Jump to content
Dogomania

alicjazar

Members
  • Posts

    298
  • Joined

  • Last visited

1 Follower

About alicjazar

  • Birthday 04/02/1986

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

alicjazar's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Nie wygryzał. "Kopał rowy" łapskiem. Nie uwierzyłabym, jakbym nie zobaczyła. Za oknem huknęła petarda. Fiodor biegiem do łazienki. Ja za nim. A on w kącie nerwowo grzebie pazurami po gardle. Łapa we krwi. Koniec aktu.
  2. I jest lepiej. Nawet nie poszliśmy do weta, bo matka - "ludzki" lekarz stwierdziła, że raz-dwa sama go wyleczy i już jej się prawie udało. Głównie psikaliśmy mu te ranki jak najczęściej takim środkiem odkażającym, który stosuje się przy operacjach. Niestety on to sobie chyba sam zrobił a Gacek wdał zakażenie liżąc ranę bądź co bądź niesterylnym pyskiem. Czasem jak wyjeżdżałam, to Fiodor np. wygryzał sobie lekko włosy z łapy albo ssał ją uporczywie. Teraz, w ramach protestu, chował się co jakiś czas w ciemnej łazience i kopał rowy koło pyszczka. -_- Nawet przy drobnych ranach organizm od razu wydziela do krwi substancje znieczulające. Wygląda na to, że jak Fiedka tęskni albo się nudzi, to robi sobie krzywdę. Jak go wzięliśmy, to odrobinę kulał. Myśleliśmy, że pewnie mu troszeczkę mięśnie pozanikały od braku spacerów, a teraz uważam, że raczej miał powyrywane włoski z poduszek łapek. -_- Ale już jest wszystko OK. Nawet dziś ze mną spał, odpychał ode mnie pyskiem Gacka i jak się budziłam to dreptał za mną do toalety, chociaż zwykle tego nie robi. Ewidentnie mnie pilnował, żebym sobie nigdzie bez niego nie poszła. :P
  3. [quote name='JamniczaRodzina.']Witamy Gacusia fajnie się chłopak prezentuje w ubranku.Ciekawe czy chętnie je zakłada?[/QUOTE] Bardzo chętnie. W czasie mrozów od małego ubieramy go w kurteczkę i dzięki temu Gacuśkowi wszelkie wdzianka kojarzą się tylko i wyłącznie pozytywnie i bardzo ładnie współpracuje podając łapki do rękawów i t.d.. :) Najładniej wygląda we fioletowym kubraczku. Jak mi się uda "strzelić" mu jakieś zdjęcie, gdzie widać więcej niż rozmazanego psa w ruchu albo tyły Gaca, to to udowodnię. ;P Zdjęcie z "jamniczym pociągiem" sprawiło, że zrobiło mi się ciepło na sercu. %) Mam słabość do wszystkich sierściuchów, które mają ciut za długie ciałko i odrobinkę za krótkie nóżki. :D A taka ich ilość powoduje, że się "rozpływam".
  4. Uwaga! Tekst nie jest przeznaczony dla ludzi wrażliwych! Help! Nie było mnie w domu ponad tydzień. Tym razem Fiodor nie pojechał ze mną. [B]Właśnie wróciłam i odkryłam coś strasznego pod jego pyszczkiem i gardłem.[/B] Fiedka kładzie się na plecach i wystawia brzuch do głaskania tylko przede mną, więc moi rodzice raczej nie mieli szans by dostrzec te zmiany. Pojawiły się w ciągu tygodnia. Fiodor ma liczne wyłysienia z jaskrawoczerwoną, nieregularną i jakby wilgotną chorobowo zmienioną skórą. (Pod pyszczkiem i gardłem) Ma kilka dziwnych ropnych (?) ran i strupków. Jeden z nich przypominał mi kleszcza (ale myliłam się). Delikatnie złapałam "to coś" pęsetą i odkryłam dosyć głęboki (parę milimetrów) dołek z ropopodobnym płynem. Wygląda to tak, jakby ktoś go strasznie pogryzł albo jakby Fiodor... ...się rozkładał. 0_0 Nikt go na 100% nie pogryzł, nie mógł się okaleczyć sam. [B]Może ktoś wie co to może być?[/B] Do weta pójdziemy dopiero jutro wieczorem, może to nic groźnego, a ja się znów niepotrzebnie martwię. :/ P.S. Gacek nie ma żadnych zmian skórnych. (Oprócz małego swędzącego zrostu na zadku po nieudolnym zastrzyku na lekkie zapalenie gruczołów okołoodbytowych, ale nie łączyłabym tego z przypadłością Fiedki).
