Witam. Od 1978 roku miałem trzy suczki gordonki (Negra, Argena i Dacota). Ta ostatnia odeszła w samą wigilię 08. Teraz szukam szczeniaczka bo dom taki pusty bez "czarnuli".
Mam 5 letnią córkę i 1,5 roczną niepełnosprawną, na respiratorze i odżywianiu przez sondę. Szanując hodowców i ich koszty muszę stwierdzić, że nie stać mnie na zakup szczeniaczka za proponowana przez hodowców cenę. Może ktoś z forumowiczów ma jakąś informację o tańszym sposobie zdobycia szczeniaka.