Magnesiatko

[quote name='Justyna_wolontariat'] Axel psi staruszek w typie owcz australijskiego samotny całe zycie... Życie tego psiaka pewnie nie było bajką, buda łańcuch i tak mineło ponad 10 lat. Axel tymczasowe imię ma z pewnoscią ponad 10 lat wyniszczone futerko, zniszczone zęby, pozostała mu buda w schronisku. To mądry i doświadczony psiak pragnący na stare lata ciepłego kąta, miski jedzenia i człowieka który obdarzy go miłością której pewnie nigdy nie miał. W schronisku nie ma szans na adopcję, ze względu na wiek psy go nie akceptują całe dnie spędza w kącie schroniskowego boksu. Axel jednak wierzy że te święta nie będą tak jak wszystkie pozostałe zimne i samotne .... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1877/65da0c6c6df68d33med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1877/8a3b27d1c02eeee5med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1775/1584c2f53a6506c4med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Te zdjęcia są cudowne!Da Dawno nie zaglądałam na Dogo.... ale piszę, bo... szukałam jakiś zdjęć Kociaków z naszego schroniska na stronie na Facebooku... Znajoma, nie wiem, czy żartem czy poważnie napisała, że chce małego Kociaka. Chciałam więc jej podesłać w odpowiedzi ze 2-3 zdjęcia naszych kotków. Nie rozmawiałam z nią więc nie wiem, na ile to było poważne, ale wrzucić zawszę zdjęcia mogę, a nóż kto ś zwróci uwagę? Proszę więc oficjalnie tutaj o zdjęcia kciaków na stronie schroniska na FB :)

[quote name='Justyna_wolontariat'] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/287/d0a4c93ddda4de2dmed.jpg[/IMG][/URL] [/QUOTE] Super jest!!!! Hihi taka cwaniacka mina :)

[quote name='Justyna_wolontariat']Super by było mamy dużo fajnych tulaśnych psiaków do mieszkania jedna z nich to nasz biurowa onkowata Misia jest gdzieś na wątku pies ideał zostaje sama mieszka w nocy w kociarni z kotami ułożona i posłuszna ma 2 latka zachowuje czystość. W niedziele do 16 jak najbardziej można podjechać Zapraszmy[/QUOTE] Justyna ja w ND późno wrócę z tego szkolenia. Ale wstępnie umówiłam się ze Znajmymi na PN, podjedziemy do Was jak nic się nie zmieni... prosto po mojej pracy, czyli ok. 17:30-18:00. Oni są otwarci, ale ważne jest, by Psiak miał dobry kontakt z innymi zwierzakami (Znajomi mają kocura i królika) no i oczywiście z innymi psami. Karolina, córka Znajomego już od dawna chce psa... i dowiaduje się co i jak jeżeli chodzi o pielęgnacje i wychowanie. Decyzja jest przemyślana i przedyskutowana. Pies na pewno będzie się miał u nich dobrze :) Pozdrawiam Przesłałam Karolinie parę psiaków. Spodobał jej się na pewno Niuton :)

[quote name='fiorsteinbock']Ciesze się, że Stefcio już sie ustatkował i mam nadzieje, że to juz koniec przygod Chlopca. Pani Karolino, proszę się nie smucić i pozwolić pokochać przez innego psiaka :) Wiem, że Karoliny to bardzo wrażliwe i dobre dziewczyny! Mam jedną w domu dzięki, której nasz tymczasowicz nie szuka już DS bo Karolinka nie pozwala oddać do adopcji. Więc ds niejako samo się znalazło :)[/QUOTE] Ja jestem Agnieszka... i powiem Ci, że DT dałam jeden jedyny raz... bo Lorcia też została na stałe.. ale nie mogłam inaczej :) Tak więc ma dwa cudne psiaki :) Karolina to Córka Piotra, i rzeczywiście strasznie wrażliwa a zwierzaki uwielbia... najprawdopodobniej podjedziemy do mnie tutaj, do rudzkiego schroniska i bezpośrednio stamtąd wezmą jakąś Psinke :)

