Jump to content
Dogomania

gawronka

Members
  • Posts

    1398
  • Joined

  • Last visited

About gawronka

  • Birthday 11/25/1976

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.bokserywpotrzebie.pl/

Converted

  • Location
    Białystok

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

gawronka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='DeCamp']Teraz gdy jej się ta choroba objawiła niczym innym niż ta karma jej nie karmimy. Dziękuje za cenne porady.[/QUOTE] DeCamp ja też sunie karmiłam karmą specjalistyczna i wcale jej nie pomogła. trzymam kciuki za sunię :) przeczytaj jeszcze ten wątek : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227788-Zapalenie-%C5%BCo%C5%82%C4%85dka-i-jelit[/url]
  2. Aaaa, zapomniałam napisać,że też miała wymioty i kupy z krwią i po opanowaniu tego to je tylko ryż z marchewką i kurczakiem. Ugotowanie czegoś takiego trwa max 40 minut. Dobrze byłoby zrobić usg przewodu pokarmowego. Ale koniecznie poszłabym do innego lekarza. I czy na pewno nikt jej w domu niczym nie podkarmia?
  3. [quote name='DeCamp']Witam. Otóż mam problem ze swoją sunią, a mianowicie ma częste wymioty i biegunkę( ostatnio robiła kupę z krwią ) , wet. twierdzi że jest to zapalenie jelit. Podaje jej tabletki takie jak Bioprazol Bio, Ulgastran i jeszcze jakieś tabletki, której nazwy nie mogę wymienić bo wet. piszę jak kura pazurem :) Jeszcze podajemy jej proszek Fermactiv i paste do ust diarsanyl . Podajemy jej to i widzimy szybkie skutki poprawy a zarówno szybkie skutki nawracania choroby. Nie wiemy co dalej z tym robić a leki kosztują i zastrzyki, i ostatnio zastanawiamy się nad uśpieniem pieska jeżeli tak dalej ma się męczyć. Pies też nie je a ni nie piję , plusy są tylko tego że rzucamy jej suchą karmę i w formie zabawy ją je i podajemy wodę przez strzykawkę. Karma to - LAMM & RIS SUPER PREMIUM od wet. Proszę o szybką odpowiedź jeżeli już ktoś doświadczył lub napotkał taki przypadek. :-( Pozdrawiam.[/QUOTE] Ja bym poszła z psiakiem na konsultacje do innego lekarza. moja sunia miała podobne objawy , karme też dostawała specjalistyczna , leki a pomogł (po wstepnym wyleczeniu) gotowany ryż z kurczaczkiem i marchewką. Oczywiście kości z kurczaka pies jeść nie powinien. także gotyję udka, obieram, kroję , i wsypuje to do ugowoanego ryzu z marchewka drobno pokrojona. Żadna karma gastro cos tam nie skutkowała. Może spróbuj tak pieska karmic?
  4. Znaleziono suczkę westa : [url]http://forum.poranny.pl/znaleziono-seczke-westi-t113762/[/url]
  5. Kasiu, karme kupię dla psiaka w poniedziałek.mam nadzieję,że samochód mi odpali . O jedzenie się nie martw. Jeżeli mogę cos z benków zasugerować to naszą Kami.
  6. Przepraszam ale u mnie (własciwie u mojej przyjaciółki ) trochę sie namieszało w zyciu i nie będę mogła uczestniczyć w pomocy psiakom. Kasia wie o co chodzi. trzymam kciuki za lepsze domki i myslami wspieram.
  7. pekinka sie odnalazła ale nie wiem czy smiać się czy płakać. Dobra duszyczka znalazła ją błąkającą się na mrozie po Choroszczy. Zawiozła do veta, zaszczepiła , odrobaczyła (bo tego oczywiście brak),okazało się,że ma walniete kolano i umówiła na operację, pojechała z nią do psiego salonu piekności. Ale okazało się ,że jakiś znajomy babola dał ogłoszenie na fb i kobietka odwiozła pekinkę :-( Byłysmy dziś z Kasią u baby, zawiozłyśmy karmę dla benka i babla. baba mówi,że pekinka nie chce jeść. Nic dziwnego jak pojadła pewnie dobrych rzeczy u tej kobietki. No ryczeć będę z bezsilności .Trafiła na anioła a wróciła znów do piekła :placz: Co robic kobietki, poradźcie coś :placz::placz::placz: Edit. Dziś sprawę zgłosiłam do TOZ
  8. Myślę,że gdyby benek znalazł dom to ten luźno latający On-ek mógłby zostać(pod nadzorem oczywiście). Na zabiedzonego nie wygląda. Głównie to zasługa pensjonariuszy Szpitala i okolicznych mieszkańców . Charakter ma wspaniały. A może , z drugiej strony, on-ek szybciej by znalazł dom bo cudny pies a zostawić benka i nadzorowac?
  9. Zawiozłyśmy z Kasią jedzenie dla psów(sucha karma). Benek dosłownie rzucił się na jedzenie. Reszte opisze kasia i wstawi zdjęcia
  10. Zawiozłysmy z Kasią jedzenie dla psów. Od wczoraj pekinki brak :placz: pani otworzyła po dłuższym stukaniu i powiedziała ,że czeka na nią :crazyeye: My mamy szukać. :shake: Dwa pozostałe psy dosłownie rzuciły się na jedzenie.
  11. Nie wygląda na chudego ale jest chudy , nawet bardzo. jak stał to kości mozna było liczyć. To zdjęcie było robione w nocy po ciemnicy. lepszych nie mam. gdy zawiozłysmy wczoraj mu jesć to jakby mógł to by i puszkę zjadł. Pani twierdzi ze go spuszcza na noc ale co nie zachodzilysmy to pies uwiazany. A później przyznała się ,że przedwczorajszej nocy nie spusciła go z łancucha.
  12. byłysmy dziś z kasią u właścicielki piesków.Pani właścicielka wstawiona. Zawiozłysmy karmę. Bernardyn jadł łapczywie chociaż Pani twierdziła,że dostał dziś dwa garnki jedzenia. W czasie karmienia benka pekinka zwiała na podwórko i tyle ją widzieli.powiedziałysmy pani ze pekinka zwiała ale pani powiedziala ze wroci i poszla do domu.:shake:porozglądałysmy się po podwórku ale było ciemno i w sumie nic nie widziałyśmy. wsiadłysmy do samochodu i pojechałysmy.:-(
×
×
  • Create New...