Jump to content
Dogomania

goldenka

Members
  • Posts

    147
  • Joined

  • Last visited

About goldenka

  • Birthday 10/31/1987

goldenka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. super!Dziękuje za odzew... jutro dzwonimy :) i dam znać :)
  2. Szukamy labka wykastrowanego do 3 lat okolice wrocławia. Pośredniczę w adopcji dla mojej przyjaciółki dokładniej dla jej ojca który pragnie mieć labladora. Chcę pomóc im i jednocześnie jakiemuś biednemu psu który ma szansę trafić do kochającej i dobrej rodziny. Ojciec Uli stracił w tamtym roku beagla którego miał 15 lat od tamtej pory nie jest sobą, siedzi przed tv i utył z 10 kg Liczymy na to że nowy kompan do spacerów oraz wycieczek wprowadzi życie do tej rodziny, jedyny wymóg to taki aby pies nie przejawiał agresji do 5 letniego dziecka.
  3. Wyszukalam i jest to alternatywa ale jednak zacytuje: "Stosowanie feromonoterapii w większości przypadków wymaga dokładnego rozeznania sytuacji zwierzęcia, w tym czynników wywołujących lęk i nauczenia zwierzęcia radzenia sobie ze nimi m.in. przez trening odczulający (stopniowe eksponowanie zwierzęcia na bodźce wywołujące lęk) i przeciwwarunkowanie (kojarzenie bodźców lękowych z bodźcami wywołującymi przyjemne emocje). Dlatego przed zastosowaniem feromonów konieczne jest zasięgnięcie opinii behawiorysty (specjalisty terapii zachowania zwierząt) lub lekarza weterynarii." Mozliwe ze bedzie to zaleczenie objawowo ale czy nie mozliwe jest calkowite wyzbycie sie tego z podswiadomosci mojego psa? Jezeli do konca jego zycia bede musiala rozylac feromony to to pewnie zrobie aby mu ulzyc ale moze ktos ma jeszcze jakis pomysl?
  4. kwestia przyzwyczajenia niestety i czasami poduszki na glowie ;) Behawiorysta w kwesti przypisania lekow lub feromonow? moze faktycznie juz czas na takie srodki... Jak jest zmeczony to te " napady" ma zminimalizowane do jednego, dwoch albo niewiem bo i ja mam twardy sen wiec czesto ciezko stwierdzic, i monitoring moglby wyjasnic sprawe ale nie mam takich bajerow. Ale pojawiaja sie codziennie w nocy od 21.00 22.00 nawet jak o polnocy porzucam mu pilke na ogrodku to i tak pozniej ma "napad"
  5. Polecam szkole Wesola Lapka [URL="http://wesolalapka.pl/"]http://wesolalapka.pl/[/URL] cudowni ludzie ktorzy pomoga. powodzenia
  6. rano okolo 6.00 czasami juz od 4.00 jest spokoj
  7. Tak pies spi w domu zawsze jak najblizej mnie, kiedy zasypiam spi przy lozku ale kiedy sie budze czesto zastaje go w lozku obok siebie... Nie podaje mu sterydow dostaje dobra karme dla staruszkow lub gotowanego kurczaka z ryzem. Lekarze nie stwierdzili chorob fizycznych jeden zasugerowal ze to moze byc jego sen tzn ze cos mu sie sni bardzo wyraznie i budzi sie tak wlasnie przez nagle zrywanie ... troszke mi to nie pasuje poniewaz czasem tak sie dzieje kilka razy w nocy i on sie strasznie kreci wierci wiec ciezko bedzie z tym termoforem. Zastanawiam sie jak mu ulzyc :( no i czasami sobie bo nie raz jestem budzona i nie moge zasnac ;) moge oczywiscie zamykac go w innym pokoju ale czy to rozwiaze problem? nie raz zamykalam mu drzwi ale skakal na klamke i je otwieral oczywiscie jak juz spalam... zamykanie na klucz - zryte drzwi od jego pazurow, moze barykada? ale sadze ze jest jeszcze jakies wyjscie dlatego zwracam sie z moim problemem do Was. pozdrawiam
  8. ja mysle ze w takim razie sprobuj nie poswiecac mu tyle uwagi - czasami poprostu staraj sie specjalnie robic cos i nie patrzec na niego nawet jesli bedzie sie domagal dopiero jak sie wyciszy to wynagradzasz mu cierpliwosc i bawisz sie z nim Takie cwiczenie mozesz wspomagac glosem np "teraz nie" pies powinien skojarzyc po pewnym czasie ze jak sie uspokoi i bedzie czekal to ty wtedy zwrocisz na niego uwage. Moj pies na poczatku jak zabieralam ja do stajni to tez glosno manifestowala swoja zazdrosc moja determinacja i czas zlagodzily te napady zazdrosci Sunia teraz czeka grzecznie az pojezdze wyczyszcze a w nagrode zabawa rzucanie patykiem i pieszczoty. Powodzenia!