[quote name='diana79']a to może ja jeszcze pokarzę białego jak śnieg Borysa on juz bardzo długo czek na dom :( Przez swoją miłość do ludzi, Borys bywa zaborczy, toteż powinien być jedynym zwierzęciem domu. [/QUOTE] Diana niestety odpada... w mieszkaniu jest kocur i... królik.

coś szczęście przynoszę tym psiakom, a pecha Znajomym :eviltong: Pojawił się potencjalny super domek dla Hektorka :roll: ;) chyba jednak po prostu podjedziemy do schroniska :evil_lol:

Słuchajcie, znajomi szukają psiaka, dużego, do mieszkania. Psiak musi ale mieć dobry kontakt z innymi psami i kotami, bo kota mają. Szukają psiaka po forach, ogłoszeniach, ja ich namawiam, żeby podjechali do mnie i... do naszego rudzkiego schroniska. Znajomy ma teraz głupią zmianę w pracy, mnie w weekend nie ma... ale w niedziele, do której można po psa podjechać? :) Dajcie znać, bo naprawdę chciałabym, aby to psiak z naszego schroniska znalazł kochający domek.

Diana, zaglądam na wątek. Znajomym przekazałam link do Hektorka. Zobaczymy. Ja nie wiem, czy oni w ogóle wiedzą o Stefanku.

[quote name='diana79']to ja tak przy okazji może pokażę Hektorka ;) [SIZE=5][COLOR=blue]Hektorek[/COLOR][/SIZE][SIZE=3] ma dopiero (około) 10 miesięcy, ale poznał już co znaczy strach, rozstanie, tęsknota! Jego życie się rozpadło już nie raz, został 3 razy oddany do schroniska pomimo, że był grzeczny, oddany, kochający... Jest psem któremu [B]NIE MOŻNA[/B] nic, kompletnie nic zarzucić!!! Najpierw wychowywał się z 4 dzieci i bardzo je kochał... Z najmłodszym 4 letnim zawsze spał, ale choroba dziecka przekreśliła marzenie spokojnego życia, ze swoimi ukochanymi człowiekami... Kilkanaście chwil potem los ponownie się do niego uśmiechnął i trafił do nowego domu... Niestety nie na długo! Mimo to Hektorek nie ma lęku separacyjnego, zachowuje się idealnie... Zachowuje czystość w domu, nie niszczy pod nieobecność domowników... Jest odrobaczony i zaszczepiony... Brakuje mu jedynie domu :-( [URL="http://www.dogomania.pl/threads/224786-Hektorek-po-raz-3-wr%C3%B3ci%C5%82-do-schronu%21-Kto-go-w-ko%C5%84cu-pokocha"]http://www.dogomania.pl/threads/224786-Hektorek-po-raz-3-wr%C3%B3ci%C5%82-do-schronu!-Kto-go-w-ko%C5%84cu-pokocha[/URL] [/QUOTE] A jak jego stosunek do kotów i innych psów?

[quote name='Havanka']Wspaniale ! Choć powiem, ze aż boję się cieszyć. Poprzednim razem domek też był cudowny... do pewnego czasu. Potem...Stefanek znów poznał bezdomność po raz drugi:-(. Mam jednak cichą nadzieję, ze ten dom, będzie ostatnim i że tu Stefcio zakotwiczy na zawsze, czego mu z całego serca życzę !!![/QUOTE] Havanka tutaj decyzja jest przedyskutowana i przemyślenia, więc sądzę, że będzie ok i nie trzeba się martwić... :p tym bardziej że rodzina Pani Ewy z Pieskiem pomieszkali troszkę :) A co do moich znajomych... Piotr i jego Córką są zdecydowani na adopcję, więc inny psiak znajdzie. Chociaż nie powiem... jak tylko wyszła sytuacja z DT... Karolina przepłakała cały dzień :( i ja czasami to mam wrażenie, że dobro psa jest przekładane ponad uczucia ludzi. A tak być nie powinno :(

