Jump to content
Dogomania

szaro

Members
  • Posts

    35
  • Joined

  • Last visited

szaro's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. mógłbym pomóc jakoś w poszukiwaniach, ale nie wiem czy ma to jakiś sens- po czterech dniach pies może być po drugiej stronie miasta.
  2. Witaj, moim zdaniem to było jednak lekkie nieporozumienie z "pożyczonym" zdjęciem. Wybacz ale czy zaakceptowała byś sytuację gdybyś kupując na allegro dajmy na to szafkę dębową otrzymała biurko z dykty? Nie wnikam co Cię skłania do oddania psa ALE na litość Boską nie wprowadzaj ludzi w błąd. Pozdrawiam
  3. Fajnie że radzisz sobie z akitą ale wyjątek potwierdza regułę. Założę się że gdybyś przeszła kurs i dostosowano by samochód pod Ciebie też byś sobie radziła jako kierowca ALE fakt jest taki że większość by sobie nie radziła i nie możemy opierać się na wyjątki. [QUOTE]Sądzę też, że w sytuacji podbramkowej, o której wspomniała Kacedy, też poradziłabym sobie lepiej niż niejeden dorosły.[/QUOTE] :roll:
  4. [QUOTE]Tego to sie jedynie mozemy domyslac !!!! Moze tak byc, ale moze nie czy zawsze podajemy w internecie prawdziwe informacje w loginie ?? Chociaz mam nadzieje ze tak jest w tym przypadku. [/QUOTE] Po pierwsze spokojnie, ja w celach pokojowych. Zazwyczaj ludzie którzy umieszczają dwie cyfry w loginie podają swój rok urodzenia, mówię o kombinacji Jacek90, co innego Ja90cek albo 90Jacek to się rzadko zdarza. Osobiście nie spotkałem się jeszcze z osobą wstawiającą takie cyfry z innych powodów. Szansa na spotkanie osoby z "fałszywym wiekiem" jest równa błędowi statystycznemu. Poza tym, równie dobrze spotkana w parku osoba może nas oszukać co do swojego wieku. :cool3: Opiekun psa powinien umieć zareagować na to że jego pies kogoś zaatakuje, bądź jego pies zostanie zaatakowany (sic! już 2 razy chyba kupię gaz pieprzowy ...)
  5. szaro

    Akitowy mod??