  5. [quote name='sleepingbyday']aha. daj znac, czy i jak zmieni sie po tym gacuchna. fiodor z nieletnią - widać, ze zadowolony, satyr jeden ;-)[/QUOTE] Póki co jest jakby jeszcze gorzej. -_- Kipiący od testosteronu Maluch każdy dzień zaczyna od gwałcenia legowiska Fiodorka albo jakiejś sporej zabawki. Trzeba jeszcze poczekać na efekty. Widocznie nic się jeszcze nie uwalnia z tej kapsułki.
  6. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za kubraczki! [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/4453/nuta007.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9357/nuta008.jpg[/IMG] Ciepło :) pozdrawiamy!
  7. Przy okazji proponuję Wam fajna zabawę. [URL]http://www.doggelganger.co.nz/[/URL] Można sprawdzić do jakiego psa jesteście najbardziej podobni. :) [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/7739/piesv.jpg[/IMG] Mi wyskoczył Small Staffy Mix. %) Ciekawe czy jeśliby napisać analogiczny program dla polskich schronisk, to zwiększyłaby się liczba adopcji.
  8. Fiedja czuje się zaszczycony i prosi o przekazanie pozdrowień i całusów. :D [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/823/kopiafiodorr.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/823/kopiafiodorr.jpg/[/IMG][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/4869/kopiafiodorr.jpg[/IMG]
  9. Warszawa - Ursynów. "Takie" tzn. okazyjne czy wręcz przeciwnie? :)
  10. [quote name='Celina12']Ja ten sweterek jamniczy sama zrobiłam....witam Cioteczkę cieplutko:loveu::loveu: W końcu po COŚ wzięłam do sobie te Biedactwa....:evil_lol:....muszą na żarełko zarobić...dziś Młody maglował :diabloti: [/QUOTE] Myślałam, że jest kupny. Szczerze mówiąc - pozazdrościłam. ;)
  11. [IMG]http://img714.imageshack.us/img714/3280/fiodorr.jpg[/IMG] [IMG]http://img412.imageshack.us/img412/8183/gacek.jpg[/IMG] (Zachwycam się) :D
  12. Nie. :D Dokładniej chodzi o implantację hormonu, który blokuje wydzielanie testosteronu. Czyli działa jak kastracja. To dobre rozwiązanie np. dla małych psów o słabych sercach takich jak jamniki, kiedy boimy się, że pies może nie przetrzymać narkozy i/albo mamy złe doświadczenia w tym zakresie. Największym minusem jest cena. Zabieg trzeba powtarzać co +/- pół roku i każdy kosztuje 250 zł, a kastracja jest jednorazowa i kosztuje ok.350 + różne badania przed.
  13. [quote name='Celina12']Witam! U nas czas leci na malowaniu pokoju,opiekowaniu się Dziećmi,porządkach przedświątecznych....jamniki pomagają ile sił mają w maleńkich łapeńkach-szczególnie Fokus,który ostatnio uwielbia urządzać serenady siedząc na łóżku w sypialni :mad: CZas na fotki...:diabloti: Ładnie mi??? [IMG]http://images6.fotosik.pl/611/19d4ceda1b2adf15med.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/440/8e966bbb5af114a4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/2904/1e04eceee081e831med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/2904/507a3169c43eaf1amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images6.fotosik.pl/611/f42795216cfa452amed.jpg[/IMG][/QUOTE] Zdradzisz skąd macie tak cudny jamniczy sweterek?