  9. Moj pies prawdopodobnie cierpi na starczy lek przed samotnoscia, Chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej o tej "przypadlosci" Czy ktos jeszcze ma taki problem ze swoim psem? Prosze o rady, sposoby w jaki mozna pomoc takim psom. Nie jest to stwierdzone przez lekarza, sama tak podejrzewam - wyprzedzajac ataki chcialabym tylko powiedziec ze psiak mial robione wszystkie badania wykluczajace choroby fizjologiczne, oddechowe, sercowe itd. Ma 11 lat jest srednim kundelkiem znajda. Badania krwi ma znakomite nie ma cukrzycy nie ma nawet kamienia nazebnego, jest ruchliwym madrym psem, niestety od zawsze cierpial na lek separacyjny ktory probowalam i probuje zminimalizowac. Problem pojawia sie w nocy, potrafi zrywac sie nagle ze snu w ciagu sekundy na rowne nogi potem kreci sie wierci nie moze znalesc sobie miejsca, ziaja sapie czasami popiskuje skutecznie mnie budzac, potem wtula sie z calej sily we mnie to trwa kilka minut po czym idzie sie polozyc nie minie pol godziny i znow to powtarza. Teraz przedstawilam najgorsze napady nocne bo czasami jest to tylko jednorazowo w nocy a czasami non stop. Czy ktos jeszcze boryka sie z takim problemem?
  10. nie ma chętnych nawet żeby pomóc? :(
  11. To smutna historia zresztą jak większość zamieszczanych tutaj. Bokser-mężczyzna około 2-3 lat szuka domu, szuka miłości. Został znaleziony przy drodze w Magnicach. Z wytęsknieniem spoglądał na przejeżdżające samochody ,bez obroży, bez chipów, na początku nieufny i przerażony...ale po chwili okazał się szczerym i przyjacielskim psiakiem, który albo się zgubił, albo został porzucony przez jakiegoś ludzkiego potwora bez serca. Zamieszkał w stajni w Magnicach i czeka na właściciela lub na kogoś, kto go pokocha, zapewni mu dom, opiekę i uwagę. Trzy tygodnie temu fundacja umieściła go w "nowym" domu niestety po tygodniu powrócił znów do nas. Tym razem w jeszcze gorszym stanie psychicznym niż poprzednio, jeszcze bardziej nieufny i smutny. Ludzie po raz kolejny go zawiedli i złamali mu "bokserskie" serducho które jest pełne szczerej miłości! Ludzie do których trafił uznali że ich dziecko jest zbyt zazdrosne o boksera. Zwrócili nam psa jak by był zabawką. Nie będe tego komentować. szkoda słów. Powiem tak : W stajni ma dobrze, ma co jeść ,wszyscy go kochają nad życie, tylko że my jesteśmy na chwile, potem on zostaje sam i widać to w jego oczach jak bardzo cierpi, jak bardzo potrzebuje domu, w którym byłby najspokojniejszym bokserem na świecie, on nic nie niszczy, jest nauczony czystości, nie jest agresywny, potrafi podstawowe komendy, potrafi chodzić na smyczy, jest zaszczepiony,odrobaczony, zadbany, miły, przepiękny!!! Proszę Was o pomoc! Znajdźmy mu dom! Znajdźmy mu człowieka który go pokocha całym sercem! mój email [email][email protected][/email] lub nr tel 792360007
  12. Foksterier szuka domu!! Pieszczotliwie nazywany Boguś, błąkał się po ulicy, próbując przetrwać kolejny dzień. Był w kiepskim stanie, zaniedbany, wyczerpany, szedł środkiem ulicy chwiejąc się na boki. Wygłodniały i obolały został zabrany do schroniska gdzie obecnie czeka na dom. Jest przyjacielski, zabawny i jak na swój podeszły wiek ma ogromną wole życia, po tym co przeszedł nie oczekuje wiele, jedynie dobrego człowieka który zapewni mu godną starość. Przyszłemu właścicielowi pomożemy w ewentualnych kosztach leczenia czy pielęgnacji Bogusia. nr tel 792360007 pomóżcie
  13. [IMG]http://i54.tinypic.com/wluafm.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/eimii0.jpg[/IMG] [URL="http://tinypic.pl/657oxd0hnkde"][IMG]http://tinypic.pl/i/00043/657oxd0hnkde_t.jpg[/IMG][/URL]
  14. [quote name='Caruso']Należy zwracać uwagę na serce i wymagać świadectwa badania rodziców i dziadków! Sprawdzać w jakim wieku byli rodzice w momencie krycia! Według zaleceń większości klubów - nie wczesniej niż 2,5. Pytać o SM ,ale badań nie ma co wymagać, bo nie badają. Na tysiące psów zbadanych na całym świecie, w Polsce przebadany jest JEDEN! Oczy - dysplazja wieloogniskowa siatkówki, suche oko. HD. Padaczka. Wpisać w googlach: choroby genetyczne ckcs -najlepiej po angielsku i miłej lektury. Nie oglądać uroczych zdjęć szczeniaków tylko dokładnie rozważyć, czy stać nas będzie na leczenie psa. Mieć na koncie zawsze odłozone minimum 1 tys. na wypadek pojawienia nie oznak najbardziej powszechnych chorób. W KAŻDYM przypadku ryzyko nabycia obciążonego genetycznie cavaliera jest bardzo wysokie.[/QUOTE] dziękuje!!!
×
×
  • Create New...