    czyli rozmydlenie pospolite ;)
  6. [quote name='Shirai - Koki']A wogole tak sie zastanawiam w jakim wieku jest osoba seboooo92, poniewaz odpowiedzialna i dorosla osoba nie wpadla by zeby zostawic Akita pod opieka 5 klasisty :shake:. Ja uwaza ze psy ras duzych sa dla doroslych i odpowiedzialnych ludzi, ktorzy maja swiadomosc sily psa.[/quote] To nie jest trudna zagadka ;) 92 =1992 = 17 lat :) . W tym wieku już można opiekować się akitą. Ma się odpowiednią "siłę" no i odpowiedzialność. Ale zostawianie dużego psa (yorki i jamniki to jeszcze rozumiem ;) ) pod opieką dzieciaka z 5 klasy to pomyłka :/. Pozdrawiam :cool3:
  7. 5 klasa szkoły podstawowej nie utrzyma psa na smyczy
  8. No więc różnią się mniej więcej tym: Samoyed: [code]Są to doskonałe psy rodzinne, łagodne, cierpliwe w stosunku do dzieci. Nie mają tendencji do włóczęgostwa i szukania przygód na "własną łapę". Z reguły nie wykazują agresji w stosunku do innych psów, trudno też je do niej sprowokować. Tolerancyjne do innych zwierząt[/code]Akita: [code]Akity jako psy myśliwskie znane są z uporu i zawziętości w walce, a także z pasji łowieckiej. Jest silnym psem odpornym na surowe warunki pogodowe. To rasa psów niezależnych, mających zdecydowany charakter. Wymagają konsekwentnego prowadzenia, ale równocześnie i łagodnego. Akita inu jest psem o wysokim stopniu dominacji oraz potrzebie wyraźnej hierarchii w grupie. Przywiązuje się silnie do jednego właściciela. Jest czujnym stróżem i obrońcą swojej rodziny. Prawidłowo ułożony jest łagodny dla ludzi i dzieci. Wobec innych zwierząt jest mało tolerancyjny.[/code]Przy tym mało tolerancyjny u akity czytaj ;) żadnemu psu nie przepuści. ;) Choć zdarzają się wyjątki. Akita nie jest psem dla "nowicjuszy". Miałem wielkie szczęście, że nie kupiłem rasowej akity bo bym sobie chyba nie poradził. --- EDYCJA: jeśli mama się boi groźnych psów to proponuję samoyeda, akita nigdy nie powinien być agresywny w stosunku do rodziny jednak szczekanie na spacerach i wyrywanie się do "psiego wroga" to norma dopóki nie znajdziesz odludnych miejsc :). --- EDYCJA: a teraz proszę o wypowiedź ekspertów ;)
  9. to teraz głupia mina właściciela ;) i parę innych zdjęć [IMG]http://img186.imageshack.us/img186/9052/p8090039.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/4431/p9050048.jpg[/IMG]
  10. Fajowy psiak, ale nie wydaje mi się że ma coś z akity. Taki z niego akita jak ze Snieżka. Btw. czytałem w książce o psach azji, że nazwa psa "Akita Inu" oznacza "Akita pies" :lol:
  11. ;) witajcie [IMG]http://lh5.ggpht.com/_zCnMkUEst8s/SoGAM0QcXoI/AAAAAAAAA0A/o4h_BUS4q_8/s576/IMGP5746.JPG[/IMG]
  12. czytam co wcześniej napisałem i jest bez ładu i składu, ale byłem naprawdę zdenerwowany. Ja oglądałem Śnieżka na miejscu czy nie ma żadnych ran a w tym czasie powoli ta kobita zaczęła się oddalać. Po oględzinach wstępnych - pies się dla mnie więcej liczył niż rozmowa z tą "Panią" zobaczyłem że już jest daleko - poszedłem szybkim krokiem do domu i tam się nim rodzice zajęli (woda utleniona). Ja zaś wyskoczyczłem jak na sprężynie znaleźć tą kobietę i powiedzieć co o niej myślę, zażądać pokazania szczepień czworonoga i zażądać opłaty za ewentualne leczenie i wizytę u weta. Biegałem chyba w pobliskim terenie sporo czasu bez skutecznie, już zrezygnowany wracam do domu i tóż przed moim blokiem spotkałem znajomą. Psa i właścicieli znajoma zlokalizowała na podstawie imienia i rasy, Baron to żadkie imie ogromnego owczarka. Tak więc znam adres i niedługo się tam wybiorę z roszczeniami. :diabloti: Rana jedna, mała poszarpana od zęba owczarka na łapie. Ale największe obrażenia są w psychice psa. Pierwszy raz widziałem Śnieżka z podkulonym ogonem, położonymi uszami. W domu nie bardzo reagował na "przywołania" tylko siedział w najbardziej bezpiecznym miejscu. Zdjęcie rany wieczorem, ale chyba nie trzeba bo jest mała ale głęboka.
  13. Dzięki za ciepłe słowa. Nie wiem czy to tu powinienem pisać ale aż mnie nosi! :angryy: Idę sobie spokojnie ze Śnieżkiem chodnikiem, wychodzę z osiedla co by dłuższy wieczorny spacer mieć, i jak nie słyszę z oddali rozkaz "Baron chodź tu do mnie". No to zwolniłem, żeby Śnieżek nie obszczekiwał bo czasem lubi poszczekać na inne piesy. Minęło z 10 sekund i jak z za krzaka nie wyskoczy na Śnieżka wściekły owczarek niemiecki. I część psów "atakuje" tylko obszczekując, ale nie ten owczarek (większy o łep) chwycił Śnieżka za kark i tarmosi, Śnieżek po chwili się wyswobodził (cały czas trzymałem smycz ale byłem w szoku) i przybrał pozycję wyjściową do walki. Jeszcze parę razy zatakował owczarek ale Śnieżek w miarę się bronił - choć jest mniejszy i był na smyczy (dopiero po jakimś czasie puściłem żeby mógł się bronić). Właścicielka pojawiła się parę sekund po tym jak owczarek wyskoczył więc [B]obserwowała [/B]większość walki. [B]Obserwowała [/B]bo nie próbowała odciągnąć swojego (ładnego lecz agresywnego) owczarka, na mój właściwie rozkaz/krzyk "Proszę zabrać tego psa!" zareagowała "Nie bo mnie ugryzie" więc ponowiłem komendę "Niech pani zabiera tego psa!!!" na co bezczelnie odpowiedziała "Mógł pan tendy nie przechodzić.". Po jakiś 40 sekundach śnieżek i owczarek - baron oddalili się od siebie (próbowałem ich rozdzielać ale bezskutecznie) i wtedy kobieta złapała swojego psa który nie miał obroży. Ja podniosłem smycz i zacząłem oglądać Śnieżka czy nic się nie stało. JUTRO NAPISZĘ RESZTĘ BO JUŻ PÓŹNO KREW MNIE ZALEWA JAK TO PISZĘ, MAM ZDJĘCIA ŚNIEŻKA PO - RANY. NARAZIE BIEDAK BOI SIĘ WYJŚĆ Z MOJEGO POKOJU - NASZEJ BUDY. :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:
  14. [url=http://www.youtube.com/watch?v=1Xmrk_3fCsg]YouTube - Śnieżek: Są takie sprawy[/url] Pamiętacie o nas ? ;)
  15. [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/5523/nieek.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...