Jump to content
Dogomania

Agnes7621

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Agnes7621's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wiecie jak czytam Wasze psoty to się cieszę że środek działa. Nie zależy mi na zrobieniu mu złej reklamy. Moja sunia miała silne zatrucie po nim i nie była to alergia. Jedynie szybka reakcja weta, przyjęcie mnie o 6.00 rano i podanie kroplówek prawdopodobnie uratowało psiaczkowi życie. Jak mi wet mówiła nestety nie ma na to antidotum a jedynie zwiększenie diurezy moze pomóc. Suczka doszła do siebie i już bryka na całego. W sklepie byłam, zwróciłam sprzedawcy uwagę tak jak piszecie o ulotkach i o stosowaniu leku u szczeniąt ale był mocno zdziwiony, stwierdzi że on ulotek nie daje tylko informuje gdzie podać lek, jak i ile. Płaciłam 16 zł. W innym sklepie porównałam pipetki i z innym sprzedawcą doszłam do wniosku że Fagas sprzedał mi pipetkę na 10-20 kg psa, skreślił markerem wagę i dopisał "10 kropli " Nieświadoma niczego myślałamże dobroduszny Pan zapisuje mi ilość kropelek z dobrego serca bo wcześniej pytał o wagę suczki. Gaja Ważyła wówczas 5,700 kg imiała 8 tyg skończone. W tej sytuacji miałam więcej szcześcia niż mogłam wymarzyć. Jestem zupełnym nowicjuszem w dziedzinie psiaczków. Sporo czytam ale raczej u wychowaniu, karmieniu tu zdałam się na "fachowca" i tak bardzo się zawiodłam... Teraz nie zrobię niczego bez konsultacji na forum i u Weta. Naprawdę nie wiem już o tym wycofaniu, tak utrzymuje nasza Wetka.
  2. O wycofywaniu leku powiedzial mi weterynarz. Podobno nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem. Nikogo nie oskarżam ale faktem jest że pies mało mi się nie przekręcił po tym środku. Szczeniaka mamy od tygodnia i nie miałam doświadczenia w tym co kupować w sklepie a co u weta ale traz to już wiem. Mam wielkie wyrzuty sumienia że naraziłam sunię na takie cierpienie, teraz to gotowa jestem te pchły ręcznie wybierać...
  3. Wiem jednak jedno - NIGDY nie podam niczego psu ze sklepu zoologicznego bez porozumienia z Wetem.
  4. Informacje o wycofywaniu Fiprexu mam od weta. Dobrze że nikomu nic sie po tym nie stało. Ja mam żal do sprzedawcy, zwłaszcza że w sobotę byłam u niego z psiaczkiem, bo kupowałam suni obrożę, widział szczeniaczka. Sam opowiadał wiele rzeczy że jest hodowcą owczarków i treserem i takie tem... Środek sprzedał mi bez ulotki ani opakowania, kazał pokapać psu między łopatki i nie kąpać 2 dni. Tak jak wam pisałam psiaczek otarł się o śmierć. Dziś Gaja ma się dobrze. Wyszła z tego jednak prawa łapka jest dziwna, ma bardzo opuchnięty staw i ledwie na nią staje. Dostała na to antybiotyk bo nie wiaedomo czy to z powodu jakiegoś porażenia tym środkiem czy to jakiś niezależny uraz.
  5. Moja sunia labradorka wysła właśni z zatrucia Fiprexem. W czasie choroby schudła ok. 0,5 kg. Karmię ją Bewi Dogiem Junior, dodatkowo daję witaminy od weta. Czy mogę włączyć np surowe mięso? Co o tym sądzicie?
  6. Mam 8 tyg szczeniaka labradora. W poniedziałek zauważyłam u niego pchłę i pojechałam do zoologicznego a atam sprzedano mi [B][COLOR=#ff0000]fiprex[/COLOR][/B]. Podałam tak jak trzeba międzyłopatki. Wieczorem pies zaczął sie dziwnie czuć. Rano sunia już tylko leżała i strasznie skomlała na każdy dotyk. Weterynarz stwierdziłsilne zatrucie. Podał leki i pomału Gaja dochodzi do siebie ale otarła się o śmierć. Wet powiedział że [B][COLOR=#ff0000]Fiprex[/COLOR][/B] jest silnie toksyczny dla szczeniąt, jest wycofywany z rynku za niebezpieczny nośnik na jakim został zrobiony, tak więc uważajcie na ten środek abyście nie musieli przeżyć tego co ja.
  7. Mam 8 tyg szczeniaka labradora. W poniedziałek zauważyłam u niego pchłę i pojechałam do zoologicznego a atam sprzedano mi [B][COLOR=#ff0000]fiprex[/COLOR][/B]. Podałam tak jak trzeba międzyłopatki. Wieczorem pies zaczął sie dziwnie czuć. Rano sunia już tylko leżała i strasznie skomlała na każdy dotyk. Weterynarz stwierdziłsilne zatrucie. Podał leki i pomału Gaja dochodzi do siebie ale otarła się o śmierć. Wet powiedział że [B][COLOR=#ff0000]Fiprex[/COLOR][/B] jest silnie toksyczny dla szczeniąt, jest wycofywany z rynku za niebezpieczny nośnik na jakim został zrobiony, tak więc uważajcie na ten środek abyście nie musieli przeżyć tego co ja.
  8. Mam 8 tyg szczeniaka labradora. W poniedziałek zauważyłam u niego pchłę i pojechałam do zoologicznego a atam sprzedano mi fiprex. Podałam tak jak trzeba międzyłopatki. Wieczorem pies zaczął sie dziwnie czuć. Rano sunia już tylko leżała i strasznie skomlała na każdy dotyk. Weterynarz stwierdziłsilne zatrucie. Podał leki i pomału Gaja dochodzi do siebie ale otarła się o śmierć. Wet powiedział że Fiprex jest silnie toksyczny dla szczeniąt, jest wycofywany z rynku za niebezpieczny nośnik na jakim został zrobiony, tak więc uważajcie na ten środek abyście nie musieli przeżyć tego co ja.
  9. Mam 8 tygodniowego labradora. W poniedziałek w południe dałam mu kilka kropelek Fiprexu między łopatki. We wtorek rano pies nie byl w stanie podnieść się z posłania. Na każdy dotyk przeraźliwie skomlał. Miał przeczulicę, strasznie szybki odech i tempę. Zawiozłam go do weta. Wet stwierdził silne zatrucie. Powiedział że o ile Frontline jest bezpieczny to polski odpowiednik Fiprex jest na innym nośniku i jest strasznie toksyczny. Nie pierwszy raz ma psa zayrutego tym środkiem. Moja Gaja przeżyła, dochodzi do siebie ale jeszcze dostaje kroplówki wzmacniające i zastrzyki. Uważajcie na ten środek.
×
×
  • Create New...