[quote name='ewa gonzales']:bye:cioteczko , jak wiesz , nie jest tak , ze odrazu sie przyjezdza i psinke zabiera ze soba ..... bardzo sie cieszee , ze ludzie dobrzy i mili , jednak napewno poczekaja jeszcze troszke[IMG]http://www.e-gify.com/gify/571.gif[/IMG] , jesli bardzo chca Stefunia , jednak jesli tylko do dzis czekaja .....- to trudno , wybor pana .....[/QUOTE] jasne, ale fajnie jest mieć pewność, że psiak, któremu Córka Piotra chciała pomóc i dać kochający dom, będzie mógł być ich, a tu jest jedna wielka niewiadoma... Ona też ma swoje uczucia i jest jej przykro, że taka sytuacja wyniknęła, że raz jedno mówicie, a za chwile drugie. Z jednej strony Znajomi to rozumieją, ale... z drugiej strony serce też nie sługa... Oni są zdecydowani i chcą pomóc jakiemuś psiakowi... ale przecież też nie będą czekać w nieskończoność...

Nie, dzisiaj jest umówiony telefon mojego znajomego z Panią z DT, miała zostać podjęta decyzja czy Stefanek zostaje w DT i tam znajdzie swój stały domek, czy też dalej ciągniemy sprawę adopcji przez Piotra ("miłego Pana z Żor i Jego córci). Zresztą oni też do dzisiaj czekają, jeżeli dalej będzie niewiadoma to szukają innego psiaka dla siebie.

Miły Pan z Żor i Jego Córcia Karolina, to moi znajomi ^^ Córcia Pana bardzo smutna, że wizyta przełożona, i że możliwość adopcji Stefanka stoi pod znakiem zapytania... bo pokochała tego psiaka, chociaż go nie widziała... ale tak jak się umówiliście... poczekają do poniedziałku na Waszą decyzje... Jeżeli zdecydujecie, że Stefanek zostaje w DT na stałe... to pewnie podjadą do schroniska i bezpośrednio stamtąd wezmą jakiegoś psiaka.

Witajcie Kochane :) na wątek Stefanka trafiłam... ponieważ znam osoby, które chcą go zaadoptować ;) I mocno trzymam kciuki za to wszystko :) Znajomi dłuuugo zastanawiali się nad psiakiem, jest to decyzja przemyślana i przedyskutowana, tak więc jeżeli wszystko pójdzie dobrze... Stefanek będzie miał swojego Pana i Panią, która pokocha go całym sercem :) ooooo nim zdąrzyłam wysłać posta... zadzwonił do mnie znajomy :( że jakiś tam problemik... no nic... trzymam dalej kciuki :)

Strasznie mi przykro.. chciałabym tyle napisać, ale nie potrafie. Ciężko jest, gdy odchodzi przyjaciel. Skarbuś przez ostatnie miesiące dzięki Wam dziewczyny był szczęśliwy! Poznał co to miłość i za to Wam dziękuję.

[quote name='monikab']dziewczynki były wczoraj na dwu godzinnym spacerku,ludzie zachwyceni psinami,zjadły już wczoraj,spały w łózku na podusi,Tinka do góry brzuszkiem,Sonieczka jest śmielsza,przymila się,Tinka troszke jeszcze nieśmiała,ale ma juz momenty,że merda ogonkiem i sama podchodzi do nowych właścicieli,Ludzie cudowni,pełni ciepła,spokojni,zdają sobie sprawe z trudnych początków,przesłali juz wczoraj pierwsze zdjecia na komórke ale nie mam kabla i nie mogę wstawić,jeśli ktoś chetny to prześle dalej i możecie wstawić na wątku.Pewnie te biedne psiny w życiu nie sądziły,ze spotka ich w życiu takie szczęście,ze wreszcie bedą miały swoich ludzi,że będą kochane.Jestem przszczęśliwa.Babcia powiadomiona,płakała do słuchawki ze szczęścia,wyposażyła dziewczynki w ich karme i świńskie uszy-ich przysmak,napisała tez list który kolezanka przekazała nowym właścicelom,napisala co suczki lubią a czego nie,i powiedziała ze teskni za nimi szczególnie za "tym małym smyrem"-tak nazywała Tinkę,mówiła ze brakuje jej suczek,że chciałąby przytulic je,poklepac po brzuchu,ale zaje sobie sprawe,że nie radziłą sobie z nimi i jest przeogromnie wdzięczna że małe mają wreszcie prawdziwy dom.Dobra kobicina,w końcu jako jedyna ulitowałą sięnad nimi i zapewniłą przez tyle miesięcy dach nad głową,opiekę weterynaryjną i długie spacery.[/QUOTE] Super. :multi:Ja krotko bo mam problem z klawiatora. Monika jak masz ochote przesli mi fotki mmsem. Wstawie. Pozdrawiam

