrobi takich postępów. DT lub hotelik domowy to dla niej szansa na życie i na dom! Suczka jest w hoteliku pod Koninem.

Witam. Szukam pomocy dla suni dzikuski małej. Obecnie przebywa w hoteliku w kojcu, ale tam niestety wielkich postępów tam pewnie nie zrobi będąc w kojcu. Szukam zatem DT lub domowego hoteliku , który ma doświadczenie w pracy z takimi psiakami. Sunia została wyciągnięta z punktu przetrzymań pod Koninem. Nie wiedzieliśmy , ze jest tak źle :(. Musimy dać jej szansę na normalne życie wśród ludzi i zwierząt. To dla niej jedyna szansa.

Witam. Szukam DT domowego lub domowego hoteliku zajmijącego się małymi psimi dzikuskami. Wyciagnęliśmy suczkę z punktu przetrzymań po Koninem. Okazało się, że jest albo dzika ( półdzika) lub takiej krzywdy doznała od ludzi, że w jej oczach jest tylko strach przed człowiekiem. Sunia przebywa obecnie w hotelu w kojcu. Robi malutkie postępy, Nie zrobi jednak takich jakie mogłaby robić będąc w domu. W warunkach domowych ma większe szansę na dom w przyszłości.

Odnośnie agresora - jest też Chata Leona i Leszek Kois w woj Opolskim. Może będzie mógł przyjąć do siebie Byka do hotelu i zobaczyć o co chodzi i ocenić jego stan. https://www.facebook.com/pages/Chata-Leona/331932890190453 https://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0CC0QFjAB&url=http%3A%2F%2Fzchatyleona.pl%2F&ei=V1HrVJuoOoLN7Qag0YHoAw&usg=AFQjCNEVQ48HdKuEJdXGezsGb7wBBWA_XQ&bvm=bv.86475890,d.ZGU

Zapraszam do Klary - suczki z pola. Koczowała tam ponoć pół roku. ydzień temu ją przywiozłyśmy z Podkarpacia. Dzisiaj pojechała do DT w okolice Gliwic. Zaniedbana, chuda i smutna. Teraz już musi być tylko lepiej. https://www.facebook.com/events/734385463312052/?ref=22 I na bazarek :) https://www.facebook.com/events/760289130729321/?ref=22 A tu w drodze do DT

Muszę im przypomnieć, bo tutaj to chyba nikt nie wchodzi.

Twisterek bardzo grzeczny, dużo sobie śpi, apetycik ma dobry. Tylko te łapiny :( tak się rozjeżdżają ). Wesołego po Świętach :)

Psiaki domki znajdują :) Tasmaneczka moja koteczka też ma nowy, wychodzący domek !!!!! Wesołego po Świętach :)

Żwirasek biega po białych, śnieżnych łąkach ...

Dzisiaj miałyśmy po nią jechać. Niestety, chociaż Pan opiekun zrobił nam rezerwację na nią do Świąt ... została wczoraj sprzedana. Wiem tylko, że pojechała do Warszawy ( przynajmniej tak mówiła Pani, która ją kupiła).

No całkiem przystepna cena :) i w opisie też nieźle brzmi. Zobaczymy jak po tych trzech miesiącach brania tych tabletek co teraz będzie i może potem kupimy te, które Twoja Lorcia brała. Dzięki Halszko.

Byłyśmy z Gosią i Twisterem na szczepieniu wczoraj. Twiester trochę schudł - waży 18,5 kg. Zaniki mięśni widac bardzo na tylnych łapkach. Zaczyna przysiadać na nich. Wet zaproponował zastrzyki z kwasu hialuronowego, ale to strasznie drogie :shake: , więc póki o takiej opcji nie ma bo nie mamy na to pieniędzy. Może bazarek na ten cel można by było zrobić - to jakieś rozwiącanie by było. Nie wiem ile tych zastrzyków musiałby wziąć ale to stawia na nogi ponoć i jest bardzo dobre. Twisterek został zaszczepiony, do domu dostał tabletki na odrobaczanie i kupiłyśmy mu tabletki na stawy. Wystarczy na 3 miesiące. Zobaczymy jak zadziałaja. Zjęcia .... oczywiście przypomniało mi się, jak już było po wecie i siedziałyśmy w samochodzie ... więc ma tylko takie : Nieładne, ale co tam. W styczniu umówiłam się z Gosią i mam nadzieję, że wtedy zrobię ładniejsze.