amica

Zamieszczam fotki, które niedawno przysłał mi Pan Piotr. [IMG]http://i50.tinypic.com/2mxh0qv.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2wdvnf6.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/cqhzn.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/2wokled.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/4i0ysp.jpg[/IMG] W tym momencie Clevisia już nie mieszka z Bernardynem, ale podobno jak tylko widzi się z przyszywanym bratem bokserem to dokazują. Pan Piotr w ostatniej rozmowie telefonicznej powiedział, że przeprowadzili się z Clevisią do bloków, a bokserek na razie jest z jego mamą w miejscowości, w której wcześniej mieszkała także Clevisia. W tym momencie mała klimatyzuje się w nowym mieszkaniu i podobno wcale nie broi ani nie zaszczekuje sąssiadów na śmierc, co jest dobrym znakiem.

[quote name='jola_li']Orany..... szkoda, że nie spytałaś... A miała zakręcony w kółeczko ogonek??? I czerwoną obrożę?[/QUOTE] Nie spytałam, bo dopiero teraz weszłam po dłuższej przerwie na dogo, ale codziennie chodzę ta trasę i wszyscy ludzie od psów się tu znają wiec zapytam jak bede wracała z pracy zaprzyjaźnionyxh psiarzy, czy ktos coś wie. Wrzuciłam plakat małej na swojego facebooka, jestem z Łodzi wiec jest szansa, że moze przy odrobinie szczęścia, ktoś ze znajomych albo znajomy znajomego ją rozpozna.

Chyba codziennie trzeba dzwonić na Marmurową (łódzkie schronisko), bo oni niestety nie robią takiej szybkiej aktualizacji i moi sąsiedzi raz jak zaginął im pies to na drugi dzień dzwonili na Marmurową i nic, a po tygodniu się okazało, ze nie był wprowadzony do systemu i gdyby tam nie pojechała osobiście, to może by tam siedział już do końca życia, a właściciele byliby przekonani, ze nie ma w schronisku. Inna rzecz, że piesek może trafić dopiero po kilku dniach albo nawet dluzej, jak to się nim zainteresuje. Dziś widziałam na Teofilowie wygladem identyczną sunię ale szła z jakąś panią na smyczy i raczej wątpię, żeby to była nasz zguba.M JEśli jeszcze nikt tego nie zrobił, moge wrzucić na stronę schronisko info w rubryce Zaginął pies jej opis i fotke (szkoda, że nie mamy nic aktualnego)|./

[quote name='Toska1']do uśpienie ? :crazyeye: matko jedyna, taki ładny młodzian ,dlaczego ? jestem przekonana,że się bez problemu dogadają :lol:[/QUOTE] :) Jak dotąd dogadują się podobno bardzo dobrze i oczywiście rozrabiają.

[quote name='Toska1']a to szczęściara :loveu: co to za psiaczek ?[/QUOTE] Pan zaadoptował bonusowo tydzien temu bokserka, który był z hodowli przeznaczony do uśpienia. Trzymam kciuki, zeby maluchy się dogadały. ALe jestem dobrej myśli bo Clevisia kocha inne zwierzaki.

z pozdrowieniami od Clevisi, która doczekała się towarzysza zabaw:) [IMG]http://i47.tinypic.com/2m4rpte.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/6htk50.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/2dj8bx3.jpg[/IMG]

Clevisia mimo chłodniejszych dni nadal dokazuję i nie przestaje mieć ochoty na spacerki a raczej bieganki:)

Obiecane fotki z ostatniego tygodnia:) [IMG]http://i50.tinypic.com/2wprz3n.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/20sj60j.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/2mg7a51.jpg[/IMG]

Wczoraj rozmawiałam z Panem Piotrem, u małej wszystko dobrze, wszędzie jeździ z nim, ale w domu jak zostaje to podobno dzielnie pełni rolę gospodyni, bo jak tylko ktoś się zbliży do domu, to Clevisia już wyszczekuje niczym najwyższej klasy alarm :) Jest oczywiście jak zawsze żywiołowa :) Obiecane nowe zdjęcia od Pana Piotra wstawię jak tylko dostane na maila.

[quote name='Smyku']Agnieszko czy teraz pw potwierdzające bazarek dotarło ?[/QUOTE] Wszystko dotarło, zapraszam na bazarek! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229567-Kiermasz-totalna-wyprzedaż-od-5-zł-na-spłate-Clevisi-długów-w-przygotowaniu?p=19383306#post19383306[/URL] i do zobaczenia zdjęć małej [IMG]http://i45.tinypic.com/b6d9tz.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/wsnu40.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2dtr8tk.jpg[/IMG]

Pan Piotr dzwonił meldując, ze u malej wszystko dobrze, szczeka jak najęta i biega jak zawsze jak szalona, ale to znak właśnie, ze wszystko ok:) Czekam na więcej fotek, które Pan Piotr obiecał, że wyslę juz niebawem.

Odpukać, same spływają pozytywne informacje z domku małej skoczki, Pan Piotr jest nią zachwycony i miejmy nadzieję, że tak już pozostanie.

Witamy po wizycie poadopcyjnej:) Clevisia faktycznie czuje sie bardzo swobodnie na nowym miejscu, biega po całym domu i cieszy jak wariat, że może wychodzić tak swobodnie na dwór, oczywiści jak zobaczyła piłeczkę to od razu poleciala z nią na dwór pokazał bernardynowi. Wygląda dobrze i myślę, że w pełni korzysta ze swobody i faktu że ma cały teren wokól domu do biegania. Nic sie nie zmieniło jesli chodzi o jej bycie przylepą, jak tylko sie rozgościlismy na kanapie, od razu wskoczyła mi na kolana i zaczela mnie lizac po rękach. Nowy Pan pozwala jej wchodzic na łożko, co ochoczo pokazała wskakują i zeskakując kilka razy. [IMG]http://i50.tinypic.com/2j2vu52.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/23w608.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/nckumt.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/mtt1ew.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2vluzgw.jpg[/IMG] Przed domem, w którym mieszka Clevisia. [IMG]http://i49.tinypic.com/2w69bnt.jpg[/IMG]

[B][SIZE=2][COLOR=#000000]Fotka przysłana dziś przez nowego pana Clevisi,[/COLOR][COLOR=#4b0082] widać że już położyła łapę na swoim[/COLOR][/SIZE][/B]:) [B]hihihihi [/B] [IMG]http://i49.tinypic.com/mbr40j.jpg[/IMG]

Kolejny tydzień malej w nowym domku:)! Jak dotąd wszystko dobrze więc buzie uśmiechnięte:)