[quote name='monikab']decyzja podjęta-dziewczynki jadą do Rudy Sląskiej!!!!:)Magnesiatko przeprowadziła wizytę przedadopcyjną,ludzie mieli psy od zawsze,niedawno padł im psiak ze starości,miewali równiez po 2 psy a nawet 3.Mieszkają w bloku ale w pobliżu jest las.Mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze,teraz tylko trzeba kołować transport,może jakiś łączony? Magnesiatko bardzo serdecznie dziekuje za pomoc w sprawdzeniu domku!!!!!:)[/QUOTE] Hejka, przepraszam, że dopiero dzisiaj. Domek wydaje się być naprawdę fajny, w dobrej okolicy (w bloku, ale niedaleko lasy). Rodzina 4-osobowa, Pani już na emeryturze, córka strasznie sympatyczna, syn też. Panie leczyły swoje psy u znanego mi lekarza. Ogólnie zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Zdają sobie sprawę, że trzeba będzie nad psiakami "popracować", że bede musiały się zaaklimatyzować. Do konca tego tygodnia mam codziennie zabiegi w Katowicach, więc na upartego z Katowic mogłabym je nawet sama odebrać.

Dzisiaj o 20:00 jestem z Panią umówiona. Podjade do Niej z dwiema moimi Czarnulkami! Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam

[quote name='Jasza']Malagos - BB i Ruda Śląska to nie tak nowu daleko. Chyba z godzinkę [B]pociągiem[/B]... Może w ten sposób..[/QUOTE] 2 godz. pociągiem, samochodem ok 1,5

Dziewczyny, wysłałam właśnie przelew na cały rok 2011. W międzyczasie postaram się conieco dołożyć. Chociaż u mnie teraz krucho z kasą :( Pozdrawiam, a Tobie Skarbuś zdrówka życze

Witam, w ubiegłym tygodni zaginął pies od mojej Cioci, owczarek niemiecki Max. Maxiu miał swój ogrodzony teren, można powiedzieć że rozpłynął się w powietrzu. Niedaleko domu została znaleziona jego obroża. Stąd moje pytanie, czy w ciągu ostatniego tygodnia trafił do Was jakiś owczarek? Przepraszam, że tak nieskłądnie, ale na szybko piszę. Bardzo prosze o informacje. POozdrawiam, Aga

Dziewczyny, ja ostatnio nie mam czasu na dogomanię. Jakby było coś potrzebne dla Skarbusia proszę o informację mailem. Baaaardzo proszę również o przypomnienie o płatności, jeżeli zdarzyłoby mi się zapomnieć :(:(:(:( Pozdrawiam Aga

Oj :( Biedny Skarbuś :(

[quote name='Bjuta']Przyszło właśnie 50 :lol: - czy mam je rozdzielić na te 3 miesiące? Czy 20 jest ekstra? Na razie zgodnie z deklaracją 10 zł rozpisałam aż do lutego.[/QUOTE] 20 PLN jest extra :) Na razie tyle moge. Musiałam auto oddać do mechanika. Jak mi krzyknął koszt naprawy... usiąść musiałam :/

[quote name='Bjuta'][IMG]http://images43.fotosik.pl/342/9ca64ab092e189cdmed.jpg[/IMG] Wygląda jak makler giełdowy![/QUOTE] Hahaha dobre :) Dawno do Skarbusia nie zaglądałam :) Wysyłam kasiorke, wstępnie za X-XII. Poukładałam swoje sprawy, więc mam nadzieje uda się częściej coś wyskrobać :)