  14. [quote name='APSA']Boskie zdjęcia! Czy Fiodor też jest z tych, którym od wyjścia ze schroniska wiek się cofa? :)[/QUOTE] Hmmm... Może i tak. Np. tutaj wygląda zupełnie jak szczeniak: [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/2289/nuta003.jpg[/IMG] Byliśmy w zeszłym tygodniu w gościach u małej Nutki. Fiedka, jak zwykle zresztą, zachowywał się wyjątkowo dostojnie i uroczo. :) [IMG]http://img864.imageshack.us/img864/6811/nuta001.jpg[/IMG] [IMG]http://img248.imageshack.us/img248/3343/nuta006.jpg[/IMG] Co się tyczy Gacka - będzie miał dziś implantację - poziom testosteronu zostanie farmakologicznie "zbity" do zera. Już niejednokrotnie "żaliłam się" Wam, że ja i moja rodzina mamy serdecznie dosyć rozdzielania gryzących się Gacka i jakiegoś-psa-który-ma-właściciela-debila-puszczającego-zwierzę-bez-smyczy-i-kagańca. Może to pomoże, skoro w tym kraju nie egzekwuje się prawa i nie mogę się czuć bezpiecznie w parku, gdzie tablicę z regulaminem, który głosi, że nie wolno puszczać psów luzem obsikuje biegające swobodnie czterołape bydle bez kagańca na mordce... A jak się POPROSI, żeby Pan(i) właścicielka przytrzymała psa, bo mój się denerwuje i zaraz będzie psi sparing, to się słyszy w najlepszym razie agresywnie wykrzyczane: "opd... się!", a czasem wręcz "propozycję" poszczucia mnie swoim ulubieńcem... [url]http://www.wykop.pl/link/296853/tylko-barany-prowadzaja-psy-bez-smyczy/[/url] - ciekawy artykuł. [U][I]Wiem, że się powtarzam, ale wylanie moich "smutków" tutaj ma dla mnie działanie terapeutyczne. :P[/I][/U] [B]Zresztą moja historia to żywy dowód na to, że dorosły czy wręcz stary pies :P ze schroniska często (choć nie zawsze) przysporzy o wiele mniej problemów, niż przygarnięty "słodki szczeniak" o trudnym do przewidzenia charakterze.[/B] 1. Fiodor nigdy nie zaczepi psa na ulicy i nie będzie się odgryzał, a na cudze "warczenie" reaguje spuszczeniem ogona i ewakuacją. Gacek nawet po 3h spaceru z miłą chęcią się odgryzie i jego uwagi od tego nie odwróci wtedy nawet najlepsza kiełbasa świata. 2. Sąsiad-wróg, szukający "haka", będzie twierdził, że to jamnik 24/h szczeka, bo jest młody i energiczny i w ogóle jamniki tak mają. :D Fiodora nikt o szczekanie nawet nie może podejrzewać - od razu widać, że to dla niego zbędny wysiłek - już lepiej na leżąco pomemłać zabawkę. 3. Fiodor jest mniej grymaśny przy jedzeniu - pewnie gdzieś tam jeszcze pamięta, że kiedyś dostawał gorsze jedzonko... 4. Fiodor - zdrowy, silny genetycznie pies choruje o wiele mniej, niż prawie-rasowy Gacek. Mogłabym tak jeszcze pisać przez dwie godziny. Ale i jednego i drugiego kocham jednakowo. ;)
  15. [quote name='alicjazar'] [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/271/95877658.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/684/37910297.jpg/[/IMG] [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/379/97654059.jpg[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=http://imageshack.us%20target=_blank%3EImageShack.us%3C/a%3E[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/850/20813388.jpg/[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=http://imageshack.us/photo/my-images/850/20813388.jpg/%20target=_blank%3E[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/1315/20813388.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/850/20813388.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/850/20813388.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/850/20813388.jpg/[/IMG][/QUOTE] A nie widzisz, jak intensywnie pożera Fiodora i wujka Michała? No zwykła bestia!
×
×
  • Create New...