Jump to content
Dogomania

Ley

Members
  • Posts

    246
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Zielona Góra

Recent Profile Visitors

844 profile views

Ley's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

11

Reputation

  1. Jak nie zadziałają sposoby z kartonem czy zabudowaniem kuwety może po prostu koty( razem z kuwetami) przetransportuj do tego pomieszczenia? Bo rozumiem,że zminimalizowanie liczby kuwet do jednej jest nie możliwe przy takiej ilości kotów? ;)
  2. Wiadomo, chip bez rejestracji mija się z celem;p Kurcze to troszkę chamski wet, to 5 min roboty, a przecież wziął już kasę za chipowanie. A nie masz jakiegoś innego weta, który Cię zna? Jak nie to chyba musisz przeboleć te 40 zł i zarejestrować. Z tego co się orientowałam to najlepsza jest właśnie ta safe-animal, reszta to jakieś małe, nie warte uwagi- chyba,że coś się zmieniło.
  3. Miałam podobną sytuacje jak chipowałam swojego psa. Napisałam po prostu maila do mojej weterynarz,że okazało się że baza jest płatna i czy może to zrobić ona ( weterynarze nie muszą płacić, wpisują za darmo) i podała dane. Odpisała ,że nie wiedziała i że nie ma problemu i wpisała mojego psa ;) Bardzo możliwe,że Twoje wet też nie wie- skoro oni mają za free to pewnie się nie spodziewają,że ludzie płacą ;p Za chip płaciłam 70 zł i jest zarejestrowany w safe-animal.eu, a paszportu nie ma. Uważam,że lepiej jak pies nosi adresówke, mimo chipa,bo w Polsce mało kto o chipach wie. Z reszta po adresówce szybciej znaleźć właściciela- dzwonisz i masz, bez odczytywania.
  4. No świetnie! ;) teraz jeszcze problem z wyborem :p Mam 7 kilogramowe, pudelkowe coś, raczej długi tłów. Step iny wywaliłam z koszyka- guardy czy norwegi lepsze? Czy zależy od psa?
  5. Jak większość jednak uważa,że lepiej szele to kupie jakieś najzwyklejsze ( chyba step in wydają mi się najmniej "inwazyjne"- zabudowane) i będę próbować. Dziękuję bardzo za odpowiedzi, jak zwykle dogo niezastąpione <3
  6. Bardzo dziękuje za odpowiedź. Oczywiście,że zdarzają się takie sytuacje. Nie musi być to nawet kwestia mojego odciągnięcia, wystarczy,że wyskoczy kot. Mi się właśnie szelki nie podobają( pewnie kwestia przyzwyczajenia, szczególnie,że pies w długowłosy) i mam wrażenie,że psu jest mniej wygodnie, ma skrępowanie ruchy- chociaż jak szelki są dobrze dobrane to tak nie powinno być, dlatego pytam. Bo jak przestawiać się na szele to tylko dla dobra psa. ;)
  7. Tak trochę pobijam. Wyczytałam na jakimś blogu,że szele są o wiele zdrowsze, oh ah i że dla każdego psa jest lepiej nosić szele. Czy ktoś mógłby się do tego odnieść? Czy to prawda? Czy dorosłemu psu, który potrafi chodzić na smyczy, nie ciągnie, nie dusi się, lepiej zmienić obroże na szelki? HELP!
×
×
  • Create New...